Redcafe.pl - Manchester United Forum
02.12.06 Middlesbrough - Manchester Utd - Riverside Stadium - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34)
+---- Wątek: 02.12.06 Middlesbrough - Manchester Utd - Riverside Stadium (/showthread.php?tid=366)



02.12.06 Middlesbrough - Manchester Utd - Riverside Stadium - Wojtek3 - 02-12-2006 15:44

A wy co ? Nie pisałem przez pare dni a tu już taki zastój ? Smile Dajcie spokoj. Nastepny mecz już dziś z M'Boro jak wiemy bardzo niewygodny przeciwnik któremu zawsze wychodzą mecze z nami ( dwa lata temu remis na OT, rok temu remis na OT, wygrana u siebie ). Także żadnych eksperymentów tylko podstawowy skład, choć słyszałem, że ma zabraknąć Nemnajii Vidica, także już mamy osłabienie ..

Zapraszam do dyskusji ...


- Pejter - 02-12-2006 16:34

Mecz już za niecałe dwie godziny. Musimy wygrać, bo mimo że ostatnio wyniki z Boro nie były korzystne, trzy punkty trzeba dodać do swego dorobku. Nie można trwonić przewagi nad Chelsea, którą uzyskaliśmy poprzez konsekwentną grę w ciągu całego dotychczasowego sezonu. Nie ma innej możliwości jak wygrana.
Brak Vidica rzeczywiście będzie dużym osłabieniem, ale miejmy nadzieję, że nie zaważy to na końcowym wyniku.

Go United!


- Gracek_11 - 02-12-2006 17:57

Boro w tym sezonie urwało już punkty u siebie nie byle komu bo Chelsea i na pewno na United takze się zmobilizują. Chęć osiągnięcia rezultatów z poprzedniego sezonu napewo siedzi im w głowach. Obecnie Boro nie są w najlepszej formie, ale mimo to uważam, że na Riverside będzie bardzo ciężko. Moim zdaniem trochę przypominać to będzie mecz z Blackburn. Licze na skromne zwycięstwo 0:1, najcenniejsze będą 3 punkty przywiezione z trudnego terenu :wink:

Come on United!


- Zashi - 02-12-2006 20:24

3 pkt. przypisane United! Mecz dosyc trudny - wygrana 2-1. Juz w 19 minucie Saha z karnego otwiera wynik. Niestety w 66. niejaki Morison daje remis Boro. Nasz pomocnik - Fletcher - nie daje dlugo gospodarza cieszyc sie w remisu i juz 2 minuty pozniej strzela bramke, ktora ustala wynik!

GO GO UNITED! :twisted:
PO MISTRZOSTWO! :twisted:


- Kuba_^^ - 02-12-2006 21:35

Trzeba przyznać, że Boro grało dość dobrze, narobili nam trochę kłopotów, ale ostatecznie my byliśmy lepsi. Ten rzut karnych był dość kontrowersyjny, nie widziałem dobrze tego faulu, bo byłem w barze, siedziałem daleko, a mają tam mały telewizor, ale zdaje mi się, że Ronaldo trochę "zaaktorzył", ale to też trzeba umieć Tongue Później gospodarze przycisnęli, zdobyli bramkę, ale my szybko wyszliśmy na prowadzenie - coś pięknego. Obecnie 6 punktów przewagi nad Chelsea :!:

UNITEEEED :!:


- Gracek_11 - 02-12-2006 22:26

Middlesbrough 1:2 Manchester United!

