Redcafe.pl - Manchester United Forum
David Moyes i sztab szkoleniowy - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: David Moyes i sztab szkoleniowy (/showthread.php?tid=1439)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - tomtom - 29-03-2014 09:03

Atmosfera gęstnieje coraz bardziej Undecided Moyesowi dobrze odpowiedział na te słowa Mourinho
'' Sir Alex Ferguson made United what United is. He deserves to retire and enjoy life. Now he’s responsible for what? For what? United lose a match and it’s his responsibility? United struggle in the Premier League and it’s his problem? Wayne 'Wazza' Rooney misses a goal, or David De Gea makes a mistake and it’s his fault? Let him retire in peace.''


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - Foster - 29-03-2014 11:05

Co za tupet... nie mam już słów na to co wyprawia Moyes, a jego wypowiedzi? Musiałbym użyć mocnej łaciny żeby to opisać. Nie wyobrażam sobie by DM pozostał na stanowisku trenera. Nie po tym co mówi w mediach...


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - Lisu - 29-03-2014 11:33

Ciężko patrzy się na to, że Moyes czuje się bezkarny wobec fatalnej postawy w tym sezonie. 'Mam poparcie Fergusona i wszystkich kibiców więc mi wszystko wolno'. Część kibiców już się odwróciła i dobrze - może wreszcie Moyes przejrzy na oczy i zobaczy, że nie jest tu nietykalny. Wina za wyniki powinna paść na piłkarzy? Bullshit. To menedżer jest odpowiedzialny za wyniki. Miał mnóstwo czasu, żeby wprowadzić do zespołu nowe twarze. Od maja do kóncówki sierpnia nie zrobił nic. Potem ten transfer Fellainiego, którego forma zbliżona jest do rewelacyjnego w tym sezonie Cleverley'a... Nie zrobił nic zarówno na rynku transferowym jak i jeśli chodzi o wprowadzenie swojego stylu gry (jeżeli wogóle jakikolwiek ma...)

Najbardziej frustrujące - jak dla mnie - może nie są już same wyniki (które spodziewałem się, że nie będą wybitne), ale styl w jakim przegrywamy mecze. Taktyczne posunięcia Moyes'a to katastrofa. Najdobitniej było to widać, w pierwszym meczu z Olimpiakosem, czyli totalny brak pomysłu na grę.

Czy dać szansę jeszcze Moyesowi? Moim zdaniem nie. Od początku swojej kadencji tutaj nie zrobił nic. Spójrzmy na inne czołowe drużyny, które zmieniły w tym roku trenerów. Na początku sezonu nie szło przykładowo zarówno Pellegriniemu czy Ancelottiemu. Ok, nie szło, ale zobaczmy co jest teraz. Wystarczyło 2,3 miesiące a w grze ,MCity czy Realu zauważyć można było świetny progres. Trenerzy wprowadzili swój styl, który w przełożeniu na wyniki okazał się bardzo efektywny. A Moyes? Gramy ten sam piach, to samo gówno co we wrześniu. Zero progresu mimo, że sezon trwa już 7 miesięcy, a Moyes pracuje tu już 10!

Załóżmy, że zostawiamy Moyesa na najbliższy sezon. Wykonuje kilka oczekiwanych transferów. Mija kolejne kilkanaście miesięcy, żeby wprowadzić nowych piłkarzy do drużyny. Czy poprawa stylu nastąpi? Wątpie, a to dlatego, że widzimy przykłady Fellainiego i Maty - nabytków Moyesa. Mata to genialny piłkarz, który w trójkącie z RVP i Rooney'em powinien stanowić najsilniejszy atak (zaryzykuję stwierdzenie) na świecie. A my widzimy jak za kadencji Moyesa RVP nie może zgrać się z Rooneyem, a w każdym meczu widać, jakby grali ze sobą pierwszy raz. Maty Moyes nie potrafi eksploatować. Nie potrafi. Nawet Fellainiego, którego mogłoby się wydawać - zna na wylot, nie potrafi dobrze 'wykorzystać'.
Przyjdą nowe twarze i będzie to samo. Będzie jeszcze większy chaos niż jest teraz. Mam nadzieję, że zarząd do tego nie dopuści i pozbędzie się Moyesa.

