Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Manchester United 3-0 Liverpool (23.03.2008) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Wątek: PL: Manchester United 3-0 Liverpool (23.03.2008) (/showthread.php?tid=140)

Strony: 1 2


PL: Manchester United 3-0 Liverpool (23.03.2008) - Kula - 20-03-2008 00:55

Już niedługo szlagier w niedzielę. Mecz, który może mieć kolosalne znaczenie w walce o tytuł mistrza Anglii. O 17:00 odbędzie się bedzie mecz Chelsea-Arsenal. Obyście oglądali go w spokoju.

W tym sezonie wygraliśmy na Anfield, po bramce Teveza. Jak będzie tym razem ?


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - Miko - 20-03-2008 09:28

L'pool zaczął wygrywać, strzelił 15 bramek w pięciu poprzednich spotkaniach, tracąc przy tym 4 bramki.. Robi to wrażenie tylko czy The Reds są w stanie pokonać United na Old Trafford ?

Manchester United strzelił 12 bramek, tracąc tylko dwie.


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - darko404 - 20-03-2008 10:35

To będzie bardzo dramatyczne i ciężkie spotkanie dla czerwonych diabłów Big Grin Na pewno nie będzie łatwo wygrać ale jak sie to uda MU będzie naprawde blisko obrony tytułu Smile Bardzo ważnym meczem jest także mecz Chelsea- Arsenal. Jeśli Arsenal wtopi to będzie naprawde coś wspaniałego 6 punktów przewagi Big Grin . Na Anfield MU wygrało. Czy tym razem będzie podobnie?
Przekonamy sie już w niedziele Big Grin


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - Leszczu - 20-03-2008 10:50

Spotkają się dwa równorzędne teamy. Wygra ten któremu dopisze większe szczęście które w futbolu jest ważne. Na Anfield nam dopisało Smile Jak dla mnie to chciałbym żebyśmy wygrali a potem w derbach Londynu niech padnie remis bo obie ekipy wtedy stracą punkty Smile Będzie to jedna z najważniejszych kolejek w drodze po mistrzostwo i jak dla fanów chyba najbardziej nerwowa i trzymająca w napięciu. Mam nadzieje że SAF wystawi najmocniejszy skład i nikt z Diabłów nie zawiedzie. Martwi mnie absencja Rio Ferdinanda. Nie wiadomo czy wróci na ten mecz. Brown lub Pique nie wiem czy dadzą sobie radę z Torresem, który jest w zabójczej formie. Mam nadzieję że bramki będą strzelać inni zawodnicy nie tylko Ronaldo, ponieważ za duża też odpowiedzialność na nim ciąży. Tym bardziej że w meczu na Anfield nic nie pokazał ( dostał note 4/10...). Przewagą jest Teatr Marzeń i diabelscy kibice Wink


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - Lasq - 20-03-2008 10:51

darko404 napisał(a):Jeśli Arsenal wtopi to będzie naprawde coś wspaniałego 6 punktów przewagi Big Grin .

Pięć, tyle że nad Chelsea Tongue

A co do meczu to pool nie wygrał z nami w lidze już bardzo dawno i oby tak pozostało. Chociaż mecz będzie bardzo trudny ale trzeba go wygrać koniecznie! Nie ma nic bardziej hańbiącego niż porażka z L'poolem na własnym stadionie po tylu latach dominacji nad nimi Tongue


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - Tomassen - 20-03-2008 11:12

Mecz bardzo ważny, odwieczny rywal przyjeżdża do Teatru Marzeń. Nie ma co się rozwodzić, wygrać trzeba, bo nie chodzi tylko o punkty, ale i o honor... Przecież z City przegraliśmy, to ze Scouserami musimy wygrać. Old Trafford to nasz plus, dlatego sądzę, że będzie jakieś 2-1 Wink


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - DJ CLOSE - 20-03-2008 12:38

Chociaz Liverpool strzela i wygrywa... to na pewno nie wygrywa w wielkim stylu. Jak dla mnie to oni mają jak zwykle wiecej szczęścia od rywali - jak taki Arsenal do ratowania remisów w ostatnich sekundach ;] . Jedynie Torres i Gerrard sa zagrozeniem, jednak ten drugi też nie pokazuje super formy. Jak mówil Fergie - Przyjdzie taki mecz, że te wszystkie okazje zostana wykorzystane, a wtedy może byc pozamiatene Big Grin. Po cichu liczę, że to bedzie taki mecz i Manchester United wklepie ze 3 - 4 brameczki nie tracąc żadnej :twisted:


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - paolo - 20-03-2008 12:50

Leszczu napisał(a):Przewagą jest Teatr Marzeń i diabelscy kibice Wink

Którzy dają czadu przede wszystkim na wyjazdach Wink

PS.
<a class="postlink" href="http://www.futbolfm.dl.pl/">http://www.futbolfm.dl.pl/</a> - Man Utd - Liverpool 14:15
<a class="postlink" href="http://www.radiogol.pl/">http://www.radiogol.pl/</a> - Man Utd - Liverpool 14:30
<a class="postlink" href="http://www.kuszotv.pl/kuszofm.php">http://www.kuszotv.pl/kuszofm.php</a> - Man Utd - Liverpool 14:30
Szeroki wybór Big Grin


