Redcafe.pl - Manchester United Forum
FA: Manchester United 1-0 Liverpool (09.01.2011) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: FA: Manchester United 1-0 Liverpool (09.01.2011) (/showthread.php?tid=991)

Strony: 1 2 3


FA: Manchester United 1-0 Liverpool (09.01.2011) - sebos_krk - 06-01-2011 16:48

[Obrazek: 53nupx.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 2qjzujb.png]

Manchester United vs Liverpool
FA Cup
09.01.2011; 14:30
Old Trafford, Manchester


Dane pomeczowe:

Składy:

Manchester United: Kuszczak - Rafael, Evans (Smalling 84'), Ferdinand, Evra - Nani, Fletcher (Anderson 63'), Carrick, Giggs - Hernandez (Owen 75'), Berbatow.

Liverpool: Reina - Aurelio, Kelly, Agger, Skrtel - Meireles (Shelvey 60'), Lucas, Rodriguez (Babel 60'), Kuyt, Gerrard - Torres (N'Gog 77').

Gole: Giggs 2'

Kartki: Fletcher, Anderson (ż) - Gerrard (cz)

Sędzia: Howard Webb


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - Mubinio - 09-01-2011 00:01

Dziewiczy temat, więc mogę zacząć. Smile
Skład trzeba wystawić najsilniejszy i nie wątpię nawet, że tak się stanie - vide mecz 1/2 finału CC w zeszłym roku z ManCity. W takich meczach nie można narażać się na to, żeby przegrać derby z odwiecznym wrogiem - takie mecze za wszelką cenę trzeba wygrać.

Kuszczak(VDS)
Rafa-Rio-Vidic-Evra
Nani-Carrick(Fletcher)-Anderson-Giggs
Rooney(Hernandez) - Berbatov

Zależy wszystko od tego, czy VDS się wyleczy na czas (co w świetle ostatnich wypowiedzi SAFa wygląda na mniej prawdopodobne) i czy Rooney będzie w stanie już zagrać (co jest bardziej prawdopodobne. Nie ma żadnego wychodzenia 4-3-3 jak dla mnie - i 3 argumenty mogę przedstawić w tej materii. Po pierwsze - gramy było nie było z zespołem znajdującym się w dolnej połówce tabeli. Po drugie - zwolniono Hodgsona, morale zespołu więc nie są najlepsze. Nie trafiają do mnie argumenty w stylu " nowy trener-lepsza, nowa motywacja". Pamiętajmy, że Dalglish ma 1 (słownie:jeden) dzień na ustawienie zespołu. Wg mnie to o dużo za mało. I ostatni argument - ostatnio graliśmy 4-4-2 i wygraliśmy.

Reasumując - z taką postawą LFC, z jaką mamy do czynienia w ostatnich tygodniach / miesiącach - nie ma co się ich bać i trzeba wyjść dwoma napastnikami, tym bardziej, że gramy na OT.


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - Tomek91 - 09-01-2011 00:47

Podpisuję się pod składem, ale wolę wersję bez nawiasów.

No cóż, mam nadzieję, że w tym roku kampania w FA Cup potrwa dłużej niż w 2010, bo zeszłoroczny blamaż był bardzo rozczarowujący. Za Liverpoolem nie przemawiają żadne argumenty, no może to, że puchar może być ich przepustką do europejskich rozgrywek. Mimo wszystko nie wyobrażam sobie, żebyśmy jutro odpadli na rzecz the Reds, którzy już od dłuższego czasu znajdują się w rozsypce i po prostu trzeba ten mecz wygrać.

Do następnego, choć arcy ważnego spotkania będzie tydzień, więc spokojnie może zagrać najsilniejszy skład.


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - sebo205 - 09-01-2011 09:29

No zapowiada się ciekawy mecz. Podczas tego spotkania mam nadzieję że będzie dużo bramek dużo akcji i dużo emocji. Nie rozpisuję się ponieważ wolę to zrobić dopiero po meczu.


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - ZasadKG - 09-01-2011 09:49

Skład taki jak u Mubinio, tylko na środku wolałbym chyba w tym meczu Carricka z Fletchem - zobaczyłbym z chęcią jak radzą sobie we dwójke na środku bo już jakiś czas nie widziałem tej pary w dobrej dyspozycji Wink Co do samego meczu - mam nadzieje na gładkie zwycięstwo, że przejedziemy się po niesamowicie słabym w tym sezonie Liverpoolu - chociaż wiadomo, że mecze między tymi drużynami zawsze są pełne walki i zaciętości. Smile Stawiam 3-0 dla nas Smile Blackburn potrafiło a my nie? Big Grin


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - daniel - 09-01-2011 11:00

U naszych kolegów z liverpoolu na forach pełen optymizm:

Cytat:Manchester United-Liverpool 2:1 (Nani,Rooney - Cole).

Cytat:Wynik ?

MU 3 - 1 LFC ( Berba,Giggs,Nani - Gerro )

Cytat:Do boju do boju do boju Liverpool !!!


No i niech Lucas dzisiaj będzie miał ten swój dzień i coś ustrzeli.

Cytat:serce: united 1-2 LFC
rozum: united 2-0 LFC

Cytat:Wy tu po 2:1 czy 3:1 dla The Reds a ja się obawiam kompromitacji typu 4:0 :oops:
Nie wiem skąd u Was ten optymizm


Eh, dziewczyny.


