Redcafe.pl - Manchester United Forum
John O'Shea - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: John O'Shea (/showthread.php?tid=264)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


John O'Shea - Fred The Red - 26-04-2006 21:15

Johny z przymusu przestawiony z bocznego obrońcy na pomocnika. Ja nie wiem co tak właściwie o nim myśleć :roll: chłopak naprawde radzi sobie całkiem nieźle ! Z meczu na mecz widać to coraz bardziej ! Myślę ,że powinien już zostać na tej pozycji. Jednak jeśli latem dojdzie ten nasz "tajemniczy nowy" to jego rolą ponownie będzie - rezerwowy -

PS

zakładamy tematy każdemu zawodnikowi z osobna ?


- manutd85 - 26-04-2006 22:51

Cechuje go spora ambicja i chęć poprawy swoich umiejętności, ale nie zmienia to faktu, że nigdy nie przekroczy pewnego poziomu gry. Solidny i dobry zawodnik, ale nie nadaje się do pierwszego zespoły zbyt duże braki techniczne. Solidny zmiennik i to wszystko na co go stać moim zdaniem. Nie skreślam go w żadnym wypadku, ale sądzę, że Manchester potrzebuje lepszych graczy!!!


- Kuba_^^ - 26-04-2006 23:08

Szczerze mówiąc, ja do Niego nic nie mam, nie jestem jakimś anty fanem Jego gry, czasami popełnia błędy, ale to przecież nie jest jakiś robot, tylko normalny piłkarz, każdy, nawet najlepszy zawodnik popełnia jakieś gafy (tylko często te błędy wnerwiają :roll: ). Czasem John potrafi strzelić nawet gola, pamiętam do dziś bramkę z Arsenalem na 4:2 na Highbury, United grali wtedy jeszcze w "10", a O'Shea, który musiał stać z tyłu odważył się wyjść i pokonać Lehmanna lobem 8) Ostatnio wstawiany na środek pomocy, nie umiem określić czy dobrze się spisuje, bo ostatnio nie oglądałem meczu MU przez długi czas.


- maryc - 27-04-2006 09:17

Dobrze zbudowany piłkarz. Osobiście chyba raczej wolę, jak gra na boku obrony, jakoś wg mnie lepszy jest na tą pozycję niż na środek pola. Ma chłopak ambicje, stara się, czasami popełnia niepotrzebne błędy, ale próbuje je wykluczać w swojej grze, co powoli, powoli zaczyna mu wychodzić. Fergie jemu ufa, wystawia go na jego drugiej pozycji w takiej sytuacji, jaką obecnie mamy. Ciekawe, jak potocza się jego losy po zakupieniu nowego gracza (bo to raczej pewne) na środek pola i po powrocie do gry Heinze'a. Może mu być trudno, ale na pewno będzie walczył.


- Red - 27-04-2006 10:39

Chłopak jest ambitny, ma talent, mysle ze bedziemy mieli jeszcze z niego pozytek, z meczu na mecz jest coraz lepszy, ale nie osiagnal jescze tej formy ktorą dysponował w sezonie 2002/2003 kiedy grał na lewej obronie - to chyba był jak do tej pory najlepszy sezon Johna w United (o ile sie nie mylę to debiutancki)


- EricRyan - 27-04-2006 19:04

JOHN to przyszlosciowy "material ludzki" ale pokazal na co go stac kiedy przebojem wdarl sie do skladu a swoim nieoficjalnym debiutanckim sezonie. Wtedy imponował mi bardzo przegladem sytuacji oraz bardzo dobrym dryblingiem jak na lewgo obronce. Na jego wspolpraca na lewej flance z RYAN az milo bylo patrzec a akcje "na obieg" w wykonaniu JOHNa wprawiala czesto rywali w duze zaskoczenie...
Pozniej byl drugi sezon ale nie byl on juz tak udany. Glownym przyczyna bylo przybranie przez niego na wadze (mial braki pod tym wzgledem co bylo widac w walce w defensywie) co odbilo sie na jego technice i szybkosci, oraz pechowa kontuzja ktora nie pozwalalu dlugo wrocic do optymalnej formy.
FERGIE ma do niego duze zaufanie co mnie nie dziwi i bardzo cieszy, bo Naszych wychowankow trzeba chronic!
Obecnie najwieksza zaleta JOHN'a jest wszechstronnosc, bo moze on grac na kazdej pozycji w defensywie a w roli defensywnego obroncy radzi sobie conajmniej przyzwoicie!
Osobiscie wierze ze JOHN moze byc przynajmniej pilkarzem pokroju PHIL'a NEVILLE'a.


- KanT - 18-07-2006 20:52

Alex Ferguson wystawil Johna na liste transferowa, po tym jak obronca nie mugl sie przebic do skladu.

Osobiscie nie mam zadania w tej sprawie. Miby John duzo nie daje ale z drugiej strony... Lepiej miec zapasowego O'shea niz zapasowego Bradsleya...


