Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[Kwas]

Leszczu, taki z Ciebie znawca taktyki, a chcesz pojawienia się w naszym klubie Samira Nasriego. To ja się pytam, dzie byś go wepchnął ? Bo ja mimo całkiem dobrego wzroku nie mogę znaleźć miejsca uprawniającego Francuza do gry w naszych barwach. Wielu i ty także do nich należysz, ubzdurało sobie, jak to Samir przyjdzie i będzie grywał na pozycji Scholesa. A tu dupa blada, bo Nasri... zresztą co ja wam będę gadał, wystarczy trochę pośledzić jego karierę. 4-4-2 i para Carrick - Nasri ? :lol: Jeśli już, to skrzydło, chociaż klasyczny skrzydłowy z niego żaden, co i tak oczywiście nie musiałoby tworzyć problemu. Problemem jest dobra obsada tejże pozycji.

[kaka]

Kwas, a to zawodnik ma przypisaną pozycje na boisku przez całą swoją karierę? To że gra na jakiejś pozycji skazuje go na to, że będzie grał tam do końca kariery? Samir Nasri to wciąż bardzo młody gracz, może się jeszcze wiele nauczyć, również nowych obowiązków na boisku.

[Kwas]

Nie, ale wiem co widzę. I widzę, że Nasri nigdy nie będzie zawodnikiem mogącym występować na tej pozycji. Nie ma po prostu ku temu predyspozycji. Na siłę także nie ma sensu się bawić w takie rzeczy, a tylko tym wyrazem można opisać próbę przypisania Francuza do pozycji na której nigdy nie występował.

Młodszy, czy starszy, bez różnicy, wielu potrafi się przestawić, ale nie on. Kupowanie go z myślą o grze w środku pola mija się z celem. Na samą myśl robi mi się niedobrze.

Zresztą gdzie by nie grał, to ja mu powiem zawsze to samo: Spiepszaj dziadu.

[matys]

O, a myślałem, że tylko ja go nie lubię. Też go nie chcę w naszych barwach.

[rimas]

Ja się tak ostatnio zastanawiałem, bo... to znaczy liczycie na transfer w stylu Hernandeza i transferu tego typu mają to do siebie, że wyciąga się jakiegoś mało znanego zawodnika, z mało znanej ligi, no mniej znanej niż angielska, hiszpańska, włoska etc. (Chociaż Chicharito w Meksyku był chyba uznaną marką), no ale pytanie brzmi... czy widzicie kogoś takie na rynku, o środkowego pomocnika chodzi?

[Almatziol]

Tak, ja myślałem o Paolo Henrique Ganso z Brazylii z santosu.... Ale ponoć nim to milan jest tylko zainteresowany i tam ewentualnie będzie przechodził...

[Cutter]

Ganso sam mówił, że narazie nigdzie się nie wybiera, a kierunkiem który obierze gdy zdecyduje się na odejście z Santosu to Włochy, a dokładniej AC Milan, i nie uważam, że są to puste słowa ponieważ w Milanie gra dużo Brazylijczyków którzy mogą przekonać Ganso do gry u Rossonerich. (np. Pato czy Thiago Silva)

Co do transferów w Manchesterze, to kupienie Younga było błędem w moim odczuciu, dużo lepiej do roli skrzydłowego nadawał by się Nasri który jest o klasę lepszy niż Anglik. Plota o Sneijderze wydaje mi się głupia, jaki normalny manager sprzedałby jednego z najlepszych ŚP na świecie? Jak jestem przy rozgrywającym, to brał/jest brany pod uwagę Modric. Nie podważam jego umiejętności, ale taka kupa kasy za pomocnika który nie ma doczepionej plakietki światowej gwiazdy jest bez sensowne, dużo lepszym rozwiązaniem wydaje się pozyskanie Hamsika, który rozegrał niesamowity sezon w klubie z Neapolu.

[Foster]

Kwas napisał(a):I widzę, że Nasri nigdy nie będzie zawodnikiem mogącym występować na tej pozycji. Nie ma po prostu ku temu predyspozycji.

