Redcafe.pl - Manchester United Forum
(23.03) Manchester UNITED - Liverpool 3-0 - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32)
+---- Wątek: (23.03) Manchester UNITED - Liverpool 3-0 (/showthread.php?tid=530)

Strony: 1 2 3 4 5 6


(23.03) Manchester UNITED - Liverpool 3-0 - Wojtek3 - 20-03-2008 08:42

Juz w ta niedziele najwazniejszy mecz dla kibicow UNITED, a przynamniej dla mnie w tym sezonie, gramy przeciwko scousers. Jak kazdy pamieta nasz wyjazd na Anfield, zwyciesko po bramce Tevez'a, teraz nie moze byc inaczej, sezon wkracza w decydujaca faze i gubic punktow juz nie mozna. Dodam, ze L'pool jest za nami 11 punktow.

COME ON UNITED!


- Zashi - 20-03-2008 09:32

Wojtek3 napisał(a):Dodam, ze L'pool jest za nami 11 punktow.

A będzie 14 8)

To jeden z tych meczów, które trzeba wygrac nie tylko ze wzgledu na komplet punktów. Liczy sie honor. W poprzednim sezonie było całkiem, całkiem. Mozemy powtorzyc...


- spalacz - 20-03-2008 09:39

Ja jestem pełen optymizmu przed tym meczem.
Zashi napisał(a):W poprzednim sezonie było całkiem, całkiem. Mozemy powtorzyc...
Oby nie powtórzyć tego za dokładnie. Już bym nie chciał przeżywać nerwów związanych z czerwoną kartką dla Scholes'a. Ja stawiam na 2:1 dla UNITED. Żałuje, że wczoraj nie udało mi się złapać meczyku, ale spróbuje w niedziele. :twisted:
GO RED DEVILS!!! GLORY FOR UNITED!!!


- WoLaK - 20-03-2008 10:09

Nie ma innej opcji niż zwycięstwo Smile Jeszcze w meczu cfc-arsenal przydałby się remis i te święta można zaliczyć do udanych.
Nasi przeciwnicy ostatnio radzą sobie bardzo dobrze.Ich bilans to bodajże 4 lub zwycięstw z rzędu.Wiadomo każda passa się kiedyś kończy 8)
Ciekawi mnie na jakie ustawienie zdecyduje się Sir Alex.Czy powtórzy taktykę z meczu na Anfield,bo przecież tamto ustawienie sprawdziło się wyśmienicie ?


- Maciek - 20-03-2008 10:17

Osobiście uważam, że jak wygramy ten mecz to zostaniemy mistrzami Anglii - wątpie, by Arsenal wygrał z Chelsea, a co za tym idzie uciekniemy im dość znacznie, obu londyńskim ekipom...

3 z następnych 4 spotkań gramy na OT, jeśli nie będzie wpadki w tych spotkaniach, to wątpie, by była możliwość by wyprzedziła nas Chelsea, co najwyżej (teoretycznie) mogłaby się z nami zrównać punktami, a wtedy mistrzostwo zostaje na swoim właściwym miejscu czyli na OT


- ziomo - 20-03-2008 10:48

Jeden z najważniejszych meczu sezonu.Mecze przeciwko L'Poolowi zawsze dają nam wiele emocji.W poprzednim meczu te emocje były pozytywne i oby teraz tak było.Trzeba uważać na Torresa,który ostatnio w znakomitej formie.


LOVE UNITED HATE LIVERPOOL!


- Kuba_^^ - 20-03-2008 11:18

Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że będzie to łatwe spotkanie, bo Liverpool gra totalną kaszanę w lidze (ogólnie, nie ostatnie spotkania) i temu chyba nikt nie zaprzeczy. Jednak jak wiadomo na takie mecze drużyny mobilizują się jak na żaden inny mecz, więc pisanie, że to będzie łatwa przeprawa dla UNITED nie jest chyba na miejscu Tongue Dla Diabłów będzie to jeden z tych ważniejszych spotkań w lidze w drodze do kolejnego tytułu mistrzowskiego, po niedzielnych spotkaniach wiele może się zmienić w tabeli, dobrze dla nas no i oczywiście źle dla nas. Oczywiście wierzę w zwycięstwo, nie będzie ono łatwo zdobyte, na pewno.

COME ON UNITED!


- Danny93 - 20-03-2008 12:16

Mecze ze scousersami to zawsze wyjątkowe wydarzenia,pewnie i tym razem będzie podobnie.Co prawda Liverpool jest ostatnio w świetnej formie,szczególnie Torres prezentuje się wybornie,ale przecież my również dobrze gramy,po za tym mamy więcej klasowych piłkarzy i w dodatku gramy na Old Trafford,przypomnijmy że w Teatrze Marzeń przegraliśmy już derby z City,więc teraz nikt nie wyobraża sobie kolejnej porażki u siebie z kolejnym odwiecznym rywalem.Jedyne co może niepokoić,to drobna kontuzja Ferdinanda i znak zapytania przy występie Anglika w niedzielnym spotkaniu,pewnie doskonale wszyscy pamiętamy grudniowy mecz na Anfield,gdy Rio "nakrył czapką"wspomnianego już Torresa i Hiszpan był zupełnie bezradny w tym meczu, jednak zapewne Ferdinand będzie bardzo zdeterminowany by być gotowy na najbliższą konfrontację ze scousersami,i myślę że przy pomocy sztabu medycznego zdąży się wykurować do niedzieli.