Ciężki pojedynek na Riverside stoczyli zawodnicy United na całe szczęście zwycięski. Nieprzyjemny rywal jakim niewątpliwie jest Boro, naciskał niemiłosiernie, szczególnie w drugiej połowie meczu. Zaczęło się bardzo dobrze od bramki z karnego Sahy po faulu na Ronaldo, którego nie było. Ale takie pomyłki się zdarzają na szczęście na korzyść Diabłów. Myślałem, iż do jedenastki podejdzie sam poszkodowany jednak Louis pewnie wykorzystał karniaka (wiedziałem gdzie strzeli :winkSmile. Chwilę później mógł wyrównać Xavier, jednak piłka po jego strzale wylądowała na naszym słupku. Kilkukrotnie jeszcze zawodnicy United zmarnowali dobre okazje strzeleckie, co zemściło się w 66' po błędzie Heinze'go, który źle wybijał piłkę wprost na nogę Morrison'a. Niestety ale to już kolejny błąd Argentyńczyka, po którym pada bramka dla rywali (czyt. Kopenhaga, Chelsea). Na szczęście 2 minuty później Ronaldo nie starał się szukać kogoś przed bramką gospodarzy, bo panował tam niesamowity gąszcz, tylko wycofał piłkę do Giggs'a, a Walijczyk lekką wrzutką asystował Fletcher'owi przy golu na 1-2. Wymęczone zwycięstwo, ale niezwykle trudne. W ostatnich minutach nawet Schwarzer gościł pod nasza bramką, ale ataki graczy z Riverside nie przyniosły już im korzyści.

UNITED!


- Pejter - 02-12-2006 23:32

Ronaldo dzisiaj znowu "nurkował", pewnie zacznie się fala krytyki (głównie ze strony "fanów" innych zespołów). Faulu przy karnym nie było, nurkował również przy jednym z rzutów wolnych przed polem karnym.

Za ten mecz wyróżnię Fletchera. Moim zdaniem, zaprezentował się dużo lepiej niż Carrick, który cały czas nie może się wkomponować w drużynę United. Nie chodzi już nawet o to, że Darren strzelił bramkę, ale ogólnie jego występ był bardzo dobry. Uważam, że o wiele lepiej współpracował ze Scholesem niż Michael. W ogóle w tym sezonie Szkot prezentuje się nadzwyczaj dobrze i chyba wreszcie zaczyna spełniać pokładane w nim nadzieje (zupełnie odwrotnie do Richardsona).

Teraz czeka nas mecz w LM z Benfiką, którego nie można przegrać, a w przyszłą sobotę derby z City i liczymy na powiększenie przewagi do 9 punktów (oczywiście tymczasowo, bo Londyńczycy będą wtedy mieli dwa zaległe mecze).

Come on United!


- Wojtek3 - 03-12-2006 14:38

Pejter napisał(a):Ronaldo dzisiaj znowu "nurkował", pewnie zacznie się fala krytyki (głównie ze strony "fanów" innych zespołów). Faulu przy karnym nie było, nurkował również przy jednym z rzutów wolnych przed polem karnym.

Nie zaczęła się Wink

Middlesborug potwierdziło po raz kolejny, że potrafią grać z nami w piłke, i ten mecz to udowodnił. Fergie dał odpocząć Carrickowi a w miejgo miejsce delegował Darrena, który zagrał na środku przyzwoite spotkanie, jak każdy wie, strzelił ładnego gola po asyście Giggs'a. Dobre zawody zagrał rownież Ronaldo, jak zwykle cały mecz aktywny i Louis Saha. Kolejny mecz bez porażki i trzymay forme z ostatnich meczy. UNITED!


- Wojtek3 - 03-12-2006 21:37

Ostatnio zauważyłem, że kiedy strzelimy gola piłkarze United cieszą sie w bardzo śmieszny sposób, oto on :

z wczorajszego meczu z M'Boro ( Rio i Darren Tongue )

[Obrazek: 72702573lq5.th.jpg]

z Evertonem ( Kieran i O'Shea Tongue )

[Obrazek: 72673444mz0.th.jpg]

Co to chyba z bazuki strzelają ? Tongue


- Pejter - 03-12-2006 22:23

Może w ten sposób symbolizują, że mają bardzo dużą siłę rażenia i w tym sezonie zmiażdżą wszystkich? Big Grin Oby. Jednak to pokazuje, że w zespole jest bardzo dobra atmosfera i przekonanie we własne umiejętności, a to bardzo ważne.
Z Boro bramka zdobyta od razu po stracie - super sprawa. Również pokaz determinacji zawodników, aby osiągnąć sukces.


- David7 - 08-12-2006 08:39

Boro to neiwygodny rywal ale jednak został pokonany przez nas choć zwycięstwoo nie przyszło łatwo Big Grin a co do bazooki to chyba naprawdę z niej strzelają :lol: