Redcafe.pl - Manchester United Forum
Anderson Luis de Abreu Oliveira - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34)
+---- Wątek: Anderson Luis de Abreu Oliveira (/showthread.php?tid=443)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


- Gracek_11 - 17-12-2007 11:43

Zaiskrzyło trochę pomiędzy nimi. Walczyli ostro, w pamięci pozostanie długi rajd Andersona z piłką zatrzymany dopiero przed polem karnym przez Gerrarda. Po otrzymaniu żółtych kartek panowie się troszeczkę uspokoili, ale Anderson do spółki z OH i tak nie dali za bardzo pograć kapitanowi "The Reds".


- bela - 17-12-2007 14:33

Anderson gral bardzo dobrze w denfensywie ale troszke jakos nie moze sie obudzic w dzialaniach ofensywnych - wydaje mi sie , ze jakby strzelil gola to poczulby sie pewniej w ataku


- ziomo - 17-12-2007 15:20

Anderson wczoraj zagrał fantastycznie,aż brak słów.Walczył,nie odpuszczał,a także razem z OH stworzył znakomity duet w srodku pola.

A wracając do tej sprzeczki z Gerarrdem,to po tym jak sędzia ich uspokoił,to potem w trakcie meczu co jakiś czas coś tam jeszcze sobie wypominali.


- Skull - 17-12-2007 16:05

Anderson po raz kolejny pokazał że potrafi zagrac na najwyzszym poziomie z rywalem wielkiego kalibru. Kibice wybrali go najlepszym zawodnikiem meczu! Doskonale sie rozumie z Hargo ,kolejny mecz na plus. Tak więc można mu zaufac i stawiac na na naiego w każdej chwili. Brakuje tylko gola do szczescia :wink:


- Maciek - 17-12-2007 16:14

Ten wślizg Gerrard na Andersonie był na czerwoną kartkę, mówię o tym pierwszym, nie o tym, po ktorym Gerrard przerwał ten rajd Andersonowi

To, że wówczas Steven nie zobaczył żadnej kartki to hańba dla sędziego

Dobry mecz, kto by powiedział, że ten chłopak tak szybko będzie pewnym punktem zespołu, gra tak dojrzale, że po prostu słów brakuje żeby go opisać... Zaryzykuje stwierdzenie, że pod względem doświadczenia w grze i tego typowego dla środkowych pomocników opanowania jest lepszy od Fabregasa Wink A w kilku innych aspektach goni Hiszpana z dnia na dzień


- Maro11 - 18-12-2007 01:00

Fabegas notuje mase asyst strzela duzo bramek, jak to porownac do andersona ktory ma na razie pare asyst i woogole strzalow nie oddaje Big Grin
za rok moze byc lepszy ale na chwile obecna zapewne nie jest , choc walczaj fighter z niego jest niezły.

a wslizg gerrarda bez komentarza, jednak watpie by jakikolwiek sedzia dałby mu za to w takim meczu czerwona choc to było chamskie wejscie w nogi ale nasz kanarek sie nie przestraszył woogole.


- WoLaK - 18-12-2007 08:09

Maro11 napisał(a):Fabegas notuje mase asyst strzela duzo bramek, jak to porownac do andersona ktory ma na razie pare asyst i woogole strzalow nie oddaje Big Grin
za rok moze byc lepszy ale na chwile obecna zapewne nie jest , choc walczaj fighter z niego jest niezły.
Akurat w meczu z CFC niz fabregasik nie pokazal.Anderson ma charakter,wklada cale serce w gre.Widzieliscie jak w meczu z Derby powitali go kibice jak zchodzil z boiska.To jest to ! A nie ta gnida z Arsenalu.Pierw zgrywa macho pozniej dostaje po ryju i zaczyna plakac i zwijac sie z bolu, a na koniec lata po stadionie i wymachuje zacisnieta piescia i znow staje sie macho.Dla mnie to jest zalosne.Trzeba miec troche honoru.Cantona,Keane...Fabregas na ich widok bral by dupe w troki i wracal do Hiszpani.Mam nadzieje,ze Anderson bedzie podobnym graczem do naszych legend.