Czy ja wiem czy nie ma predyspozycji. Dużo widzi, świetnie ułożona stopa, dobry strzał, szybki. Pytanie w jego przypadku jest tylko takie czy osadzenie go w pewne ramy (co by nie mówić, obecnie ma bardzo dużo swobody) nie odbije się negatywnie na jego grze. Podobne pytanie jest w przypadku Wesleya z Holandii. Z tej głównej trójki pasuje tylko Modrić, który w Kogutach gra głęboko i jest w tych pewnych ramach osadzony (jak nie patrzeć, to gdy grają z VdV pod napastnikiem, to wygląda to niemal tak samo jak u nas z lekko cofniętym Rooneyem).

Tak naprawdę nie ma jakiegoś idealnego kandydata do wzmocnienia środka pola. Zmuszeni będziemy albo trochę pokombinować albo zaryzykować i kupić jakiegoś młodego, który dopiero co się wybija. Jest też jeszcze inna opcja, można po raz kolejny wierzyć, że Anderson wreszcie odpali.

[Leszczu]

Poprostu po kupnie Nasriego byśmy byli bardziej nieprzewidywalni z przodu niż teraz, brakuje trochę tej nieprzewidywalności od czasów Ronaldo-Tevez-Rooney. Nigdzie nie napisałem że jestem znawcą taktyki, po prostu wyraziłem swoją opinię na dany temat. Nasri i Young mogą grać na skrzydłach i na środku jako ofensywni pomocnicy do tego Nani obunożny na obu skrzydłach potrafi wkręcać rywali w ziemię, no i Rooney o którym za wiele nie trzeba pisać.. Z przodu znowu byłaby niezwykła wymienność pozycji, a asekurowanie oni mogli by być przez Carricka/Fletchera/Jonesa. Byłby to trochę eksperyment, ale można byłoby spróbować, bo Nasri i tak niedrogi. Wiadomo idealnym kandydatem dla Fergusona byłby Modric, tak jak pisaliscie który potrafi grać w defensywie i ofensywie, a takich pomocników preferuje Ferguson, także pożyjemy zobaczymy, szczerze nie zdziwię się jak SAF nikogo już nie kupi

[Lukas]

Leszczu napisał(a):Wiadomo idealnym kandydatem dla Fergusona byłby Modric, tak jak pisaliscie który potrafi grać w defensywie i ofensywie, a takich pomocników preferuje Ferguson, także pożyjemy zobaczymy, szczerze nie zdziwię się jak SAF nikogo już nie kupi

Modric tak. Co do Nasriego i Sneijdera to strasznie ciężko jest mi sobie ich wyobrazić i znaleźć im miejsce w naszym składzie odpowiadające oczekiwaniom Fergusona i samych zawodników.
Opcja z niekupowaniem już żadnego piłkarza jest oczywiście możliwa, ale wiąże się ryzykiem. W takim przypadku musielibyśmy liczyć, że Anderson (bo to on jest często wymieniany jako ewentualny następca Scholes'a) będzie musiał wejść przynajmniej na poziom wyżej. Kolejną możliwością jest zaufanie w Cleverley'a i dnie mu szansy na wykazanie się w środku pola... Wydaje mi się że Ferguson jest skłonny pójść na takie rozwiązanie, niemniej w dalszym ciągu bardziej jestem przekonany, że ktoś jeszcze do naszego środka pola zawita w tym okienku.

[Jaroldz]

Nie no, kupimy kogoś, ale kogo, to wie już tylko sam Sir Alex Ferguson i władze klubu. Po prostu musimy się uzbroić w cierpliwość i poczekać ze dwa tygodnie. Przez ten czas powinno być wiadomo, kto do nas przyjdzie.

Osobiście nie widzą u nas Nasriego jako następcy Scholes'a ale... czy jeśli on do nas by przyszedł, to grałby na pozycji Rudego :?: Może Fergie wie coś, czego nie wie nikt np. Ryan zakończy karierę i Francuz przyszedłby do nas aby wzmocnić skrzydła, a na środek przesunięty byłby Young :?: A może SAF ściągnie kogoś spoza trójki Nasri- Sneijder- Modrić np. Martina.

[michal85]

A Young grał kiedykolwiek na środku pomocy? Może ja czegoś nie wiem, ale Young do ubiegłego sezonu grał jako skrzydłowy. W ostatnim sezonie grał za to cofniętego napastnika.

