PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2014/2015 (/forumdisplay.php?fid=56) +---- Wątek: PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) (/showthread.php?tid=1740) Strony: 1 2 |
PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Silvan - 03-04-2015 12:01 Manchester United vs Aston Villa
Premier League 04.04.2015; 16:00 Old Trafford, Manchester RE: PL: Manchester United - Aston Villa (04.04.2015) - Foster - 03-04-2015 13:32 Dla mnie sprawa jest prosta - skład zbliżony do tego co ostatnio i pewne trzy punkty. Innej opcji nie przewiduje. Jeśli chcemy grać w LM w przyszłym sezonie czy walczyć o wicemistrzostwo to musimy takie spotkania wygrywać. DDG Valencia - Jones/Smalling - Rojo - Blind/Shaw Carrick - Herrera Mata - Fellaini - Young Rooney RE: PL: Manchester United - Aston Villa (04.04.2015) - samcro - 03-04-2015 14:00 z Taką Aston Villą to powinniśmy u`21 spokojnie wygrać. Pewne 3 punkty się szykują. RE: PL: Manchester United - Aston Villa (04.04.2015) - Hubson - 03-04-2015 15:42 Ja bym spróbował jak wyglądał by środek Blind Herrera bo mimo iż Blind dobrze sobie radzi na boku to jednak docelowo powinien być szykowany na następcę Carricka i dobrze by było, żeby nauczył się grać razem z Anderem w środku. RE: PL: Manchester United - Aston Villa (04.04.2015) - Ruuuuuuuuuud - 03-04-2015 17:23 Wygrana w dobrym stylu, tego chcę. To potwierdziłoby powrót do normalności. Skład równie dobrze można obstawić u buka, bo pewnie wyjdzie taki sam co ostatnio, ale...chciałbym żeby szansę dostali Januzaj i Rafael RE: PL: Manchester United - Aston Villa (4.04.2015, 16:00) - Under - 03-04-2015 20:49 DDG Valencia - Jones - Smalling - Rojo Blind - Herrera Mata - Fellaini - Januzaj Rooney Tak bym to widział. Aczkolwiek AV nie można lekceważyć, bo dźwignęli się pod Sherwoodem i zaczęli coś grać. RE: PL: Manchester United - Aston Villa (4.04.2015, 16:00) - Foster - 04-04-2015 10:52 Dla tych co sadzają Carrick'a na ławce: Cytat:UNITED WITH CARRICK RE: PL: Manchester United - Aston Villa (4.04.2015, 16:00) - allfanmu - 04-04-2015 10:58 Aston Villa mimo, że ostatnio wychodzi z beznadziejnej serii to nadal jest to drużyna z końcówki tabeli chociaż skład mają na środek. Nie wyobrażam sobie innego wyniku jak zwycięstwo, bo chociaż przerwa reprezentacyjna mogła wybić chłopaków z tej dobrej passy, to pojedynczy zawodnicy prezentowali się w niej dobrze. Fellaini, Rooney, Carrick czy nawet Falcao. Powinni wrócić przede wszystkim z dobrym morale i przekonaniem, że nie tylko TOP 4 ale i TOP 2 jest w ich zasięgu. Z Aston Villą u siebie powinniśmy sobie poradzić nawet bez Carricka. Michael ostatnio gra dużo, w klubie i reprezentacji. Będą ważniejsze mecze od tego z AV a nasza "16" najmłodsza nie jest. RE: PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Hubson - 04-04-2015 17:22 Ponieważ zasugerowałem danie pogrania Blindowi z Herrerą w środku czuję się wywołany do tablicy postem Fostera. Liczby mówią dużo ale i bez nich chyba każdy gołym okiem zauważy, że od jego powrotu wszystko się zaczęło układać i iść w dobrą stronę. Jednak wieku się nie oszuka i Carrick nawet jeżeli ten może dograć do końca to przyszłe sezony nie będą już takimi w których będzie nim można orać na lewo i prawo. Dlatego dobrze by było gdyby spróbować kombinację z Herrerą i Blindem, jakby ta współpraca wyglądała a nie chęcią celowego posadzenia Carricka na ławce z powodu jego słabej postawy. RE: PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Foster - 04-04-2015 19:29 Wchodzimy w decydującą fazę sezonu, więc to nie jest czas by sobie coś testować. Teraz każdy punkt jest na wagę złota, dlatego też gramy tym co funkcjonuje i bardzo dobrze się sprawdza. Przewaga United w dzisiejszym meczu była niepodważalna. Choć brakowało trochę szybkości i polotu to całkiem przyjemnie patrzyło się naszą grę. Podoba mi się, że to bardzo rozsądnie operujemy piłką, coraz mniej głupich strat i wszystko bardzo fajnie się zazębia. Po wypowiedziach LVG widać, że wszystko zmierza w dobrym kierunku bo Holendra nie zadowala już tylko przyzwoita czy dobra gra - co bardzo mnie cieszy. Jeśli chodzi o występy