Redcafe.pl - Manchester United Forum
17 marca Old Trafford: Manchester United - Bolton Wanderers - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34)
+---- Wątek: 17 marca Old Trafford: Manchester United - Bolton Wanderers (/showthread.php?tid=410)

Strony: 1 2


17 marca Old Trafford: Manchester United - Bolton Wanderers - Zashi - 05-03-2007 18:30

Kolejny mecz ze sredniakiem w drodze po mistrzostwo. O stracie pkt. na wlasnym terenie nie ma nawet co mowic. Zabraknie Scholesa - bedzie to oslabienie w srodku pola, jednk mysle ze np. Park czy O`shea (niedawno bramkarz, potem napastnik, teraz pomocnik? :wink: ) godnie go zastapia.

Nie ma raczej co liczyc na powiekszenie przewagi tym meczem nad Chelsea - poniewaz The Blues graja z Scheffield United.

Jak w kazdym meczu: wyjdziemy by wygrac i mam 99,(9)% by to zrobic.

GO GO UNITED :twisted:


- Stojkovic - 05-03-2007 18:47

Najważniejsze, to skuienie do końca, bo ostatnio u nas z tym jakoś ciężko. Musimy grac konsekwentnie i nie popełniac tylu błędów w obronie. Jak już Zashi wspomniał nie ma Scholesa, wiec moim zdaniem powinien go zastąpić Smith (zasłużył sobie moim zdaniem na grę).

Cicho myślę już o powrocie Rossiego no i oczywiście dobrze byłoby, gdyby Saha i Roo coś ustrzelili, bo o rOnaldo już nawet nie wspominam Smile

Generalnie trzeba zagrac uwaznie i skutecznie w ataku i będziemy mieli kolejne 3 pkt.

Uniteeeeeeeeeeeeeeeeeed!!!


- Pejter - 05-03-2007 19:09

Zashi napisał(a):ze sredniakiem w drodze po mistrzostwo.

Jeżeli 5 miejsce zaraz za "Wielką Czwórką" to dla ciebie średniak to chyba mamy inne hierarchie wartości... Średniakiem można nazwać Boro, Newcastle czy nawet Blackburn, ale nie Bolton. I nie ma znaczenia to, że pierwszy mecz wygraliśmy z nimi 4-0.

Zashi napisał(a):Park czy O`shea (niedawno bramkarz, potem napastnik, teraz pomocnik? Wink ) godnie go zastapia.

Mi się wydaje, że Park nie - on na skrzydle gra i Ferguson tylko tam jak na razie go widzi. Będzie to O'Shea lub Fletcher (chociaż on ma chyba jakąś drobną kontuzję, więc mało prawdopodobny jego występ). Park tylko w wypadku, gdy Giggs zostanie przesunięty do środka.

Stojkovic napisał(a):nie ma Scholesa, wiec moim zdaniem powinien go zastąpić Smith (zasłużył sobie moim zdaniem na grę)

Może i zasłużył, ale na pewno Ferguson nie wprowadzi go od razu do pierwszej jeenastki, nawet w przypadku braku Scholesa. Poza tym Smith ma już grać na ataku - to jest jego miejsce.


Zashi napisał(a):The Blues graja z Scheffield United.

Sheffield prezentuje się ostatnio nieźle i myślę, że mimo wszystko może sprawić niespodziankę. Liczę na remis.


Mecz trudny, ale myślę, że sobie poradzimy - musimy sobie poradzić. Ostatnie mecze Boltonu w Premiership:

4 marca 2007
Bolton Blackburn 1 : 2
25 lutego 2007
Tottenham Bolton 4 : 1
11 lutego 2007
Bolton Fulham 2 : 1
3 lutego 2007
Watford Bolton 0 : 1
31 stycznia 2007
Bolton Charlton 1 : 1

pokazują, że podopieczni Allardyce'a nie są w najlepszej formie. Zwycięstwa z Fulham i Watford to niezbyt znaczące osiągnięcia, a porażki z Blackburn, Tottenhamem i remis z Charltonem na pewno troszkę obniżyły morale w zespole.


- Kuba_^^ - 14-03-2007 21:06

Bolton ostatnio gra bardzo w kratkę, co potwierdzają nam ostatnie mecze, jakie przedstawił nam Pejter. Na Reebok Stadium poszło nam świetnie z Boltonem wtedy, gdy oni byli w dobrej formie, więc teraz mam nadzieje, że będzie podobnie na Old Trafford. Niejedna drużyna już pokazała, że potrafi z United grać, tak więc trzeba będzie uważać. Nic jak tylko wygrana, żadne remisy, a tym bardziej przegrane.


