PL: Manchester United 3-0 Aston Villa (22.04.2013)

[Foster]

Manchester United vs Aston Villa
Barclays Premier League
22.04.2012; 21:00
Old Trafford, Manchester

[Cepilek]

Wszystko tylko nie Rooney : |

[sebos_krk]

Czyli Valencia.

[Hubson]

Gdyby ten mecz był na wyjeździe to bym się bał patrząc na nasz występ z WHU.
Na szczęście gramy u siebie, więc można mieć nadzieję, że nie będzie tak tragicznie. Co do składu to chciałbym żeby to wyglądało tak:
DDG
Rafael - Rio - Evans - Evra -> ten Benteke jest dobry i trzeba wystawić dwójkę najlepszych środkowych obrońców;
Nani - Carrick - Clev - Giggs
Kagawa
RvP.

Podejrzewam jednak, że zamiast Kagawy będzie inny napastnik a Japończyk znów będzie grać na lewym boku.
No i oczywiście Antoś też będzie obowiązkowo w składzie.

[Foster]

Proszę byśmy zagrali choć przyzwoicie, tak by dało się to oglądać. Jednak najważniejsze tak naprawdę są trzy punkty i bez nich, niech nie próbują wychodzić ze stadionu.
Co do składu, to w defensywie życzyłbym sobie Evansa w miejsce Rio bądź Vidica. Jonny cały sezon grał kapitalnie, a po ostatniej przymusowej przerwie siadł na ławkę i się z niej nie podnosi. Trochę moim zdaniem niesprawiedliwe, tym bardziej, że jest naszym najlepszym stoperem w tym roku. Reszta oczywiście bez zmian.
W środku pola może w końcu Cleverley? Rozumiem, że Tom w ostatnim czasie był pod formą, jednak inni będąc pod formą do teraz otrzymują szanse, a młody Anglik poszedł w odstawkę. Jak on ma wskoczyć poziom wyżej siedząc na ławce? Na jednym skrzydle chciałby ujrzeć Naniego. I choć wydaje się, że Portugalczyk nie ma już przyszłości w United to jego umiejętności i nieprzewidywalność mogą być przydatne. Po przeciwnej stronie oczywiście zagra Valencia.
W przodzie nie wyobrażam sobie by Rooney wyszedł w pierwszym składzie. Zwykłą niesprawiedliwością będzie rzucanie Kagawy na skrzydło, bądź posadzenie go na ławce kosztem słabego Anglika. Shinji, a przed nim van Persie. Choć nie pogniewałbym się gdyby przed Japończykiem zagrał Welbeck bądź Chicharito.

[Hubson]

Niestety sprawiedliwość to nie jest mocna strona Fergiego ;]
Niejaki Bułgar grający obecnie w Fulham się o tym przekonał.

[Pchela]

To jak panowie, przyklepujemy jutro mistrza, potem szpaler na Emirates, po którym się będzie woził jak król Wielki Robin Van Persie? Ktoś zgłasza przeciw?

[RedLucas]

Błagam, chociaż jutro nie spierdolmy sobie fety i rozjebmy ich łatwo i przyjemnie. Tak jak do tej pory obawiałem się, że jakoś przez tą końcówkę nie będę czuł, takiej radości z tego mistrzostwa, tak teraz ekscytacja jest ogromna!

[allfanmu]

Teraz wszystko zależy już tylko od nas. 22go dnia kwietnia możemy zapewnić sobie 20. mistrzostwo Anglii. Aston Villa ma trochę nóż na karku, bo są ostatnią drużyną bezpieczną w lidze. 3 punkty przewagi nad 18. drużyną i teoretycznie nie będą liczyć na 3 punkty na OT, ale lepiej samemu zadbać o to, żeby szukali punktów gdzie indziej. Wyjście jest jedno. Wyjść i zagrać jak mistrzowie a po meczu móc nazywać się nimi już oficjalnie.

[Silvan]

Przed meczem z Aston Villą walczącą o utrzymanie i to na Old Trafford, wydawać by się mogło, że nie mamy prawa czuć się niepewnie. Niestety forma w ostatnim okresie pozostawia tak wiele do życzenia, że jakiś tam niepokój mimo wszystko pozostaje. Uważam, że bardzo wymownie podkreśla to postawę drużyny w ciągu ostatniego miesiąca. Obywatele swoją postawą w meczu z Tottenhamem, ale wcześniej również udowodnili, że na mistrzostwo zwyczajnie nie zasługują, ale oby United pokazali dziś, że zwyciężają nie tylko z braku godnego rywala w morderczym maratonie, jakim są rozgrywki EPL. Byłoby miło, gdyby Diabły zadały dziś kłam opinii, że całą drugą część sezonu odcinają tylko kupony od świetnej postawy w pierwszej jego części. Mam ogromną nadzieję, że wieczorem United zagra dla kibiców i rozniesie The Villans, stawiając ostateczny krok na drodze do 20go mistrzostwa Anglii.

[COA]

Nie wyobrażam sobie, by dzisiaj nie zostały rozwiane ostateczne wątpliwości na temat mistrzostwa. Do cholery, z siedemnastą drużyną ligi na własnym stadionie po prostu nie wypada tracić punktów, zwłaszcza przy TAKICH okolicznościach.
Dalej diabły, 20.

[Kosma]

Tłuczemy im dupska i świętujemy. Luźne 3-4:0 przewiduję

[Jaroldz]

Mimo że od pewnego czasu gramy słabo i przez to osiągnęliśmy w tym sezonie mniej niż można było spokojnie ugrać, nie wyobrażam sobie, aby nasi piłkarze dzisiaj nie wykonali zadania i nie przyklepali tego 20. tytułu mistrzowskiego. Gramy na OT, przed własną publicznością, z rywalem, który nie jest szczególnie mocny, a nam z AV gra się przeważnie nie najgorzej. Po prostu trzeba to wygrać i już mieć z głowy ten sezon i zacząć myśleć o następnym, bo sporo jest do przemyślenia.

Na dzisiaj taki skład obowiązkowo niech SAF wystawi:

DDG
Rafael- Smalling- Vidić- Evra
Carrick- Cleverley
Nani----- Kagawa--- Welbeck
van Persie

Można byłoby zagrać też bez tych nieszczęsnych skrzydeł i pokombinować z czymś takim:

DDG
Rafael- Smalling- Vidić- Evra
Carrick
Anderson- Cleverley
Kagawa
Rooney- van Persie

[KARTONick]

Czekam na ten tytuł, ale z racji tego, że mam jutro egzaminy, nie obejrzę dziś meczu. Więc styknie remisik, o ile na 100% wygramy w Arsenalem.
Fajniej by było przecież, jakby RvP strzelił zwycięskiego gola na Emirates.

[Foster]

Wbrew pozorom nie będzie to łatwe spotkanie i jestem daleki od przypisywania nam trzech punktów już teraz. Villa walczy o utrzymanie w Premier League, więc z pewnością będą gryźli trawę. Tym bardziej, że na ogonie siedzi im Wigan. The Villans w ostatnim czasie nie prezentują się najgorzej - w ostatnich 6 spotkaniach, odnieśli 3 zwycięstwa, raz zremisowali i dwa razy przegrali.
Mam jednak nadzieję, że możliwość zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego już dziś będzie odpowiednią motywacją dla piłkarzy. Chciałbym ujrzeć dobrze grające United, bo już jakiś czas gramy poniżej normy.