![]() |
PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35) +---- Wątek: PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) (/showthread.php?tid=686) Strony: 1 2 |
PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - paolo - 11-04-2009 17:47 ![]() ![]() ![]() 22 kwietnia o godzinie 19:00 na Old Trafford, Manchester United zmierzy się z Portsmouth. Czerwone Diabły przystąpią do tego spotkania 3 dni po starciu z Evertonem w FA Cup. Zmęczenie coraz bardziej daje się we znaki Man Utd, o czym świadczą ostatnie słabe mecze w wykonaniu naszych ulubieńców. Zawodnicy Portsmouth, będący na 14. miejscu w ligowej tabeli, zremisowali ostatnie mecze z Hull City (0:0) i West Bromwich Albion (2:2). Nie są więc, podobnie jak my w najlepszej formie. Liczymy, że na to spotkanie będą gotowi wszyscy zawodnicy, nie licząc rzecz jasna Owena Hargreavesa. Czy zatem piłkarzom United uda się postawić kolejny krok do przodu w drodze po mistrzostwo Premier League? Czy po raz kolejny bohaterem spotkania zostanie Federico Macheda, ratujący ostatnio 3 punkty w meczach z Aston Villą i Sunderlandem? O tym i o wszystkim co związane z tym spotkaniem rozmawiamy w tym temacie. Zapraszam. Re: PL: Manchester United - Portsmouth (22.04.2009; 21:00) - garret9 - 21-04-2009 22:07 Jesteśmy na równi z LFC, ale nie ma wątpliwości, że wszystko w naszych rękach, jeżeli w najbliższych dwóch meczach sięgniemy po komplet punktów, w co bardzo mocno wierzę, mistrzostwo będzie na wyciągnięcie ręki. Nie można tego zaprzepaścić z Popmeys ani z Wigan, ten drugi rywal nieco chyba groźniejszy bo JJB to gorący teren... Ale bez cienia wątpliwości musimy zagrać z podobną determinacją co dzisiaj looserpool, pokazać, że wcale nie jesteśym wyluzowani tylko cisnąć od 1 do 90 minuty, nawet z Van der Saarem w polu karnym rywala w razie potrzeby (tfu tfu, oczywiście nie życzymy tego sobie) ostatnie mecze z Sunderlandem (pierwsza połowa) oraz konsekwentny głównie w obronie mecz z Porto i Evertonem pokazują, że jest spora szansa na dobry występ, będzie wypoczęty i wściekł za FA Cup Rooney, Ronaldo, Berba będzie chciał się zreabilitować, liczę na dwa spokojne zwycięstwa... i oby,... obyśmy już na Arsenal mieli klarowną sytuację, bo aż przyjemnie oglądać taki futbol jak oni teraz grają, do przodu i skutecznie, życzę im wszystkiego dosyć dobrego ;p ale prawde mówiąc obawiam się, że wyrastają na poważnego kandydata do LM, oby Fergie skupił się jednak głównie na Lidze! UNITED! Re: PL: Manchester United - Portsmouth (22.04.2009; 21:00) - Czary - 21-04-2009 22:08 Już jutro czeka nas bardzo ważny mecz i jeśli go wygramy mistrzostwo będzie prawie pewne. Liczę na dobrą grę naszych i na strzelenie kilku bramek przeciwnikowi, który ostatnio nie jest w wielkiej formie. Prawie wszystkich graczy do dyspozycji będzie mieć SAF, dlatego liczę na zwycięstwo. Re: PL: Manchester United - Portsmouth (22.04.2009; 21:00) - Duras - 22-04-2009 10:34 Dzisiaj musimy wygrać i zażegnać spadek formy jeśli chcemy myśleć o mistrzostwie Liverpool zbliża się niebezpiecznie, ale mamy 2 zaległe mecze w których musimy zdobyć 6 pkt. W lidze pozostało siedem spotkań w których musimy walczyć przez 90 minut i zapominać o złych