Redcafe.pl - Manchester United Forum
Nani - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Nani (/showthread.php?tid=442)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


- KanT - 05-08-2007 20:47

Wojtek3 napisał(a):Nani nie ma na razie tyle odwagi, trochę pracy przed nim jeszcze

Moim zdaniem nie jest taki głupi. Czasy w piłce się zmieniają, to już nie jest występ gwiazd, a całego kolektywu.

Też uważam, że Nani rozegrał dobre zawody, ale przed przebraniem butów to się przeraziłem po prostu. Chłopak wchodzi na boisko... pierwszy kontakt - gleba, drugi kontakt - traci jak przedszkolak. Pomyślałem sobie - nie poradzi sobie z presją. Ale to jednak obuwie było przyczyną :wink:


- Pejter - 05-08-2007 22:15

Moim zdaniem, Nani zagrał nie najlepsze zawody. Spodziewałem się kilku jego akcji ofensywnych, ale trochę mnie zawiódł. To był jednak jego pierwszy poważniejszy mecz. Na pewno będzie lepiej.


- Skull - 05-08-2007 22:43

Podobnie jak Pejter uważam że nie był to najlepszy wystep Portugalczyka! Głupie straty na początku,po zmianie butów nie miał juz okazji w sumie by cos zaprezentowac.
Może nastepnym razem bedzie lepiej...


- Wojtek3 - 05-08-2007 22:59

Skull napisał(a):Podobnie jak Pejter uważam że nie był to najlepszy wystep Portugalczyka! Głupie straty na początku,po zmianie butów nie miał juz okazji w sumie by cos zaprezentowac.
Może nastepnym razem bedzie lepiej...

Zachowujecie sie jakby byl limit jakis wystepow dla niego. I przestancie juz z tymi butami, o co Wam chodzi ? Tongue

Nani wszedl przy stanie 1-1, wiedzial, ze nie moga przegrac, jego pierwszy powazny mecz, 2 rajdy na skrzydle, bardzo asekurancko, pisano juz o tym, ze to nie drugi Ronaldo i to sie potwierdzilo, jednak ma wielki talent, niewatpliwie i trzeba poczekac na jakies efekty.


- Skull - 05-08-2007 23:06

Wojtek3 napisał(a):I przestancie juz z tymi butami, o co Wam chodzi ?

Nie widziałes tego czy żartujesz? :roll:

Nani zaraz po wejsciu miał kontakt z piłką i podał ją do rywala jakby to byl ktos z druzyny, pozniej wpadł w poslizg i stracił gałe - ktos ze sztabu podał mu nowe buty,bo ponoc te wpadki to wina obuwia :? :wink:


- Pejter - 05-08-2007 23:06

Też nie wiem o co chodzi z tymi butami Tongue Zmienił, bo były złe i tyle :wink:

Wojtek3 napisał(a):Nani wszedl przy stanie 1-1, wiedzial, ze nie moga przegrac, jego pierwszy powazny mecz, 2 rajdy na skrzydle, bardzo asekurancko

No mi właśnie o to chodzi, że nie pokazał pełni swoich umiejętności z powodu lekkiego strachu i presji wyniku. Gdybyśmy prowadzili, na pewno trochę "pobawiłby się" z obrońcami Chelsea.


- Wojtek3 - 05-08-2007 23:08

Skull napisał(a):Nie widziałes tego czy żartujesz? Rolling Eyes

Nani zaraz po wejsciu miał kontakt z piłką i podał ją do rywala jakby to byl ktos z druzyny, pozniej wpadł w poslizg i stracił gałe - ktos ze sztabu podał mu nowe buty,bo ponoc te wpadki to wina obuwia Confused Wink

Prawdopodobnie zmienil buty dlatego bo zle je sobie dobral, za male albo za duze, moze dlatego wlasnie, ze jego wejscie do gry nie bylo takie jakie trzeba, ale ludzie przestancie juz, teraz przez 3 dni bedziecie pisac, ze zmienil buty i 2x zle zagral ? Litosci.


