Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Blackburn Rovers 0-0 Manchester United (11.04.2010) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2009/2010 (/forumdisplay.php?fid=38)
+---- Wątek: PL: Blackburn Rovers 0-0 Manchester United (11.04.2010) (/showthread.php?tid=864)

Strony: 1 2 3


PL: Blackburn Rovers 0-0 Manchester United (11.04.2010) - Foster - 05-04-2010 10:33

[Obrazek: 111mplz.jpg][Obrazek: 2iafuas.png][Obrazek: n1uihh.png]

Blackburn Rovers vs Manchester United
Barclays Premier League
11.04.2010; 14:30
Ewood Park, Blackburn


Już w niedzielę 11 kwietnia w ramach 34 kolejki Barclays Premier League, Blackburn Rover podejmować będzie broniący tytułu Manchester United. Gospodarze obecnie zajmują 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 42 punktów, goście zaś okupuję drugą lokatę tuż za Chelsea i mają na koncie 72 punkty.

W ostatniej kolejce Blackburn zremisował na Fratton Park z Portsmouth 0-0, zaś Manchester przegrał na Old Trafford z Chelsea 1-2

Spotkania obu drużyn
- Obie drużyny grały ze sobą 107 razy. Manchester wygrał 49, a Blackburn 31 pojedynków. Bramki: 197:159;

- W Premier League dochodziło do 31 spotkań Rovers z United. “Diabły” wygrywały osiemnaście z nich, osiem razy padał remis. Blackburn zaś triumfowało zaledwie pięć razy. Bilans bramkowy wynosi 55:31 na korzyść graczy z Old Trafford.

- W ostatnich 7 meczach ligowych z klubem z Ewood Park mistrz Anglii zdobył 19 na 21 możliwych punktów. W tych spotkaniach "Czerwone Diabły" straciły tylko 3 bramki;

- "Rovers" przegrali 12 z ostatnich 16 meczów w ramach rozgrywek Premier League, które odbyły się na Old Trafford. Blackburn wygrało tylko raz. We wrześniu 2005 roku pokonali Manchester United 2:1.

O wszystkim co związane z tym meczem dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!


Ostatnie spotkanie:
Manchester United - Blackburn Rovers 2:0 ; 31.10.2009 Barclays Premier League

Ciekawostka o rywalu:
Cytat:Blackburn należy do grona czterech drużyn, które zdobyły tytuł mistrzowski od czasów zawiązania Premiership. Ligę wygrali w 1995 roku.


Dane pomeczowe:


Składy:

Blackburn Rovers Robinson - Samba (Nelsen 33'), Givet, Olsson (Diouf 70'), Salgado - Jones, Emerton (Dunn 46'), Grella, Pedersen - Nzonzi, Kalinic

Manchester United: Van der Sar - Neville, Ferdinand, Vidic, O'Shea (Evra 79') - Nani, Scholes, Giggs (Gibson 57'), Valencia - Berbatow, Macheda (Park 65')

Ławki rezerwowych:

Blackburn Rovers: Brown, Andrews, Roberts, Di Santo

Manchester United: Kuszczak, Evans, Fletcher, Obertan

Gole: ---

Kartki: Salgado (ż) - Neville (ż), Gibson (ż)

Sędzia: Peter Walton


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (10.04.2010) - Janczar - 06-04-2010 07:15

Foster napisał(a):Blackburn Rovers vs Manchester United
Barclays Premier League
10.04.2010; 13:30
Ewood Park, Blackburn

Chyba tak powinno być 11-04-2010 (14:30)

poprawione



Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (10.04.2010; 14.30) - ryba - 06-04-2010 08:58

Foster napisał(a):Już w sobotę 10 kwietnia w ramach 34 kolejki Barclays Premier League, Blackburn Rover podejmować będzie broniący tytułu Manchester United. Gospodarze obecnie zajmują 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 42 punktów, goście zaś okupuję drugą lokatę tuż za Chelsea i mają na koncie 72 punkty.

