Redcafe.pl - Manchester United Forum
Reakcja otoczenia na United - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Manchester United (/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: We are United! (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Reakcja otoczenia na United (/showthread.php?tid=95)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


Reakcja otoczenia na United - Szeszu - 27-01-2008 14:42

Jak Wasi przyjaciele, rodzice, rodzeństwo reaguję na to, że kibicujecie MU???U mnie niestety mało jest kibiców MU, tylko jeden kumpel.Brat kibicuje Realowi, zawsze się kłócimy który team jest lepszy, gdy podam już swoje sensowne argumenty to on mi wyjeżdża- "Ale Real wygrał najwięcej razy LM".I gadaj tu z takim...
Rodzice są raczej neutralni, choć mama mówi abym tak nie przeżywał meczów, bo to nie jest ważne.


Re: Reakcja otoczenia na United? - unitedgirl - 27-01-2008 16:02

u mnie kibiców United też niezbyt wielu Wink mam tylko sporo młodszą siostrę która raczej piłką się jeszcze nie interesuję, ale jak się jej spyta jaka drużyna jest najlepsza to odpowiada że United Big Grin Tata kiedyś był bramkarzem, teraz jest trenerem, nie ma jednego ulubionego zespołu, po prostu lubi oglądać dobrą piłkę, a w meczach United przeważnie jest anty, żeby mi zrobić na złość, ale to tylko takie żarty Smile Mama jest obojętna, przyzwyczaiła się przez tyle lat do footballu i United Smile

a jeśli chodzi o znajomych, to Ci którzy nie kibicują United zawsze kiedy diabły przegrywają znają wynik i pojawiają się jakieś głupie docinki, a jak wygrywają to nikt nic nie wie, norma Wink a komentarze typu jeb** United, Cwelunited jednym uchem wlatują, a drugim wylatują bo nawet szkoda komentować Wink


Re: Reakcja otoczenia na United? - milosz - 27-01-2008 20:50

U mnie w klasie prawie wszyscy nienawidzą Manchesteru i robią wszystko, żeby mi dojechać, ale rzadko mają jakies powody. Tongue Czasami ich nie rozumiem, dziwia mi sie że wszystko mam związe z United (plecak,piornik itp.) i nie wiem czy zazdroszczą mi miłosci do klubu? Tak naprawde tylko dwie-trzy osoby znają sie na piłce i oni raczej mają normalny stosunek do MU. Na osiedlu lubią, rodzice są obojętni, a brat to też fan United.


Re: Reakcja otoczenia na United? - Kuchar15 - 27-01-2008 21:35

U mnie 4 kumpli zklasy kibicuje Manchester United mój brat BArcelonie Tata BVB a mama jest neutralna ,więc nie wiem co o tym myśleć ale staram się z nimi nie kłócić. Pozdrawiam Big Grin


Re: Reakcja otoczenia na United? - buri - 27-01-2008 22:13

Jeedn z moich kumpli w klasie kibicuje LFC :lol: Ale jest wporzadku i nawet sensownie mozna z nim pogadac. Tylko ze ciagle uwaza ze LFC jest najlepsze w Anglii :lol: :lol: :lol:
Z kolei inny kumpel, z gimnazjum, kibicuje Ajaksowi. Zna on sie calkiem niezle na pilce i tez mozna z nim fajnie o tym pogadac.
Mama raczej nie interesuje sie football'em. Tata zyje jeszcze latami '70-tymi (Deyna itp.).


Re: Reakcja otoczenia na United? - Kamill - 27-01-2008 23:30

Tak czytam i obserwoje i United to chyba najbardzije lubiani i jednoczesnie nie lubiany klub na Swiecie ; ]

U mnie tylko barat sie interesuje pilka, ale, ze mlody i glupi to kibicuje Assenalowi. Rodzice ogladaja mecze, ale nikomu nie kibicuja. Znajomi, nie znam nikogo kto kibicowal by United. Moj kumpel jest kibciem Realu, zna sie na rzecz, glupot nie prawi Wink reszta to fani Assenalu( ;| ) lub Forest. Czasem Liveroolu....


Re: Reakcja otoczenia na United? - Futbolowa - 27-01-2008 23:49

Zacznę od rodziny...

Tata: zapalony kibic, niegdyś piłkarz, cały czas bawiący się w futbol [czysto amatorsko]. Wiedzę sporą ma, a więc jest z kim dyskutować. Poza tym... Wiadomo już, po kim miłość do futbolu odziedziczyłam Smile Do United ma stosunek neutralny, czasem w złośliwościach rzuca mi jakieś głupie hasła, ale nie przejmuję się nimi...

Koledzy ojca to także zapaleni kibice, dlatego spędzam z nim sporo czasu [żużel, piłka, siatkówka]. Jeden jest niby fanem Arsenalu, ciągle mi dogaduje [choć wiem, że to żarty], ale zamówił sobie razem ze mną koszulkę United i też nosi Big Grin Drugi mówi, że za młodu kibicował ManCity i że United to leszcze, ale i tak wiem, że się zgrywa. Reszta jest niezdeklarowana, jeśli chodzi o sympatie kibicowskie.

