PL: Manchester City 1-0 Manchester United (02.11.2014) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2014/2015 (/forumdisplay.php?fid=56) +---- Wątek: PL: Manchester City 1-0 Manchester United (02.11.2014) (/showthread.php?tid=1690) Strony: 1 2 |
PL: Manchester City 1-0 Manchester United (02.11.2014) - Foster - 29-10-2014 14:54 Manchester City vs Manchester United Barclays Premier League 02.11.2014; 14:30 Etihad Stadium, Manchester RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Szymcio - 29-10-2014 20:11 Nadszedł moment w którym trzeba przełamać hegemonię City w mieście. Wreszcie mamy odpowiedniego człowieka na ławce i odpowiednich ludzi w drużynie. Obywatele wykańczali nas ostatnio wiedząc jak ślamazarną linią obroną dysponujemy. Nieruchawy środek pola i ogólne przerażenie spotęgowane nieporadnością płynącą od trenera powodowało takie a nie inne wyniki. Ruszali na nas jak tajfun demolując poszczególne jednostki w sposób wręcz podręcznikowy. Navas zajeżdżał Evrę, Aguero wyprzedzał o milę Rio i Vidę, Silvy nie miał kto upilnować. Dziś nadal mamy mankamenty, ale nie oznacza to, że w starciu z lokalnym rywalem jesteśmy bez szans. De Gea - Rafael, Smalling, Rojo, Shaw - Fellaini, Blind, Di Maria - Rooney - van Persie, Falcao City w końcu zderzyłoby się z bardzo dynamiczną strefą defensywną której nie sposób rozstrzelać jednym szybkim podaniem. Fellaini wreszcie wygląda na faceta który wie co ma robić - Daley zwalnia go z pewnych obowiązków na tyłach co skutkuje zwiększoną aktywnością z przodu. Mimo tej asekuracji Marouane nie próżnuje w obronie, więc mam nadzieję, że wreszcie stanie się realnym przeciwnikiem dla Yaya Toure. Powrót Rooneya o dziwo może być dla nas zbawieniem, bo Mata nie zrobił nic takiego co rzuciłoby nas na kolana, a Wazza mimo rozmaitych niedostatków w takich spotkaniach zazwyczaj daje z siebie maksimum. Ława złożona z Lindegaarda, Blacketta, Fletchera, Carricka, Januzaja, Maty i Wilsona nie wygląda najgorzej. Nasi głośni sąsiedzi są ostatnio w takiej sobie formie. Można ich ograć, ale trzeba naprawdę wielkich umiejętności by wyłączyć z gry Aguero który zdobył dlań prawie 50% goli w tejże ligowej kampanii. Do tego Fellaini rozgramiający Toure, zatrzymany przez Shawa i Blinda Silva i... może być całkiem fajnie. RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Foster - 29-10-2014 22:26 Uważam, że nie powinniśmy wychodzić trójką napastników. W środku potrzebujemy szczelności i sporo kreatywności jeśli chcemy coś zdziałać na Etihad. Dlatego moim zdaniem powinniśmy zagrać diamentem (żeby grać skrzydłami nie mamy obecnie do tego zawodników, Di Maria wypada na tej pozycji blado, a jeden niezły Januzaj to zdecydowanie za mało). Falaco niech zacznie z ławki rezerwowych - warto mieć taką opcję na ławce. Chciałbym widzieć środek Carrick - Fellaini Di Maria - Herrera, dlaczego? Blind w ostatnich spotkaniach prezentował się słabo. W meczu z Chelsea był wręcz fatalny i z City z całą pewnością nie będzie inaczej. Carrick co prawda jest nieograny, jednak Michael zawsze wyglądał bardzo dobrze gdy występował w trzyosobowym bloku pomocników. W miejsce Maty (który co prawda zagrał z Chelsea nieźle) bardzo ruchliwy i kreatywny Herrera. Ander da sporo kreatywności i dodatkowo będzie zabezpieczał tyły. Zrezygnowałby także z Rojo, który cały czas popełnia sporo prostych błędów. Nie jest zbyt pewnym zawodnikiem i wolałbym w jego miejsce oglądać młodego Blacketta. Tayler na początku sezonu jako jedyny nie zawodził. Moim zdaniem, mimo braku doświadczenia na chwilę obecną jest lepszym wyborem niż Argentyńczyk. Mądrzejsi będzie po piątkowej konferencji, wtedy też zdecyduje się na wytypowanie składu na spotkanie z City. RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Silvan - 31-10-2014 13:04 Zgadzam się, że nie możemy zagrać