Redcafe.pl - Manchester United Forum
COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2014/2015 (/forumdisplay.php?fid=56)
+---- Wątek: COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) (/showthread.php?tid=1664)



COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - Foster - 25-08-2014 13:22

[Obrazek: 150px-MK_Dons.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 53nupx.png]

MK Dons vs Manchester United
Capital One Cup
26.08.2014, 21:00
Stadium:mk; Milton Keynes



RE: COC: MK Dons - Manchester United (26.08.2014; 21:00) - samcro - 25-08-2014 13:48

są powołania na mecz?


RE: COC: MK Dons - Manchester United (26.08.2014; 21:00) - Foster - 26-08-2014 21:55

Jeden wielki dramat, wiem że graliśmy młodym składem, ale mimo wszystko dramat. Obrona fatalnie - Evans słabo, ale dopiero co wraca. Keane i Varmijl są za słabi na United. Nawet De Gea prezentował się słabo. Rozumiem, że to było dla niech nowe zestawienie, ale kurwa mać... chłopaki zagrali na poziomie amatorskim.

Z młodych wyróżnić można Wilsona i Perreire - obaj z ogromnym potencjałem, mimo że nie grali zbyt długo. Sprzedać Chicharito, który zanotował niesamowity regres (już nawet wykończenie nie ma) i Kagawę, który do Anglii się nie nadaje, a w ich miejsce wprowadzać tę dwójkę. Janko był fatalny, mnóstwo niedokładności. Vermijl i Keane już komentowani - wypożyczenie albo rezerwy. James także prezentował się słabo.

Na chwilę obecną każde kolejne spotkanie zaczyna utwierdzać mnie w przekonaniu, że 352 w Anglii nie da rady. Z ostateczną oceną się wstrzymam, bo LVG mówił że potrzebuje trzech miesięcy, ale na razie wygląda to fatalnie. Szkoda, że odpadamy bo młodzi nie będę już mieli szans na grę. A taki Thrope, Pearson czy Rothwell zasłużyli sobie na swoją szansę. I tutaj bardzo się dziwię, że żaden z dwójki Pearson/Rothwell nie znalazł się dzisiaj w składzie. Anderson jest fatalny i jest na wylocie, także zupełnie nie rozumiem takiego obrotu spraw.

Na koniec, za taki mecz chłopaki powinni dostać ostry wycisk na treningu a po drugie powinno się im obciąć pensję. Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale braku determinacji i takiego partactwa nie.


RE: COC: MK Dons - Manchester United (26.08.2014; 21:00) - Silvan - 27-08-2014 07:41

Jak na razie spotkanie Louisa van Gaala z angielskim futbolem przypomina zderzenie ze ścianą... z rozbiegu i bańką do przodu. Po meczu z Sunderlandem mówił, że to za mało na Manchester United, po tym meczu, żeby kibice nie przestawali wierzyć i muszę przyznać, że mi te słowa były trochę potrzebne. Nie tracę wiary, że ten człowiek to poukłada, ale czy wrócimy od razu do LM?... zaczynam mieć wątpliwości.


RE: COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - Pchela - 27-08-2014 10:59

Jestem...zdumiony? Młodzi dostają szansę, powinni pukać do bram pierwszej drużyny, pokazać Van Gaalowi, że warto na nich postawić, a zauważyłem...brak ambicji. Do tego grali obok chłopaków z pierwszej drużyny, którzy również się nie popisali. To był najgorszy mecz chyba jaki w życiu obejrzałem Manchesteru United [meczu z Fulham nie oglądałem, priorytety]. Zaangażowanie "na odpierdol", Chicharito który pracuje na transfer [no inaczej nie mogę tego zrozumieć, on tam piętką chciał bramkę strzelić, po strzale Jamesa? Big Grin], dramat.


RE: COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - samcro - 27-08-2014 11:05

Pchela napisał(a):Zaangażowanie "na odpierdol"
juz nie tłumaczmy porażki zaangażowaniem bo co przegrany mecz to ta sama śpiewa, nie chciało im się, najłatwiej powiedzieć brak zaangażowania a wcale nie dlatego przegraliśmy lecz przez brak formy i umiejętności niektórych graczy.


