![]() |
PL: Blackburn 0-2 Manchester United (04.10.2008) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35) +---- Wątek: PL: Blackburn 0-2 Manchester United (04.10.2008) (/showthread.php?tid=587) |
PL: Blackburn 0-2 Manchester United (04.10.2008) - Carlito - 27-09-2008 19:12 ![]() ![]() ![]() ![]() Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Foster - 03-10-2008 17:03 Ten mecz już jutro o godzinie 18:30. Niestety musimy sobie poradzić bez kontuzjowanych zawodników: Rooney, Scholes, Carrick, Hargreaves, Foster, Kuszczak, Neville, Possebon Mamy tylko dwóch napastników, Berbatov i Tevez, mam nadzieję iż SAF powoła do kadry meczowej Manucho, który wczoraj rozegrał 90min w przegranym spotkaniu rezerw z Wigan. Był bardzo chwalony za ten występ. W przypadku gdy kontuzji doznał Rooney, Manucho powinien zasiąść na ławce a w napadzie powinni zagrać Carlos i Dymitar. Będzie to trudny mecze. Blackburn silny zespół, szczególnie są groźni na własnym stadionie. Będzie trzeba się troszkę napocić aby wrócić z 3-ma pkt na OLD TRAFFORD. Wiadomo w bramce jak zawsze VDS, tu nie ma żadnych dyskusji, tym bardziej że mamy tylko jeszcze Amosa.... W obronie na prawej zagrać ma Brown, Rafael sobie ostatnio troszkę pograł więc teraz spokojnie może usiąść na ławce, a w jego miejsce Anglik. W środku jak zawsze prof. Rio i Vidic. Na lewj stronie zaś Evra. W środku pomocy powinni zagrać Giggs z Fletcherem. Walijczyk w ostatnim czasie gra o wiele lepiej w środku pomocy niż na skrzydle i spokojnie może zagrać w miejsce Paula. Jego partnerem powinien być Fletcher, który w tym sezonie jest w bardzo dobrej formie i spokojnie można go wystawić w miejsce kontuzjowanego OH. Na skrzydle Park, który w ostatnich meczach spisywał się bardzo dobrze no i Ronaldo. Nani na ławce, ponieważ ostatnio gra w kratkę.... W ataku jak już wcześniej pisałem Tevez i Berbatov, innej opcji nie ma. Najważniejsze aby druga linia grała tak jak grać powinna. O obrońców nie ma się co martwić. Mam nadzieję iż Dymitar się rozkręci na dobre i będzie strzelał i strzelał i strzelał ![]() ![]() ![]() Musimy ten mecz wygrać, ponieważ w przypadku porażki czy remisu czołówka znów może nam odskoczyć o kolejne kilka pkt. GLORY GLORY MAN UNITED!!! Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Lukas - 03-10-2008 20:11 Cytat:Mamy tylko dwóch napastników, Berbatov i Tevez, mam nadzieję iż SAF powoła do kadry meczowej Manucho, który wczoraj rozegrał 90min w przegranym spotkaniu rezerw z Wigan. Był bardzo chwalony za ten występ. W przypadku gdy kontuzji doznał Rooney, Manucho powinien zasiąść na ławce a w napadzie powinni zagrać Carlos i Dymitar.Co do wyjściowych napadziorów to nie ma żadnych wątpliwości, ale mi się wydaje, że chyba prędzej na ławce zobaczymy Welbecka niż Manucho. Ze środkiem pola mamy obecnie małe kłopoty, ale się zgadzam aby obsadzić tam Giggsa wraz z Fletcherem- Walijczyk pokazał się z dobrej strony w meczu z Aalborgiem na pozycji środkowego pomocnika, ewentualnie później podczas meczu można będzie zmienić go na Andersona. Skrzydła to Ronaldo i Park- zdecydowanie, zwłaszcza że ten drugi ostatnio sobie odpoczął ![]() Mecz z Blackburn łatwy nie będzie, szczególną opieką trzeba będzie otoczyć Santa Cruza, ale Diabły na pewno sobie tam poradzą (Arsenal wygrał tam nawet 4:0). Liczę że chociaż dwubramkową przewagą Diabłów skończy się to spotkanie ![]() Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - maju - 04-10-2008 08:39 Cytat:Rooney, Scholes, Carrick, Hargreaves, Foster, Kuszczak, Neville, PossebonLUDZIE!! To