trójką napastników, a właściwie dwójką + Rooney na 10tce. Tak w ogóle nie powinniśmy grać z kimkolwiek i ciągle mam nadzieję, że van Gaal to dostrzeże. Przeciwko City trzeba wzmocnić środek pola, więc rezygnacja z 2go napastnika, na korzyść dodatkowego zawodnika w środku jest wręcz koniecznością, by nie przegrać całego meczu w tym obszarze boiska. Trochę nie rozumiem krytyki Blinda po meczu z Chelsea. Moim zdaniem zagrał całkiem nieźle, ale czasem trzeba przyjrzeć się jego grze w defensywie, żeby dostrzec jego wartość, przynajmniej takie jest moje zdanie. W każdym razie liczę na niego, sądzę że zagra i że wiele będzie od niego zależeć. Nie wiem, czy Rooney będzie aż tak ważnym ogniwem drużyny w tym meczu jak niektórzy przypuszczają. Na chwilę obecną na pewno da drużynie więcej niż taki Mata, szczególnie jego zaangażowanie w grę defensywną jest bardzo cenne, ale czy dołoży coś szczególnego, aby stworzyć zagrożenie / otworzy komuś drogę do bramki? mam wątpliwości. Martwi mnie też to, że Fellaini (bo Belg raczej na pewno zagra) i Rooney będą musieli jakoś ze sobą współpracować, żeby rozpracować obronę City i nie jest to pokrzepiająca wizja, ale nie obrażę się jeżeli mnie pozytywnie zaskoczą RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Pchela - 01-11-2014 18:31 DDG Rafael, Smalling, Rojo, Shaw Herrera, Blind Valencia Rooney, Di Maria RvP RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Under - 01-11-2014 18:33 @Foster, mówisz poważnie, że na City rzuciłbyś dopiero wracającego do formy Carricka i młodego Blacketta? RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Foster - 01-11-2014 19:29 Z Rojo ostatnio więcej problemów niż pożytku. Blackett jak grał to prezentował się dobrze, lepiej niż Argentyńczyk. Z Carrickiem to bardziej kwestia życzeniowa, ale zdaje sobie sprawę, że nikt w normalnej sytuacji nie postawi w takim meczu na zawodnika, który jeszcze nie powąchał murawy w tym sezonie. DDG Rafael - Smalling - Rojo - Shaw Blind Fellaini - Di Maria Herrera Rooney - van Persie RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - robaldo - 01-11-2014 20:35 De Gea
Rafael - Smalling - Rojo - Shaw Fellaini - Blind Januzaj - Rooney - Di Maria van Persie RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Almatziol - 01-11-2014 22:07 De Gea
Rafael - Smalling - Rojo - Shaw Herrera - Blind Januzaj - Rooney - Di Maria van Persie RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Hubson - 02-11-2014 08:33 De Gea Rafael - Smalling - Rojo - Shaw Fellaini - Blind Di Maria - Rooney - Januzaj van Persie RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - allfanmu - 02-11-2014 10:10 De Gea Rafael - Smalling - Rojo - Shaw Carrick Fellaini - Blind Di Maria Rooney - van Persie Strasznie dziwnie, bo dopiero dzisiaj odczuwam narastający hype. Mam za dużo znaków zapytania co do tego jaką formacją wyjdziemy, w jakiej formie jest Roo, czy Di Maria obudzi się z letargu, czy linia obrony znowu nie popełni jakiegoś głupiego błędu. City bez formy ponoć a nadal jest Aguero, który strzela jak na zawołanie, nadal jest Toure, który w pojedynkę może zdominować drugą linię. van Gaal musi bardzo się postarać, żeby przekonać mnie do siebie. Dzisiaj ma ogromną okazję. RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - kaka - 02-11-2014 11:17 de Gea
Rafael - Smalling - Rojo - Shaw Blind Herrera - Fellaini Di Maria van Persie - Rooney 3 punkty nasze RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - michal85 - 02-11-2014 11:46 DDG