momentach. LM też ważna, ale z Arsenalem będzie ciężko wygrać, więc trzeba się skupić na lidze. Re: PL: Manchester United - Portsmouth (22.04.2009; 21:00) - Tomek91 - 22-04-2009 14:38 Prezent jaki sprawił nam wczoraj Arsenal może okazać się bezcenny w drodze po mistrzostwo, trzeba jednak z niego skorzystać. Nie ma innej opcji, z Portsmouth po prostu trzeba wygrać i nie ważne, czy przez gola w doliczonym czasie, czy poprzez łatwe spotkanie, gdzie rywal praktycznie nie istnieje. Nie po to zostali oszczędzeni gracze w sobotę, żeby zaprzepaścić szansę na mistrza. Portsmouth raczej nie będzie atakować i ograniczy się do gry z kontry, w najgorszym razie możemy spodziewać się męczarni jak z Sunderlandem na OT. Prawdopodobna taktyka rywali, czyli opieranie się na grze z kontry powoduje, że obrońcy muszą być cały czas skoncentrowani, ale powrót Rio i to dobrej formie miał dobry wpływ na resztę obrońców, co było widać w meczu z Porto. Jak już wspominałem większość graczy miało wolne w sobotę, tak więc kluczowi zawodnicy rozpoczną prawdopodobnie mecz od pierwszej minuty. 3 dni później gramy z Tottenhamem, to spotkanie zapowiada się być cięższym, więc gdyby powtórzyłby się przebieg zdarzeń jak ze spotkania z Portsmouth w zeszłym sezonie (szybkie dwie bramki i rywal do końca meczu nie podjął walki) należałoby oszczędzić niektórych i zdjąć na kwadrans przed końcem. Tak, więc moja jedenastka na dzisiejszy mecz powinna wyglądać tak: Edwin O'Shea-Rio-Vidic-Evra Ronaldo-Carrick/Fletcher-Scholes/Giggs-Park Roo-Berbatov Dzisiejsza wygrana może nas oczywiście przybliżyć do mistrza i dać niewielką przewagę psychiczną nad Liverpoolem, bo nawet gdyby zaległy mecz z Wigan nie poszedłby po naszej myśli to i tak będziemy mieli lidera, zakładając, że dziś wygramy i w międzyczasie poprawimy stosunek bramkowy (bilans Liverpoolu: +38, nasz: +33). Mam też nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja jak ze spotkania z Sunderlandem, gdzie po strzelonej bramce oddajemy pole gry rywalom i dajemy im niemałą szansę na wyrównanie, byłby to szkolny błąd, na który nie można sobie w tym momencie sezonu (ani żadnym innym) pozwolić. Re: PL: Manchester United - Portsmouth (22.04.2009; 21:00) - dsw_MUszyna - 22-04-2009 15:50 Liverpool może dał nam wczoraj niezły prezent, ale nie powinniśmy im się odwdzięczać. Skład będzie wypoczęty, dlatego musimy śmiało od pierwszej minuty zaatakować, strzelić bramkę lub kilka bramek i sprawić aby po 90 minutach mieć w wyniku cyferkę wyższą niż Pompey. Nie będę wymagał abyśmy zagrali porywający mecz z przodu i na zero - po prostu to wygrajmy i miejmy ten komfort przewagi 3 pkt i jednego meczu zaległego nad Scousersami. Obstawiam następującą jedenastkę: O'Shea - Ferdinnd - Vidić - Evra Carrick - Fletcher Ronaldo - Berbatov - Nani Rooney (notka Michała na temat taktyki rozjaśniła mój umysł i sprawiła że zapisałem to w taki a nie inny sposób ![]() Wydaje mi się że Giggsy przyda się o wiele bardziej na spotkanie ze Spurs, dlatego widzę go na ławce, a w jedenastkę wstawiam Naniego. Park niech również szykuje siły na Koguty. Re: PL: Manchester United - Portsmouth (22.04.2009; 21:00) - michal85 - 22-04-2009 22:02 Mecz ok. Szkoda, że