michal85 napisał(a):Faktycznie Evans był słabiutki - chłopak jest strasznie wolny, w formie zbliżonej do M.Keanea i powinniśmy trzymać go póki co z daleka od pierwszej 11stki.
Nie rozumiem trochę tej krytyki Evansa. Owszem, w drugim meczu z rzędu popełnił fatalny błąd przy wyprowadzeniu piłki (co można zrzucić na brak gry, bo dobrze wiemy że Jonny bardzo dobrze czuje się z piłką przy nodze), jednak poza tym grał naprawdę dobrze. W I połowie przegrał zaledwie jeden pojedynek z rywalem, a w II połowie wygrał wszystkie pojedynki. Może fizycznie jeszcze nie jest na 100%, ale pisanie, że jest w formie zbliżonej do M.Keane to moim zdaniem gruba przesada. Jonny teraz rozegra sobie dwa mecze w reprezentacji, potrenuje trochę i razem z Philem będą stanowić o sile naszej obrony - jestem tego pewny.