Redcafe.pl - Manchester United Forum
(21.05) Manchester UNITED vs Chelsea 1-1 ( 7-6 ) CHAMPIONS!! - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Wątek: (21.05) Manchester UNITED vs Chelsea 1-1 ( 7-6 ) CHAMPIONS!! (/showthread.php?tid=543)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


(21.05) Manchester UNITED vs Chelsea 1-1 ( 7-6 ) CHAMPIONS!! - Ciampel - 04-05-2008 09:33

MOSCOW! MOSCOW! MOSCOW!

Po 9 latach oczekiwań, nadziei, przedwczesnych pożegnań z Ligą Mistrzów w końcu udało się dojść do finału.

woyteq napisał(a):Panowie jest final po 9 latach. Jestem taki szczesliwy jak dawno nie bylem. Najwazniejsze jednak przed nami. Mecz z Chelsea.
Bedzie to bez watpienia bardzo dobry futbol i mam nadzieje ze Chelsea dolaczy po nim do grona takich zespolow jak Club Brugee, Panathinaikos, Malmo, Partizan, Monaco, Saint Etienne, Eintracht Frankfurt, Borussia Mönchengladbach, Sampdoria. Tzn grali raz i raz przegrali.

Nie stracilismy gola w LM w 5 kolejnych spotkaniach.
W sumie w 12 meczach az 8 razy zachowalismy czyste konto.
Mamy wspanialy bilans, lepszy nawet niz w 1999 kiedy tez bylismy niepokonani i wygralismy cale rozgrywki.
Obecnie to jest 9 wygranych - 3 remisy.
W 99 roku bylo to 5 wygranych i 6 remisow

Swoja droga popatrzcie jak zmienila sie LM.
9 lat temu zebyja calkowicie wygrac potrzeba bylo
pokonac/przejsc przez mecze ( zaczynajac od fazy grupowej )
z 6 druzynami. W 2002 roku bylo to juz 9 zespolow a w 2008 jest 7.

Zawsze uwazalem ze LM trzeba wygrac bez jednej najmniejsze porazki zeby bylo to dopieszczone na maxa jak to sie mowi.
Zawsze denerwowaly mnie rezerwowe sklady lub nawet pierwsze ale nonszalanckie i w konsekwencji porazki z takimi zespolami jak Anderlecht, PSV, Haifa, Stuttgart, Fiorentina, Deportivo, Fenerbache, Lille.
W tym roku idzie wszystko perfect. Od wygranej z As Roma 2:0 na wyjezdzie dotknal mnie palec Bozy i od tego czasu ja to poprostu wiem ze to jest ten rok. Po tylu latach czekania i cierpienia wreszczie na drugi dzien z rana po mega waznym meczu moge przeczytac ze Czerwone Diably sa gora, ze nie daly sobie wydrzec zwyciestwa, ze rozpaczliwe ataki do ostatnich minut nie daly zadnych efektow.

21 maja Manchester United zagra najwazniejszy mecz od 3283 dni. Zagra najwazniejszy mecz od czasu finalu z Bayernem.
Zagra najwazniejszy mecz w historii dla wielu mlodych kibicow United na calym swiecie takze z tego forum.
Co najwazniejsze nikt nie jest zawieszony i prawdopodobnie kazdy bedzie zdrowy.
Odliczanie sie zaczelo. Nie moge sie wprost tego doczekac i juz oczami wyobrazni widze jak po meczu SAF i Giggs/Scholes podnosza do gory puchar a nad nimi wybija sie David May !!!

Powiedzmy to glosno - historia tworzy sie na naszych oczach.
Gramy 3 raz w finale i 3 raz go wygramy.
To po prostu jest ten sezon i ten rok.
Rozszalalej krwii nie zatrzyma nic.