jest aż ośmiu piłkarzy! A pięciu z nich są przez Fergiego uważani za piłkarzy pierwszego formatu, a wy jeszcze chcecie zwycięstwa dwubramkowego? Nie przesadzajmy... W poprzednim sezonie graliśmy w nominalnie najmocniejszym składzie na Ewood a było tylko 1-1 po golu Teveza w końcówce. _________VDS_________ Brown___Rio__Vida___Evra Cris__Giggs__Fletch__Park ____Berba_____Tevez____ Tu nie ma codyskutować, że skład powinien tak wyglądać. A Brown na prawej to nie tylko efekt "odpoczywania" Rafaela. Nie zapominajmy, że z Brazylijczyka to (póki co) bardziej pomocnik niżobrońca. pod nieobecność rasowego defensywnego pomocnika musimy zwrócić uwagę na bronienie. Co nie oznacza, że zapomnieć o atakowaniu, ale brakuje nam teraz tego komfortu, jaki dawał OH (powiedzmy). Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - viroos - 04-10-2008 10:26 Ja mam głęboką nadzieję na to, że United pokaże na Ewood Park kawał dobrej piłki. Zawsze trudniej jest osiągać sukcesy na terenie rywala, jednak wiem, iż wygrana z Blackburn dzisiejszego dnia wchodzi w grę. Trzeba po prostu tam pojechać, postraszyć, strzelić kilka bramek i wrócić z trzema punktami na koncie do Manchesteru. Kiedy jest się Mistrzem - nie tylko Anglii - ale i Europy, trzeba takie mecze jak ten wygrywać. Zespół Paula Ince'a z pewnością kąsać umie, ale nie oszukujmy się - to nie jest zespół pokroju Chelsea czy Arsenalu, z którymi - wiadomo - wpadka zdarzyć się może. W poprzednim sezonie męczyliśmy się z Santa Cruzem i resztą niemiłosiernie. Uratował nas Tevez. Może i dzisiaj Argentyńczyk zawoje na Ewood i da nam zwycięstwo? To całkiem możliwe, bo najprawdopodobniej na murawie dzisiejszego wieczoru nie obejrzymy Wayne'a Rooneya. Z meczu na mecz stajemy się coraz bardziej silni, powoli zaczynamy się rozkręcać. Widać, że nasi zawodnicy zaczynają się ze sobą rozumieć, a to dobry znak przed zbliżającymi się pojedynkami. Kadra? Paru zawodników wypadło, paru jest, bo być musi, jednak uważam, że słaba wcale nie jest. Mamy Van Der Sara, Rafaela, Vidica, Ferdinanda, Evrę. Obrona perfekt. Jeżeli chodzi o samego Da Silvę, to myślę, iż ten chłopak już teraz powinien się ogrywać w Premier League. W naszym zespole. Nie ma mowy o żadnym wypożyczeniu jak dla mnie. Co roku pojawia się w naszych szeregach jakiś młody talent, jakiś przebłysk, światełko w tunelu i za każdym razem Ferguson boi się takich diamencików wprowadzać do zespołu, tylko idzie na taką futbolową łatwiznę, czyli wypożycza zawodników do innych klubów, mówi, że za rok będą podporą United, a okazuje się, że połowa z nich znów idzie na wypożyczenie, a połowa zostaje odsprzedana. Nie bać się! Rafael pokazał jak świetnym jest zawodnikiem. Teraz tylko należy go wypróbować w meczach Premiership, i to jak najszybciej. A skoro tak, to kiedy będzie do tego lepsza okazja? Jest mecz z Blackburn Rovers. Ekipa w sam raz na to, by Brazylijczyk co nieco udowodnił na boisku. Albo w od pierwszych minut, albo z ławki - obojętnie, ale jestem za tym, by dać dziś szansę Rafaelowi. No, oczywiście w zależności od taktyki i wyniku. :- ) ![]() Jeżeli chodzi o optymalne zestawienie linii pomocy. Hmm, zaczyna nam się sypać środek pola, tak więc zacznijmy może od wypunktowania tej pozycji. Cóż, nominalnymi środkowymi są z pewnością Anderson, Fletcher i O'Shea. I co tu dużo mówić, wyboru raczej nie mamy. O'Shea gdy tylko zabiera się za rozgrywanie robi to o klasę gorzej od swych pozostałych partnerów, tak więc Fletcher - Anderson jako środek. Innej opcji nie ma (chociaż obawiam się, że sir Alex coś dzisiaj będzie chciał pokombinować i pach - Johna wstawi na "idealną" dla niego pozycję, czyli środek...). Oby nie. Grajmy tym co mamy, bez zbędnych eksperymentów. Po bokach Ronaldo i Nani. Bo któż inny? Nani ostatnio sobie poczyna, także być może wniesie dziś coś do zespołu. W sumie - potrzeba nam właśnie 'energicznych' skrzydeł. Ronaldo, Fletcher, Anderson, Nani, bądź - gdyby Fergie miał zamiar wciągnąć Giggsa na środek - Ronaldo, Anderson, Giggs, Nani. W ataku Tevez i Berba i nie jest tragicznie. W ekipie Blackburn trzeba będzie szczególnie uważać na Derbyshire'a, Robbie Fowlera, Cruza i Morta-Gamsta Pedersena. Ten ostatni - nie wiedzieć czemu, zawsze wywoływał u mnie drgawki, gdy tylko United podejmowało Blackburn. Musi być chęć, musi być zrozumienie, musi być motywacja. Ale to już sir Alexowi zostawmy, bo choćbyśmy nie wiem jak mocno chcieli - nie zmotywujemy naszych ulubieńców. Zaczynamy o 18:30 - miejmy nadzieję - dobre widowisko i wspaniały mecz Diabłów. Wierzymy! Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Carlito - 04-10-2008 10:31 Cytat:Blackburn: Brown, Robinson, Bunn, Nelsen, Samba, Ooijer, Warnock, Emerton, Olsson, Tugay, Derbyshire, Santa Cruz, Villanueva, Fowler, Andrews, Fowler, Grella, Treacy, Pedersen. Może mam coś z oczami, albo nie ma w kadrze Parka. Ktoś wie co z nim? Moja jedenastka na mecz z Blackburn: --------------VDS------------- Brown--Vidic---Ferdinand--Evra Ronaldo--Fletcher--Giggs--Nani -----Tevez----------Berbatov---- Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Foster - 04-10-2008 11:35 Carlito napisał(a):Man Utd: Van der Sar, Amos, Neville, Brown, Rafael, Ferdinand, Vidić, Evans, Evra, Ronaldo, O'Shea, Fletcher, Anderson, Giggs, Nani, Tevez, Berbatow, Rooney, Welbeck. Kurwa mać... trzeba postawić na Naniego, które w tym sezonie gra w kratkę. W meczu z Alborgiem zagrał słabo więc dziś powinien zagrać dobrze ![]() viroos napisał(a):Jeżeli chodzi o samego Da Silvę, to myślę, iż ten chłopak już teraz powinien się ogrywać w Premier League. W naszym zespole. Nie ma mowy o żadnym wypożyczeniu jak dla mnie. Co roku pojawia się w naszych szeregach jakiś młody talent, jakiś przebłysk, światełko w tunelu i za każdym razem Ferguson boi się takich diamencików wprowadzać do zespołu, tylko idzie na taką futbolową łatwiznę, czyli wypożycza zawodników do innych klubów, mówi, że za rok będą podporą United, a okazuje się, że połowa z nich znów idzie na wypożyczenie, a połowa zostaje odsprzedana. Nie bać się! Rafael pokazał jak świetnym jest zawodnikiem. Teraz tylko należy go wypróbować w meczach Premiership, i to jak najszybciej. A skoro tak, to kiedy będzie do tego lepsza okazja? Jest mecz z Blackburn Rovers. Ekipa w sam raz na to, by Brazylijczyk co nieco udowodnił na boisku. Albo w od pierwszych minut, albo z ławki - obojętnie, ale jestem za tym, by dać dziś szansę Rafaelowi. No, oczywiście w zależności od taktyki i wyniku. :- ) Na wszystko przyjdzie czas. On ma dopiero 18 lat więc jeszcze sobie pogra a pogra. Szczerze to bylem pewny że ten sezon bracia spędzą grając w rezerwach, a tu proszę Rafael nas zaskakuje. Świetnie gra w ofensywie jednak w obronie nie jest już tak kolorowo. Jeszcze musi sporo popracować. W tym meczu nie ma takiej opcji by zagrał. My musimy dziś wywalczyć 3pkt. Dopadły nas plaga kontuzji, więc nie możemy się jeszcze bardziej osłabiać. Brown w ofensywie jest o wiele słabszy od młodego Brazylijczyka ale za to jest lepszy w obronie. A