Jeszcze do pojedynku z Olimpiakosem wierzyłem, że jednak coś z Moyesa będzie. Ale jego zachowanie, jego kompetencje, jego podejście do tak wielkiego klubu jest nie do zaakceptowania. Nie mówię tego w przypływie gniewu, czy braku cierpliwości. Cierpliwość była, ale do czasu.
Moyes, trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, wracaj do ligowych średniaków, bo widzę, że ich lubisz, skoro z Manchesteru Utd chcesz uczynić jednego z nich.


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - Tomassen - 29-03-2014 15:53

Jak czytam jego wypowiedzi to mnie szlag trafia, gość sprawia wrażenie w stylu "aaa przejebaliśmy, ale przecież wszystko jest spoko, fani mnie popierają, zarząd mnie popiera, SAF mnie popiera". Ciekawe za co. A w ogóle porównanie, że SAF też by miał ciężko w tym sezonie, to może nie skomentuję, brak słów. SAF MA ciężko w tym sezonie, bo ogląda twoje mecze, panie Moyes. Człowiek na emeryturze po takich sukcesach nie może spokojnie siedzieć na trybunach i patrzeć na boisko.

Lisu napisał(a):Maty Moyes nie potrafi eksploatować. Nie potrafi. Nawet Fellainiego, którego mogłoby się wydawać - zna na wylot, nie potrafi dobrze 'wykorzystać'.

Otóż to. Ja, oglądając mecz, mam wrażenie, że oni nie maja pojęcia, co powinni robić na boisku. Przyszło dwóch piłkarzy, za których zapłaciliśmy MASĘ hajsu, a zespół wygląda mniej-więcej tak samo jak bez nich. Noż kurwa. Inna sprawa to że Moyes w ogóle nie ma pojęcia, co robi i co robić. Zespół pod jego wodzą jest bezbarwny, nijaki, nawet bezpłciowy.

Moyes napisał(a):"It could have been the case no matter what this season. But it has been so un-Man United, which is why we have to look to continue a policy of building, improving, getting better."

Continue? To on już zaczął?

http://www.theguardian.com/football/2014/mar/26/sir-alex-ferguson-abused-fans-appointing-david-moyes
Nieładne zachowanie względem tak zasłużonego dla klubu człowieka, aczkolwiek czara goryczy już przelała chyba kilkakrotnie, a Moyes wciąż ją napełnia. Źle się dzieje na Old Trafford. Sad


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - tomtom - 29-03-2014 17:17

(29-03-2014 15:53)Tomassen napisał(a):  Zespół pod jego wodzą jest bezbarwny, nijaki, nawet bezpłciowy.
Oglądając w tym sezonie mecze United przyszło mi jakiś czas temu do głowy że Moyes zrobił z MU drugie Stoke, ale zaraz potem pomyślałem sobie że drwale ze Stoke wykazują się w tym sezonie zdecydowanie większym zaangażowaniem niż my.


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - Kosma - 29-03-2014 20:17

Jak widać po rekordach Moyesa poza pierwszymi trzema latami (uprzedzę: SAF nie startował z pozycji majstra zapewnionej początkiem kwietnia), zawsze było bardziej zielono (wolę zieleń od różu).
Poza tym Mojsze raczył rzec o starzejącym się składzie - ok, ale czy każdy piłkarz w te kilka miesięcy między majem a sierpniem/wrześniem postarzał się o 10 lat?


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - robaldo - 29-03-2014 22:58

Za to w sezonie 88/89 startował z pozycji wicemajstra zapewnionej nie wiem kiedy i ot tak zajął sobie 11 miejsce. Proces starzenia przebiegał chyba jeszcze szybciej.


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - Kosma - 29-03-2014 23:44

Mimo wszystko drużyna była wciąż w budowie z sieczki, jaką zastał.


