Kwas napisał(a):Z niego żaden trener. Mimo, że parę punktów uciułał to i tak jestem przekonany, że długo by tego nie pociągnął na przyzwoitym poziomie. Mówię o wynikach, bo gra pozostawiała wiele do życzenia. Ustawienie obronne, gra destrukcyjna całego zespołu stały na beznadziejnym poziomie, nie było większego pomyślunku trenera jak zawodnicy mają się poruszać, wszystko było robione na halo.
Zapewne masz racje, co do poziomu MacDonalda, zresztą on sam mówił, że się nie nadaje do prowadzenia AV. Ale nie można powiedzieć, że Houllier był lepszy. Villa wcale nie grała z nim lepiej. Po drugie miał problemy z zawodnikami, no i po trzecie jego problemy zdrowotne - sporo czasu go nie było w klubie.
Zobaczymy w maju co z tą Villą będzie.