CC: Manchester United 3-1 Middlesbrough (23.09.2008)

[Lukas]

Przyznam się że gdy zobaczyłem wyjściową jedenastkę to byłem troszeczkę zaskoczony: szczególnie brakiem Kuszczaka w bramce. Poza tym w oczy rzucała duża ilość południowców, że tak ich nazwę. Na plus zaskoczyło mnie to że w kadrze, mimo różnych plotek, pojawił się Manucho i Tevez

Już początek spotkania wskazywał na przewagę Czerwonych Diabłów. Gra na jeden kontakt, dokładne podania, szybkość przeprowadzanych akcji i do tego towarzysząca wspaniała technika- to wszystko naprawdę cieszyło oko i pokazywało kto zasługuje na zwycięstwo w tym spotkaniu. Widząc to byłem przekonany, że bramka jest dla nas wyłącznie kwestią czasu, ale gdzieś po cichu obawiałem się z kolei że znowu może być problem ze skutecznością- na szczęście już w 25 minucie Ronaldo strzelił gola.
Praktycznie cały mecz mieliśmy pod kontrolą. Naprawdę ciężko jest mi znaleźć gracza, który zasłużyłby sobie na jakikolwiek opiernicz. Za to mnóstwo graczy można pochwalić za grę:
Anderson- wg mnie MOTM, to był zdecydowanie jego dzień. Pracował w ofensywie i defensywie, zaliczył kilka bardzo ładnych rajdów, udane dryblingi, przegląd pola. podania. Po prostu cud, miód i orzeszki.
Rafael- nie wiem jak on to robi ale w każdym meczu tak zapierdziela jakby miał tam jakiś silnik zamontowany. Jest w ataku a za chwilę w obronie i tak w kółko. Ale takie coś nie wystarczy- chłopak spisywał się znakomicie zarówno z przodu jak i z tyłu - byłem tym mile zaskoczony, widać ze robi postępy. Zaraz po Andim najlepszy zawodnik na boisku.
Possebon- to jest znakomity następca Scholesa. Po raz kolejny to potwierdza. Nie kopie piłki na oślep, każde jego zagranie jest bardzo dobrze przemyślane. Potrafi doskonale utrzymać się przy piłce. Szczególnie początek miał udany, później (w pierwszej połowie) jakoś przygasł, ale i tak bardzo dobry występ- gdyby nie to że musiał przedwcześnie opuścić boisko przez ciecia Pogatetza- kontuzja wyglądała koszmarnie. Mam nadzieję że Brazylijczykowi uda się jak najszybciej powrócić do zdrowia, życzę mu tego z całego serca.
Welbeck- podobała mi się jego gra, szybki, zwinny, bardzo dobry technicznie. Miał swoje szanse na strzelanie bramki, ale się nie udało. Brakuje mu chyba jeszcze takiego instynktu strzeleckiego. Ale ogólnie występ jak najbardziej na duży plus.
No i na deser Manucho- dobrze było go zobaczyć wreszcie na boisku. Szkoda że nie wszedł wcześniej, ale ważne że w ogóle wystąpił. Miał swoją szansę, ale za bardzo się pospieszył- to dla niego było i tak wielkie przeżycie zagrać wreszcie z Diabłem na piersi
Cieszę się z wyniku i stylu gry Manchesteru. Młodzi nie zmarnowali swojej szansy, pokazali naprawdę dobry futbol.
Nie wiem kiedy ostatni raz w MU zagrało tyle "południowców" ale to dzięki nim gra była przyjemna dla oka.

[michal85]

Naprawdę jestem w szoku. Nie po tym co wczoraj zobaczyłem w wykonaniu naszych grajków, nawet nie po tym co zrobił Pogatetz. Zszokowały mnie wysokie noty jakie dostał od moich poprzedników Rafael. Rozumiem, że Brazylijczyk fajnie się prezentuje na tej prawej flance, ale ile razy był obgrywany ! Szczególnie wtedy jak wychodził wysoko pod Downinga czy Johnsona - nie było chyba akcji kiedy któryś ze środkowych obrońców nie musiał go asekurować. Na dzień dzisiejszy Simspon wydaje mi się dużo bardziej solidnym obrońcą. Nie oznacza to oczywiście, że Rafael zagrał słaby mecz, ale daleki jestem od chwalenia linii defensywy, która IMO zagrał dzisiaj słabiuteńko.

Druga linia wyglądała za to dużo lepiej - Possebon chyba nigdy piłki nie traci Świetna, inteligentna gra Brazylijczyka i w prezencie został nagrodzony fatalnym wślizgiem ;/ Szkoda. Oby tylko to zdarzenie/kontuzja(ponoć złamana noga) nie miało fatalnego skutku dla jego kariery.

Anderson w końcu pokazał dobry futbol. Nie jestem póki co zachwycony tym co on pokazuje, ale trzeba go pochwalić za wczorajszy występ. Miał fantastyczne momenty.

Zadowolony z występu może być również Giggs - widać po raz kolejny, że obecnie Walijczyk zdecydowanie lepiej wygląda w środku pola. Nani oraz ROn oczywiście również in plus. Brawa dla Welbecka - po zejściu Rona wprawdzie został przesunięty na skrzydło, ale do tego czasu pokazał wielki potencjał. Brakowało w kilku sytuacjach pewności siebie - nie dziwię się, bo całkiem niedawno wrócił po kontuzji. Instynkt strzelecki to Anglik na pewno posiada - wystarczy zobaczyć jakie bramki ten chłopak strzelał w rezerwach.