Jeszcze jak w tytule i w tekście zmienisz 10 na 11 i sobotę na niedziele to już wogóle będzie super :)


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - Foster - 08-04-2010 20:02

Jeśli chcemy w dalszym ciągu liczyć się w walce o tytuł musimy wygrać to spotkanie. Nie ważne jak, nie ważne ile, najważniejsze jest by zdobyć 3 punkty, bo kto wie czy Chelsea w głupi sposób nie straci punktów? Mam nadzieję, że odpadnięcie z Ligi Mistrzów podziała na zawodników mobilizującą i dołożą oni wszelkich starań by wygrać czwarty raz z rzędu ligę.

Co do składu, to nie chce widzieć żadnego 4-5-1. Wiem, że Rooney jest kontuzjowany i nie zagra w tym meczu, ale właśnie po to w kadrze jest taki zawodnik jak Macheda, by w takich właśnie sytuacja wskoczyć do pierwszego składu.

Edwin
Neville - Rio - Vidic - Evra
Valencia - Scholes - Fletcher - Nani
Berbatov - Macheda


Jeśli jest to możliwe, to chciałbym by w drugiej połowie, oczywiście przy dobrym wyniku na placu gry pojawił się Owen Hargreaves. W drugiej połowie, jeśli wszystko będzie pod kontrolą, chętnie ujrzę również Obertana i Fabio, bo nie wierzę, że SAF da odpocząć Evrze, choć Francuzowi odpoczynek należy się jak mało komu.


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - Tomek91 - 09-04-2010 13:38

Strata jakichkolwiek punktów w tym meczu może sprawić, że Chelsea będzie już poza zasięgiem i sezon będzie stracony, tak więc inny wynik niż zwycięstwo będzie rozczarowaniem. Po nieudanych meczach z Bayernem i Chelsea trzeba się otrząsnąć i zagrać tak jak w pierwszej połowie środowego meczu.

Na prawej dałbym szansę rehabilitacji dla Rafaela, widać było, że bardzo przeżył czerwoną kartkę, więc w tym meczu na pewno da z siebie wszystko. Odpocząć powinien Carrick, Anglik nie jest w najwyższej dyspozycji i niech przygotuje się na mecz z City, tam będzie bardziej potrzebny niż na Ewood Park. Na odpoczynek zasłużył w końcu Evra, po urazie wrócił O'Shea, który może spokojnie zastąpić Francuza. W ofensywie to na pewno nie będzie ten sam poziom, ale w destrukcji owszem.

Edwin
Rafael-Vidic-Rio-O'Shea
Valencia-Fletcher-Gibson/Scholes-Nani
Berbatov-Macheda


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - Kwas - 09-04-2010 20:27

Tomek91 napisał(a):Na odpoczynek zasłużył w końcu Evra, po urazie wrócił O'Shea, który może spokojnie zastąpić Francuza. W ofensywie to na pewno nie będzie ten sam poziom, ale w destrukcji owszem.
Nie ma teraz czasu na jakąkolwiek przerwę. Też mi przeszło przez, że John może wystąpić z Rovers, lecz nie widzę dla niego miejsca w tym spotkaniu. Aczkolwiek Fergie na konferencji przebąkiwał właśnie o O'Shea'u, także kto wie. Wspominał także o Nevilleu, Scholesie, Giggsie co nie jest dla mnie zbyt dobrym prognostykiem. Rafael zagrać musi, dla Ryana za bardzo miejsca nie widzę, chyba najlepiej odebrałbym obecność Paula.


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - michal85 - 09-04-2010 21:38

Nie zapominajmy, że Rovers to niezwykle twardo grająca drużyna, więc występ Neville'a i O'Shea po bokach byłby całkiem uzasadniony.

Podobnie jak wielu innych wyszedłbym w tym meczu dwoma napastnikami. Trzeba wygrać, nieważne w jakim stylu. Reszta mnie nie interesuje.


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - Czary - 10-04-2010 17:14

Została nam już tylko liga. Do końca 5 spotkań, dlatego nie widzę potrzeby dawania odpoczynku Patowi. W składzie koniecznie chciałbym ujrzeć Rafaela, któremu trzeba dać szanse zmazania plamy w ostatnim spotkaniu z Bayernem. Chciałbym abyśmy zagrali 442, ale niestety jestem na 90% pewny, że zagramy 451.

