PL: Fulham 0-3 Manchester United (01.03.2008) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24) +---- Wątek: PL: Fulham 0-3 Manchester United (01.03.2008) (/showthread.php?tid=132) Strony: 1 2 |
Re: PL: Fulham - Manchester United (01.03.2008, 16:00) - sebos_krk - 01-03-2008 18:01 Czas na moje subiektywne, na gorąco po meczu oceny: 7,5- Van der Sar- kilkoma interwencjami w tym jedną fantastyczną paradą uratował nas od starty gola. Pewny punkt zespołu. Może poza średią końcówką. 6,75- O'shea- początek dość chaotyczny, później mniej pracy. Brakowało trochę jego podłaczeń prawą stroną, ale jak już poszedł za akcją to dzięki niemu padła trzecia bramka. 7,5- Ferdinand- spokojnie sobie radził z rywalami. Dobry występ w roli kapitana. 7,25- Brown- pewny występ Wesa na środku defensywy. 6,75- Evra- nie licząc średniego początku udany mecz w wykonaniu francuza. 7- Park- pare razy szarpnął swoją flanką, schodził do środka co się opłaciło pod koniec pierwszej połowy, gdy zdobył bramkę. 7,5- Hargreaves- w końcu udana próba z rzutu wolnego. Dużo biegał. Świetny mecz. 7,5- Scholes- najwięcej w drużynie odbiorów. Mógł też strzelić swoją bramkę w tym meczu, ale zabrakło skuteczności. Paul jakiego chcielibyśmy oglądać. 7,5- Nani- wcale nie gorsza kopia Ronaldo. Stwarzał najwieksze zagrożenie dla rywala. W drugiej części zdecydowanie przygasł. 6,25- Saha- trudno coś dobrego o tym występie napisać. 6,75- Tevez- wywalczył wątpliwego wolnego z którego padła bramka. Miał również dwie okazje. Nienajlepsze spotkanie. ..- Rooney- wprowadził trochę zamieszania ..-Ronaldo- niewiele mu się chciało po wejściu ..- Anderson- nie zdążył nic pokazać Re: PL: Fulham - Manchester United (01.03.2008, 16:00) - bartez - 01-03-2008 19:41 Trzeba powiedzieć że Diabły zagrały bardzo dobrze, w mocno rezerwowym składzie zdołaliśmy wysoko rozbić Londyńczyków. Bardzo fajną bramkę strzelił Owen ( z wolniaka ) , później Park ( chłopak już zaczyna się rozgrywać, bardzo dobrze, brawo Ji Sung ), no i samobój Daviesa. Bardzo fajnie że Arsenal zremisował, choć mogło być 0-1, głupi Bendtner strzelił w 94 minucie :evil: szkoda bo mogło być na prawdę dobrze ale najważniejsze że United wygrało :twisted: Re: PL: Fulham - Manchester United (01.03.2008, 16:00) - Czaplak - 01-03-2008 19:57 Ja dziś oglądałem mecz Arsenalu, po raz kolejny Martin O'Neill mnie oczarował swą drużyną, Villa Villa, do oni dla mnie są czarnym koniem tych rozgrywek, nareszcie grają na miare oczekiwań, mecze w Londynie kapitalne, bez porażki ze Spurs, Arsenalem i Chelsea, robi to wrażenie, cały czas podpieram się by to O'Neill został managerem United. Meczu United nie oglądałem, dobrze że dwójka liderów odpoczeła w tym meczu Cris oraz Waaza, jestem z tego zadowolony, wynik również 3-0 na ciężkim terenie może cieszyć, OH tak jak kiedyś wspominałęm nadaje się jako egzekutor wolnych, powinien z nich dostawać szane, myślę że ten gol go odblokuje z korzyścią dla Machesteru United, teraz tylko czekać na Andersona, oby Vida był gotowy na OL. Arsenal ma doła widocznego, Adeba gra strasznie nie skutecznie, Villa mogła nawet wygrać, ale 1 punkt dla Villi i dla nas straty do świetne wiadomości dla nas jak i sympatyków The Vilians. United Pride Of England ! |