- Grzeho - 16-03-2007 16:37

Racja, dla nas licza sie tylko trzy puntky, nie mozemy sobie pozwolic na zadne potkniecie.Bolton jest dosyc nieobliczalna druzyna, wiec nigdy nie wiadomo, jak moze zagrac.Na pewno bedzie sie chciala zaprezentowac na Old Trafford jak najlepiej i moze sprawic niespodzianke i urwac punkty liderowi, ale United nie powinno na to pozwolic.Powinnismy zagrac do konca i po prostu wygrac.


- marcelo - 16-03-2007 19:05

No cóż, skoro gramy u siebie, to jedynym satysfakcjonującym wynikiem będzie zwycięstwo, choćby 1:0. Bolton gra w tym sezonie bardzo dobrze i łatwym rywalem nie będzie. Nie mniej jednak, jeśli chcemy udowodnić, że zasługujemy na Mistrza to musimy bez niczego to spotkanie wygrać. Wcześniej czeka nas spotkanie w FA Cup z M'Boro, więc kilku zawodników może odczuwać jakieś drobne zmęczenie, ale w meczu pucharowym zagra chyba kilku rezerwowych, więc będą zawodnicy gotowi na 100%.


- KanT - 16-03-2007 19:15

Mecz napewno nie należy do łatwych. Pomimo słabych wyników Kłusaków, słychać huczne wypowiedzi o rzekomym (jakże długo wyczekiwanym) zwycięstwie gości. Mam jednak nadzieję, że Diabły staną na wysokości zadania i wygraja z Boltonem, nie mam nic przeciwko, żeby tak jak w jesieni :mrgreen: .

Przypominam, że mecz można obejrzeć na Canal+Sport. Transfmisja od 13.40 :mrgreen:


- Futbolowa - 17-03-2007 12:34

Bolton to nie jest zbyt wymagający rywal, mimo całkiem niezłego miejsca w tabeli.
Ostatnio nie idzie im najlepiej, co jest dla nas dobrym prognostykiem. Nie mówiąc już o tym, że gramy na swoim boisku, co dodatkowo powinno wpływać na naszą korzyść.
Mimo to, sądzę, że to spotkanie do łatwych należeć nie będzie. Mamy spore ubytki kadrowe, które mogą nieco skomplikować nam gładką wygraną.

Obstawiam wynik 2:1. Chociaż... Nieważne jaki będzie wynik, ważne, aby United zainkasowali kolejne trzy punkty Big Grin

PS. A w nazwie tematu jest błąd, poprawcie Wink


- Pejter - 17-03-2007 12:58

Futbolowa napisał(a):w nazwie tematu jest błąd, poprawcie

Poprawione

W dzisiejszym meczu ma zagrać Kuszczak, gdyż Edwin nie wyleczył jeszcze do końca kontuzji łydki i nie warto ryzykować. Mam nadzieję, że obecność Polaka w bramce nie będzie niekorzystna dla United.


- Futbolowa - 17-03-2007 14:43

Pejter napisał(a):Poprawione
A dziękuję Smile
Wiem, że się czepiam, ale przywiązuję sporą wagę do takich pierdół Big Grin

No i za nami pierwsza połowa...

3:0 to znakomity wynik. Mam nadzieję, że utrzyma się taki do końca. Teraz nasi zawodnicy mogą trochę zluzować i kontrolować spotkanie. Najlepiej nie stracić zbyt wielu sił przed poniedziałkowym pojedynkiem z Boro.

Mam nadzieję, że kontuzja naszego kapitana nie jest zbyt poważna, chociaż wyglądało to naprawdę strasznie. Już mamy wystarczająco dużo luk w składzie, a utrata tak znakomitego zawodnika naprawdę może źle się skończyć.


- Ciampel - 17-03-2007 15:05

Wspaniała połówka w wykonaniu Diabłów!

Niestety felerna kontuzja Gary'ego była jedynym mankamentem minionych 45 minut. Park zmarnował na początku sytuację, nie strzelając z 2m do praktycznie pustej bramki, ale potem zrehabilitował się dwoma ładnymi trafieniami. Gol na 2-0 to majstersztyk naszych dwóch młodych graczy - sklepali cały Bolton i Rooney jeszcze podciął gałę nad bramkarzem Kłusaków. Palce lizać!

