Redcafe.pl - Manchester United Forum
Champions League 2010/2011 - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: Champions League 2010/2011 (/showthread.php?tid=896)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38


Champions League 2010/2011 - ZasadKG - 14-07-2010 22:47

ZAWSZE O TYM MARZYŁEM! Założe pierwszy temat w podforum! JUPII ;p

Co sądzicie o szansach europejskich potęg? Wygra ktoś z grona faworytów, czy może będzie jakaś niespodzianka? Może Lech Poznań szturmem zdobędzie Lige..? Ale zaraz.. ja nie o tym - najważniejsze - jak oceniacie szanse naszych zawodników?

Na moje oko mamy bardzo duże szanse, jeśli tylko dobrze spożytkujemy siły na przestrzeni całego sezonu i jeśli w nasz zespół dobrze wkomponuje się Hernandez, w którym to pokładam bardzo duże nadzieje - i myślę że to on będzie głównym zagrożeniem dla bramkarzy na polu międzynarodowym. (w lidze jak dla mnie Rooney nie będzie miał sobie równych). Moim zdaniem półfinał to niezbędne minimum na ten sezon, a waszym?


Re: Przewidywania na sezon 2010/11 - CyberMU - 15-07-2010 22:40

manfan95 napisał(a):Liczę też, że Lech uratuje nasz honor, co nie udało się żadnej polskiej drużynie od dobrych kilku lat.


Od dobrych kilkunastu lat jeśli się nie mylę. Smile Chociaż z taką grą jaką pokazali z Interem Baku to ciężko im będzie. Kilka naprawdę fajnych akcji z klepki, szybkich, a tak po za tym to męczenie się z Azerami i gol z natury tych co to się na podwórku strzela. Jednakże wygrali tak jak Wisła. Trzeba wierzyć. Wink


Re: Champions League 2010/11 - Mubinio - 16-07-2010 07:31

Cytat:Chociaż z taką grą jaką pokazali z Interem Baku to ciężko im będzie. Kilka naprawdę fajnych akcji z klepki, szybkich, a tak po za tym to męczenie się z Azerami i gol z natury tych co to się na podwórku strzela.

Hmm tu się nie zgodzę. Po pierwsze: data. Mamy połowę lipca, piłkarze są w tym momencie NIJAK przygotowani do gry o cokolwiek. Także wypada się cieszyć, że wygrali. Połowa lipca to znakomity czas dla sparingów i obozów przygotowawczych, a nie gry o LM. Po drugie, wcale wg mnie aż tak źle nie zagrali. Kilka fajnych akcji, Wichniarek się ładnie pokazuje (chociaż potem strzela Panu Bogu w okno, ale może mu się celownik naprostuje Smile ), Stilic jak to Stilic, podania i wizja. Wg mnie kluczem do tego, że Lech może do tej LM awansować jest właśnie Bośniak, gdyż to na nim opiera i opierała się cała gra Lecha ( a nie, jak niektórzy twierdzą, na Lewym, chociaż on też w tej całej układance także był niezmiernie ważny). Poza tym dałbym szansę Kiełbowi w napadzie, może to być strzał w dziesiątkę.

A jak chodzi o Manchester, to ma być finał! Albo chociaż półfinał. A w ogóle to marzy mi się Farselona w fazie pucharowej, bo cały czas jest mi niedobrze, gdy widzę, jak się cieszyli w Rzymie.


Re: Champions League 2010/11 - CyberMU - 16-07-2010 09:09

No fakt. Zapomniałem o tym, że Lech właściwie cały czas ma okres przygotowawczy, zreszta jak inne drużyny. <gafa> Mój błąd...