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - robaldo - 30-03-2014 00:01

Nie wiem w czym była ta drużyna i nie będę się upierał przy tym jak było, bo nie mam zielonego pojęcia. Jedno wiem jednak niemal na pewno, że piłka, sport nie są czarno-białe. Z pozoru prosty, może logiczny punkt widzenia nie musi być prawdziwy, dlatego pozwolę, żeby Moyesa ocenili ludzie mądrzejsi, którzy są bliżej, a zatem wiedzą więcej i lepiej, co się naprawdę dzieje wokół tej drużyny. Bo kibice widzą tylko wypadkową wszystkich czynników, a ocena stopnia wpływu tych czynników, to tylko zwykły subiektywizm, szkoda, że czasem pozbawiony choćby głupiej życzliwości (to by wiele ułatwiło).


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - Silvan - 10-04-2014 10:04

Po meczach z Bayernem akceptuję sytuację, że Moyes wywalczył sobie immunitet na kolejny sezon. Staną z tym zespołem przed najtrudniejszym zadaniem, jakie można w tej chwili postawić przed drużyną klubową, była to też (jego i zespołu) ostatnia szansa by zachować odrobinę godności w tym katastrofalnym sezonie i udało się! Niewielu spodziewało się, że Diabły napsują krwi Bayernowi, a jednak. Moyes może wracać do Manchesteru z podniesioną głową. Klub na pewno go teraz nie zwolni i wypada przyjąć to do wiadomości. Sam Moyes odzyskał odrobinę mojej życzliwości i zaufania, ale nie ukrywam, że tutaj znaczny wpływ miała też odwaga by zmienić styl gry zespołu. W ostatnim czasie udowodnił, że potrafi tą drużynę ustawić bardzo ciekawie zarówno pod kątem ofensywnym (liga) jak i defensywnym (Bayern) więc pierwszy raz od czasu transferu Maty powiało wreszcie jakimś optymizmem. Wbrew pozorom Moyes nie musiał odstępować od gry dwoma napastnikami, bo jakościowych snajperów ma pod dostatkiem i mógł dalej tłuc różne warianty 4-4-1-1 z Chicharito i Welbeckiem, nadal wyrzucać Matę do boku, nie dawać Kagawie powąchać boiska, a jednak z korzyścią dla wszystkich (siebie również) próbuje czegoś nowego i lepiej późno niż wcale. Nie mam jednak złudzeń, że jeżeli drugi sezon z rzędu nie zrobi top 4 to nie będzie przebacz, ale ostatnie wydarzenia pozwalają być w tym kontekście umiarkowanym optymistą.


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - El Polako - 10-04-2014 10:16

Silvan napisał(a):...znaczny wpływ miała też odwaga by zmienić styl gry zespołu. W ostatnim czasie udowodnił, że potrafi tą drużynę ustawić bardzo ciekawie zarówno pod kątem ofensywnym (liga) jak i defensywnym (Bayern) więc pierwszy raz od czasu transferu Maty powiało wreszcie jakimś optymizmem.

Zgadzam się lecz zobaczymy jak będzie ustawiać zespół po powrocie Persila (wie ktoś kiedy ma wrócić?). Będzie miał jaja żeby posadzić RvP lub Roo na ławce? Mam nadzieję że przejrzał na oczy i zauważył że Roo nie może grać na 10tce, bo to jest wtedy toporny futbol oparty na wrzutkach.


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - michal85 - 10-04-2014 10:20

Cytat: Wbrew pozorom Moyes nie musiał odstępować od gry dwoma napastnikami, bo jakościowych snajperów ma pod dostatkiem i mógł dalej tłuc różne warianty 4-4-1-1 z Chicharito i Welbeckiem
Nie zgodzę się. Welbecka musiał oszczędzić na starcie z Bayernem, więc nie miał zbytnio pola do manewru.

Mnie trudno uwierzyć w nagłą zmianę filozofii Moyesa, więc do optymizmu mi daleko. Nie zmienia to jednak faktu, że duże słowa uznania za ostatnie tygodnie się należą.


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - Silvan - 10-04-2014 10:50

michal85 napisał(a):Nie zgodzę się. Welbecka musiał oszczędzić na starcie z Bayernem, więc nie miał zbytnio pola do manewru.