Takie małe co nieco na rozgrzewkę od woytqa :!:


- Maciek - 04-05-2008 13:28

Większość obecnych kibiców UNITED jako początek swojego kibicowania wskazuje na finał w 1999 roku z Bayernem. Ciekaw jestem, ilu przekroczy bramy piekła dnia 22 maja, gdy już będzie wiadomo, czy Europa jest nasza, czy pozostaniemy z dwoma trofeami w najwazniejszych rozgrywkach Starego Kontynentu.
Zapewne wielu (jeśli wygramy) i chyba nie będzie w tym nic złego, bo jak widać, ci doczepkowicze z 1999 roku w niemałych ilościach przetrwali do dziś.

Woyteq wspomniał, że wygrywamy wszystkie finały PE w których się znajdujemy... można to rozszerzyć i powiedzieć, że do tej pory nie przegraliśmy finału europejskiego pucharu, w którym się znaleźliśmy, przynajmniej ja o tym nic nie wiem, także z tego względu, jako faworyta trzeba by chyba wskazać ekipę Fergusona... Charakter "Czerwonych Diabłów" jest ponadczasowy i dlatego w finale należy się spodziewać wielkich emocji


Patrząc na podpis Ciampela widze jeszcze miejsce z prawej strony, na kolejny gif z bramką któregoś z "Czerwonych Diabłów", osobiście głęboko wierzę w to, że za jakieś trzy tygodnie znajdzie się w tym podpisie wspaniały gol Ryana Giggsa z Moskwy


Myślę, że cały świat (niestety raczej nie Moskwa, chociaż mogę się mylić) będzie trzymał za nas, a nie za zabawkę Abramowicza, będzie dobrze, bo musi być dobrze... najważniejsza i tak jest w tym wszystkim prawdziwie kibicowska świadomość, że bez względu na to co wydarzy się w tym finale, nadal liczyć się będzie tylko UNITED



Taka jeszcze dygresja mała - mam nadzieję, że w moskiewskim finale zagramy w pełnym składzie, że nie będzie powtóki z 1999 roku, kiedy kontuzje szczególnie w środku pola zmusiły nas do grania w dość niepowtarzalnym zestawieniu...

Co znaczy historia i klub z tradycjami? Ano to, że w naszych szeregach od tamtego finału zostało najwięcej zawodników w drużynie (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale każdy dosłownie każdy klub liczacy się w Europie zmienił praktycznie całkowicie swoje oblicze w tym czasie, a już na pewno kazdy z nich zrobił to w dużo większym stopniu niż my) spośród wszystkich europejskich klubów... Gary Neville, Ryan Giggs, Paul Scholes czy Wes Brown... W Chelsea, większość dzisiejszych fanów, nawet nie ma pojęcia, kto w tamtych czasach grał w ich drużynie

UNITED :!:


- $FA$ - 06-05-2008 16:11

Każdy nasz finał kończył się naszą wygraną więc czemu nie tym razem ? Oczywiście każda passa kiedyś się kończy lecz oby nie tym razem.

Z Chelsea walczymy o wszystko. O Ligę Mistrzów i o mistrza kraju. Obyśmy tą wojnę wygrali na obu frontach.

Co do kibiców w finale LM to mam nadzieję, że Moskwa okaże się dla nas przyjazna i, że miejscowi nie będą kibicowac naszemu rywalowi (przynajmniej nie wszyscy).

Pozostaje tylko wierzyc w nasz zespół i w końcowy sukces.


- Red - 06-05-2008 18:01

Trzeba jeszcze dodać, że podwójna korona byłaby fantastycznym hołdem dla drużyny, która miała szanse osiągnąc sukces 50 lat temu (Katastrofa w Monachium)


- Ciampel - 06-05-2008 18:36

Red napisał(a):Trzeba jeszcze dodać, że podwójna korona byłaby fantastycznym hołdem dla drużyny, która miała szanse osiągnąc sukces 50 lat temu (Katastrofa w Monachium)

50 lat po Monachium i 40 lat po naszym pierwszym triumfie w Pucharze Mistrzów Smile Cel szczytny.