I nie napisałem, że grali kompletną padakę, piach... Wink Wg mnie to jeszcze na Krivietsu(czy jak to się odmienia) może być złożony ciężar gry. Z tego co widziałem w tym meczu z Interem to był wszędzie. Taki motor napędowy trochę. Wink

Barcelonę, a w następnej rundzie Bajorn Munchen. :twisted:


Re: Champions League 2010/11 - mucha - 16-07-2010 12:42

Pecha? Byliśmy o klasę gorsi. Zadecydowały umiejętności/taktyka/forma (niepotrzebne skreślić).


Re: Champions League 2010/11 - Tomek91 - 16-07-2010 21:13

Gdybanie, a co by było gdyby to Chelsea dostała wtedy choć jednego karnego w półfinale. A co gdyby sędzia gwizdnął spalonego w meczu Fiory z Bayernem itd.

Finał w wykonaniu United był jednym ze słabszych spotkań w tamtym sezonie.


Re: Champions League 2010/11 - Kwas - 18-07-2010 12:24

ZasadKG napisał(a):Co sądzicie o szansach europejskich potęg? Wygra ktoś z grona faworytów, czy może będzie jakaś niespodzianka?
Nie podejmę się typowania faworytów, bo takich jest od zajebania i jest tyle czynników, które decydują o sukcesie, że naprawdę o to trudno. W każdym razie nie przewiduję niespodzianki.

ZasadKG napisał(a):i myślę że to on będzie głównym zagrożeniem dla bramkarzy na polu międzynarodowym. (w lidze jak dla mnie Rooney nie będzie miał sobie równych)
Ja bym tak daleko nie myślał. Chłopak kilka razy błysnął w reprezentacji, ale niech najpierw wybiegnie na boisko w Anglii, pokopie tam trochę piłkę, bo kto wie, czy przejście z ligi meksykańskiej do angielskiej nie okaże się dla niego szokiem.

manfan95 napisał(a):Krótkotrwała rewelacja Bayernu według mnie to już przeszłość.
Też tak sądzę.

Nie powiem, taka Barcelona w grupie, albo inna futbolowa potęga by się przydała.


Re: Champions League 2010/11 - Lasq - 18-07-2010 17:09

Obecnie niestety chyba Barca jest o klasę wyżej od reszty zespołów w Europie ( i mówię to z całym obrzydzeniem jakie czuje do tego zespołu i ludzi nim się podniecających) i to ona wciąż pozostaje faworytem. Jedynym jej minusem jest chyba tylko słaby trener, który nie radzi sobie w momentach kiedy zespół nie gra sam (czyli np. jeśli ktoś jak Mourinho zminimalizuje jego atuty). Gdyby nie to to ciężko by było zatrzymać Barcę. Liczę co prawda, że nowe transfery pogorszą trochę atmosferę w zespole (będą musieli gdzieś upchnąć tych wszystkich nowych zawodników z których każdy będzie chciał grać), nadwątloną już przez aferę z pensjami. Więc faworytem są ale nie jakimś bardzo żelaznym.

Jeszcze 2 lata temu to my byliśmy wymieniani jednym tchem obok Barcy jako głowni faworyci. Niestety od tamtego czasu straciliśmy trochę na jakości w każdej chyba formacji. Defensywę przetrzebiły kontuzje, ze środkiem pola problemy są od dłuższego czasu a o ofensywie decyduje obecnie w zasadzie jedynie Rooney. Na skrzydłach mamy dobrych graczy (ale bez solidnych zmienników) jednak do Ronaldo każdemu z nich brakuje bardzo dużo. Nie staliśmy się jednak słaby zespołem. Powrót do formy Rio i Vidica (a może w końcu Evans w podstawowym składzie za jednego z nich), jeden dobry transfer do środka (na który ciągle liczę), brak kontuzji kluczowych graczy i z powodzeniem możemy sięgnąć po zwycięstwo.