wcześniej nie strzeliliśmy gola na 2:0, ale nie ma co wybrzydzać. Fakt faktem stanęliśmy naprzeciw żałosnego przeciwnika, który dzisiaj chyba po prostu nie chciał zrobić nam krzywdy ![]() VdS - ok, prawie bezrobotny [ 6 ] O'Shea/Rafael - poprawnie [ 6.5 ] Evans - bez najmniejszego błędu, pewny w swych interwencjach [ 7.5 ] Vidić - tradycyjnie już musiał kogoś wyciąć. Poza tym dobrze [ 7 ] Evra - nasz najgorszy defensor, nie ustrzegł się błędu, który mógł nas kosztować punkty [ 6 ] Ronaldo - kilka ciekawych zagrań, kilka strat. Wymagamy więcej ale źle nie było [ 6.5 ] Ando - w pierwszej połowie najlepszy na boisku, w drugiej zdecydowanie zgasł. Pewnie ze Spurs siądzie na ławie, ale super jest go mieć w takiej formie w tym momencie sezonu [ 7 ] Scholes - gdyby nie asysta to powiedziałbym, że kiepsko [ 6.5 ] Fletcher - jak dla mnie bardzo udany występ. Zapieprzał w środku pola, a i w ofensywie był pożyteczny. MOTM [ 7.5 ] Giggs - śmiało i on mógłby zostać bohaterem tego spotkania...gdyby tylko wykorzystał kilka stuprocentowych sytuacji, które wypracowali mu partnerzy. Ładna asysta, kilka świetnych dryblingów [ 7.5 ] Rooney - wraz z Fletchem i Giggsem najlepszy w naszych szeregach. Ważny gol, kilka doskonałych podań [ 7.5 ] Carrick- zrobił swoje ![]() Re: PL: Manchester United - Portsmouth (22.04.2009; 21:00) - truered - 22-04-2009 22:37 Czary napisał(a):eśli go wygramy mistrzostwo będzie prawie pewne. .Wygraliśmy, a ja nie czuję,żeby mistrzostwo było prawie pewne. Primo, dlatego,ze zostało jescze 6 spotkań do końca sezonu, a my mamy przy 18 możliwych do zdobycia, jedynie 3 pkt przewagi. Stąd też uważam,ze sprawa mistrzostwa moze rozstrzygnąć się w tym samym miejscu,co w zeszłym sezonie. JJB Stadium in Wigan. Re: PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - sebos_krk - 23-04-2009 07:30 truered napisał(a):Wygraliśmy, a ja nie czuję,żeby mistrzostwo było prawie pewne. Primo, dlatego,ze zostało jescze 6 spotkań do końca sezonu, a my mamy przy 18 możliwych do zdobycia, jedynie 3 pkt przewagi. Stąd też uważam,ze sprawa mistrzostwa moze rozstrzygnąć się w tym samym miejscu,co w zeszłym sezonie. JJB Stadium in Wigan.Trzeba strzelać bramki, bo bilans bramkowy to dodatkowy punkt w walce o tytuł. Liv ma trzy bramki przewagi więcej. Jakbyśmy ich w tej klasyfikacji przegonili to nawet dwie porażki nie odbiorą nam tytułu. Co do meczu- coraz to częściej kręcę głową i nie mogę się nadziwić z formy Giggsa. Jak on to robi. Wciąż jest jednym z najważniejszych piłkarzy w zespole, a przecież miał grać mniej, uzupełniać kolegów. Nie ma szans, by ktokolwiek go zastąpił. Re: PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - michal85 - 23-04-2009 07:39 A nie wydaje się Wam, że styl Andersona jest strasznie podobny do tego, co prezentuje obecnie Giggs? Oczywiście, doświadczenie Ryana, boiskowa inteligencja - tym na pewno bije na głowę Brazylijczyka, ale za kilka wiosen wcale niewykluczone, że to Ando będzie tak ważną postacią w zespole, jak obecnie jest nią Walijczyk ![]() Re: PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - Lukas - 23-04-2009 08:45 A ja jestem wkurzony, strasznie wkurzony i czuję bardzo duży niedosyt, bo mogliśmy spokojnie