- Morgan - 06-05-2008 19:56

Nie, nie, nie, nie gramy o żaden hołd, bo jak to się do tej pory kończyło wszyscy wiemy. Osobiście szczerze wierzę w podwójną koronę, jeżeli zagramy w obu meczach na miarę swoich możliwości, a dużo na to wskazuje, bo znowu złapaliśmy dwa żagle to ani Chelsea, ani tym bardziej Wigan nie są w stanie nam popsuć święta


- kapszti - 06-05-2008 22:02

Morgan napisał(a):Nie, nie, nie, nie gramy o żaden hołd, bo jak to się do tej pory kończyło wszyscy wiemy

Dobrze mówisz niech piłkarze skupią się na grze a potem na sprawach drugorzędnych


- roo1410 - 06-05-2008 22:09

Bliżej nam teraz do obrony mistrzostwa bo łatwiejszy mecz ... a jak wygramy z Wigan to i w Moskwie będzie się lepiej grało, będziemy mieli psychiczną przewagę nad chelsea. Choc tak tez bylo w tamtym sezonie wygralismy EPL a w finale Pucharu Anglii niestety przegraliśmy. Najgorszy scenariusz to bylaby przegrana na obu frontach. Ale bądźmy dobrej Myśli.


- Ciampel - 07-05-2008 15:34

Powiem tak - Ferguson to nie jest pionek, który potrafi zmarnować dorobek z całego sezonu jednym meczem na śmiesznym JJB. W październiku rozwaliliśmy ich 4:0 na OT i to było pierwsze spotkanie, w którym zaprezentowaliśmy jakieś wartości ofensywne. Z kolei teraz jesteśmy w gazie.

Także prędzej świat się skończy, niżeli my przegramy z Wigan Wink

2 tygodnie :!:


- El'Toro - 07-05-2008 17:40

Nie bądźmy tacy pewni siebie. Mecz z Wigan będzie trudnym meczem, i nie mówmy że na JJB rozjedziemy ich jak chcemy - do tego meczu trzeba podejść bardzo poważnie.
A co do finału Ligi Mistrzów - też już się nie mogę doczekać. To może być jedna z piękniejszych nocy w moim życiu, czuję że to będzie nasz dzień.
Btw - wybiera się ktoś do Moskwy?

Nie mieszaj tematów / Pejter


- kapszti - 12-05-2008 18:14

Mecz już nie długo(chociaż nie mogę się doczekać jak wszyscy). Myślę że taki skład jak wyszedł na Wigan powinien być z jedną zmianą za Parka wstawić Giggsa lub Naniego, a co do reszty pozycji nie mam zastrzeżeń


- Red - 19-05-2008 13:35

a tu taki smaczek ze strony Kalou Big Grin, kiedy to przeczytałem wybuchnąłem smiechem

Cytat:Kalou - Vidic is weakest link

<a class="postlink" href="http://www.skysports.com/story/0,19528,11667_3584216,00.html">http://www.skysports.com/story/0,19528, ... 16,00.html</a>


- WoLaK - 19-05-2008 14:28

A wiadomo już czy Terry i Drogba zagrają w środę ?


- Zashi - 19-05-2008 15:40

WoLaK napisał(a):A wiadomo już czy Terry i Drogba zagrają w środę ?

Gdzies dzisiaj czytalem, ze ma ich nie być. Jesli tak bedzie, to jest to suuuper wiadomosc. Tracą swoich dwoch najlepszych zawodnikow.


- Grzeho - 19-05-2008 20:47

Zashi napisał(a):Gdzies dzisiaj czytalem, ze ma ich nie być. Jesli tak bedzie, to jest to suuuper wiadomosc. Tracą swoich dwoch najlepszych zawodnikow.

Ja gdzies wczesniej czytalem, ze maja sie wykurowac na final, ale nie ma co sie patrzec na Chelsea i na ich sklad.