Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2014/2015 (/forumdisplay.php?fid=56)
+---- Wątek: PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) (/showthread.php?tid=1716)



PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - Foster - 15-01-2015 14:49

[Obrazek: 1zn0jye.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 25g8bur.jpg]

Manchester United vs Leicester City
Barclays Premier League
31.01.2015; 16:00
Old Trafford, Manchester




RE: PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - RedLucas - 01-02-2015 10:45

Ja wiem, że mecz bez historii, ale żeby dwóch zdań nie napisać Big Grin Dominacja absolutna. Leicester praktycznie nie powąchało piłki, a jakoś i tak nie jestem zadowolony. Nasza gra wciąż jest tak wolna i monotonna. Dwa błyski geniuszu i mieliśmy dwie bramki. Chwała za to, ale gra naprawdę nie zachwyca.

A to co mnie osobiście denerwuje najbardziej, to że mając 3:0 po pierwszej połowie, nie dociskamy Leicester chociaż przez 20 minut drugiej połowy i nie wkładamy jeszcze z dwóch bramek. Na kogo my się kurwa oszczędzamy? Na Cambridge? Mamy przecież dwie równorzędne jedenastki. Poza tym, to nie jest problem tylko tego meczu. Nawet, jak gramy za tydzień, za dwa. Nie mamy takiej ochoty do tworzenia widowisk. Aby zdobyć 3 pkt i pod prysznic. Ciekawe, czy takie rzeczy pozostaną w naszych głowach tylko jako wspomnienie z ery Fergusona :/

Co do grajków, to naprawdę dobry RVP, dobry Blind, a także Jones i Rojo. Choć Rojo ciut lepszy od Phila. Do tego tragiczny Rooney i niewiele lepszy ADM. Nie chcę się już nad nimi pastwić, więc zakończę swoją wypowiedź na tym.


RE: PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - Ruuuuuuuuuud - 01-02-2015 11:03

RedLucas napisał(a):A to co mnie osobiście denerwuje najbardziej, to że mając 3:0 po pierwszej połowie, nie dociskamy Leicester chociaż przez 20 minut drugiej połowy i nie wkładamy jeszcze z dwóch bramek. Na kogo my się kurwa oszczędzamy? Na Cambridge? Mamy przecież dwie równorzędne jedenastki. Poza tym, to nie jest problem tylko tego meczu. Nawet, jak gramy za tydzień, za dwa. Nie mamy takiej ochoty do tworzenia widowisk. Aby zdobyć 3 pkt i pod prysznic. Ciekawe, czy takie rzeczy pozostaną w naszych głowach tylko jako wspomnienie z ery Fergusona :/

Dokładnie. Byłem mega zniesmaczony tym co nasi grali w drugiej połowie. Zresztą nie tylko ja, trybuny też dały odczuć piłkarzom, że taka gra nie przystoi United. Szczególnie na OT.

RedLucas napisał(a):Co do grajków, to naprawdę dobry RVP, dobry Blind, a także Jones i Rojo. Choć Rojo ciut lepszy od Phila. Do tego tragiczny Rooney i niewiele lepszy ADM. Nie chcę się już nad nimi pastwić, więc zakończę swoją wypowiedź na tym.

Również się zgadzam. Dołożyłbym tylko po 1 zawodniku do każdej z puli. Shawa do tych słabych i Januzaja do tych lepszych Big Grin Adnan w pierwszej połowie kompletnie niewidoczny, ale w drugiej wziął się w garść i robił zamieszanie na skrzydle. A Shaw...napiszę tylko o jego wypadach do przodu, którymi przeszkadzał Januzajowi. Zamiast obiegać, podejść na jakąś klepke to on robił dwie rzeczy: albo oddawał piłkę i zatrzymywał się w miejscu z dala od akcji, albo zbiegał do środka gdzie nie było najmniejszej szansy, żeby otrzymał piłkę i robił wyłącznie sztuczny tłok Januzajowi. Zresztą w ogóle nie podoba mi się to, że gdy piłka jest na skrzydle to zazwyczaj to skrzydłowy musi SAM ograć dwóch przeciwników i zrobić coś z niczego. Zero wsparcia od środkowych pomocników (wczoraj to byli Blind i Rooney). Nie da się tak grać, musimy zaryzykować, Roo musi podejść bliżej bramki i wspomóc naszych, nie liczyć na cud.


