Redcafe.pl - Manchester United Forum
CL: Manchester United 2-1 Sporting Lizbona (27.11.2007) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Wątek: CL: Manchester United 2-1 Sporting Lizbona (27.11.2007) (/showthread.php?tid=491)

Strony: 1 2 3 4 5


- Pejter - 28-11-2007 16:47

Skull napisał(a):p.s - ten gol Sportingu w I polowie na 2:0 ktory nie zostal uznany hmm musze to jeszcze raz zobaczyc ,bo cos mi sie zdaje ze nie bylo spalnego,a jesli juz to minimalny


Był minimalny spalony na pewno.

Nie kłóćcie się o Teveza i Ronaldo, bo nie ma o co. Tevez MOM. Ktoś napisał, że przy pierwszym golu, gdyby nie Ronaldo to tego gola by nie było (nie strzelił go Tevez tylko obrońca). To ja się pytam kto świetnie rozprowadził tę akcję, kto wbiegł w pole karne i gdyby dośrodkowanie byłoby dokładniejsze, uderzyłby piłkę głową, kto w końcu stał przy obrońcy i wymusił na nim błąd? Bo chyba nie Ronaldo, który jedyne co w tej akcji zrobił to oddał fatalny strzał, który na szczęście dał efekty. Poza tym zobaczcie na zaangażowanie Teveza i ile ono przynosiło. Skull - tutaj musisz przyznać rację. Gdyby w taki sposób zagrał Rooney, na pewno dałbyś mu MOM.

Jeśli chodzi o postawę Ronaldo to w pierwszej połowie się wyróżniał, coś próbował ciągnąć, ale za dużo sam. W drugiej połowie też średnio, miał dobre i złe zagrania. Mimo wszystko, był jednym z naszych najlepszych zawodników.


- Ciampel - 28-11-2007 17:15

Kuba_^^ napisał(a):Chodzi Ci o sytuację, gdy Evra wbiegł w pole karne i się przewrócił? Na powtórkach było widać, że jednak chciał na siłę wywalczyć 'jedenastkę', za szybko się przewrócił i po tym jak sędzia wlepił mu żółta za udawanie nawet nie protestował. Nie wyszło mu zbytnio

Generalnie było sporo takich sytuacji, pewnie inni sędziowie coś by z tego gwizdnęli, kwestia interpretacji. Choć ponoć w Kijowie dostaliśmy jedenastkę z kapelusza, więc po wczorajszych decyzjach nikt nie może nam nic zarzucić - szale się wyrównały.


- Wojtek3 - 28-11-2007 18:39

Pejter napisał(a):nie strzelił go Tevez tylko obrońca).

No nie wiem teraz czy uznac Tevez'owi czy obroncy, ale pilka jeszcze odbila sie od lydki Carlosa Wink

Pejter napisał(a):Jeśli chodzi o postawę Ronaldo to w pierwszej połowie się wyróżniał, coś próbował ciągnąć, ale za dużo sam. W drugiej połowie też średnio, miał dobre i złe zagrania. Mimo wszystko, był jednym z naszych najlepszych zawodników.

No staral sie staral, ale wygladalo to beznadziejnie, jedna dobra klepka i nic wiecej. W drugiej 100x lepiej.

KanT - nie ma nic, jesli jednak ustabilizowal sie na jednej pozycji to bylo by to dla niego lepsze, a tak to gra 2 mecze w srodku, lewa obrona, pozniej prawa i dalej sami wiecie.


- Pejter - 28-11-2007 19:37

Ciampel napisał(a):Generalnie było sporo takich sytuacji, pewnie inni sędziowie coś by z tego gwizdnęli, kwestia interpretacji. Choć ponoć w Kijowie dostaliśmy jedenastkę z kapelusza, więc po wczorajszych decyzjach nikt nie może nam nic zarzucić - szale się wyrównały.

Kładzie się pół metra przed nogami obrońcy i to nie jest symulowanie? Bez przybliżeń wiedziałem, że nurkował.


- Wojtek3 - 28-11-2007 19:53

Pejter napisał(a):Kładzie się pół metra przed nogami obrońcy i to nie jest symulowanie? Bez przybliżeń wiedziałem, że nurkował.

Jesli ktos widzial to sytuacje bez jasnej powtorki to wskaze na wapno bez zadnych watpliwosci. W powtorce ( przynamniej taka byla na ITV ) widac jak Evra jakies niecale pol metra przed kladzie sie na ziemie Wink


- WoLaK - 28-11-2007 20:01

Wojtek3 napisał(a):W powtorce ( przynamniej taka byla na ITV ) widac jak Evra jakies niecale pol metra przed kladzie sie na ziemie Wink
Nawet komentatorzy na Shanghai Sports skwitowali te akcje takim sympatycznym smiechem.Niestety tylko to zrozumialem z ich komentarza odnosnie tej akcji Big Grin


- Pejter - 28-11-2007 20:10

Wojtek3 napisał(a):Jesli ktos widzial to sytuacje bez jasnej powtorki to wskaze na wapno bez zadnych watpliwosci. W powtorce ( przynamniej taka byla na ITV ) widac jak Evra jakies niecale pol metra przed kladzie sie na ziemie

Wiadomo, że nie miałem pewności bez przybliżenia w powtórce, ale byłem na 90% przekonany, że nurkował. Tak to wyglądało.