- KanT - 06-08-2007 12:56

Wojtek3 napisał(a):Prawdopodobnie zmienil buty dlatego bo zle je sobie dobral, za male albo za duze, moze

Mi się wydaje, że wcześniejsze buty to były lanki, ale po wejściu na boisko zdał sobię sprawę, że trzeba było założyć wkręty :wink:

Wojtek3 napisał(a):przestancie juz, teraz przez 3 dni bedziecie pisac, ze zmienil buty i 2x zle zagral ? Litosci.

Święte słowa :twisted:


- stal_mielec - 21-08-2007 09:55

Niektorzy uwazaja ze nie ma co forsowac Nani'ego i co mecz wystawiac go w podstawowym skladzie, bo dopiero co go sciagnelismy! OK!
Ale Tevez'a tez dopiero co sciagnelismy i to w dodatku jeszcze pozniej! :?
To dlaczego Tevez'a mamy wystawiac co mecz (i to jeszcze jako 1 w ataku) a Nani'ego nie?? :|
Po prostu tego nie rozumiem!! :evil:


- zaga92 - 21-08-2007 10:09

stal_mielec napisał(a):To dlaczego Tevez'a mamy wystawiac co mecz

To proste, aktualnie nie mamy innego nominalnego napastnika. Moze poza Dongiem i Campbellem :lol: A pod nieobecnosc Ronaldo Nani i tak bedzie gral w pierwszym skladzie, ale na skrzydle. A jak wroci Cris to albo Giggs albo Nani moglby zosatc przesuniety do ataku.


- Thevil - 21-08-2007 10:12

Po pierwsze - Tevez jest naszym jedynym zdrowym, typowym napastnikiem
Po drugie - Tevez rozegrał już 1 sezon w Anglii i jedyna aklimatyzacja jaką przechodzi to nowy klub. Nani przeszedł z l. portugalskiej do Anglii i trochę potrwa póki zacznie grać na pełnych obrotach.
Po trzecie - Nani wystąpił we wszystkich dotychczasowych meczach Premiership, w tym 2 od początku więc nie bardzo Cię rozumiem !! :evil:


- Stojkovic - 21-08-2007 10:27

Pierwsze co zauważyłem w grze Naniego, to zupełnie inny styl gry niż Ronaldo. Zero jakiegoś szaleńczego dryblingu z masą niepotrzebnych tricków. Dostaje piłkę, trzyma przy nodze, podciągnie troszkę i stara się wrzucić bądź podać, a strzela jak już, to z odległości dających spore szanse na trafienie w światło bramki. Bardzo dobre podania Naniego w niektórych momentach sprawiały, że robiło się gorąco.


- Kuba_^^ - 26-08-2007 18:30

Świetna bramka z dystansu Naniego daje nam pierwsze trzy punkty w sezonie. Bardzo dobry występ Portugalczyka, jestem jak do tej pory zadowolony z jego gry, sądziłem, że na początku aż tak świetnie się spisywać nie będzie, a z pewnością będzie jeszcze lepiej 8)

[Obrazek: nanilr3.th.jpg]


- ziomo - 26-08-2007 18:41

Kuba_^^ napisał(a):Bardzo dobry występ Portugalczyka, jestem jak do tej pory zadowolony z jego gry,

Zgadzam sie,Nani rozegrał najlepsze zawodu od momentu aż pojawił sie na OT.Nie chodzi tu tylko o to,że strzelił bramkę,tylko o to,że ładnie rozgrywał piłkę,a gdy trzeba było udanie kiwał.Nie bał sie również ostrych pojedynków.


- player - 26-08-2007 19:34

cieszy myśl że młody Portugalczyk, który ledwie co zmienił ligę z portugalskiej na angielską potrafi grać na wysokim poziomie zaraz po rozpoczęciu rozgrywek. Zagrał dobry mecz i strzelił piękną bramkę i zapowiada się naprawdę obiecująco z myślą o kolejnych sezonach na Old Trafford. Ale narazie nie ma co się zachwycać. Trzeba jeszcze poczekać aż wywalczy sobie pełne zaufanie dla kibiców.