Nie rozumiem... Welbeck jest młody im gra więcej tym lepiej, nie trafia do mnie, że był jakoś "oszczędzany" na Bayern. Po prostu Danny pasował na szkopów idealnie i dlatego zagrał, moim zdaniem Moyes jak najbardziej miał pole manewru i z niego skorzystał. Zresztą chodziło mi bardziej o ustawienie całej drużyny. Ze Srokami równie dobrze mógł zagrać Welbeck na szpicy, a za jego plecami Mata i Kagawa i tak by równie efektywnie kreowali grę.

Nie jestem pewien, czy Moyes ma na celu zmianę systemu gry, czy tylko eksperymentuje bo chce rotować składem i czy Kagawa nie pójdzie w odstawkę, a Mata na bok od razu po powrocie van Persiego. Na razie wszystko jest możliwe. Moyes musiałby jednak być kompletnie ślepy, żeby nie dostrzegać korzyści z gry nowym systemem. W chwili obecnej obdarzyłem go odrobiną zaufania bo uważam, że w ostatnim czasie na to zapracował, zobaczymy co będzie dalej. Jak nie wykorzysta tej szansy to może przechlapać sobie u mnie na dobre Tongue


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - Lukas - 10-04-2014 18:22

Trzeba jednak zauważyć, że w momencie gdy miał dostępnych wszystkich tych piłkarzy, to od święta decydował się na jakieś inny wariant aniżeli Roo i Robin razem. Teraz niejako z przymusu, z racji kontuzji Holendra a później także chwilowej absencji Wayne'a musiał zastosować coś innego i "o dziwo" wyglądało to dużo lepiej. Każdy widzi pozytywy tego, co i jak ostatnio gramy. Moyes zapewne też, ale czy faktycznie zdecyduje się do zmiany stylu - ciężko powiedzieć. Kilka razy w tym sezonie było coś innego i mam wrażenie, że zawsze fajnie to wyglądało, a później i tak wracała marność, dlatego rewolucję odnośnie wizji naszej gry nie stawiam za pewnik. Mam nadzieję, że ostatnie poczynania dość znacząco wywarły wrażenie na trenerze i całym sztabie szkoleniowym.

Przesyt bogactwa z przodu jest nieco kłopotliwy dla Szkota, ale rolą trenera jest znaleźć odpowiednie wyjście z sytuacji jednocześnie najlepsze dla klubu.


RE: David Moyes i sztab szkoleniowy - RedLucas - 10-04-2014 20:54

A moja opinia na temat Moyesa rażąco się nie zmienia po ostatnich wydarzeniach. Zmienia się tyle, że wykazał się w ostatnim czasie wieloma, przynajmniej poprawnymi zagraniami taktycznymi. Dobrze również ustawiał zespół w lidze, świetnie ta gra wyglądała,... ALE! Jest jedno znaczące "ale", to nie jest dla mnie powód, aby obdarzyć go większym kredytem zaufania, bo to co działo się teraz jest dla mnie niczym, przy tym, co zbliża się coraz większymi krokami, czyli powrót RVP i okienko transferowe.

Dla mnie to będzie prawdziwa chwila prawdy dla Moyesa jako managera United. Teoretycznie opcje są trzy, praktycznie - jedna:
a) sprzedajemy RVP, przechodzimy na grę jednym napastnikiem.
b) efektywnie gramy dwoma napastnikami Big Grin
c) nie sprzedajemy RVP, gramy jednym napastnikiem, z tym, że rotujemy Roo i RVP Big Grin

Wiadomo jest też, czwarta - gramy dwoma napastnikami i gramy gówno. Ale brałem pod uwagę rozwiązania pozytywne, choć niestety ta ostatnia mi osobiście wydaje się najbardziej prawdopodobna. To jest dla mnie kluczowe zadanie, jakie obecnie stawiam przed Moyesem. Jeśli tego problemu nie rozwiąże, dla mnie jest skreślony i nie ma racji bytu jego dłuższy pobyt tutaj.

IMO sprzedaż RVP i gra jednym napadziorem, byłaby wielkim krokiem w przód. Oczywiście nie sprawi to, że w przyszłym sezonie zdobędziemy mistrza, gwałcąc rywali, bo to nie jedyny problem. Ale moim zdaniem kluczowy. Problem bez rozwiązania którego nawet inne dobre decyzje nie będą dawały zamierzonego efektu i nie będą pchały nas w przód.