![]() |
Beniaminki 2012/13: Reading, Southampton, West Ham - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2012/2013 (/forumdisplay.php?fid=53) +---- Wątek: Beniaminki 2012/13: Reading, Southampton, West Ham (/showthread.php?tid=1251) |
Beniaminki 2012/13: Reading, Southampton, West Ham - Intel - 18-06-2012 13:12 ![]() Reading okazali się najlepszym zespołem na zapleczu angielskiej ekstraklasy. The Royals zdobyli 89 punktów w 46 meczach i w swoim czwartym sezonie po spadku z Premier League nareszcie powrócili do elity. W tym czasie dwukrotnie swych sił próbowali w barażach - w obu przypadkach jednak lepsi okazywali się przyszli triumfatorzy play-offów, odpowiednio Burnley i Swansea. Największym sukcesem tej drużyny był półfinał Pucharu Anglii w 1927 i 8. miejsce w Premier League w 2007 roku. Stadion: Madejski Stadium (24 161 miejsc, nazwany tak na cześć byłego już właściciela klubu) Trenerem Reading jest Brian McDermott. 51-latek w czasach swej kariery piłkarskiej był pomocnikiem Arsenalu, w barwach którego rozegrał ponad 60 spotkań. Reprezentował też m.in. Fulham. Ubiegły sezon w Reading spędził Polak, Tomasz Cywka, aktualnie znajdujący się na wolnym transferze. Do najlepszych piłkarzy należy zaliczyć 23-letniego szkockiego obrońcę, Alexa Pearce'a (wybranego przez kibiców zawodnikiem sezonu), Jamajczyka Jobiego McAnuufa (najlepszego asystenta w klubie) i byłego napastnika Blackburn, Grenadyjczyka Jasona Robertsa. Najlepszym strzelcem zespołu w ubiegłym sezonie był Adam le Fondre, strzelec 12 goli w 32 meczach. ![]() Southampton zajęli drugie miejsce w Championship, plasując się tuż za Reading. The Saints zdobyli jako beniaminek 88 punktów w 46 meczach i po siedmiu latach oczekiwania ponownie znaleźli się w najwyższej klasie rozgrywkowej. W tym czasie spotkało ich sporo złego - dwa sezony spędzili w League One, a klub dotknęły poważne problemy administracyjne. Dziś te kłopoty są jednak historią, a kibice mają nadzieję, że ta drużyna ponownie stanie się dumą miasta. Do największych sukcesów w historii klubu zalicza się triumf w Pucharze Anglii w 1976 roku po finale z Manchesterem United oraz wicemistrzostwo Anglii w sezonie 1983/1984. Stadion: St. Mary's Stadium (32 690 miejsc) Szkoleniowcem So'ton jest Nigel Adkins, 47-letni były bramkarz klubów niższych lig angielskich (m.in. Wigan czy Tranmere). Grało tu aż pięciu Polaków - Kamil Kosowski i Tomasz Hajto nie mieli owocnej kariery, czego powiedzieć nie można o Grzegorzu Rasiaku i Marku Saganowskim, którzy w sezonie 2006/2007 należeli do najlepszych strzelców klubu. Prócz tego zawodnikiem Świętych był młody bramkarz Bartosz Białkowski. Największą legendą klubu w ostatnich kilkunastu latach był ofensywny pomocnik Matt Le Tissier, niemal w pojedynkę zapewniający przez kilka sezonów utrzymanie w lidze. Drużyna ta zasłynęła też doskonałą akademią wypuszczającą wiele przyszłych gwiazd brytyjskiego futbolu. To stąd wywodzą się Theo Walcott i Gareth Bale, a ostatnim tak rozchwytywanym zawodnikiem był Alex Oxlade-Chamberlain, aktualnie grający w Arsenalu. Największą gwiazdą jest zdecydowanie Rickie Lambert, król strzelców Championship i trzeci najlepszy asystent tejże