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - Czary - 09-01-2011 11:07

Sprawdź jakie wyniki dają na forum po zatrudnieniu Dalglisha. <hahaha>


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - daniel - 09-01-2011 11:15

Ja tam leje na nich równo, zwłaszcza w tym sezonie. Można z nich cisnąć za kompromitujące porażki ze słabiakami i średniakami EPL czy tam czwartoligowcem w CC, ale mecze z United to mecze z United. Ciekawe na ile im tej spinki dzisiaj wystarczy.


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - Lukas - 09-01-2011 11:21

Jako, że Ferguson zapowiedział już, że bardzo mu zależy na zdobyciu tego pucharu i nie zamierza lekceważyć żadnego rywala (nawet słabego w tym sezonie Liverpoolu) to zakładam, że zobaczymy mocny skład i awansujemy dalej.
Mam też taką nieodpartą ochotę zobaczyć jak normalnie, zwyczajnie niszczymy ich w tym meczu, tak, żeby błagali o litość i nie chcieli już wyjść na drugą połowę, tak by na długo zapamiętali to spotkanie :twisted:
A w rzeczywistości oczekuję dość ciężkiej przeprawy, bo mimo ich ostatnich wyników, zamieszania z trenerem, to na spotkanie z nami jak zawsze sprężą się nieco bardziej.


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - Sirius - 09-01-2011 12:17

Gramy u siebie więc powinno być dobrze. Liverpool może być groźny ale myślę, że nie będzie jakiejś kolosalnej różnicy niż w ostatnich meczach. Co do składu United to chciałbym tylko żebyśmy zagrali z dwoma napastnikami i będę spokojny :-D


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - Jaceks_21 - 09-01-2011 12:59

Jak pisałem w temacie meczowym z WBA, chcę w tym meczu zobaczyć... Gary'ego. W swoim osatnim sezonie(prawdopodobnie), niech zagra ostatni mecz z Liverpoolem na OT. Bardzo tego chcę. Na taki mecz Gazza zepnie się 3x bardziej i będzie dobrze Wink

Co do reszty - standard. Choć jeżeli Roo nadal odczuwa ból, to niech nie gra. Groszek za niego. Oczywiście 4-4-2, gramy na OT, więc nie ma mowy o bardziej defensywnym ustawieniu. Liczę na ciekawy, wyrównany mecz, chociaż nie obrażę się wygraną różnicy kilku bramek Big Grin


Re: FA: Manchester United - Liverpool (09.01.2011; 14.30) - Sirius - 09-01-2011 15:33

Gary jednak dziś nie zagra- nie ma go nawet w kadrze na mecz. Z czysto piłkarskiego punktu widzenia to dobrze a myślę, że okazji do pożegnania nie zabraknie. Będą jeszcze gorętsze derby z Shitty. W przypadku Nevilla nie miał bym nawet nic przeciwko jakiemuś spotkaniu pożegnalnemu jak to było np. z Keano Wink


Re: FA: Manchester United 1-0 Liverpool (09.01.2011) - RedLucas - 09-01-2011 16:29

Całego meczu nie oglądałem, tylko większość drugiej połowy, więc nie będę się podejmował oceniania naszej gry. Najważniejszy awans, widać było, że na pełnym luzie graliśmy w drugiej połowie, kontrolowaliśmy spotkanie, ale pewnie wynikało to przede wszystkim z tego, że było nas jednego więcej. Trochę szkoda, że strzeliliśmy choćby jeszcze jednej bramki.

Na koniec pochwalę kibiców Poolu za żywiołowe klaskanie w rękawiczkach :lol:


Re: FA: Manchester United 1-0 Liverpool (09.01.2011) - Janczar - 09-01-2011 16:30

Mecz wygrany-jesteśmy w kolejnej rundzie-czekamy na losowanie 4 rundy. Graliśmy bardzo dobrze i konsekwentnie w obronie. Wielkie brawa dla Tomka Kuszczaka, najlepszy jego mecz w tym sezonie, jak i może najlepszy w barwach United Tongue Karny może trochę nie słuszny, ale to sędzia decyduje,a nie my <rotfl> Mam tylko nadzieje, że Szczęsny z Arsenalu poruszy tę sprawę na swoim tłiteże i, że znowu go wyśmieją ;]


Re: FA: Manchester United 1-0 Liverpool (09.01.2011) - mucha - 09-01-2011 16:35

Powinniśmy wygrać więcej. Pomimo czerwonej kartki dla Liverpoolu, graliśmy ładnie tylko fragmentami. Najważniejszy jednak awans i wyeliminowanie Scousersów. Czerwona kartka dla Gerrarda słuszna, karnego raczej nie powinno być. Giggs jak za dawnych lat, znakomite rajdy, cały czas aktywny i nasze główne zagrożenie. Jeśli mam kogokolwiek od nas krytykować to tylko Naniego, który był kompletnie nieefektywny. Rafael fajnie walczył, coraz bardziej go lubię. Na plus także Evra i Berbatow. Chicharito też zagrał nieźle, no i środek obrony raczej spokojnie. Nie przypominam sobie, aby Liverpool zagroził naszej bramce.