Seriale

[user999]

Niestety, ale chyba masz racje;D

[Kamill]

Ktoś tu oprócz mnie ogląda "The Killing"? Najnowszy odcinek jest genialny. :o

http://www.filmweb.pl/serial/Killing%2C+The-2011-576962

Cytat:Serial opowiada historię morderstwa młodej dziewczyny i późniejszego śledztwa. Łączy w sobie trzy wątki - detektywów pracujących nad sprawą, rodziny pogrążonej w żałobie oraz podejrzanych. Ukazuje również polityków zamieszanych w tę sprawę. Jak się okazuje, tu nie ma żadnych przypadków: każdy ma jakiś sekret, a kiedy bohater myśli, że udało mu się ruszyć do przodu, jego przeszłość daje o sobie znać.

Polecam.

[samcro]

Viking napisał(a):Ktoś tu oprócz mnie ogląda "The Killing"? Najnowszy odcinek jest genialny. :o

ja oglądam To i Grę o tron. Killing obecnie stoi wyżej w hierarchii bo po przeczytaniu książki Martina serial gry o tron zaczął mnie nudzić.

[Kamill]

Grę o tron planuję obejrzeć niedługo, pierwszy sezon już się kończy? No i wreszcie dokończę oglądanie Breaking Bad, bo w lipcu nowy sezon się zaczyna.

I co, jakie odczucia po ostatnim odcinku?

[samcro]

pierwszy sezon już się kończy, jeszcze 3 odcinki, następny sezon pewnie za rok.drugi tom książki muszę kupić.Ale nie wiem czy nie czytać po projekcji, bo jak zacząłem oglądać nie znając książki serial bardzo mi się podobał, teraz zdążyłem kupić i przeczytać to ekranizacja mnie nudzi i nie zaskakuje niestety.

Co to the Killing to po najnowszym odcinku czekam niecierpliwie na finał, . Niby serial bez super efektów,wielkich pieniędzy, w miarę prosty ale klimat ma wypas.Muszę obejrzeć pierwowzór bodajże duński?jeśli dobrze pamiętam.

[kaka]

Dzięki wam sięgnąłem po The Killing. Jestem po kilku odcinkach i jak na razie jestem zadowolony. Kultowym serialem to to nie zostanie, ale na prawdę dobra opcja w oczekiwaniu na nowy sezon Dextera. Mam tylko taką małą nadzieje, że serial skończy się po 2-3 sezonach. Tak więc, ogólnie rzecz biorąc podpisuje się pod rekomendacją kolegów

[Kamill]

A ja liczę, że może zostanie kultowym serialem.

Kaka napisał(a):am tylko taką małą nadzieje, że serial skończy się po 2-3 sezonach.

Czemu? Tutaj jedna sprawa to jeden sezon, więc nie będzie tak, że poszukiwanie mordercy Rosie będzie trwało kilka sezonów.

[kaka]

O cholera, może rzeczywiście się trochę zagalopowałem. Nie wpadłem na to, że każdy sezon będzie innym morderstwem. Myślałem, że sprawa Rosie będzie od początku do końca tematem przewodnim. Dzięki za wyprowadzenie z błędu i wprowadzenie na właściwą drogę myślenia. Jak skończę pierwszy sezon to coś więcej może napisze 8-)

[kojot]

Ja jedyny serial , który sobię oglądałem z własnej chęci na Internecie to '' Skins ''. Odcinki ze '' starymi bohaterami '' , czyli z miszel , krisem etc. ( jeśli się nie mylę , dawnoooo oglądałem) były bardzo fajne , gdy zacząłem oglądać z nowymi , jakoś nie podobało mi się i skończyłem w połowię sezonu .

Może sprawdzę ten polecany przez Kake serial 8-) .

[kaka]

kojot napisał(a):Może sprawdzę ten polecany przez Kake serial

Nie tylko przeze mnie. Ja tylko powieliłem to co koledzy pisali wcześniej I sam nie wiem czy ci spasuje ten serial bo nie wiem czego oczekujesz. Jeżeli humoru takiego jak w Skinsach to nawet się nie wysilaj i nie ładuj torrentów. Serial bez humoru, bez efektów specjalnych, bez fajerwerków. Największy jego plus to fabuła i klimat.

[kojot]

Ej no , ale skinsi to też nie serial komediowy. Poza tym to nie jest tak , że akurat szukałem takiego gatunku jak skinsów tylko został mi polecony przez koleżankę , a ja mogę wszystko obejrzeć , byle by było dobre .

Tobie najbardziej ufam , dlatego powiedziałem , że Ty poleciłeś

[santi]

kojot, gdybyś jednak szukał czegoś w klimacie Skins, to szczerze polecam The Misfits - serial łączący cechy Skinsów i Heroes.

Ukryty tekst:

Pięciu outsiderów pracujących na rzecz społeczności lokalnej zostaje zaskoczonych przez niecodzienną burzę, po której odkrywają u siebie wyjątkowe moce.
Ostra jak brzytwa Kelly (Lauren Socha) nagle zaczyna słyszeć myśli innych ludzi; okryty złą sławą sportowiec Curtis (Nathan Stewart Jarrett) odkrywa, że ma umiejętność zawrócenia czasu, gdy czegoś żałuje; imprezowiczka Alisha (Antonia Thomas) może pobudzać ludzi do seksualnej gorączki za sprawą dotknięcia skóry. Nieśmiały Simon (Iwan Rheon) potrafi się zrobić niewidocznym, gdy czuje się ignorowany. Jedynie mądrala Nathan (Robert Sheehan) wydaje się być "nienaruszonym" przez burzę. Wszyscy po kolei odkrywają, jakim cierpieniem może być posiadanie super mocy, których nigdy nie chcieli.

Na razie powstały dwa sezony, z czego drugi imo lepszy. Na początku oglądałam bardziej dla zasady, ale po kilku odcinkach maksymalnie wciąga i w efekcie 13 odcinków obejrzałam w 2 dni. Postacie bardzo wyraziste, nie da się być wobec nich obojętnym. No i genialnie dobrana muzyka :mrgreen:

[kojot]

Dzięki :* . Sprawdzę , akurat mam wolnego czasu trochę . Wyjątkowe moce ? To coś dla mnie 8-)

[Kamill]

Oglądaliście finał "The Killing"?

Ukryty tekst:

OK, moim zdaniem finał zniszczył cały dorobek tego sezonu. Celem było wyeliminowanie Richmonda z walki o fotel burmistrza, więc to pewnie Adams coś kombinował. Chociaż bardzo możliwe, że to ojciec Gwen coś załatwił. Obydwoje mogli wyciągnąć Holdera z tego zadupia i teraz pewnie załatwią mu schronienie. Okazuje się jednak, że drugi sezon to wciąż ta sama sprawa, myślałem, że będzie tak jak w duńskiej wersji. Popieprzyli wszystko i nie wiem czy będę oglądał drugą serie. :/

[Mubinio]

A Filary Ziemi widzieli? Jestem zachwycony tym mini-serialem, wciągnął mnie jak mało który. Może to też zasługa tego, że akcja dzieje się w Anglii we wczesnym średniowieczu (bardzo lubię akurat ten okres historyczny). Fenomenalny Ian McShane jako przedstawiciel kleru i główny intrygant serii. Warto obejrzeć, naprawdę - tylko 8 odcinków, nie dłuży się, bardzo spójna fabuła i świetne zakończenie IMO.