w meczu z Blackburn musimy dobrze zabezpieczyć tyły, ponieważ mają oni dobrych ofensywnych zawodników z Santa Cruzem na czele. viroos napisał(a):...tak więc Fletcher - Anderson jako środek. Innej opcji nie ma... Anderson jak na razie jest w słabej dyspozycji, dlatego od początku powinien zagrać Ryan Giggs, który potrafi dobrym prostopadłym podaniem uruchomić naszych napastników, a to w tym meczu będzie bardzo ważne. maju napisał(a):LUDZIE!! To jest aż ośmiu piłkarzy! A pięciu z nich są przez Fergiego uważani za piłkarzy pierwszego formatu, a wy jeszcze chcecie zwycięstwa dwubramkowego? Nie przesadzajmy... W poprzednim sezonie graliśmy w nominalnie najmocniejszym składzie na Ewood a było tylko 1-1 po golu Teveza w końcówce. Jesteśmy mistrzami Anglii i Europy więc nic dziwnego że wymagamy tego.... owszem brakuje nam naszych podstawowych środkowych pomocników, ale przecież po to mamy szeroką kadrę, po to dokonywaliśmy transferów by teraz mieć ich kim zastąpić. Jest Fletcher, Giggs i Anderson, więc nie jest aż tak źle. Bywało gorzej i jakoś dawaliśmy sobie rade ![]() Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Mata - 04-10-2008 14:05 Carlito napisał(a):Man Utd: Van der Sar, Amos, Neville, Brown, Rafael, Ferdinand, Vidić, Evans, Evra, Ronaldo, O'Shea, Fletcher, Anderson, Giggs, Nani, Tevez, Berbatow, Rooney, Welbeck. W miarę optymalny skład na te mecz wg mnie : VDS Brown- Rio-Vida-Evra CR7-Giggs-Flech-Nani Tevez-Berba Każde inne rozwiązanie będzie dla mnie sporym zaskoczeniem . Zacznijmy od obrony : Evra, Rio i Nemanja to pewniacy. Neville jednak ma najlepsze lata za sobą i wręcz pewniej się czuje gdy na prawej obronie widzę Browna. Pomoc: Ronaldo to jedyny pewniak. Giggs ostatnio pokazał że w środku pola radzi sobie o wiele lepiej niż na skrzydle. Wraz z wiekiem technicznie nie ubyło mu nic, ale kondycja to rzecz normalna. Nie ma siła na grę przez 90min biegając od jednego pola karnego do drugiego. Biorąc pod uwagę niedyspozycję naszej środkowej formacji wydaje się być na dzień dzisiejszy idealnym kandydatek do kreowania gry, jego uzupełnieniem oczywiście Flech , który od początku sezonu nie zawodzi i gra przyzwoicie . Na lewej flance przy wcześniejszym obsadzeniu w środku pola jedynym wyborem jest Nani. Atak: Waza nie w pełni zdrowy więc nie ma co ryzykować. Tevez i Berbatov dadzą w pełni rade sami. Ostatecznością będzie pojawienie się Anglika na murawie i oby obyło się bez tego. Typuje 2:0 dla nas, Ronaldo i może Vida po kornerze ![]() Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Kula - 04-10-2008 14:11 tak bym to widział VDS Brown-Vidic-Rio-Evra Nani-Fletcher-Anderson(Giggs zmiana koło 60 minuty)-Ronaldo Berbatov-Tevez Jakoś tak to będzie, Park pewnie nie gra bo to nie jest mecz dla Koreańczyka, raczej nie będzie strasznie ciężkiej harówy z pilnowaniem skrzydłowych przeciwnika. Niech odpoczywa. A jak już będzie 3:0 to niech sobie wejdzie np. Silva i rezerwowy napastnik Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - matys - 04-10-2008 17:24 Pierwszy skład: Van der Sar, Brown, Ferdinand, Vidic, Evra, Ronaldo, Fletcher, Anderson, Giggs, Berbatov, Rooney. Ławka: Amos, Park, Nani, Rafael Da Silva, O'Shea, Evans, Tevez. Sędzia: Steve Bennet. http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/football/eng_prem/7639454.stm Jest Rooney, są trzy punkty. Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Mata - 04-10-2008 19:28 Obecność Rooneya to dość spore zaskoczenie , pozytywne zaskoczenie. Raczej nikt nie spodziewał się że zacznie Anglik mecz od pierwszej minuty . Nie dość że pokazał wielką klasę to przypieczętował zwycięstwo strzelając gola na 2:0. matys napisał(a):Jest Rooney, są trzy punkty. True ![]() Ogólnie cały zespół zagrał na miarę swoich możliwości . Należy pochwalić Andersona za waleczność i Teveza , chodź zmienił Rooneya w drugiej połowie potwierdził tylko że obecnie naszą najsilniejszą formacją jest atak. Szkoda że trafił w słupek ale jego postawa cieszy. Trzech prawie równorzędnych napastników na najwyższym światowym poziomie w United . Smuci trochę postawa Ronaldo, nie przypomina piłkarza z tamtego sezonu ale z każdym meczem , z każdą minutą na murawie będzie lepiej . Nie powinien tylko w taki sposób upadać , bo kilkakrotnie leżał na boisku z rękami uniesionymi w geście faulu ... Ale nic z tego. Tak w ogóle ciekawe warunki pogodowe były , lało jak z cebra przez cały mecz . Punkty cieszą , gra jeszcze bardziej , potęga odradza się : )) Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Miko - 04-10-2008 19:30 Kolejne zwycięstwo i znów są powody do zadowolenia. Wystarczyło dać niektórym czas i są efekty, Roo znów zagrał na zawodnika meczu. Najbardziej dziś rzucało się w oczy brak celności w przypadku Crisa, ale trzeba mu przyznać, że asystować dziś mógł do woli. Zwycięstwo daje nam awans na 6 pozycję, oby tak dalej. Szkoda, że Tevez w słupek trafił, a kto mu wyłożył piłkę?... Cris <gafa> Ogólnie dziś sporo sytuacji podbramkowych, Roo dziś mógł zakończyć mecz z dwoma trafieniami, a Ronaldo nawet z trzema. Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Foster - 04-10-2008 20:10 Bardzo dobry mecz w wykonaniu Czerwonych Diabłów. Od początku do końca United miało przewagę. Bardzo dobrze dziś funkcjonowała II linia. Fletcher i Anderson rozegrali bardzo dobre zawody. Nasi obrońcy nie pozwolili rozwinąć skrzydeł ofensywnym zawodnikom Blackburn. No i to co mnie najbardziej ciszy to fakt że mamy 3 świetnych napastników, oj biedny Ferguson będzie miał przed każdym meczem twardy orzech do zgryzienia ![]() Takie United chce się oglądać, szybko, kombinacyjna gra. II linia dziś funkcjonowała bardzo dobrze. Ładnie rozgrywali a do tego bardzo dobrze bronili. Nasza machina już powoli zaczyna pracować na najwyższych obrotach. Jeszcze jak wrócą Carrick i OH to już w ogóle będzie super ![]() Jeśli chodzi o poszczególnych graczy to: VDS - dwie bardzo dobre interwencje, przez większość meczu co jakiś czas kopnął sobie piłkę, biedak musiał stać i moknąć Brown - bardzo dobrze dziś zagra. W obronie praktycznie bezbłędny, bardzo aktywny z przodu, no i oczywiście bramka Rio - prof. Rio znów bezbłędnie. Nie dał pograć Cruzowi. Vidic - również bardzo dobry mecz, oby tak dalej panowie Evra - dziś troszkę w cieniu innych. W obronie bez zarzutów, troszkę za mało aktywny z przodu Ronaldo - średnio... czasem zbyt egoistycznie. Nie potrzebnie zwalniał akcję, zaraz jak ruszył z piłka na pełnym biegu uciekł obrońcy i była bramka (oczywiście podał do Roo a ten strzelił ![]() Fletcher - wprowadzał wiele spokoju w grę, dobrze operował podaniami w środku pola, ładnie rozciągał grę, dobrze również w obronie, parę ważnych odbiorów Anderson - widać że forma idzie w górę, co oczywiście bardzo cieszy, jak zawsze bardzo waleczny, ładne crossy Rooney - bardzo dobrze zagrał, szkoda tylko że nie grał na swojej nominalnej pozycji, mógłby jeszcze więcej dziś zrobić. Trzeci mecz trzecia bramka to mnie bardzo cieszy, widać że Roo jest już w formie ![]() Giggs - nie było źle, dziś