poszczególnych zawodników to na największe pochwały zasłużył oczywiście Herrera. Chłopak jest niesamowity i w każdym kolejnym spotkaniu, pokazuje, że jest warty każdego wydanego na niego funta. Jego współpraca z Matą wygląda bardzo, ale to bardzo fajnie i z każdym meczem mamy coraz więcej pożytku z naszych Hiszpanów. Juan po raz kolejny fajnie zaprezentował się w roli fałszywego - bardzo podobało mi się jak uruchamiał Valencię. Dzięki jego zagraniom Antek miał bardzo dużo miejsca i okazji do dogrania piłki w pole karne. Jeśli już jestem przy Ekwadorczyku to jego też trzeba pochwalić. Oczywiście nie było idealnie - sporo piłek zmarnował, w defensywie trochę chaotycznie ale mimo wszystko to był niezły występ. Do czasu bardzo dobrze grał Rojo - później głupi faul, a także zgubił krycie przy rzucie rożnym, po którym padła bramka. Po raz kolejny fajnie zagrała cała lewa flanka. Young i Blind bardzo dobrze ze sobą współpracują. Ashley robił dużo szumu z przodu, a Daley skutecznie mu w tym pomagał. Rozczarował nieco Jones, który przegrywał dużo pojedynków główkowych, a na początku II połowy popełnił dwa proste błędy, który mogły nas dużo kosztować. Także Rooney nie wyglądał najlepiej... oczywiście miał błysk geniuszu (szkoda, że tak rzadko ten błysk widzimy) jednak przez cały mecz miał problem z przyjęciem nawet prostej piłki. Na minus oczywiście także De Gea, który zaliczył kolejnego klopsa. Ciężko być także zadowolonym z Di Marii - co prawda Angel zaliczył asystę jednak po raz kolejny nie wyglądał najlepiej. Falcao z kolei znów utwierdził nas w przekonaniu, że jego przyszłość jest poza Old Trafford. Zapomniałem jeszcze o Fellainim, który dzisiaj był bezproduktywny. Za tydzień derby. Szalenie ważny mecz. Zwycięstwo w tym spotkaniu będzie niesamowitym impulsem na końcówkę, a także pozwoli nam na walkę o wicemistrzostwo. RE: PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Under - 04-04-2015 19:44 Cytat:Chłopak jest niesamowity i w każdym kolejnym spotkaniu, pokazuje, że jest warty każdego wydanego na niego funta.Chłopak kosztował tyle co Fabregas, więc nie przesadzajmy . Ale jestem z niego zadowolony po dzisiejszym meczu, oby tak dalej. RE: PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Ruuuuuuuuuud - 04-04-2015 20:05 Foster napisał(a):Przewaga United w dzisiejszym meczu była niepodważalna. Choć brakowało trochę szybkości i polotu to całkiem przyjemnie patrzyło się naszą grę. To jest idealne podsumowanie tego meczu. Mieliśmy miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki, świetnie się przy niej utrzymywaliśmy, ale brakowało trochę tej szybkości, pomysłu na rozmontowanie rywala. Z drugiej strony Villa broniła się 11 zawodnikami, zawsze przeciwko takiej drużynie gra się ciężko. Blind znowu świetnie zagrał na boku obrony. Zastanawiam się tylko czy w drugiej połowie opadł z sił czy może jednak takie było zalecenie taktyczne, żeby rzadziej podłączać się do ofensywy. Valencia - ech, no trudno mi go ocenić, mieszane uczucia mam. Z jednej strony był bardzo aktywny, robił dużo szumu, ale...te jego dośrodkowania a przede wszystkim irytuje mnie sposób jego podłączania się, obiegów. Może jestem przewrażliwiony, ale Blind robi to natychmiast, podanie do Younga i obieg, a Valencia -> stoi, myśli, czeka na piłkę. Ktoś pisał, że zwalnia akcje, coś w tym jest. Foster napisał(a):Rozczarował nieco Jones, który przegrywał dużo pojedynków główkowych, a na początku II połowy popełnił dwa proste błędy, który mogły nas dużo kosztować. Nie przepadam za Jonesem, ale akurat ostatnie występy miał dobre, dzisiaj też mi się podobał Błędów nie pamiętam, ale to może mi umknęło. Foster napisał(a):Na minus oczywiście także De Gea Pełna zgoda. W ogóle to nie podoba mi się ta zabawa z piłką, której częścią jest też De Gea Sam Hiszpan ją prowokuje. Dzisiaj to skończyło się raz niecelnym wybiciem, ale przyjdzie w końcu taki mecz w którym zapłacimy za to wysoką cenę. Są sytuacje w których można rozegrać od tyłu, ale czasami po prostu TRZEBA pierdolnąć piłką do przodu Foster napisał(a):Ciężko być także zadowolonym z Di Marii - co prawda Angel zaliczył asystę jednak po