Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Bolton 1-0 Manchester United (24.11.2007) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Wątek: PL: Bolton 1-0 Manchester United (24.11.2007) (/showthread.php?tid=488)

Strony: 1 2 3 4


- KanT - 21-11-2007 17:56

Kuba_^^ napisał(a):Diabły często traciły z takimi "słabiakami" punkty

Bolton nie jest słabiakiem, tylko przeżywa spory kryzys - ten klub potrafi grać w piłkę. Wydaje mi się, że to będzie jeden z takich meczów, jak z Fulham na Craven Cottage w ubiegłym sezonie.


- Ciampel - 21-11-2007 20:18

KanT napisał(a):Bolton nie jest słabiakiem, tylko przeżywa spory kryzys - ten klub potrafi grać w piłkę. Wydaje mi się, że to będzie jeden z takich meczów, jak z Fulham na Craven Cottage w ubiegłym sezonie.

Bolton cienko pierdzi i tego nie ma co ukrywać. W ubiegłych latach "Kłusaki" niekiedy nawet dobijały się do pierwszej szóstki i o ile teraz są w niejakim dołku, to jak na klub z - całkiem niedawno - takimi aspiracjami, powinien z niego szybko wyjść.

Skoro jedna jaskółka wiosny nie czyni, to nie brałbym zbyt poważnie remisu Boltonu z Bayernem w UEFA Cup. Nadal jestem zdania, że mimo wszystko nie pozostawimy złudzeń na Reebok Stadium, a Wanderers obudzą się, kiedy będzie za późno - w maju... Również i Reading przydałby się kubeł zimnej wody w postaci degradacji. Rok temu stanowili poważne zagrożenie, teraz ostro opuścili poziom, może to też tak zwany "syndrom beniaminka", ale po podopiecznych Coppella spodziewaliśmy się znacznie więcej Wink


- Kuba_^^ - 21-11-2007 23:21

KanT napisał(a):Bolton nie jest słabiakiem, tylko przeżywa spory kryzys

No miałem na myśli właśnie, że Diabły traciły często punkty z drużynami, które nie spisywały się najlepiej wtedy, wszyscy ich 'kulali', a UNITED traciło cenne punkty. Mam nadzieję, że teraz tak nie będzie, nie może tak być Smile


- Pieczarek - 21-11-2007 23:48

Uważam, że nie można lekceważyć żadnego zespołu, a już napewno nie takiego jak Bolton. OK, może i przeżywają kryzys ale to nadal klub ze sporym potencjałem i mam nadzieje, że mecz z MU nie będzie dla nich odrodzeniem.

Kuba_^^ -> zmniejsz avatar do wymiarów 120x120


- Skull - 22-11-2007 04:44

No lekceważyc sie nie powinno nawet tych najsłabszych ,ale sam wiesz jak to bywa. Z Boltonem ostatnio notowalismy dobre wyniki,teraz oni wymiatają :lol: więc wypadałoby wrzucic im kilka bramek więcej,ale przeciez nie wolno bic okularnika 8) Licze na Ronaldo :twisted:


- Ciampel - 23-11-2007 21:50

Canal Plus jutro spoczywa na laurach i naszego meczu nie puszcza, ale znalazłem transmisję na kanale "Lider TV" - na platformie "n" numer 332.

Zawodnicy Boltonu przed konfrontacją dużo gadają i chyba sami siebie oszukują, po prostu zwycięzca może być tylko jeden, bo oczywiście nie ma mowy o stracie punktów na tym etapie sezonu. Jeśli wyjątkowo napięty grudniowy terminarz zaczniemy będąc w czubie tabeli, na pewno będziemy w stanie pociągnąć to dalej przede wszystkim pod względem psychicznym Wink


- KanT - 23-11-2007 22:17

Ciampel napisał(a):Canal Plus jutro spoczywa na laurach i naszego meczu nie puszcza

Do mnie to było Ciamp Big Grin ?