- Diabeł - 28-11-2007 20:10

Blad by ale na szczescie jest wygrana i w pamiec ta pomylka nie zapadnie, widzialem meczyk live i ogolnie pierwsza polowa to jakies nie porozumienie, w drugiej za to szybsza gra dokladniejsza pilka i przede wszystkm gra zespolowa, ostatnie 15 min to ewidenty zapach bramki na Old Trafford dla United. Skonczylo sie jak wiemy pieknym golem z wolnego. Pozostaje kwestia jak bardzo ten blad zapadnie w pamiec Fergusonowi bo jesli bardzo to Ben Foster od przyszlego sezonu bedzie drugim.


- Zashi - 28-11-2007 20:46

Kuszczak to szmate spuscił. Taki bramkarz, takie coś...

Ogólnie uważam, że Tevez nie strzelił. Przecież z Boltonem nie potrafił trafić z 3 metrów, wiec jak tutaj niby miałby wpisać się na liste strzelców? :wink: :lol: Ronaldo ładny strzał. Od razu przypomniał mi się mecz United - XI Europa. Oczywiscie tamten strzał był dużo piękniejszy. Fajną minę walnął Cris po strzeleniu - totalne zdziwienie, że wpadło 8)


- Skull - 28-11-2007 21:32

Pejter napisał(a):To ja się pytam kto świetnie rozprowadził tę akcję, kto wbiegł w pole karne i gdyby dośrodkowanie byłoby dokładniejsze, uderzyłby piłkę głową, kto w końcu stał przy obrońcy i wymusił na nim błąd?

Czy wymusił to niewiem,bo Carlos nie trafił w piłke,a obronca niespodziewanie wstawił noga od której odbiła sie piłka,ja tu widze tylko fatalne zachowanie Teveza.

Pejter napisał(a):Poza tym zobaczcie na zaangażowanie Teveza i ile ono przynosiło. Skull - tutaj musisz przyznać rację. Gdyby w taki sposób zagrał Rooney, na pewno dałbyś mu MOM

Przeciez pisałem że zagrał dobrze,ale nawet gdyby tak zagrał Rooney to i tak dałbym nagrode Ronaldo który wygrał nam ten mecz.

Pejter napisał(a):Jeśli chodzi o postawę Ronaldo to w pierwszej połowie się wyróżniał, coś próbował ciągnąć, ale za dużo sam. W drugiej połowie też średnio, miał dobre i złe zagrania. Mimo wszystko, był jednym z naszych najlepszych zawodników.

Wszystko prawda,ale grał sam widząc nieporadnosc kolegów,bierze cały cięzar na siebie i oplacało sie! Mimo iz mial kilka niecelnych strzałów to on nam zapewnil 3pkt i uwazam ze bardziej zasłuzyl. Jesli widzicie złe zagrania i strzały tylko u Ronaldo to ja wam zaraz dam do myślenia odnosnie Teveza.

54 min ,obroncy kopią jeden do drugiego,Saha biega a świeży Tevez stoi sie sie przygląda! to jest zaangażowanie?

2.Ten strzał (kiks) po ktorym wpadl pierwszy gol,Tevez powinien to dobic,pilka nie byla kopnieta mocno.

3.84min wchodzi w ple karne i waha sie po czym zostaje zablokowany gdy juz sie decyduje na co kolwiek.

Sam widzisz,kazdemu mozna cos zarzucic! Więc nie pouczajcie mnie i na siłe mi nie wmawiajcie,bo Tevez absolutnie nie zasłużył mimo iz nadal uważam ze zagrał dobrze.

Jesli już to nawet Anderson rozegral dobry mecz,w pierwszej polowie jedyny wyrózniajacy sie bez zarzutów,kilka dobrych zagran,w drugiej to samo,odbiory no i kilka bajecznych zagran. To niec z mojej strony.


- Ciampel - 28-11-2007 21:35

Pejter napisał(a):Kładzie się pół metra przed nogami obrońcy i to nie jest symulowanie? Bez przybliżeń wiedziałem, że nurkował.

Nie chcę się kłócić, czy było to 15 centymetrów, czy też 40, chodzi o sam fakt. W Kijowie na raczej ewidentny faul Vidica arbiter przymknął oko, potem gwizdnął nam karnego po ręce w narożniku, najpierw wskazując na rzut wolny, dopiero po konsultacji z bocznym na wapno. Inny sędzia pewnie i na tego nurka dałby się nabrać. Choć gdyby Evra wyczekał jeszcze dosłownie chwilkę, na pewno wymusiłby faul Wink


- Wojtek3 - 28-11-2007 22:13

Skull napisał(a):2.Ten strzał (kiks) po ktorym wpadl pierwszy gol,Tevez powinien to dobic,pilka nie byla kopnieta mocno.