Tak jak Wy uważam, że Bayern już nie będzie miał takiego szczęścia jak w zeszłym sezonie dużo w LM tym razem nie ugra. Tak samo nie spodziewam się powtórzenia sukcesu przez Inter. Pakę mają mocną ale Benio nie ogarnie tak szybko zespołu. Nawet Mourinho zajęło to więcej niż rok, chociaż fakt, że przejmował on drużynę po znacznie gorszym trenerze. Niewiadomą pozostaje dla mnie Real. Powiedziałbym, że jak zwykle odpadną w 1/8 ale może się okazać, że Mourinho robi różnicę - zobaczymy w trakcie sezonu. Skład na pewno mają jeden z lepszych na świecie, jak ich Special One poukłada to mogą być niesamowicie groźni.

Poza tym jak zawsze groźna będzie myślę Chelsea. Ancelotti pokazał nie jeden raz, że w LM grać umie, więc swoje mogą ugrać, szczególnie, że dla Romana to od dawna jest priorytet. Po Arsenalu spodziewam się standardu, czyli dobrej gry w grupie i odpadnięcia w fazie pucharowej z pierwszym przeciwnikiem ze światowego topu. Dla Tottenhamu olbrzymim sukcesem będzie już samo wyjście z grupy, nie sądzę żeby mieli namieszać w fazie pucharowej (jeśli tam trafią).

Nie spodziewam się wiele również po pozostałych klubach Włoskich ani Hiszpańskich. Wiadomo, że Serie A jest w odwrocie. Roma mogła walczyć do końca z Interem w lidze ale LM to inna bajka - imho będą mieli ciężko wyjść nawet z grupy. Milan nie od dziś ma kłopoty i mimo, ze "w genach mają wygrywanie" Wink to myślę, ze odpadną gdzieś na początku fazy pucharowej - tak jak w tym roku. Dla Sampdorii sukcesem będzie w ogóle awans do fazy pucharowej chociaż zespół ponoć jest całkiem nieźle poukładany. Nie wiem jak tam u nich z transferami, czy się wyprzedają czy wzmacniają, bo nie śledzę ligi Włoskiej więcej niż to co mi mówi kumpel, fan AC Milanu. Jeśli się nie wyprzedają to kto wie - może powalczą o 1/8 ale to raczej max na jaki ich stać.

Z Francji Lyon pewnie jak zwykle dojdzie do okolic 1/8, może 1/4 bo mają najwięcej doświadczenia. W powtórkę sukcesu z tego roku nie wierzę, za słaba paka jednak - musieliby mieć znów sporo szczęścia w losowaniu. Dla Marsylii sukcesem będzie awans z grupy i to raczej ich max - chociaż może zrobią niespodziankę jak Bordeaux rok temu. Dla Auxerre sukcesem będzie już awans do fazy grupowej i myślę, że na tym się skończy. Szczególnie jeśli oddadzą Jelenia a na to się zanosi.

Z pozostałych zespołów Bundesligi to myślę, że max na co stać Schalke i Werder to awans z grupy (ci drudzy muszą najpierw w ogóle przejść eliminacje co w nowym systemie łatwe nie będzie) ale myślę, że nie dadzą rady. Stawiam, ze Schalke zakończy przygodę na fazie grupowej a Werder nawet na eliminacjach (w nowym systemie pewnie dostaną jakiegoś dobrego przeciwnika).

Jeśli chodzi o pozostałe kraje to drużyny z nich raczej pozostaną asystentami w fazie grupowej - tak jak to było rok temu. Może znów ktoś powalczy do ostatniej chwili o awans jak Unirea ale to raczej max.

Podsumowując stawiam, że LM wygra oczywiście United (ale tylko pod warunkiem transferu porządnego AMa) Wink Na drugim miejscu w liście typów dałbym mimo wszystko Barcelonę, na trzecim Chelsea a na czwartym Real.


Re: Champions League 2010/11 - Tomek91 - 21-07-2010 20:58

Cytat:FIFA zgodziła się na to, by w meczach Ligi Mistrzów trójce sędziów pomagali dwaj dodatkowi arbitrzy. Mają oni być skupieni na tym, co będzie się działo w polu karnym. Eksperyment z dodatkowymi sędziami ma być realizowane przez dwa najbliższe sezony.