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - yarson - 20-03-2008 15:53

L'pool to całkiem inny zespół niż ten który przegrał na jesieni z MU. Chłopaki z Anfield ostatnio grają dobrze i wygrywają w PL i w LM. Mecz to napewno nie będzie łatwa przeprawa lecz również uważam że na Old Trafford Czerwone Diabły wygrają pewnie i sądzę że L'pool nawet będzie w stanie strzelić bramki. Patrząc obiektywnie na ten mecz uważam że zwycięstwo Diabłów w granicach 1-0, 2-0 jest bardzo prawdopodobne. 8-)


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - pikku - 20-03-2008 19:39

Będzie bardzo ciężko pokonać "The Reds". Oni graja znakomicie pod koniec sezonu. Myślę, że będzie to bardzo emocjonujący i zarazem ciężki mecz.


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - Futbolowa - 23-03-2008 10:34

Wyniki ostatnich kilku spotkań pokazują, że i MU, i LFC prezentują wysoką formę i inkasują same "trójeczki". Można więc oczekiwać naprawdę emocjonującego spotkania i trzeszczących kości Smile Zarówno nam, jak i rywalom komplet punktów jest bardzo potrzebny, więc musimy dziś zobaczyć walkę do końca i gryzienie trawy. Liczę oczywiście na zwycięstwo, ale takie szlagierowe spotkania rządzą się swoimi prawami i na pewno nie będzie to łatwa sztuka...


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - sebos_krk - 23-03-2008 11:18

Pogromca napisał(a):Bez Pogromcy Liverpoolu i najważniejszego IMO piłkarza United - Rio, który może nie wystąpić w tym meczu z powodu kontuzji może być ciężko.
Wciąż niepewna jest sytuacja naszego podstawowego defensora. Jeśli Rio nie da rady to zapewne zastąpi go w parze z Vidicem Wes Brown, który gwarantuje większy spokój niż nieopierzony jeszcze Pique.


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - dende - 23-03-2008 12:00

Ja tam jestem jakos dziwnie spokojny przed meczem. Gramy u siebie gdzie doping dla naszych kopaczy bedzie bardzo glosny, mamy wiecej indywidualnosci, wiec nie pozostaje nam nic innego jak wygrac ten mecz.
MU 2 - 0 L'pool
8-)


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - sebos_krk - 23-03-2008 16:33

NIC W ŻYCIU NIE SMAKUJE LEPIEJ NIŻ ZWYCIĘSTWO 3:0 NAD lIVERPOOLEM
moje oceny:

6,5- Van der Sar- jego gra skubiała się na wybijaniu piłki nogami do przodu. Właściwie tylko jeden groźniejszy strzał do obrony.
7- Brown- trochę nerwowo dawał się ogrywać, ale najważniejsze dla niego jest zdobycie bramki. Na pewno wyjątkowy dzień dla niego.
7,25- Vidic- kapitalnie zatryzmywał napastników rywala. Prócz jednego niepewnego zagrania, wyborny występ.
7,25- Ferdinand- jak wyżej nie dali zupełnie pograć Torresowi.
6,5- Evra- zapedzając się na połowę rywala, zapominał o defensywie. Czasami dość nerwowo.
7- Ronaldo- przeszedł obok meczu. Marnował doskonałe okzazję. A bramke to chyba z przyzwyczajenia strzelił Big Grin
7,25- Scholes- zdominował grę w środku pola. Świetnie regulował tempo gry i zaliczył równiez sporo odbiorów.
7- Carrick- duzo pracował przyczyniając się do neutralizacji pomocników rywali.
6,5- Giggs- kolejny raz zakubiony na boisku.
7,25- Anderson- dzisiaj jedno z lepszych spotkan w jego wykonaniu. Parę pięknych prostopadłych piłek.
7,25- Rooney- nie wykorzystał swoich okazji, ale jak na jedynego napastnika spełniał swoje zadaniea. Podawał, rozgrywał.
7- Nani- tuż po wejściu cudowna bramka.
..- Tevez- niewiele wniósł do gry.


Re: PL: Manchester United - Liverpool (23.03.2008, 14:30) - pablo - 23-03-2008 16:35

Manchester United - L'pool 3-0 8-)

Naprawdę wspaniałe spotkanie ze strony United. Muszę pochwalić całą drużynę bo dziś każdy się jakoś wyróżnił. Bdb spotkanie Ronaldo, w końcu pokazał coś w meczu na szczycie. Świetne bramki, chociaż mogło być z 10-0 jakby nasi wykorzystali wszystkie sytuacje sam na sam z Reiną a było ich bodajże z 6 czy 7!.
Co do sędziego, uważam że dobrze się zachował w stosunku do Mascherano. Tylko kapitan drużyny może dyskutować z sędzią. A tak na marginesie czy jakiś zawodnik United rozmawiał z arbitrem? raczej nie ;]
Jeszcze dziś remis w Londynie i mistrzostwo już coraz bliżej.