strzelić im przynajmniej 7 bramek, a tak prawie przez cały mecz była nerwówka, że The Pompey mogą przeprowadzić jedną kontrę i byłaby dupa zbita. Zarówno Roo jak i Giggsy przynajmniej dwukrotnie mieli niesamowite okazje aby podwyższyć wynik, ale tego nie zrobili. Ja wiem, że 3 punkty są najważniejsze i reszta schodzi na dalszy plan, ale skoro gra się tak dobrze jak wczoraj to niewybaczalnym grzechem jest strzelenie tylko dwóch bramek. Przecież w najgorszym wypadku bramki mogą przesądzić o tytule Mistrza Anglii! Dlatego nie jestem zadowolony z naszej skuteczności. Co do gry naszej drużyny to trzeba ich pochwalić za to co zaprezentowali. Cały czas szybkie, ładne akcje; niewyobrażalny, nieustający pressing na gości- aż miło się nas oglądało- pierwszy raz od dłuższego czasu ![]() Wczorajsze ustawienie naszych graczy było optymalne- każdy był, gdzie powinien i znakomicie wywiązywał się ze swoich obowiązków. Andi z Giggsem bardziej z przodu, a za nimi Scholes i nasz pracuś Fletcher, który kawał dobrej roboty odwalił ![]() Bardzo podobał mi się Anderson- jak widać, nie zapomniał jak znakomicie potrafi grać w ofensywie tuż za napastnikiem. A trzeba pamiętać, że miał prawo być zmęczonym po niedzielnym meczu z Evertonem. Jak dla mnie MOTM Giggs to kolejny zawodnik któremu należą się niesamowite brawa- cały czas stwarzał zagrożenie, czasami mijał zawodników jak chciał, niesamowita technika i szybkość. On się w ogóle nie starzeje :shock: Podobnie jak michal uważam gdyby strzelił te setki to tytuł MOTM należałby do niego. Cytat:Nie ma szans, by ktokolwiek go zastąpił.True. Wreszcie widziałem na boisku prawdziwy Manchester, jeszcze tylko poprawić skuteczność i będzie cud malina. Re: PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - panopticum - 23-04-2009 09:02 Anderson i Fletcher odwalili naprawdę dobrą robotę w środku pola. Robotę, do której nie palił się Scholes. Odbierali piłki, wywierali presję i oprócz czarnej roboty angażowali się też w akcje ofensywne. Scholes przeszedł obok spotkania, ale kiedy zacząłem z melancholią myśleć że nie każdy jest przeżywającym trzecią młodość Giggsym, podał tę piękną piłkę do Carricka. Czyli jednak można ![]() Znowu posypały się kontuzje... I żeby w jednym meczu. Najpierw Gary a potem O`Shea. Mam nadzieję że Wes lada moment wróci i nie posypie się już do końca sezonu. Bo o ile Rafael ładnie dokazywał w ataku to jeśli chodzi o obronę było już zdecydowanie słabiej. Widać że odpoczynek się przydał, teraz czekamy na lepszego rywala. Re: PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - matys - 23-04-2009 12:27 Tak jak myślałem, że większych problemów z wygraną nie będzie, tak też było. No ale rywal był jaki był. Po sobocie będziemy dużo mądrzejsi, jak to jest z naszą formą. Cieszy mnie ogromnie, że zaczynamy grać z tyłu na zero. Vidic ma już dołek formy za sobą, Evans również gra jak za swoich najlepszych spotkań. Tylko te niepewne skrzydła. Jak pomyślę o sobocie, to strach mnie ogarnia, Evra vs Lennon :shock: . Błagam, nieee! Posypała się też prawa strona, wyzdrowieli Brown i Rafałek, to Neville i O'Shea się popsuli. To dopiero się nazywa rotacja :lol: Jeśli chodzi o poszczególnych graczy, to