UEFA zastosowała to rozwiązanie już w poprzedniej edycji Ligi Europejskiej i efekty były pozytywne.

Ponadto FIFA ma w październiku analizować kwestię wykorzystania technologii, do ustalania, czy piłka przekroczyła linię bramkową.

Widać efekt dyskusji po meczu Anglia-Niemcy, wprawdzie to jeszcze nie powtórki video i chipy w piłce, ale wszystko zmierza w lepszym kierunku. tylko tak się zastanawiam, gdzie oni będą stać. Obok bramki mogą dostać nieźle w twarz, a za bramką i tak będzie trochę ograniczona widoczność Wink


Re: Champions League 2010/2011 - sebos_krk - 21-07-2010 21:20

Tomek91 napisał(a):FIFA zgodziła się na to, by w meczach Ligi Mistrzów trójce sędziów pomagali dwaj dodatkowi arbitrzy.
Nawet jak będzie pięciu piłkarzy i 22 arbitrów to i tak na żywo nie będą w stanie wszystkiego bezbłędnie wychwycić. Nie wiem po co kombinują z dwoma dodatkowymi jak na lidze mistrzów jeden mecz obsługuje 30 kamer, które można wykorzystać jako powtórki.

manfan95 napisał(a):Remisujemy w dwumeczu z mistrzem Azerbejdżanu...
Zdziwiony? W Pradze się cieszą, bo rywal się łatwy trafił w eliminacjach.


Re: Champions League 2010/11 - CyberMU - 21-07-2010 21:20

Ja bym jednak na Twoim miejscu dopowiedział, że w dupie Wink Nie wiem jak przebiegał cały mecz, ale oglądam od 89min i to co widzę mnie przeraża.
Środkowi pomocnicy w ogóle nie istnieją. Dobrze, że ściągnął Djurdjevicia. A tak btw to ten Kołtoń działa mi na nerwy. :?

E: No przegrywamy, ale zawsze jest nadzieja, że lechici utrzymają ten wynik do rzutów karnych albo jednak strzelą coś w ostatniej minucie. A Wilk czycha . Wink

E2: Jakie przejebiemy? Big Grin Mamy Krzysztofa Kotorowskiego.

E3: Ta kurwa i Krivca. :shock:

E4: Dobra chuj. Przejebiemy...


Re: Champions League 2010/11 - Matti888 - 21-07-2010 21:22

Poprawka, już przegrywamy. Oby tak dalej, to niedługo będziemy się emocjonować zwycięstwem Lecha, Wisły, czy Legii z mistrzem Kambodży, czy Zimbabwe. To będzie nasz poziom... Sad


Re: Champions League 2010/2011 - CyberMU - 21-07-2010 22:04

Więc jednak wygraliśmy z czego jestem b. zadowolony, bo cały czas mamy szansę na to by po 14 latach zobaczyć polski klub w fazie grupowej Ligi Mistrzów.Potwierdziły się moje słowa, że mamy Kotorowskiego więc damy radę.Duże brawa dla niego za to co pokazał w serii rzutów karnych . Chociaż szczerze mówiąc z taką grą jaką dzisiaj pokazali to ze Spartą będzie ciężko wygrać. Tak mi się przynajmniej wydaje. 8-)


Re: Champions League 2010/2011 - sebos_krk - 21-07-2010 22:22

Podnieta komentatorów po pokonaniu mistrza Azerbejdżanu- bezcenne na całe lata. :lol:


Re: Champions League 2010/2011 - CyberMU - 21-07-2010 22:27

Za wszystko inne zapłacisz kartą Master Card. Smile Albo przeżywanie przez całą dogrywkę, że Wichniarka ściągnął z boiska i to był błąd. Widzieliście jaki Semir obsrany był przed tym strzałem z rzutu karnego?Big Grin