Mama: jakieś-tam pojęcie o futbolu ma, chociaż ogromną miłośniczką nie jest. Wyraża ogromne zainteresowanie sprawami związanymi z "tą moją drużyną", aczkolwiek o samym United wiedzę ma nikłą.
Brat: kiedyś w piłkę grał, ale to są czasy na tyle zamierzchłe, że sam ich pewnie nie pamięta. Ciągle mi dogaduje, że za dużo sportu oglądam, ale zdarzało mu się czasem oglądać ze mną i co parę sekund rzucać 'nakładka' Wink Odnośnie United, to jego wiedza ogranicza się do 'Ronaldo to pedał' i koniec.

Marcin [mężczyzna mój]: do United ma stosunek raczej neutralny, bliżej mu do Bundesligi i Werderu. Przez te nasze półtora roku razem, naoglądał się już sporo meczów z udziałem Czerwonych Diabłów i nasłuchał wieeeelu okrzyków radości i narzekań. Widzę, że interesują go sprawy związane z United - podsyła mi różne newsy i stara się być na bieżąco. To miłe, bo mój były ciągle rzucał hasło "Manchester to szmaty", czym definitywnie sobie u mnie nagrabił.

Michał [najlepszy przyjaciel]: wieloletni fan United i Erica Cantony. Co prawda, gdy się spotykamy, rzadko rozmawiamy o poczynaniach Czerwonych Diabłów [częściej o naszym Rakowie], ale oczywiście zdarza nam się Smile

Znajomi:
W gimnazjum miałam jednego kumpla [fana Barcy], z którym można było pogadać o piłce i wymienić wszelkie poglądy, jednak do United jakoś było mu daleko.
W LO dużo czasu spędzałam z gościem, który ciągle wrzucał na Manchester, bo mu w Fifę nie szło, ale i tak go lubiłam Smile
Na studiach z kolei poznałam gościa, z którym o sporcie mogłabym gadać godzinami. I nawet kiedyś sympatyzował z United Smile Mam też tu koleżankę, której brat jest ogromnym fanem Chelsea, więc z poczynaniami naszych Diabłów też jest na bieżąco i często wymieniamy uwagi.

Pośród 'starych znajomych' wszyscy wiedzą, jaką miłością darzę United, w związku z czym np. film Eurotrip ciągle mi ktoś sam z siebie podrzuca Smile

Generalnie rzecz biorąc o tym, że kocham United wie całe moje osiedle, znaczna część uczelni i wszyscy z byłych szkół. Nic nie poradzę na to, że się z tą mą miłością afiszuję Tongue


Re: Reakcja otoczenia na United? - JWestQ - 28-01-2008 19:40

W moim otoczeniu praktycznie nie ma kibiców United. Moja rodzina wie komu kibicuje, ale poza tym to są obojętnie do tego nastawieni. Znajomi również wiedzą, akceptują i często się dziwiją jak można się tak pasjonować klubem piłkarskim.
A docinki i owszem zdarzają się, ale raczej takie na luzie, żeby powkurzać tylko Tongue


Re: Reakcja otoczenia na United? - dsw_MUszyna - 29-01-2008 09:39

kiedy ja przychodzę do szkoły w koszulce MUFC (nie dzieje się to często, gdyż najczęściej tylko oglądam w niej mecze), z reguły dzień po dużym zwycięstwie czy też po jakiejś porażce, to kumple zawsze walą mnie pięścią w herb. Ot, taka dla wariatów rozrywka, kto więcej razy ustrzeli diabła w ciągu dnia Tongue


Re: Reakcja otoczenia na United? - radzio - 29-01-2008 11:13

U mnie to różnie bywa, w moim liceum jak poznawałem nowych ludzi i mówiłem, że kibicuję United to reakcja jednych była -
1) "Radzio pier****lisz, ja też im kibicuję, genialny zespół",
2) "Hmm ja tam nie kibicuję zagranicznym zespołom, wolę OE",
3) "Kibicujesz tej Krystynie? Weź człowieku sie schowaj"

Ale mnie to lotto Tongue, ja tam kibicuje United i jak komuś to nie pasuje to mnie to lotto Tongue


Re: Reakcja otoczenia na United? - paolo - 29-01-2008 14:39

U mnie jest tak.