Kapitalna dyspozycja Ronaldo, który bez dwóch zdań zasługuje na miano gracza meczu i wkrótce zawodnika całego sezonu. Przy pierwszej bramce fantastycznie wypatrzył Koreańczyka i wyłożył mu piłkę prosto do nogi, potem kolejna asysta, no i w 23 minucie to po jego strzale skapitulował Jaaskelainen, którego ponownie dobił Ji-Sung.

COME ON UNITED!


- Stojkovic - 17-03-2007 15:49

Emocje opadły. 4:1 dla nas i trzeba przyznac ze pokazaliśmy kawał wyśmienitej gry zespołowej. Nie oglądałem 1 połowy, ale za to druga przyniosła 2 bramki, jedną dla nas drugą z karnego dla rywali.

Kuszczu prawie wyłapał tego karnego, ale jakoś tak chyba pechowo się złorzył przy rzucaniu i wpadła między kolanem a jego szłapą. Bramka na 4:0 Rooneya to czyste morderstwo z premedytacją. Potwornie celny strzał, pełna prędkość i dynamika. Bramkarz nie miał nic do powiedzenia a obrońca jedynie był tłem całej akcji.

Słusznie laury dla Ronaldo dla zawodnika meczu. Rozwija się chłopak i tak jak mówił SAF rok temu, właśnie młode gwiadzy w naszej drużynie będa największą mocą MU w tym sezonie.
Pewnie zmierzamy po mistrza i póki co, to Chelsea powinna być skitrana patrząc na nasze wyniki i myśląc o konfrontacji z nami.

UNITED!!!


- Futbolowa - 17-03-2007 15:51

W drugiej połowie gra się nieco uspokoiła. Chłopaki nie forsowali już tempa, dzięki czemu oglądaliśmy tylko jedną bramkę w naszym wykonaniu Tongue
Skąd się wziął karny dla rywala wie chyba tylko sędzia, bo nie sądzę, aby znalazł się ktoś inny, kto dostrzegłby tam gdziekolwiek faul. Cóż... Nie zmienia to faktu, że odnieśliśmy pewne i zasłużone zwycięstwo, choć to Bolton prowadził w niemal wszystkich statystykach. Ale oczywiście co innego cyferki, a co innego końcowy wynik Smile

Przed nami jeszcze mecz Chelsea, ale nie sądzę, aby The Blues oddali jakiekolwiek punkty słabemu rywalowi...


- Gracek_11 - 17-03-2007 15:51

Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu United. Wysoki wynik i co najważniejsze spokojna gra przez dłuższy czas. Szybki 3 gole ustawiły ten pojedynek, ale my powinniśmy się tym tylko cieszyć bo już w poniedziałek powtórka w FA CUP z M'brough. 2 trafienia Park'a, który dwukrotnie znalazł się w miejscu, w którym powinien być któryś z napastników. Do tego dwa trafienia Rooney'a, który w spotkaniach z Boltonem jest bardzo skuteczny. Bramka numer 2 naprawdę fantastycznie wyprowadzona przez Roo i Crisa, tak jak wspomniał Ciampel- palce lizać 8) Byłyby 4 bramki na + gdyby nie sędzia, który odgwizdał karnego z dupy. Vida drasnął w polu karnym Faye'a, a arbiter wskazał na wapno. Kuszczak był nawet bliski obrony słabego strzału Speed'a, ale ostatecznie zawodnik "Kłusaków" tym strzałem ustalił wynik meczu.

UNITED!


- Kuba_^^ - 17-03-2007 16:14

Ciekawe spotkanie, przede wszystkim pierwsza połowa spotkania, w której padły 3 bramki. United zagrało bardzo dobrze, zdecydowanie przeważali podczas spotkania, czasami Bolton zaatakował, lecz w większości nie były do groźne ataki. Wayne Rooney po raz kolejny zaliczył bardzo dobry występ strzelając dwie bramki, podobnie jak Park 8) Ronaldo również, tylko, że Portugalczyk dwa razy asystował. Rzut karny dla Boltonu bardzo dziwny, ponieważ Vidić troszeczkę oparł się na Faye i sędzia odgwizdał rzut karny... Kuszczak był naprawdę bliski wyciągnięcia piłki, lecz Speed zdobył gola. Ostatecznie 4:1 Smile

UNITED !