Z rezerwowych najlepiej wypadli Tevez oraz Gibson. Irlandczyk może skorzystać na kontuzji Possebona, bo to pewnie on wystąpi w następnej rundzie CC od pierwszych minut.

Ogólnie występ na duży, duży plus.

[matys]

michał przesadzasz znowu w drugą stronę. Kilka świetnym odbiorów, kilka razy kapitalnie podłączył się do akcji ofensywnych, chyba dwie, a jedną na pewno sam zainicjował. W defensywie też piłek nie wykopywał po autach. Pamiętam jak w meczu z Peterborough wpuścił go Fergie, typowy jeździec bez głowy, brał piłkę i byle do przodu. Teraz widać, że popracował na treningach nad destrukcją, a po drugie widać, że zaczyna rozumieć co to jest taktyka

Dla mnie Rafael, dla innych Possebon, dla jeszcze innych Anderson. Czy to takie ważne?

michal85 napisał(a):Oby tylko to zdarzenie/kontuzja(ponoć złamana noga) nie miało fatalnego skutku dla jego kariery.

Noga nie jest złamana, całe szczęście. Natomiast nie wiadomo, jeszcze dokładnie jak długo będzie pauzował.

[michal85]

matys napisał(a):michał przesadzasz znowu w drugą stronę. Kilka świetnym odbiorów, kilka razy kapitalnie podłączył się do akcji ofensywnych, chyba dwie, a jedną na pewno sam zainicjował. W defensywie też piłek nie wykopywał po autach. Pamiętam jak w meczu z Peterborough wpuścił go Fergie, typowy jeździec bez głowy, brał piłkę i byle do przodu. Teraz widać, że popracował na treningach nad destrukcją, a po drugie widać, że zaczyna rozumieć co to jest taktyka

Miarą dobrego defensora nie jest to, czy wykopuje piłki po autach. Nie w tym rzecz. Rafael wczoraj zagrał nieźle, ale jest wciąż daleki od pierwszego zespołu. Za łatwo daje się mijać - proponuję oglądnąć mecz jeszcze raz i uważnie obserwować jego zachowanie na boisku. Kilka razy wyszedł bronić wysoko i został bez najmniejszego trudu minięty.

Cytat:Noga nie jest złamana, całe szczęście. Natomiast nie wiadomo, jeszcze dokładnie jak długo będzie pauzował

Wciąż jednak nie jest wiadome co z wiązadłami. Niekiedy lepiej mieć złamaną nogę niż kłopoty z kolanem...

[Foster]

Trudno nie być zadowolonym po takim meczu, szczególnie że graliśmy w dość okrojonym składzie. Młodzi zawodnicy zagrali dobrze w tym meczu co bardzo cieszy. Martwi mnie tylko to, że znów wychodzimy na prowadzenie, po czym troszkę stopujemy, (choć wczoraj były okazje do tego by podwyższyć na 2:0 choćby sytuacja z początku II połowy, gdy Welbeck nie wykorzystał sam na sam) i tracimy gola. Tym razem udało się to jeszcze nadgonić, ale nie można dopuszczać do takie typu sytuacji.
Bardzo się cieszę że nasze Diabełki grają dalej w CC, ponieważ nasza młodzież będzie miała kolejną szanse na pokazanie się i zdobycie doświadczenia.

Jeśli chodzi o poszczególnych graczy to:
Amos - przy bramce nie miał szans, ogólnie dobrze, spokojnie
Rafael - bardzo dobry mecz Brazylijczyka, grał atak-obrona, atak-obrona...owszem zdarzyło mu się kilka błędów ale pamiętajmy że on się dopiero uczy, niewątpliwie dobry materiał na zastępce Nevilla
Vidic - bardzo dobry mecz, czyścił co mógł, często schodził na lewą stronę i pomagał O'Szejowi, który sobie nie czasem nie radził. Jedynie mam zastrzeżenie jeśli chodzi o jego zachowanie przy straconej bramce, wg mnie popełnił, ponieważ niepotrzebnie wcisnął się przed Rafaela, który spokojnie mógł wybić tą piłkę
Brown - bez większych zastrzeżeń
O'Shea - sporo błędów....
Ronaldo - strzelił bramkę i...? no właśnie i nic, sporo strat, grał zbyt egoistycznie
Anderson - już było o wiele lepiej niż ostatnio, choć wiadomo że stać go na jeszcze lepszą grę, ładne rajdy nam wczoraj zaprezentował
Possebon - wg mnie zawodnik meczu, bardzo dobrze kierował grą, nie bał się utrzymać przy piłce mimo dwóch obrońców na plecach, będą z niego ludzie dobrze że noga nie jest złamana, trzeba teraz czekać na ostateczną diagnozę...
Nani - bardzo dobry mecz w wykonaniu Portugalczyka, bardzo aktywny przez całe spotkanie, kiwał, strzelał podawał... mam nadzieję iż w następnym meczu również tak zagra a nawet lepiej, bo stać go na to
Giggs - bramka + asysta ogólnie dobre spotkanie. Z takimi przeciwnikami Ryan może grać
Welbeck - dobry występ naszego młodego napastnika, martwi mnie tylko to że nie wykorzystał dwóch dogodnych sytuacji....

Tevez - jak zawsze gdy wchodzi ożywił nasz atak... szkoda że nie było mu dane grać w meczu na SB
Gibson - może być...
Manucho - no nareszcie doczekaliśmy się jego debiutu, szkoda że nie wykorzystał dobrej okazji, bodajże po zagraniu Andersona....

[radzio]

Słów kilka… Manchester United - M’boro - polecam lekturę ;]