RE: PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - allfanmu - 01-02-2015 11:22

Gra wyglądała lepiej (w pierwszej połowie, bo oszczędzanie sił na Cambridge w 2giej zostawię bez komentarza) gdy na skrzydła schodzili Angel i Adnan (niezły mecz, ale tylko gdy właśnie schodził do skrzydła) a wyżej podchodził Rooney. Tylko, że była to broń obosieczna, zostawała taka dziura w środku, że nawet Leicester kilkoma podaniami przedostawało się pod nasze pole karne. Ja bym natomiast pochwalił jeszcze Falcao i nie był taki surowy co do Shawa. Fizycznie wyglądał znacznie lepiej od ostatnich spotkań i samo to, że podchodził pod pole karne już widzę jako poprawę. Tak, wiem, niewiele mi pewnie trzeba, ale robił to dosyć często, w stosunkowo niezłym tempie i widać, że fizycznie jest coraz lepszy. Z syndromem Valencii trzeba oczywiście coś zrobić, ale to już jest głowa.

Fajnie, że kolejne 3 punkty wpadły chociaż po raz któryś możemy pisać, że z taką grą w kolejnym meczu będzie trudniej. West Ham na wyjeździe może nam się odbić czkawką w takim ustawieniu i taką dyspozycją kluczowych wydawało by się graczy.


RE: PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - mat.ka - 01-02-2015 13:28





Ten mecz miał jednego bohatera, należało się Wasilewskiemu jak mało komu.


RE: PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - Under - 01-02-2015 15:13

Chyba 1 raz cieszyłem się jak Utd straciło bramkę.


RE: PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - michal85 - 01-02-2015 16:09

Wygrana? Fajnie, bo 3 pkt. zawsze cieszą, ale co może cieszyć prócz samego wyniku? W moim odczuciu trudno wyróżnić jakiegokolwiek zawodnika. A przecież mierzyliśmy się z kiepsko dysponowanym rywalem. Graliśmy wolno, bramki były raczej efektem dużych błędów rywali niż jakimś przemyślanych akcji z naszej strony. Nie wspominając już o pierwszej bramce, której arbiter wcale nie musiał uznać.

Mamy już luty. Nie da się ukryć, że chyba każdy liczył na dużo więcej. Szczególnie po takich zakupach w lecie.


RE: PL: Manchester United 3-1 Leicester City (31.01.2015) - Silvan - 01-02-2015 22:55

Myślałem, że tylko mnie ten mecz nie zadowolił, a tu widzę, że wszyscy wypowiadają się w jednym tonie. Dominacja - fajnie, trzy bramki - fajnie, ale mając tak wielką przewagę, gole zdobywamy po jakiś takich momentach / przebłyskach: spalony, dobitka, swojak... Mając taką przewagę i swobodę w operowaniu piłką, na prawdę szans powinno być więcej, a gra powinna wyglądać lepiej. Za olanie tematu i zachowawczą grę w drugiej połowie van Gaal powinien zarządzić dodatkowy trening, no chyba, że to był jego własny pomysł na grę, który po prostu należycie wykonano... No, ale cóż, znowu w pierwszej 11stce mamy 3 napastników. W poprzednim sezonie Rooney i van Parsie walili fochy i podawali do siebie 1-2x na mecz, w tym sezonie to samo mamy z Persilem i Falcao...

Wiele się nie zmienia. Nadal jestem zdania, że gdyby napastnik był jeden, a dwóch pozostałych zamienić na np. Matę i Herrerę/Fellainiego to ta drużyna wskoczyłaby na zupełnie inny, lepszy poziom, a okazje tworzono by seryjnie. Niestety autorski plan van Gaala, na razie mnie nie przekonuje.