zagrał za napastnikiem, tak na prawdę to biegał gdzie chciał i widać że mu to odpowiada Berbatov - bardzo dobry mecz, już się troszkę zgrał z reszta drużyny i zaraz widać efekty. On niesamowicie panuje nad piłka, on mu się klei do nogi, również super się zastawia, cholernie ciężko jest mu odebrać piłkę, szkoda tylko że nie miał okazji by coś strzelić Tevez - bardzo dobra zmiana, odświeżył troszkę nasz atak, dwie świetne prostopadłe piłki, z których powinna paść bramka (Rooneyowi zabrakło szczęścia i miejsca a Ronaldo... spieprzył) Carlos również mógł coś dziś strzelić jednak jego strzał odbił się od słupka O'Shea - bardzo dobrze że SAF dał odpocząć Evrze, John zagrał dobrze, aktywny w ofensywie, w obronie jeden poważniejszy błąd jednak naprawiony przez Nemanje Park - szkoda że nie grał od początku... Bardzo dobry mecz, 3 pkt i awans w tabeli, panowie oby tak dalej ![]() GLORY GLORY MAN UNITED!!! Re: PL: Blackburn - Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Lukas - 04-10-2008 20:15 maju napisał(a):LUDZIE!! To jest aż ośmiu piłkarzy! A pięciu z nich są przez Fergiego uważani za piłkarzy pierwszego formatu, a wy jeszcze chcecie zwycięstwa dwubramkowego? Nie przesadzajmy... W poprzednim sezonie graliśmy w nominalnie najmocniejszym składzie na Ewood a było tylko 1-1 po golu Teveza w końcówce.czytając ten fragment Twojego posta dochodzą do wniosku, że z remisu byłbyś w pełni zadowolony :? Ale jak widzisz przy brakach, Diabły potrafią grać bardzo dobrze i skutecznie nawet przy takim "groźnym" klubie jak Blackburn i zwycięstwo było dwubramkowe- to był chyba najmniejszy wymiar kary dla podopiecznych Ince'a. Bardzo dobry mecz wykonaniu Diabłów- cały mecz był pod ich kontrolą. Cały skład zasługuje na ogromne słowa uznania. Przeciwnicy odgryzali się rzadkimi atakami, z których część była dość groźna zwłaszcza przy takiej namokniętej murawie. Brakowało mi tylko takich prób uderzeń z dystansu- które mogłyby sprawiać ogromne problemy Brownowi. Na pewno zaskoczeniem było to że na murawę wybiegł Rooney, który zagrał bardzo dobre spotkanie- biegał, walczył no i do tego strzelił piękną bramkę :twisted: 3 mecz i 3 bramka- robi wrażenie i oby było tak dalej ![]() Obrona bez zarzutu- w trakcie meczu może z raz miałem jakieś pretensje do tej formacji. Ładnie Anderson z Fletcherem w środku pola- ten drugi mógł strzelić nawet brameczkę, ale niestety uderzał "nie tą nogą" :/ Mata napisał(a):Smuci trochę postawa Ronaldo, nie przypomina piłkarza z tamtego sezonu ale z każdym meczem , z każdą minutą na murawie będzie lepiej . Nie powinien tylko w taki sposób upadać , bo kilkakrotnie leżał na boisku z rękami uniesionymi w geście faulu ... Ale nic z tego.Jemu potrzeba troszkę czasu ![]() Liczyłem na bramkę Berbatova, ale niestety nie udało się dzisiaj Bułgarowi- miał znakomitą jedną sytuację ale bramkarz gospodarzy wspaniale interweniował wślizgiem... Ogólnie mecz w jego wykonaniu na plus- starał się bardzo, podawał- raz lepiej raz gorzej, cofał po piłkę i inicjował akcję. Brakuje mu chyba jeszcze dokładnego zrozumienia z pozostałymi graczami, ale to przyjdzie z czasem ![]() Widać, że Diabły mają chyba już gorszy okres za sobą- ze spotkania na spotkanie gra wygląda coraz lepiej+ postawa Roo napawają optymizmem w kolejnych spotkaniach <jupi> Re: PL: Blackburn 0-2 Manchester United (4.10.2008; 18.30) - Lucas - 04-10-2008 20:27 van der Sar 7 Brown 8 Ferdinand 7 Vidić 7 Evra 7 Fletcher 7 Anderson 7 Giggs 7 Ronaldo 6 Rooney 8 Berbatov 7 O'Shea 7 Park 6 Tevez 6. |