Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2014/2015 (/forumdisplay.php?fid=56)
+---- Wątek: PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) (/showthread.php?tid=1727)



PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - Intel - 26-02-2015 19:07

[Obrazek: n1uihh.png][Obrazek: 2iafuas.png][Obrazek: 1o0kes.png]

Manchester United vs Sunderland AFC
Barclays Premier League
28.02.2015; 16:00
Old Trafford, Manchester



RE: PL: Manchester United - Sunderland (28.02.2015, 16:00) - Kosma - 26-02-2015 19:51

Dograjmy już ten sezon do końca brzydko i frustrująco, byle nie skończyło się żenadą i triumfem Tottków i innych Scouserów.

Sunderland trzeba rozjechać choćbyśmy mieli znowu orać van Persim i Gargamelem w ataku.


RE: PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - Tomassen - 28-02-2015 21:41

Jeśli na boiskowy pomysł na grę przekłada się idea futbolu van Gaala, to chyba jej nie ma.


RE: PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - Under - 01-03-2015 02:39

Pomyśleć, że Di Maria kilka miesięcy temu był najlepszym piłkarzem w finale LM... Luj jest niesamowity w zarzynaniu potencjału piłkarzy.


RE: PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - RedLucas - 01-03-2015 12:11

W samej grze nic ciekawego raczej do odnotowania. Warto tylko powiedzieć co nieco o poszczególnych grajkach. Jedna zajebista akcja Falcao. Mimo, że przez cały mecz tradycyjnie grał chuja, to chwała mu za to, bo jego zachowanie najwyższej klasy. Duży plus dla Januzaja. Chyba MOTM. Nękał raz po raz Sunderland. Bardzo dobrze współpracował z Antkiem. Czasem jeszcze brakuje ostatniego podania i wykończenia, ale i tak ADM na śniadanie zjadł.

Właśnie, Angel. Nie pamiętam kiedy ostatnio jakikolwiek zawodnik tej klasy zagrał takie gówno. Ja nie wiem czy mu wyszło wczoraj cokolwiek. Niemniej w końcu, pierwszy raz w United zobaczyłem te sławetne jaja LVG. W końcu pokazał, że zespół jest ważniejszy i że Angel nie będzie grał w nieskończoność tylko ze względu na to, ile za niego daliśmy. Reszta dobrze, lub przeciętnie. Bez większej historii.

Ciekawi mnie tylko jedna rzecz, czy to 433 to jednorazowy wyskok, czy LVG planuje jakoś dłużej próbować teraz tego ustawienia.


RE: PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - Ruuuuuuuuuud - 01-03-2015 12:43

RedLucas napisał(a):Ciekawi mnie tylko jedna rzecz, czy to 433 to jednorazowy wyskok, czy LVG planuje jakoś dłużej próbować teraz tego ustawienia.

Wczoraj to było tradycyjne 442 Tongue


RE: PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - RedLucas - 01-03-2015 13:01

W drugiej połowie owszem. Ale w pierwszej Rooney nie grał w pierwszej linii, tylko w pomocy.


RE: PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - Ruuuuuuuuuud - 01-03-2015 13:05

Ktoś musi rozsądzić nasz spór, bo ja jestem pewny, że od samego początku Rooney grał w ataku Wink Fakt, że w pierwszej połowie trochę częściej się wracał po piłkę, ale głównie biegał w linii z Falcao.


RE: PL: Manchester United 2-0 Sunderland (28.02.2015) - michal85 - 01-03-2015 13:39

Jak dla mnie to również było raczej 442.

Co do meczu - fajnie zawody Smallinga. Na pewno należy zauważyć, że to jedenz nielicznych zawodników, u których widać postęp w przeciągu kilku ostatnich miesięcy. Szczególnie jeśli chodzi o grę piłką. Oby tylko zdrowie mu dopisywało, to jestem przekonany, że będziemy mieli z niego wielki pożytek.

Cieszy na pewno dyspozycja Younga. Wyrzucany przez wielu jeszcze kilka miesięcy z klubu pokazuje jaja. Nie boi się pojedynków jeden na jeden, jest groźny pod bramką rywali. Na chwilę obecną chyba jedyny nasz zawodnik, który w pojedynkę jest w stanie coś wykreować.

Podobnie jak ostatnie występy Anglika cieszy mnie forma Antka w tym sezonie. Znakomicie się na niego patrzy - potrzebował ledwie kilku miesięcy, żeby ogarnąć pozycję bocznego obrońcy. Na to po cichu liczyłem jak podpisywaliśmy z nim kontrakt. Naprawdę, jeden z nielicznych pozytywów tego sezonu.

I kończąc pochwały - brawa dla Januzaja. Dawno nie widziałem go w takiej dyspozycji.

Reszta ok, albo słabo (tutaj przede wszystkim "ukłon" w stronę napastników").