raz kolejny nie wyglądał najlepiej. A mi się podobał RE: PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Foster - 05-04-2015 08:22 Ruuuuuuuuuud napisał(a):Fakt, ostatnio grał dobrze, jednak wczoraj nie było już tak fajnie. Nie pamiętam teraz dokładnie, chyba po zapędzeniu się do przodu albo po głupiej stracie, ale po jednym jego błędzie Rojo został sam na sam z graczem gości i w tym momencie komentatorzy na C+ mówili, że Marco był w tej chwili jak saper - nie mógł się pomylić. I chwilę później czy wcześniej, razem z Valencią się nie popisali, gdy któryś z zawodnik wjechał nam w pole karne.Foster napisał(a):Rozczarował nieco Jones, który przegrywał dużo pojedynków główkowych, a na początku II połowy popełnił dwa proste błędy, który mogły nas dużo kosztować.Nie przepadam za Jonesem, ale akurat ostatnie występy miał dobre, dzisiaj też mi się podobał Błędów nie pamiętam, ale to może mi umknęło. Ruuuuuuuuuud napisał(a):Co Ci się podobało? To jak zaprzepaścił świetną kontrę? Za asystę też ciężko chwalić, bo zagrał piłkę za plecy i bramka padła tylko i wyłącznie dzięki błyskowi geniuszu Rooney'a.Foster napisał(a):Ciężko być także zadowolonym z Di Marii - co prawda Angel zaliczył asystę jednak po raz kolejny nie wyglądał najlepiej.A mi się podobał Under napisał(a):Chłopak kosztował tyle co Fabregas, więc nie przesadzajmy . Ale jestem z niego zadowolony po dzisiejszym meczu, oby tak dalej.I co z tego, że kosztował tyle co Fabregas, skoro jest dla nas absolutnie kluczowym zawodnikiem? A skoro już porównujemy obu panów to Fabregas gol/asysta co 122 min Herrera gol/asysta co 138 minut, a trzeba tutaj nadmienić, że Cesc sporą część asyst zanotował po różnych, wolnych, gdzie Ander nie ma u nas możliwości zanotowania takich asyst. RE: PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Ruuuuuuuuuud - 05-04-2015 09:53 Z Jonesem mi rozjaśniłeś, chociaż nie wiem czy przy tej pierwszej sytuacji to Rojo nie złamał linii spalonego. Ale mniejsza z tym Foster napisał(a):Co Ci się podobało? Podobała mi się asysta, to że znowu wszedł z ławki i robił zamieszanie z przodu. O ile jeszcze z LFC robiła się w naszej defensywie dziura na skrzydle, o tyle wczoraj ze słabszym rywalem nie było tego widać. Przy tej kontrze rzeczywiście mógł zachować się lepiej, ale nie przesadzałbym. Zresztą on sam nam tę szansę wypracował RE: PL: Manchester United 3-1 Aston Villa (4.04.2015) - Silvan - 05-04-2015 22:51 Większość została już napisana, ja chciałem tylko dodać, że czułem, że Di Maria wejdzie z ławki i to kogo zmieni w obecnej układance było dla mnie kluczowe. Obawiałem się, że we LvG wpuści go do środka za Herrerę, ale dał mu szansę tam gdzie chciałem, czyli na lewej stronie za Younga. Nijako spowodowało to, że mieliśmy dwóch fałszywych skrzydłowych łamiących do środka i piłka po którejkolwiek stronie stanowiła duże zagrożenie i bardzo dobrze! Jeżeli Angel ma na prawdę zaistnieć w United to na lewej stronie, musi przystosować się do gry w tej strefie boiska, ale to przyjdzie z czasem. Bardzo cieszę się, że LvG nie burzył tego co udało mu się zbudować w ostatnim czasie. Przerwa międzynarodowa wybiła Diabły nieco z rytmu, ale i tak było całkiem nieźle. Ci, którzy wdarli się do pierwszej 11stki zaliczyli dobry mecz. Herrera zagrał świetnie, dla mnie wisienką na torcie są, nie jego bramki (chociaż chłopak ma jakiś dar, żeby podłączać się do ataków ze środka i kłuć technicznymi strzałami), ale to jak przejmuje piłkę wślizgami wyczekanymi co do ułamka sekundy, dla przebiegu meczu to w sumie niuans, ale ja jaram się tym jak nienormalny, uwielbiam go i to jak rozumieją się z Matą. W poprzednim meczu Ander złapał asystę podając do Maty, w tym meczu było odwrotnie. Wiadomo, że nie wszystko funkcjonuje jeszcze perfekcyjnie, ale to jak United walczy o piłkę i przejmuje ją jeszcze na połowie rywali bardzo mi imponuje. Nic tylko budować na tym co jest! Jeszcze niedawno czekałem aż ten sezon się skończy, teraz mi żal, że zostało tylko tyle spotkań do końca sezonu, po 5-6 kolejkach to wszystko zaczęłoby się na prawdę zazębiać, a po paru kolejnych klękajcie narody! Na takie United czekałem! |