ligi. Pozycja 30-letniego napastnika może jednak zostać nieco nadwątlona przez kupionego kilka dni temu za 7 milionów funtów Jaya Rodrigueza. ![]() Ostatnim z beniaminków jest West Ham United, którego rozbrat z Premier League trwał najkrócej - ledwie rok. Do ligi wrócili dzięki barażom, w których finale pokonali innego spadkowicza z sezonu 2010/11, Blackpool. Największe sukcesy to trzecie miejsce w First Division w sezonie 1985/86, trzykrotny triumf w FA Cup (1964, 1975 oraz 1980) i zwycięstwo w Pucharze Zdobywców Pucharów w roku 1965. Jak widać - klub z Londynu jest najbardziej utytułowanym z tegorocznych beniaminków. Stadion: Boleyn Ground/Upton Park (35 016 miejsc) Szkoleniowcem klubu jest Big Sam Allardyce, jako piłkarz obrońca m.in. Boltonu. Zdecydowanie bardziej zasłynął jednak jako trener - 59-latek swój były klub wpierw wprowadził do elity, by później wywalczyć nawet w sezonie 2004/05 awans do Pucharu UEFA. Później pracował jeszcze w Newcastle i Blackburn (skąd zwolniono go, gdy obecny spadkowicz zajmował 13. miejsce w tabeli). Aż trzech piłkarzy The Hammers miało swój udział w tytule mistrzowskim Anglików w 1966 roku - byli to kapitan reprezentacji, Bobby Moore oraz obaj strzelcy goli w finale mundialu - zdobywca hat-tricka Geoff Hurst i Martin Peters. Także ten klub, o wiele mówiącym przydomku The Academy of Football wypuścił na świat wielu znakomitych zawodników. Dość wymienić tych z ostatnich lat - Rio Ferdinand, Frank Lampard, Michael Carrick i Joe Cole to wielokrotni reprezentanci Anglii. West Ham dysponuje mocnym składem - nowo zakupiony bramkarz Jussi Jääskeläinen czy kilkukrotny reprezentant Anglii Carlton Cole to tylko niektóre z bardziej znanych nazwisk. Warto wspomnieć też o doskonale pamiętanej postaci w Manchesterze, Ravelu Morrisonie, który wbrew szumnym zapowiedziom w Londynie jest jedynie statystą. Najlepszym strzelcem klubu w tym sezonie był Ricardo Vaz Tê, który w sezonie strzelił 22 gole (z czego 12 w Barnsley, z którego przeszedł do Londynu). Tyle o historii. Co do swoich bogatych dziejów dopiszą w tym sezonie? Zapraszamy do dyskusji na temat beniaminków Premier League 12/13! Re: Beniaminki 2012/13: Reading, Southampton, West Ham - Hubson - 18-06-2012 14:55 Ja tam najbardziej kibicuję Southampton. 2 awans w ciągu 2 lat, dobrze by było gdyby się utrzymali na dłużej. Los Reading jest mi obojętny, co do West Hamu, to równowaga co do londyńskich klubów musi być i albo spadną oni albo inny reprezentant tego miasta np QPR. Re: Beniaminki 2012/13: Reading, Southampton, West Ham - Cepilek - 18-06-2012 14:58 Czasem podobnej drogi jak Świeci (2 awanse 2 lata), nie pokonało Swansea i Hull? Idąc tym tropem, utrzymają się ![]() Re: Beniaminki 2012/13: Reading, Southampton, West Ham - Kosma - 18-06-2012 14:59 Tradycyjnie trzymam kciuki za beniaminków, najbardziej obojętny jest mi natomiast los Reading. Southampton mi się dobrze kojarzy (inna sprawa, że pewni Anglicy pod Hotelem Starym w Krakowie tłumaczyli mi, że Święci są super ![]() Jest pewna analogia z sytuacją sprzed poprzedniego sezonu: wówczas bardzo kibicowałem Norwich i Swansea, lecz spadek QPRu (szczególnie w trakcie sezonu) nie zasmuciłby mnie zbytnio. |