451;

Van der Sar
Rafael - Ferdinand - Vidic - Evra
Valencia - Scholes - Fletcher - Gibson - Nani
Berbatov


442:

Van der Sar
Rafael - Ferdinand - Vidic - Evra
Valencia - Fletcher - Gibson - Nani
Berbatov - Macheda


Myślę, że po ostatnim meczu Gibson zasłużył na to by wyjść w pierwszym składzie w meczu z Blackburn. Dla Carricka odpoczynek, bo w obecnej formie zbytnio nam nie pomoże. Wie ktoś co z Parkiem? Dlaczego nie było go nawet na ławce w meczu z Bayernem? Jakaś kontuzja?


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - Lukas - 10-04-2010 19:55

Limit punktów jaki mogliśmy stracić w tym sezonie został wykorzystany. Do końca sezonu chce widzieć tylko i wyłącznie 3 punkty dopisywane po każdym meczu do naszego konta. Począwszy od jutrzejszego spotkania. Po rozczarowującym rezultacie naszych zmagań w LM i porażce z Chelsea należy wreszcie wygrać!

Mecz będzie zapewne zacięty i twardy, niemniej uważam że możemy pozwolić sobie na wyjście systemem 442. Berbatow z Machedą powinni coś ciekawego zdziałać z przodu.
W pomocy oczywiście Nani, Valencia, Fletcher i zapewne Scholes (Carrick, Giggs bez formy).
A w obronie zapewne Neville, Rio, Nemanja i Evra.


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - panopticum - 10-04-2010 20:30

Czary napisał(a):Do końca 5 spotkań, dlatego nie widzę potrzeby dawania odpoczynku Patowi.
W tym mecze z Shitty oraz Spursami. Jednak przydałoby mu się odsapnąć, żeby miał siłę biec po boisku.


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - pedro - 10-04-2010 20:48

Czary napisał(a):442:

Van der Sar
Rafael - Ferdinand - Vidic - Evra
Valencia - Fletcher - Gibson - Nani
Berbatov - Macheda

Chciałbym to zobaczyc. Rafael powinien zagrac, na pewno psychicznie poczuje sie lepiej po tym feralnym meczu z Bayernem. Gdyby Gibson nie dawał rady, to w II połowie widziałbym Scholesa. 451 z osamotnionym Berbatovem to zly pomysł, to nie Wayne, bardzo łatwo go wyłącza z gry. Liczy sie tylko wygrana.


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - panopticum - 10-04-2010 23:34

A może zagra Hargreaves? 8-)


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - Czary - 10-04-2010 23:43

Jest w kadrze meczowej. Miło byłoby go wreszcie zobaczyć, ale jak ma zagrać to co najwyżej w drugiej połowie, bo na występ od pierwszych minut nie ma co liczyć.

Kadra na mecz:

Van der Sar, Kuszczak, Foster
Neville, O'Shea, Rafael, De Laet, Ferdinand, Vidić, Evans, Evra
Carrick, Hargreaves, Scholes, Fletcher, Park, Gibson, Obertan, Valencia, Giggs, Nani
Berbatov, Macheda, Diouf.


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - piasek28 - 11-04-2010 14:26

Pierwsza połowa minęła. Jak na razie 0:0, chociaż mogło być 0:1, bo Valencia w 43' nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Dzisiaj ładne piłki dogrywa Berba. Czekamy na bramki...


Re: PL: Blackburn Rovers - Manchester United (11.04.2010; 14.30) - Breakthru - 11-04-2010 15:28

Kolejny frajersko przegrany mecz, bo remis to w naszej sytuacji porażka, 4 tytuł odjeżdża na nasze życzenie.

Gra jednym napastnikiem jeśli nie jest nim Rooney to kompletna katastrofa. Dwójka która grała też się nie popisała.
To Berba powinien zejść nie Macheda, był w 2 połowie ociężały delikatnie mówiąc.