Rafael - Smalling - Rojo - Shaw Blind Fellaini - Di Maria Herrera Rooney - van Persie RE: PL: Manchester City 1-0 Manchester United (02.11.2014) - allfanmu - 02-11-2014 17:06 Niestety padły najgorsze z możliwych odpowiedzi na moje pytania. Tak, obrona musiała znowu coś odwalić. Może nie jako formacja, ale Smalling odsyła się po niecałych 40 minutach pod prysznic (pierwsza zółta kartka to kuriozum, jeszcze by Hart strzelił bramkę, albo wyprowadził kontrę!), Rojo popełnia samobójstwo. Nie, Di Maria nadal śpi. Tak, Aguero z Toure byli w formie. Jedyne plusy to De Gea, Carrick, Rooney. Szczególnie ten ostatni wyróżnił się na tle w większości nijakich kolegów. Ciągnął ten zespół z linii pomocy. Opieprzał kolegów gdy było trzeba, sam wykazywał ogromne pokłady ambicji w pogoni za własnymi stratami. Szkoda tej czerwonej kartki, bo broniliśmy się dobrze zarówno w 11 jak i w 10. Szkoda, że przy zmniejszonej liczbie graczy mieliśmy więcej okazji do strzelenia bramki. Czy ten zespół nie może zagrać normalnie czyli grać dłużej dobrze niż kilkanaście minut, góra jedną połowę? Przekonamy się za tydzień chociaż jak z Crystal Palace powinie się nam noga to naprawdę ciężko mi będzie uwierzyć, że van Gaal nadaje się do tej roboty chociaż dzisiaj wyjątkowo nie napiszę na niego złego słowa. RE: PL: Manchester City - Manchester United (02.11.2014; 14:30) - Foster - 02-11-2014 17:07 Cóż, brawo za walkę do końca, jednak brakowało nam dzisiaj jakości, no i przede wszystkim jednego zawodnika. Jednak nawet w "11" na boisku wyglądaliśmy gorzej niż City. Pary starczyło nam na pierwsze 15 minut. Wystarczył jeden zryw Aguerro i już przestaliśmy grać. Na chwilę obecną nie tworzymy kolektywu. Obrona dziurawa, środek lepszy niż wcześniej jednak gubi się pod presją, a ofensywni gracze za miliony zawodzą po całości. Mam nadzieję, że ten mecz spowoduje, że LVG wróci do gry diamentem, w którym przynajmniej w ataku byliśmy bardzo groźni. Di Maria na skrzydle sobie nie radzi kompletnie, a Januzaj mimo że się stara sam nic nie jest w stanie wskórać. Angel na skrzydle wygląda na zagubionego, boi się dryblingów nie ma miejsca na swoje sprinty. Zupełnie inaczej to wyglądało gdy grał w środku, tam miał zdecydowanie więcej miejsca i możliwości. Jeśli chodzi o indywidualne oceny, to pochwalić można jedynie De Gea, Carricka który dał świetną zmianę i może Fellainiego, który walczył ile tylko mógł. Rooney choć wykazywał wiele determinacji i walki to nie prezentował się zbyt dobrze. Zaczął od dwóch głupich strat, które mogły się dla nas źle skończyć. Jeden błysk geniuszu to zdecydowanie za mało jak na takiego zawodnika. Trzeba jednak docenić wolę walki i determinację, szczególnie w sytuacji gdy było nas na boisku jednego mniej. Di Maria był fatalny, a jego rożne pozostawię bez komentarza... van Persie walczył ile mógł, ale w pojedynkę nie miał szans cokolwiek zdziałać, choć raz i tak był blisko. Januzaj osamotniony nie mógł wiele zdziałać, choć raz czy dwa ładnie zakręcił. Co mnie martwi najbardziej to Blind, tak jak z Chelsea tak i z City nie wygląda najlepiej. W pierwszej połowie zanotował parę głupich strat, a w defensywie nie dawał tego co na początku. W jego przypadku wyraźnie widać braki fizyczne. Fellaini nieźle, choć bez szału. W defensywie najlepiej wyglądał Shaw, choć i on nie grał najlepiej. Nie grał źle, ale nie można też powiedzieć że zagrał dobrze. Valencia w pierwszej połowie wyglądał tragicznie. W obronie mijany jak tyczka, w ofensywie przestraszony jak małe dziecko bał się cokolwiek zrobić dobrze. W drugiej połowie lepiej, ale dalej było słabo. Bardzo słabo grał Rojo, który co prawda zaczął nieźle ale z każdą minutą było gorzej. Mam nadzieję, że nic poważnego mu się dzisiaj nie stało. Smalling za swoją głupotę powinien otrzymać karę finansową - jak można takie coś zrobić w debrach?! Kolejny mecz na Old Trafford z Crystal Palace. To obowiązkowo muszą być trzy punkty. Trzeba zacząć ponownie stawiać na Herrerę, bo bez niego nasza gra jest bardziej statyczna. Potem wyjazd na Emirate, gdzie czeka nas kolejne trudne spotkanie i to mimo, iż Arsenal jest takiej sobie formie. |