Ja podchodzę do tematu spokojnie, ufam Fergiemu. Jeśli zdecyduje się, że to tyle transferów to płakał nie będę.

[Kwas]

Foster napisał(a):Czy ja wiem czy nie ma predyspozycji. Dużo widzi, świetnie ułożona stopa, dobry strzał, szybki. Pytanie w jego przypadku jest tylko takie czy osadzenie go w pewne ramy (co by nie mówić, obecnie ma bardzo dużo swobody) nie odbije się negatywnie na jego grze. Podobne pytanie jest w przypadku Wesleya z Holandii.

Żeby była jasność napiszę to troszkę dokładniej. A więc napisuję jeszcze raz. Biorąc pod uwagę styl gry, poruszanie się po boisku, rolę na nim spełnianą stwierdzam, iż Samir Nasri osadzony w naszych ramach ( pożyczam słowo ) taktycznych nie poradziłby sobie grając w środku pola.

@Leszczu
Ofensywny pomocnik, skrzydłowy - tak dla Nasriego. Środkowy pomocnik - nie dla Nasriego. Tylko są problemy. Mianowicie, nie istnieje u nas pierwsza wymieniona pozycja. Jeśli już, to podwieszenie pod napastnika byłoby korzystne dla Nasriego, ale znowu mamy komplikacje, bo istnieje Rooney. Druga wymieniona funkcja i kolejne komplikacje. Za dużo jest tych bocznych.

Pisząc krótko i treściwie po przeczytaniu twojej czerwcowej wypowiedzi nie mogłem się z tobą zgodzić odnośnie roli Francuza w naszych barwach, co chyba sam uznałeś jako błąd wnioskując po twoim drugim poście.

@michal
Zwróciłeś uwagę na bardzo ważną rzecz. Mianowicie na stronach poświęconych United można poznać znaczenia typu Young ofensywny pomocnik, Young środkowy pomocnik. Szkoda tylko, iż nikt nie potrafi odróżnić podwieszenia pod napastnika/cofniętego strikera od wysuniętego pomocnika. Zresztą pozycji, która nie istnieje w koncepcji Fergusona.

[sebos_krk]

Czytając forum najbardziej martwi fakt, że na świecie brakuje piłkarzy, którzy są predysponowani do gry na Old Trafford. Może by tak wujek Glazer się szarpnął i kupił cały klub z katalonii, paru by się upchało do składu, reszta do rezerw, ale Fergie osiągnąłby swój upragniony cel. Bo po 19-tym tytule niewątpliwie ma teraz jedną myśl w głowie- zrobić kuku Guardioli. Tylko najpierw trzeba mieć kim to kuku zrobić.
Ja mam taką zasadę, że nigdy nie wykluczam jakiegoś gracza światowego formatu z gry na lekko odmiennej dla niego pozycji, ponieważ każdy dobry piłkarz jest w stanie zmodyfikować swoją grę. Oczywiście nie chodzi mi o to, że Young całe życie biegający po skrzydle nagle zacznie widzieć to co Scholes, bo z tym się trzeba urodzić i jest to niemożliwe, ale te rozważania jak to będzie ze środkiem jeśli kupimy playmakera, który gdzieś tam gra inaczej i u nas nie da rady się przystosować są dla mnie gdybaniem, bo nikt nie wie jak to naprawdę wyjdzie.

[Kwas]

Twoje pierwsze dwa zdania zniszczyły system. Naprawdę człowieku, miazga stulecia.

Oczywiście przyszłości nie możesz przewidzieć, nawet jeśli zakupisz środkowego pomocnika, na pozycję środkowego pomocnika. Można natomiast zminimalizować ryzyko i do danej roli przydzielić zawodnika, który zna już ten scenariusz, przerabiał go wiele razy. Ma po prostu chłop pojęcie w którym miejscu w danej chwili być, jak się zachować w danej sytuacji, etc. Co innego Sneijder, co innego Nasri. Wyobrażam sobie Holendra biegającego od jednego do drugiego pola karnego, potrafiącego zarządzić całym środkiem pola, powalczyć z niezłym skutkiem o piłkę, bo gość ma pojęcie o tych sprawach, mimo spędzenia sporej ilości kariery na offensive midfielder. O Francuzie wyobrażenia mam zgoła odmienne.