- RONALDO14 - 20-03-2008 14:04

MOIM ZDANIEM NASZE DIABŁY BEZ WIÊKSZYCH KŁOPOTOW POKLONAMY LIVERPOOL.NAJLEPSZYMM DOWODEM JEST ZWYCIÊSKA PASSA NASZYCH DIABŁÓW. CHOCIAZ MECZ Z DERBY NIE BYŁ W NAJLEPSZYM WYKONANIU TO MECZ Z BOLTONEM BYŁ DOKŁADNĄ PRZECIWNOŚCIĄA TEGO... MOIM ZDANIEM BOHATEREM TEGO MECZU BEDZIE BEZ DWÓCH ZDAŃ C.RONALDO.
WAŻNYM ELEMENTEM MOZE BYC RÓWNIEZ TEVEZ. KTORY JEST CICHY, NIEWIDOCZNY I WJEDNEJ CHWILI WYBUCHA JAK WULKAN I ZOSTAJE BOHATEREM MECZU.

WEDŁUG MNIE BÊDZIE W TYM MECZU 2-0
A BRAMKI ZDOBÊDĄ C.RONALDO I C.TEVEZ

Wyłącz CAPS LOCKA // Pejter


- WoLaK - 20-03-2008 18:41

Będzie to bitwa,w której decydującą rolę odegra taktyka.Ostatnim razem Sir Alex doskonale rozpracował drużynę Liverpoolu.Wyłączenie praktycznie z gry Torresa i Gerrarda okazało się kluczem do sukcesu.

Ciekawi mnie to jak teraz Sir Alex ustawi drużynę.Czy tak samo jak to zrobił na Anfield,czy może zdecyduje się na bardziej ofensywny wariant ze względu,że gramy u siebie ?
A co wy myślicie na ten temat ?


- Gracek_11 - 20-03-2008 19:10

Przegraliśmy dwukrotnie z City... :? Jedna "mniejsza rywalizacja" już przegrana. Jeśli chodzi o drugą, to jesteśmy napewno w lepszej sytuacji. Wygraliśmy na Anfield Road, 0:1, teraz najlepiej powtórzyć ten wyczyn na własnym terenie. Ostatnimi czasy dobrze nam z "The Reds" idzie, ogrywając ich będziemy mogli umocnić się na pozycji lidera (wątpię by Arsenal wygrał na Stamford). Będzie to bez wątpienia mecz walki, Ferguson znowu dokonał kilku manewrów w meczu z Boltonem, zawodnicy powinni być na 100% przygotowani do tego wielkiego meczu. 3 punkty! Zniszczyć ich :!:

UNITED! :twisted:


- zaga92 - 20-03-2008 19:21

Skoro potrafilismy wygrac u nich, to u nas powinno byc jeszcze latwiej, jednak trzeba bedzie wuazac na Torresa, bo sie chlopak ostatnio troche rozszalal, ale jezeli jego z gry wyjacy Rio, czy Vida to nie bedzie z nim problemow. Stawka meczu jest bardzo duza jak juz pisaliscie, nie chodzi tylko o 3 punkty, ale o zwyciestwo z odwieczym rywalem.


- Skull - 20-03-2008 19:57

WoLaK napisał(a):Wyłączenie praktycznie z gry Torresa i Gerrarda okazało się kluczem do sukcesu.

Zapewne pamietasz że Rio nie dal pograc Torresowi,ale nie zapominaj że występ Ferdinanda jest wątpliwy ,to mnie wlasnie martwi :roll:

Czy Edwin tak fatalnie wychodzil w meczu na Anfield?
Kuszczak staje przed wielką szansą,mam nadzieje że nie da sie poniesc nerwom! No i licze na przebudzenie napastników i jakies małe upokorzenie Liverpoolu ,ktory jak wszyscy twierdzą jest w wybornej formie :twisted:

p.s - najlepsze są komentarze kibiców wPoolu "Ciekawe kto bedzie wyciągał piłke z siatki? Kuszczak czy Foster?


- WoLaK - 20-03-2008 21:06

Skull napisał(a):ktory jak wszyscy twierdzą jest w wybornej formie :twisted:
Ja bym jednak przestrzegał przed takim optymizmem,bo Liverpool wyszedł już z dołka i ostatnio wygrywa swoje spotkania.Bodajże cztery z rzędu.


- Skull - 20-03-2008 21:39

WoLaK napisał(a):Ja bym jednak przestrzegał przed takim optymizmem

Ja wiem że łatwo nie bedzie,ale przed takim spotkaniem optymizm jest obowiązkiem :wink: Zresztą ostatnie konfrontacje przemawiają na naszą korzysc,mimo tego ze Liverpool ostatnio gra świetnie ,gramy u siebie i jesli wybiegniemy w najsilniejszym składzie to bedzie dobrze :twisted:

Canal+ Sport mi sie zjebal i na mecz ide do Pubu 8)