A tak poważnie, zawodnicy przeciwnej drużyny przed meczem z United tak naprawdę zawsze coś gadają, bez względu co to za drużyna. Im teraz potrzebny wielki wstrząs i podwyżka formy, dlatego jak pisałem wyżej, będą walczyć jak "tarzany" :wink:


- Pieczarek - 23-11-2007 23:32

Cytat:Im teraz potrzebny wielki wstrząs i podwyżka formy, dlatego jak pisałem wyżej, będą walczyć jak "tarzany"

Lub conajmniej 'norweskie drwale'. To naturalne, że mecz z taką drużyną jak MU wyzwala w przeciwnikach dodatkową motywację. Lepiej jest zdobyć 3 punkty z Czerwonymi Diabłami niż na przykład z Wigan.


- jabol_phpbb3_import1728 - 23-11-2007 23:38

Pieczarek napisał(a):Lepiej jest zdobyć 3 punkty z Czerwonymi Diabłami niż na przykład z Wigan.

No ja wiem czy tak lepiej,to 3 punkty i tamto też. Osobiście to żadnej różnicy niewidzę, może poza prestiżem. Tylko co prestiż ma do powiedzenia w przypadku kiedy zespół jest na krawędzi ligi,wygrywa z United a i tak spada, przecież po kilku latach gyby statystyki nie przypomniały nikt by o takim triumfie niepamiętał.


- Pieczarek - 23-11-2007 23:44

Cytat:No ja wiem czy tak lepiej,to 3 punkty i tamto też. Osobiście to żadnej różnicy niewidzę, może poza prestiżem.

Miałem na myśli to, że walka z MU to dla każdej drużyny Premiership walka o honor. Po wygranej z nami przez pół roku mogą chodzić z podniesioną głową. Dlatego też KAŻDA! drużyna daje z siebie 200% w meczu z diabłami.


- Skull - 24-11-2007 02:04

Pieczarek napisał(a):walka z MU to dla każdej drużyny Premiership walka o honor

Jestesmy mistrzami,a jak wiadome każdy chce sie pokazac w tak prestizowym spotkaniu,wiadome że przy odbiorze nam jakich kolwiek pkt bedzie o tym glosno, wiec każdy zawodnik może zrobic sobie reklame i w jakis sposob sie pokazac, motywacja napewno jest wieksza.

Nie wiadomo czy zagra Vidic,ale ma go kto zastapic.
A co do odpoczynku Teveza to ponoc ktos to tylko wymyslil - Alex sie wypowiedzial :twisted:

p.s - troche dzis wypilem i nawet nie wiem cy ten post ma jakis sens :roll:


- Ciampel - 24-11-2007 09:47

Inaczej smakuje wygrana z mistrzem, inaczej z beniaminkiem, proste. Na to wychodzi, że w każdym naszym meczu przeciwnik jest zmotywowany dwukrotnie, ale jakoś z tym sobie radzimy.

Kod:
"We have tried to buy Anelka several times," said Ferguson. "He is a very talented player. You always assess players with pace and ability to score and he comes into that category, and has done throughout his career."

Jednak nie były to czyste "kaczki dziennikarskie" 8)


- Skull - 24-11-2007 16:35

Skull napisał(a):Obstawic Anelke i nie powinno byc problemów

Dobrze ostrzegałem,ale brak Vidica odrazu jest widoczny!
Pique mija sie z piłką i Anelka wsadzil na 0:1 ,nieciekawie.


- WoLaK - 24-11-2007 16:55

No ale nie rozumie czemu Fergie wystawil taki sklad.Rooney kontuzjowany,Scholes kontuzjowany,Vidic kontuzjowany a Ronaldo siedzie na lawece ? Mam nadzieje ze w przerwie dokona jakis zmian, glownie srodku pola.Przydlaby sie dynamiczny Anderson, bo Carrick jakos ospale gra.
Nasza gra wygladala bardzo slabo.To Bolton mial wiecej okazji.W sumie to my nie mielismy ich.Mam nadzieje,ze sie chlopaki obudza w drugiej polowie.


- jabol_phpbb3_import1728 - 24-11-2007 18:01

To nie jest dobry powód do żartów, ale niestety ulegamy Boltonowi 0-1 na jego stadionie. Miał to być łatwy, przyjemny dla oka, a przedewszystkim zwycięski mecz. Jak się zapowiadało Bolton to tacy kelnerzy i łatwo United wygrają, niestety ten mecz pokazał , ile nasz zespół jest warty bez C.Ronaldo i Wayna Rooneya. Szkoda straconych punktów bo Arsenal wygrał planowo i ma już 3 punkty przewagi a zanadrzu jeszcze mecz zaległy.