- Maciek - 18-12-2007 13:20

Maro11 napisał(a):Fabegas notuje mase asyst strzela duzo bramek, jak to porownac do andersona ktory ma na razie pare asyst i woogole strzalow nie oddaje
Ty to się naucz czytać wreszcie, będzie ci łatwiej


Maro11 napisał(a):a wslizg gerrarda bez komentarza, jednak watpie by jakikolwiek sedzia dałby mu za to w takim meczu czerwona choc to było chamskie wejscie w nogi
w takim znaczy szlagierze czy konkretnie o te derby chodzi? bo jeśli nie o te derby to przecież Mikel kartkę za faul na Evrze dostał, mimo, że tamten faul przy tym to był delikatny raczej


- Maro11 - 18-12-2007 13:28

Maciek napisał(a):
Maro11 napisał(a):Fabegas notuje mase asyst strzela duzo bramek, jak to porownac do andersona ktory ma na razie pare asyst i woogole strzalow nie oddaje
Ty to się naucz czytać wreszcie, będzie ci łatwiej

zacznij używc mózgu, bedzie Ci znacznie łatwiej.

Faul Mikela nie byl na czerwona. Woogole w niedziele bylo takich wejsc wiecej chocby w spotkaniu w londynie a czerwonej nie było.
Gdyby 2 te spotkania sedziował koles z hiszpani czuje ze sklady by przypominały takie w ktrych gra sie na hali.


- Maciek - 18-12-2007 14:23

Maro11 napisał(a):zacznij używc mózgu, bedzie Ci znacznie łatwiej.
nic się nie zmieniłeś, stoisz w miejscu, pozdrowienia nic nie dają więc cóż mam począć? pisać wersje postów dla reszty i dla ciebie, wtedy będzie ci łatwiej i zrobisz cokolwiek więcej od odbijania piłeczki w tak daremny sposób?

Nie ucz się czytać, pozostań sobą, taki jesteś lepszy

A Andersona i Fabregasa w ogóle porównać nie można pod względem prowadzenia gry, przecież jeden to bramkarz a drugi hydraulik, nie grają na podobnych pozycjach ani nic z tych rzeczy, ooooooooh hańba mi, że napisałem to co napisałem, bo wspanialy jegomość sobie dopowiedział coś zeby pasowało i wyszło, ze mądrze napisał... tyle że to ma niewiele z mądrością wspólnego


- Maro11 - 18-12-2007 14:46

Ty zawsze z wszystkimi masz problemy Macius odkad pamietam, Twoje posty czasami trzeba czytac z przymrózeniem oka.
W których aspektach gry Anderson góruje nad HIszpanem?

w Celonosci podan do przodu , w asystach? w bramkach? w ilosciach strat?


czekam na arguemtacje, bo ja nie jestem 14 latkiem z manusite ktory uwierzy w kazda brednie która napiszesz.


- Maciek - 18-12-2007 15:17

Maro11 napisał(a):Ty zawsze z wszystkimi masz problemy Macius odkad pamietam, Twoje posty czasami trzeba czytac z przymrózeniem oka.
Natomiast twoje praktycznie zawsze, no chyba, że o coś pytasz kogoś
A problemy mam przede wszystkim z z tobą i tobie podobnymi Smile którzy całkiem niedawno Kake nazywali kmiotem i inne mądrości wypisywali... Ty natomiast nie rozumiesz czytanego tekstu co po raz tysięczny mi udowadniasz

Maro11 napisał(a):W których aspektach gry Anderson góruje nad HIszpanem?
Juz to napisałem i nie mam zamiaru się powtarzać, moze i do ciebie trzeba dwa i więcej razy, ale ja tego nie będę robił