Ciekawe jakim systemem jak pilka pierwsza dopadla obronce Sportingu niz obronca Sportingu pilke nie mowiac juz o Tevez'ie, po za tym wpadla bramka co tu wytykac ? :lol: 8)


- Pejter - 28-11-2007 23:17

Skull napisał(a):Czy wymusił to niewiem,bo Carlos nie trafił w piłke,a obronca niespodziewanie wstawił noga od której odbiła sie piłka,ja tu widze tylko fatalne zachowanie Teveza.

Carlos nawet do niej nie doszedł (starał się, ale przyblokował go trochę właśnie ten obrońca), bo to nie było podanie tylko bardzo nieudolny strzał. Wymusił, bo gdyby go tam nie było to obrońca spokojnie by piłkę wybił.

Skull napisał(a):Jesli widzicie złe zagrania i strzały tylko u Ronaldo to ja wam zaraz dam do myślenia odnosnie Teveza.

Nie widzę tylko złych, ale mówię, co mi się w jego grze nie podobało i dlaczego nie uznałem go za gracza meczu. Dla mnie był zaraz po Tevezie.

Skull napisał(a):54 min ,obroncy kopią jeden do drugiego,Saha biega a świeży Tevez stoi sie sie przygląda! to jest zaangażowanie?

No sorry, ale najlepszy przykład takiego zachowania to Ronaldo. Nie przeczę, że Tevez tak nie zrobił, bo wiem, że tak robi, ale jedna akcja nie świadczy o ogólnym zaangażowaniu. A gdybym zobaczył jeszcze raz cały mecz to jestem pewien, że kilka sytuacji co najmniej bym wypisał, w których Ronaldo uczynił dokładnie to samo.

Skull napisał(a):2.Ten strzał (kiks) po ktorym wpadl pierwszy gol,Tevez powinien to dobic,pilka nie byla kopnieta mocno.

Zobacz jak Tevez był ustawiony. Obrońca miał bliżej do piłki. Zrobił wszystko co mógł - wymusił błąd.

Skull napisał(a):3.84min wchodzi w ple karne i waha sie po czym zostaje zablokowany gdy juz sie decyduje na co kolwiek.

Tutaj się zgadzam. Dokładnie to samo zrobił wcześniej Nani i Saha. Brakuje im niekiedy zdecydowania.

Skull napisał(a):Więc nie pouczajcie mnie i na siłe mi nie wmawiajcie,bo Tevez absolutnie nie zasłużył mimo iz nadal uważam ze zagrał dobrze.

Tak jak gdzieś wcześniej napisałeś, MOM to subiektywna opinia każdego i z nią nie powinniśmy się kłócić, a jedynie z argumentami.

Skull napisał(a):Jesli już to nawet Anderson rozegral dobry mecz,w pierwszej polowie jedyny wyrózniajacy sie bez zarzutów,kilka dobrych zagran,w drugiej to samo,odbiory no i kilka bajecznych zagran.

Już w pierwszych kilku minutach miał chyba z 5 niedokładnych podań z rzędu, czym mnie trochę poirytował, ale później już coraz lepiej. Również uważam, że rozegrał dobry mecz, ale bez fajerwerków. Gorzej niż Tevez i Ronaldo.

Ciampel napisał(a):Choć gdyby Evra wyczekał jeszcze dosłownie chwilkę, na pewno wymusiłby faul

Ale nie wyczekał i dlatego nie należał nam się karny.


- Skull - 29-11-2007 00:16

Pejter napisał(a):jestem pewien, że kilka sytuacji co najmniej bym wypisał, w których Ronaldo uczynił dokładnie to samo.

No i do tego dąże,bo Wojtek pisał że Ronaldo wypadł lepiej ale skresla go za pierwszą połowe i miano gracza meczu wędruje do Teveza,więc chcialem powiedziec że Carlos zagrał dobrze,ale nie przez całe 45 min. Tyle.

p.s Wojtek - Pisales cos w stylu "Poczekajmy na oceny SKY" no i widzisz,zreszta wielu fachowców uznało że to Ronaldo był najlepszy.


- Wojtek3 - 29-11-2007 00:37

Skull napisał(a):p.s Wojtek - Pisales cos w stylu "Poczekajmy na oceny SKY" no i widzisz,zreszta wielu fachowców uznało że to Ronaldo był najlepszy.

Po pierwsze nie napisalem, ze na SKY tylko na BBC, a po drugie nie napisalem, ze BBC napisze, ze wygra Tevez, nie wkladaj mi w usta slow ktorych nie powiedzialem Wink