RE: COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - Pchela - 27-08-2014 11:16

nie tłumaczę porażki zaangażowaniem, a po prostu dziwi mnie ich podejście do tego meczu.


RE: COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - michal85 - 27-08-2014 14:25

Po pierwsze : żenujący spektakl. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy bardziej żenujące niż pamiętne kompromitacje z Rotorem Volgograd, Coventry, Leeds, czy Fulham. Coś takiego nie miało się prawa wydarzyć.

Po drugie: dziwne decyzje Van Gaala. Vermijl zamiast Thorpe? Jaki to ma sens? Naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, czemu Tom jest tak traktowany w tym klubie. Już zacząłem podejrzewać, że może chłopak jest pokłócony z kimś z góry, ale w drugiej strony nie kapitanowałby przecież u21 gdyby tak było. Vermijl ani razu chyba nie grał u nas na stoperze, a Thorpe od lat jest najlepszym środkowym obrońcą drużyn młodzieżowych...O co kaman?

Hernandez i Welbeck? Po co? Przynajmniej jeden z nich odejdzie, więc można było w bój wypuścić od początku Wilsona. Szczególnie, że chłopak po wejściu pokazał, że od takiego Hernandeza gorszy na pewno nie jest (IMO lepszy, ale może przesadzamSmile)

Anderson? Czemu nie Pearson? Czemu nie Rothwell? I do tego jeszcze grał Powell, któremu chciało się walczyć przez pierwsze 20 minut.

No nic - zapominamy i gramy dalej.


RE: COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - Lasq - 27-08-2014 16:03

Van Gaal w wywiadach podkreślał, ze każdemu chce dać szanse zanim go sprzeda. Może dlatego grali tacy zawodnicy jak Anderson czy Hernandez. No cóż, jak wykorzystali swoja szansę było widać - teraz z czystym sumieniem można ich sprzedać Wink


RE: COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - tomalq - 27-08-2014 20:07

Po ochłonięciu, na chłodno, myślę że VG liczył się z odpadnięciem. Wystawił skład zbudowany z zawodników, ktorzy powinni chcieć coś udowodnić (a to, że mają aspiracje do pierwszej 11 (Welbz, Chicha, Kagawa), a to aby zostać w klubie (Ando), a to pokazać że odbudowali formę (Evans, Powell)). To był skład, który z założenia powinnien przeorać boisko MK DONS, z drugiej strony mecz miał pokazać trenerowi wolę walki tych zawodników ( bo jak nie teraz to kiedy). Teraz ze spokojem serca można powoli wietrzyć skład, oczywiscie nie da się tego zrobić w ciągu jednego sezonu ale zakup di Marii ewidentnie sugeruje, że nadchodzą zmiany i to mocne.


RE: COC: MK Dons 4-0 Manchester United (26.08.2014) - RedLucas - 27-08-2014 21:08

Z początku śmiech, potem tylko już ogromne upokorzenie. Mam nadzieję, że ci zawodnicy czują się przynajmniej tak upokorzeni, jak ja. Niczego gorszego w mojej przygodzie z United nie widziałem...

Zaczęło się w sumie nieźle. Żwawo się poruszali nasi zawodnicy, fajna wymienność pozycji, ale to wszystko z czasem kleiło się coraz słabiej, aż wielbłąd Evansa i potem to już nie drgnęło. Co tu dużo pisać, szkoda klawiatury. Dno się urwało i lecimy dalej.

Jeszcze tylko słówko o Wilsonie. Ma chłopak w sobie ten, jak to ja określam "pierwiastek zajebistości". Jak najszybciej żegnać się z Chichą i coraz śmielej stawiać na tego chłopaka. Przy takim poziomie kolegów, nie mając z kim grać, on i tak dwa razy błysnął. Nie mogę się doczekać, aż ten chłopak będzie dostawał coraz to więcej szans. Absolutna perełka!