Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #46
Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
Co miał zrobić? Biec za piłką, a nie wskakiwac na Rafaela. To chyba łatwiejsze niż salto. Przynajmniej jak dla mnie.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
27-01-2011 10:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #47
Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
Ja widzę to tak, że Varney chciał biec w stronę piłki, ale na drodze stanął mu Rafael, który przeciął jego tor biegu.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
27-01-2011 10:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #48
Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
Z przodu ewidentny karny, ale pamiętajmy, że sędzia tą akcje widział od tyłu i tutaj można było odnieść wrażenie, że to dozwolona gra ciałem.


Fan United od 1992 roku
27-01-2011 12:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Jaroldz Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,903
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 10
Post: #49
Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
mucha napisał(a):Ja widzę to tak, że Varney chciał biec w stronę piłki, ale na drodze stanął mu Rafael, który przeciął jego tor biegu.

Mam takie same odczucia dotyczące tej sytuacji. Mieliśmy szczęście, że sędzia nie podyktował karnego, bo ze stanu 3:0 dla gospodarzy moglibyśmy nawet remisu nie wywieźć ze stadionu tych rzeźników.

Manchester United champions of England for the 19th time!

"We'll keep the red flag flying high, couse Man United will never die"
27-01-2011 13:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #50
Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
A dla mnie karnego nie było. Twarda, męska walka. To jest Anglia, a nie Hiszpania.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
27-01-2011 18:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #51
Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
Twarda gra twardą grą, jednak to był faul. Przecież Rafael się w niego mówiąc wprost wpierdzielił, zatrzymując w ten sposób, sposób niezgodny z przepisami akcje. Czy jednak ma to sens dyskutować na ten temat? Sędzie karnego nie podyktował, a myśmy na tym zyskali, tyle w tym temacie.



Mój Blog: Pod presją czasu
27-01-2011 19:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
daniel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,744
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 6
Post: #52
Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
Ale mecz się już skończył.

Too weird to live, too rare too die

http://www.dzwiekumaniak.pl
27-01-2011 20:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
fasol Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 291
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #53
Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010)
michal85 napisał(a):Co miał zrobić? Biec za piłką, a nie wskakiwac na Rafaela. To chyba łatwiejsze niż salto. Przynajmniej jak dla mnie.

Jak biec, co miał rozpędzonego Rafaela szerokim łukiem mijać? Myknął piłkę przed siebie po czym został powalony przez Rafaela. Jakie salto, obiektywizmu trochę. Prawda jest taka, że naszego nieokrzesanego, aczkolwiek mega zdolnego Brazylijczyka ponownie poniosło. Oglądałem mecz z moim przyjacielem, sędzią i bez powtórki krzyknął wapno. Po powtórce to już bez gadania było.
28-01-2011 11:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości