PL: Manchester United 1-0 Aston Villa (16.04.2016) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2015/2016 (/forumdisplay.php?fid=57) +---- Wątek: PL: Manchester United 1-0 Aston Villa (16.04.2016) (/showthread.php?tid=1867) |
PL: Manchester United 1-0 Aston Villa (16.04.2016) - Ruuuuuuuuuud - 15-04-2016 21:58 Manchester United vs Aston Villa
Barclays Premier League 16.04.2016, 16:00 Old Trafford, Manchester RE: PL: Manchester United 1-0 Aston Villa (16.04.2016) - michal85 - 17-04-2016 09:58 Mecz jakich wiele z teoretycznie słabym rywalem. Zaczynamy całkiem dobrze, całkowicie dominujemy i bramki wydają się kwestią czasu. Za sprawą niesamowitego Rashford w końcu zdobywamy upragnionego gola, a następnie mamy nawet okazje do podwyższenia wyniku. PO czym gra całkowicie siada. Tempo ślamazarne, nie dopuszczamy jednak rywali do sytuacji, ale gdy rywal sam widzi nasza bezradność to w końcówce stara się ją wykorzystać. My panikujemy i robi się gorąco. Całe szczęście, że tym razem udało się dowieźć 3 punkty, choć zwycięstwo City z Chelski znacznie oddaliło nas od top4. Kto na plus? - Kolejne bardzo udane zawody Blinda. Jeśli w pierwszej części sezonu można było powiedzieć, że to Smalling trzyma całą obronę w kupie, to w ostatnim czasie to Holender jest liderem. - Pierwsza połowa w wykonaniu Roo. Kilka świetnych piłek, jak widać można - nikt nie zabrania - Rashford <3 Kto na minus? - Morgan. Wprawdzie nie mogę powiedzieć, że zagrał źle, że nie można było dostrzec pozytywów w jego wystepie. Jednakże kolejny raz nie ustrzegł się błędów, szczególnie przy wyprowadzeniu piłki. Wydaje mi się, że Francuz nie czuję się zbyt dobrze jeśli jest odpowiedzialny za wyprowadzanie piłki z linii obronnej i lepiej by było gdyby grał trochę wyżej - Druga połowa w wykonaniu Roo. Katastrofa RE: PL: Manchester United 1-0 Aston Villa (16.04.2016) - Ruuuuuuuuuud - 17-04-2016 10:37 Czekam z niecierpliwością aż Luj zostanie wyjebany i przyjdzie ktoś kto spowoduje, że zaczniemy grać prawdziwą piłkę. Dzisiaj momentami było widać, że ten zespół ma ogromny potencjał, ma indywidualności, ale to wszystko jest chaotyczne, bez pomysłu. To jest w ogóle DRAMAT, że my sramy w gacie w spotkaniu z AV, z drużyną, która spadła z ligi, z zawodnikami, którzy mieli problem przekroczyć z piłką linie środkową boiska. Najbardziej boli chyba to, że w United nie ma żadnego głodu kolejnych bramek, chęci atakowania, jakieś radości z gry. My strzelamy bramkę, mija 60 minuta i już z tyłu głowy wszyscy mają, żeby cofnąć się na własną połowę i jak tylko będzie sposobność to kopać się w narożniku boiska. Jeśli chodzi o indywidualne oceny to zgadzam się z Michałem. Na plus Blind, Roo, Rash, Valencia. Na minus na pewno Morgan, który niesamowicie mnie irytuje. On w ogóle nie poczuwa się do obowiązku rozgrywania. Nie, on biega między napastnikami, tak, że trudno mu zagrać piłkę, a jego najlepszym pomysłem to jest zagranie do Blinda. Zresztą znowu dochodzimy do tego, że Blind obrońcą nie jest, on nam jest potrzebny w środku pola, żeby zastąpić tam drewniaka Fellainiego. Holender rzeczywiście wygląda ostatnio jak lider obrony, ale to też wynika w dużej mierze ze słabszej gry Smallinga. My potrzebujemy prawdziwego środkowego obrońcy. Btw, zapomniałem jak wygląda Jones. Dziwny występ Depaya. W pierwszej połowie na pewno bardzo słabo, nic nie potrafił stworzyć. Najpierw biegał po skrzydle, potem zaczął sobie szukać miejsca w środku, ale to też na nic się zdało. Natomiast w drugiej części to był taki Depay, którego chciałbym oglądać. Oczywiscie brakło skuteczności, konkretów w jego grze, ale podobała mi się jego przemiana po przerwie. Na pewno musi dostawać więcej szans do gry. Tylko z tym może być problem, bo my wrócimy zaraz do gry żelazną jedenastką i rezerwowi zostaną przyspawani do ławki :/ |