- Valverde - 18-07-2006 22:21

Żałuję, że John odjedzie. Moim zdaniem O`Shea to dobry rezerwowy, a na dodatek bardzo uniwersalny, może przecież grać na każdej pozycji defensywy, jak i w środku pomocy. Przyzwyczaiłem się do tej łatajdziurki i nie chciałbym, aby odchodził, niestety Fergie widzi to inaczej.


- Roy_v_beck - 18-07-2006 22:28

Niue tyle widzi, ale musi kogoś sprzedać, żeby była kasa. Taki Brown jest przecież gorszy od Irlandczyka, ale John jest więcej wart, dlatego odchodzi, no cóż szkoda. Zawodnik dobry i co najważniejsze radzi sobie w ofensywie (jak na obrońcę oczywiście).


- Fred The Red - 19-07-2006 00:47

Roy_v_beck napisał(a):Taki Brown jest przecież gorszy od Irlandczyka

:shock: :roll: :shock:

Chyba jakieś żarty ?! Oglądałeś w ogóle ostatni sezon w wykonaiu Wes'a ?! Przed kontuzją i po grał rewelacyjnie. Nie przesadze mówiąc ,ze w ostatnim roku był pewniejszy w obronie nawet od Rio. Kiedyś to tak niepewny ,niedoświadczony popełniał glupie błędy ale teraz...zrobił wielkie postępy i jest pewniakiem do gry na środku.


- KanT - 19-07-2006 19:38

Roy_v_beck napisał(a):Taki Brown jest przecież gorszy od Irlandczyka

To jakas edzcja Mamy Cie ??Zle mowsz Roy_v - Brown zrobil wielkie postepy w grze, nie robi juz takich glupich bledow i czasem nawet mam wrazenie jak MU ogladam ze to On jest liderem defensywy... :wink:


- Roy_v_beck - 20-07-2006 07:38

Widze, że co po niektóym niespodobało się, że oceniłem Irlandczyka wyżej niż Anglika, no ale cóż w moim osobistym przekonakiu tak jest. Nie wiem, który z nich jest młodszy, ale wydaje mi się że O'Shea ma jeszcze lepszą przyszłość, a Brown wszystko co miał najlepsze to pokazał. Też Brown jest mało uniwersalny i słabo gra w ataku (chociaż zdziwiłem się jak napisano, że tylko 2 braki strzelił). No i może nawet jako stoper to Wes jest lepszy, ale uważam, że w najbliższym sezonie bardziej potrzebować będziemy kogoś lepszego w ofensywie.


- Pejter - 04-02-2007 23:55

O'Shea nie odszedł z MU, mimo iż pisaliście, że został wystawiony na listę transferową.

Dzisiaj zaliczył występ na kolejnej pozycji - bramkarza Big Grin Z konieczności musiał zastąpić kontuzjowanego Edwina, bo Ferguson wykorzystał już limit zmian. Poradził sobie bardzo dobrze. Wybronił sam na sam z Keanem po niefortunnym podaniu Ferdinanda. Brawo John! W tym meczu udowodniłeś, że naprawdę jesteś najbardziej uniwersalnym zawodnikiem w MU.

Czekam na występ O'Shea na skrzydle i w ataku. Jestem pewien, że podczas swojej kariery w MU zaliczy jeszcze te dwa brakujące elementy Tongue

Ogólnie w tym sezonie John zagrał w bardzo dużej ilości spotkań, jednak większość z nich to wejścia w końcówkach. Gra na pozycji defensywnego pomocnika i moim zdaniem radzi sobie przyzwoicie. Wydaje mi się, że wciąż robi postępy. Może Alex po raz kolejny błysnął swoją inteligencją i zrobi z O'Shea klasowego DM'a? Myślę, że jest to możliwe, ale jeszcze naprawdę dużo pracy przed Irlandczykiem, a MU chyba nie może czekać wieczność na następcę Keane'a.


- Andre770 - 05-02-2007 17:59

Pejter napisał(a):Dzisiaj zaliczył występ na kolejnej pozycji - bramkarza Big Grin Z konieczności musiał zastąpić kontuzjowanego Edwina, bo Ferguson wykorzystał już limit zmian. Poradził sobie bardzo dobrze. Wybronił sam na sam z Keanem po niefortunnym podaniu Ferdinanda.

śledziłem wtdy relacje LIVE miałem sporo śmiechu. Niewykorzystanie sam na sam to jest źle, ale sam na sam z bramkarzem obrońcą?!!! To jest wstyd. :roll: :twisted:


- marcelo - 05-02-2007 18:12

Cóż, trzeba przyznać, że John O'Shea nieźle sobie poczynał jak na nie-bramkarza. W końcu zachował czyste konto, bramkarze maja za to dodatkową premię. :mrgreen:

A tak na poważnie, to John musiał zastąpić Edwina, bo ma złamany nos, a wiadomo, że jak na tę pozycję wchodzi ktoś z pola to zawsze mecz robi się ciekawszy Tongue

Teraza nasza kadra bramkarzy: Van der Sar, Kyszczak, Foster, Howard, O'Shea :lol: