David de Gea

[Hotwarty]

Podejrzewam, że Penerosowi z tą "zmianą czasu" chodziło o zupełnie inne pory rozgrywania spotkań w Premier League i La Lidze.

[Lasq]

Intel napisał(a):Z resztą Twoich postów również się nie zgadzam. De Gea ostatnią deską ratunku? Naprawdę wierzysz, że Ferguson wydawałby 20 melonów na jakiegoś niesprawdzonego przez siebie byle talenciaka, który nie ma szans na grę w pierwszym składzie? Poza tym, jak już zauważył Robak, akurat bardziej odpowiedniego następcy Edwina pod względem gry niż David wyobrazić sobie nie mogliśmy.

Po odejściu Schmeichela też niby kupowaliśmy samych sprawdzonych Nie chce krakać i życzę Davidowi jak najlepiej bo to tylko w naszym interesie ale przeprowadzka do takiego klubu jak United to zawsze dla bramkarza olbrzymie wyzwanie. Tu się na tej pozycji gra całkiem inaczej niż w innych klubach i całkiem czego innego się od bramkarzy oczekuje. Mam nadzieje, ze De Gea sprosta wyzwaniu, chociaż jego młody wiek nie napawa optymizmem raczej.

[Mubinio]

Ja wam obiecuję, że będzie rozkurwiał kosmos. Od dawna nie widziałem, żeby bramkarz tak dobrze grał nogami (nie licząc Edwina of course). To już jest ponad połowa sukcesu w Manchesterze United. Plus świetna gra na linii. Jedyne, czego możemy się obawiać, to wychodzenie do dośrodkowań. Ale w tym wieku nawet i to można zupełnie skorygować in plus. Także w górę serca, panowie. I nie jojczyć jak stare baby na bazarze.

[Ruuuuuuuuuud]

Lasq napisał(a):chociaż jego młody wiek nie napawa optymizmem raczej.

A mnie wręcz przeciwnie.Będziemy mieli świetnego bramkarza na wiele, wiele lat

[Intel]

Cytat:Po odejściu Schmeichela też niby kupowaliśmy samych sprawdzonych Nie chce krakać i życzę Davidowi jak najlepiej bo to tylko w naszym interesie ale przeprowadzka do takiego klubu jak United to zawsze dla bramkarza olbrzymie wyzwanie. Tu się na tej pozycji gra całkiem inaczej niż w innych klubach i całkiem czego innego się od bramkarzy oczekuje. Mam nadzieje, ze De Gea sprosta wyzwaniu, chociaż jego młody wiek nie napawa optymizmem raczej.

Po kupieniu Schmeichela nie kupowaliśmy sprawdzonych bramkarzy.

Taibi - sprawdzony bramkarz? Nie powiedziałbym. Najpierw był drugim bramkarzem Milanu, a po dobrym sezonie w Venezii trafił do nas, ale w czołówce bramkarzy Serie A nie był nigdy.
Barthez - to już bardzo wysoka półka, ale wiadome było, że Francuz jest dość "szalony" i niekoniecznie musi dać radę w Premier League. Mimo to, grał raczej dobrze, choć od takiego zawodnika należałoby oczekiwać więcej niż jeden świetny sezon.
Carroll - jeśli nazwać by go sprawdzonym, możemy kupić sprawdzonego Kirklanda. Podobna półka, podobny wiek, ten sam klub.
Howard - nieogranego w Europie młodego bramkarza sprawdzonym nazwać nie sposób.

Z klasą de Gei może równać się tylko Barthez, ale jego styl gry powszechnie znany był jeszcze przed jego przyjściem do nas i Fergie miał prawo przewidzieć, że będzie w bramce "świrował".

Hotwarty napisał(a):Podejrzewam, że Penerosowi z tą "zmianą czasu" chodziło o zupełnie inne pory rozgrywania spotkań w Premier League i La Lidze.

To już prędzej, ale myślę, że do gry w popołudnia się prędko przyzwyczai, zwłaszcza, że większość meczów La Liga to mimo wszystko spotkania w niedzielę o 17:00. Nie sądzę więc, by David był do takich pór nieprzyzwyczajony, bo rozgrywanie meczu dwie godziny wcześniej niż zwykle to nie jest specjalnie dużo. Problemy może mieć co najwyżej z meczami o 12:45, ale i z tym (mam nadzieję) da sobie radę.

[Jaroldz]

De Gea sobie poradzi. Jestem tego pewny. Oczywiście, na początku będą mu się przytrafiać małe błędy, ale to jest wkalkulowane w ten transfer, na pewno SAF się z tym liczy, że tak młody bramkarz może jeszcze te błędy popełniać. Ale dajmy mu czas, nie krytykujmy za jeden czy drugi błąd, a on na pewno odpłaci się nam z nawiązką.

[paolo]

[santi]

Biedny David, jak nie zgrabne nogi, to parówka.

[sebos_krk]

Lubię parówki.

[lol_face]

Jak myślcie , David poduczył się już trochę angielskiego ?
Bo w najbliższym czasie chciałbym mu wysłać list 8-)

[samcro]

lol_face napisał(a):Bo w najbliższym czasie chciałbym mu wysłać list 8-)

Chcesz z nim chodzić?

[lol_face]

Cytat:Chcesz z nim chodzić?

Nie wiem skąd taki pomysł .


Nie , chcę wysłać mu piłkę do podpisania .

[Intel]

Proponuję, by tutaj kontynuować dyskusję o domniemanych błędach Davida.

Jak dla mnie, to jest pierwszy błąd de Gei, przez który w jakikolwiek sposób ucierpieliśmy. W meczu o Tarczę i tak wygraliśmy, podobnie w meczu z WBA i Arsenalem. Potem świetnie bronił choćby ze Stoke i Liverpoolem, gdzie nie popełnił błędu. Dawno temu to było, wiele postów już na ten temat napisano, dyskusja wydawała się zakończona, ale nie - dalej niektórzy są święcie przekonani, że de Gea nawalił i to przez niego mamy aż 5 punktów straty do City, a nie 3. Mur był ustawiony dobrze, David też - a że Ryan zdezerterował z murku, to już nie wina Hiszpana. Mógłby się rzucić, ale co by mu to dało? Potem mecz z City - nawet, jeśli można się do niego o coś przyczepić, to i tak meczu by nam nie wygrał. Czyli zostaje mecz wczorajszy. I to i tak nie był szkolny błąd. Źle wznowił - ale to nie zmienia faktu, że i tak gra świetnie nogami. Obrona też się przy tej bramce nie popisała - wiem, byli zaskoczeni, ale mi to przypominało niektóre z "rajdów" Messiego mijającego przestraszonych hiszpańskich obrońców.

[Foster]

Naprawdę niektórych nie pojmuję. Czego oczekiwaliście od młodego bramkarza? Że przyjdzie do nas i od razu będzie bronił tak jak Edwin? Jego błędy były wliczone w ten transfer i SAF dobrze o tym wiedział. Wiedział też o tym, że Hiszpan jest materiałem na najlepszego bramkarza co zresztą już nieraz udowodnił. A błędy? Z każdym meczem nabywa doświadczenia i każdy mecz czyni go pewniejszym, przez co błędy zdarzać się za niedługo nie będą, a jak będą to bardzo rzadko.
Chcieliśmy bramkarza na lata, tak? Tak, dlatego też SAF postawił na Hiszpana, bo to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Bardzo dobry bramkarza, choć wciąż zbiera szlify i już niedługo wszyscy z zazdrością będą patrzeć na nasz nr 1.

O ataku na Davida z powodu wolnego z Liverpoolem szkoda dyskutować, bo jest on czyniony z czystej niechęci do Davida.

[Kosma]

Z całym postem się zgadzam, tylko:

Foster napisał(a):O ataku na Davida z powodu wolnego z Liverpoolem szkoda dyskutować, bo jest on czyniony z czystej niechęci do Davida.

Nie zrzucałbym wszystkiego na niechęć, ale nie zmienia to faktu, że te ataki były bezsensowne.