Rodzina - Tata kibicuje Henry'emu, czyli jak grał w Arsenalu to się naśmiewał z MU, teraz jak gra w FCB odpuścił do stopnia "Tylko tyle wymęczyli?". Mama sportem się nie interesuje i jak oglądam czy słucham w radiu mecz to pyta czy to powtórka(z różnych powodów --> często lekcje lub posiłek) :mrgreen: Dla brata(6l.) piłka nożna = "Lonaldinio" i "Heniek"(Henry <hahaha> ) ale ostatnio też "Kikks" i "Lonaldo"

Szkoła - fala sezonowców AC Milanu. Żal mi ich. Rok temu na pytanie najlepszy klub włoski odpowiedź brzmiała Inter, a klub świata Barca. Ze mnie się czasem nabijają, że cieniasom kibicuje, a czasem ja się chwalę, że Man Utd dokopał L'poolowi albo Chelsea. Anglią się niezbyt interesują. Jedna kumpela kibicuje od kilku lat Realowi, ale normalnie się dogadujemy. A tak to wszyscy za najlepszym w LM. No pewne typy lubią patrzeć jeszcze na Ronaldo, inni na Rooneya, a kumpel-bramkarz docenia Van der Sara.


Re: Reakcja otoczenia na United? - Pcheła - 29-01-2008 19:35

Z moich znajomych 'real life' tylko kilka osób kibicuje United... większość nie kibicuje nikomu, albo po prostu nie interesują się piłką. Reakcja jest normalna, czasem się ktoś śmieje, ale to tak w żartach ;] Większość kojarzy MUFC tylko z Ronaldo...


Re: Reakcja otoczenia na United? - kris_24 - 29-01-2008 20:51

No u mnie tak sie składa, że brat zaraził mnie miłością do United z jakieś 10 lat temu Big Grin ale ostatnimi czasy niby spoważniał i jakoś nie jest na bieżąco. Szkoda, bo wprawdzie mam jeszcze dwóch znajomych, jednego na wiosce, a jednego na studiach, którzy sympatyzują z United, ale wiedzy zbytniej na ten temat nie mają :/ Za to jeden z moich najlepszych znajomych ze studiów jest zagorzałym fanem Chelsea i niestety ale nie da sie z nim pogadać normalnie na temat piłki. Jakoś zawsze kiedy brakuje mu już argumentów to zjeżdża na temat: 'ale tam gra ta Krystyna co jak nie strzeli to płacze'. Denerwuje mnie tym, ale niektórzy mają ograniczone horyzonty w pewnych sprawach Tongue Nie to żebym bronił Cristiano, bo denerwuje mnie dość często jego zachowanie, ale szacunek dla jego umiejętności trzeba mieć.

Rodzice? Raczej neutralni, ojciec kibicuje zawsze drużynie przeciwnej niż ja, jeśli oglądamy wspólnie jakiś mecz, ale jak w większości przypadków opisanych wyżej, tylko po to, żeby mnie zdenerwować. Byłe dziewczyny również rzadko rozumiały to co odczuwam po porażce, choć ostatnia nie obrażała się, a starała nawet pocieszać Big Grin Czyli widać poprawę, może w przyszłości będzie jeszcze lepiej? Tongue Pozdro Wink


Re: Reakcja otoczenia na United? - Tomassen - 29-01-2008 22:04

W moim otoczeniu bardzo mało jest kibiców United. Właściwie to znam tylko jednego Big Grin Poza tym najwięcej chyba jest kibiców Realu... Wcześniej ludzie mi dokuczali, że np. na basen przyjechałem w koszulce i czapce United, a w szatni wyciągnąłem ręcznik i torbę MU Big Grin Ale teraz już to zaakceptowali i przyzwyczaili się, więc już nikt mi nie dokucza :]


Re: Reakcja otoczenia na United? - kinola91 - 02-02-2008 13:14

Ojj.. w moim otoczeniu kibiców MU to ze świecą szukac. ;/... Mała miejscowość, ale znam tylko jednego fana - mnie. hehe Wink Może są inni..ale sie nie afiszują za bardzoTongue a szkoda.. Pochodze z Podlasia, i głównie wszyscy kibicują tutaj Jagiellonii, Legii, sporo jest kibiców Realu, Barcelony i JuveWink z polskich klubuów jeszcze Wisła..
O piłce moge proozmawiac z tatą, zna sie.. czasami cos mi o CR dostnie hehe, ale to zazwyczaj żarty.. kubpuje mi rózne gadgety z MU, wiec nie jest zle.. sam kibicuje Ajaxowi, Jadze.. czesto słysze historie o "orłach Górskiego" albo o totalnym futbolu holenderskim..
Mama o dziwo piłką też się interesuje, specjalista od ligi włoskiej.. hehe kibicuje MIlanowi Big Grin Tak jak młodsza siostra..
Bracia wierzą tylko w Barcelone, a może w Ronaldino? Czasami da sie z nimi normlanie porozmawiac.. ale i tak zawsze wszytsko konczy sie stiwerdzeniem, ze "Ronaldo to pedal" Big Grin
W szkole.. żadna dziewczyna piłką się nie intersuje, raczej jestem sama.. heheWink Ale wszyscy wiedzą, że kibicuje MU.. niektórzy koledzy czasami przychodza i mnie spraqwdzaja, hehe mowia o United i o wynikach, o strzelacha.. a ja tylko "Wiem" (...) "Wiem" Wink Czasami są tam jakies docinki, ale straam sie nie zwaracac na to uwagi..