Jakbym napisał, że OH wcale nie ustępuje np. Gerrardowi w waleczności i sercu do gry, to analogicznie musiałbyś z pewnością napisać (bo w ten sposób jesteś upośledzony), że jak ja moge ich porównywać, skoro Gerrard strzela tyle bramek itd. :lol: C**j z tym, że porównywałbym w tym wypadku ich waleczność, ty zacząłbyś gadać o czymś innym i czekałbyś na poklask właśnie 14 latków albo i gorzej, 20 latków na twoim poziomie

Ale gratuluje ci, że po tylu latach, zacząłeś sprawdzać jakiekolwiek statystyki, jest jakiś postęp Smile No i oglądasz więcej meczów niż kiedyś (jeden na pół roku, teraz pewnie ze cztery obejrzysz w tym czasie), jestem z ciebie dumny


- bela - 18-12-2007 15:31

Tragedia - to jest Temat o Andersonie a nie o Waszej kłótni ... Dziwne że żaden Admin nie zwrócił Wam uwagi ..

Nie wiem jak można porówywać Andersona z Fabregasem ? Dwa inne typy piłkarzy ( przynajmniej jak narazie ) Nie można pisać ze Anderson jest lepszy od Hiszpana - bo nie jest , może jest twardszy i bardziej waleczny ale do Fabregasa jeszcze dużo mu brakuje Wink . Miejmy nadzieje , że niedługo osiągnie wyższy poziom niż Fabregas :wink:


- Maciek - 18-12-2007 15:58

O, Maro masz kolege (koleżanke) Smile On(a) też widzi, że ja niby gdzieś napisałem, że Anderson jest lepszym zawodnikiem od Fabregasa, a na dodatek mówi, że po jego grze widać, że jest zupełnie innym zawodnikiem niż Fabregas (z zastrzeżeniem, że na razie :lol: ) więc możecie sobie rękę podać bez problemu Smile

Belo - rozumiem, ze po występach w Porto Andersona i Fabregasa w Arsenalu możnaby powiedzieć, że ci piłkarze są zupełnie inni i inne mają zadania na boisku, ale jak ty to widzisz w obecnym United? Gdzie praktycznie każdy obserwator ligi mówi, jak ustawiany jest Anderson, jak z niego Ferguson robi następcę Scholesa i nie daje mu tak szaleć z przodu i na skrzydłach jak w Porto?


bela napisał(a):może jest twardszy i bardziej waleczny
Wyobraź sobie Belo, ze ja w tamtym poście zrobiłem to co ty teraz, czyli wymieniłem cechy Andersona, w których wg mnie jest lepszy od Fabregasa? Wiesz jaka jest różnica w tym momencie? Ja ci nie zaczne teraz pisać bzdetów o tym, że niby twierdzisz, że Anderson jest lepszym pilkarzem od Fabregasa, co robisz ty i twój kolega po fachu Maro

Pozdrawiam, trzymta się razem



raaaany :roll:


- bela - 18-12-2007 16:10

Maciek napisał(a):Zaryzykuje stwierdzenie, że pod względem doświadczenia w grze i tego typowego dla środkowych pomocników opanowania jest lepszy od Fabregasa Wink A w kilku innych aspektach goni Hiszpana z dnia na dzień


Ja poprostu napisalem co uwazam na temat Fabregasa i Andersona

Nigdzie w moim poscie nie widze stwierdzenia o tym ze napisales = Anderson jest lepszy od Fabregasa - bo tego nie napisales



Maciek napisał(a):O, Maro masz kolege (koleżanke)

Kolege xD

PS nie Belo tylko Bela ; >

//


Pejter:
Maciek, Maro - przenieście sobie kłótnię niezwiązaną z tematem gdzie indziej (polecam PW).


P.S. Belo, sprawdź pojęcie: wołacz.


Dzieki za rade ale nie skorzystam - Nie odmieniam mojego pseuda w wolaczu - Po prostu Bela ^^