podczepiam się pod noty michała. Fletcher wczoraj świetnie, niesamowita walka, kilka świetnych podań, szczególnie to kiedy wypuścił Ryana na 1 na 1 z Jamesem. Anderson wczoraj w pierwszej połowie zajebiście, ale ten chłopak ma przyśpieszenie. Uwielbiam moment, jak Andi stoi w miejscu, rozgląda się co by tu zrobić i nagle rusza z piłką do przodu ![]() Giggs - brak słów. Byłby MOTM, ale te setki zmarnowane, no szkoda... Co do reszty, to Ronaldo i Scholesowi się grać wczoraj nie chciało, za to Roo chciał chyba aż za bardzo, przez co miał w cholerę niedokładnych podań. VDS, Evans i Vida, co mieli zrobić, to zrobili. Mecz taki jakich gramy mnóstwo, za niedługo nikt go już nie będzie wspominał. Po prostu dobrze odwalona robota. That's all. Re: PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - RedLucas - 23-04-2009 12:41 Ja całego meczu nie oglądałem, więc się wypowiem, tylko na temat pierwszej części gry. Nasza gra wyglądała naprawdę tak jak powinna. Widać było tą agresję w grze, no i niezwykłą motywację, aby wygrać. W obronie, w końcu gramy dobrze, ale co się stało z Evrą? Tak jak w ofensywie jeszcze w miarę to w defensywie to jest... powiedzmy źle. No gra, jak amator, który patrzy na to, jak rywal macha nóżkami, a nie na piłkę. Tak jak matys, obawiam się tych pojedynków z Lennonem. W ofensywie jest już fajnie. W końcu jest środek pola! No i widać różnicę. Nasza gra znów wygląda dobrze, tylko ta skuteczność... Znów mamy z tym problem. No ale na to nic się nie poradzi, po prostu Diabełki muszą poświęcić na to więcej czasu na treningu. No i zachwycił mnie w pierwszej części gry Anderson. Fenomenalnie rozdzielał piłki i próbował też gry do przodu. Warto dodać, że z dobrym skutkiem ![]() No cóż, ważne trzy punkty, ale teraz poprzeczka będzie wyżej...Tottenham. Re: PL: Manchester United 2-0 Portsmouth (22.04.2009) - Tomek91 - 23-04-2009 15:20 Idealny mecz na środowy wieczór ![]() ![]() Rywal nie postawił wielkich wymagań, poza tym zachowanie Jamesa i Rooneya wobec siebie wskazywało, że wszyscy są zadowoleni z wyniku. United, bo prowadzi, a Portsmouth, że za wysoko nie dostaje ![]() ![]() Ale skończmy już z problemami wczorajszego meczu ![]() ![]() VDS- za dużo pracy nie miał, ale kilka razy zachował się bardzo dobrze. Neville- szkoda urazu :/ O'Shea- to samo. Zagrał dłużej, bez zarzutu. Rafael- bez zarzutu. Vidic- solidnie, tylko po co ten faul na kartkę w środku pola? Dobrze wyłączył Croucha. Evans- spokojnie przerywał akcje rywala. Evra- średnio. W ofensywie aktywny jak zwykle, za to w defensywie jeden poważny błąd. Fletcher- jeden z najlepszych na boisku ![]() Anderson- piękna asysta asysty jak to ujęli komentatorzy c+. Jego forma może bardzo się przydać w najbliższych meczach ![]() Scholes- poza asystą nic wielkiego nie pokazał. Giggs- mógł strzelić ze 2 gole, ale za to miał asystę. Kolejny świetny mecz w środku pola, aż miło patrzeć na kombinację doświadczenie+technika+inteligencja Ronaldo- wiem, że stać go na więcej. No i chyba powoli zapomina już o skargach Fergusona, bo wczoraj trochę ponarzekał sędziemu ![]() Rooney- gol, a mogło być ich więcej ![]() ![]() Carrick- świetnie się spisał strzelając gola, choć to nie jego rola ![]() |