Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Haxball Club Redcafe
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #226
Re: Haxball Club Redcafe
Pograsz, bo ja tam nigdy 3v3 nie lubiłem, także będę grał tylko wtedy gdy nie będzie kim grać Smile



Mój Blog: Pod presją czasu
10-02-2012 20:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #227
Re: Haxball Club Redcafe
Tak, wiem, zjebałem... wkurwiła mnie ta pierwsze bramka bo nie ogarniam jakim cudem mi się to prześlizgnęło. Później już była tragedia.

2-5 z zh którzy przeżywają to tak ostro, to nie ma źle. Szkoda, bo w I powinniśmy jeszcze z 2 przynajmniej strzelić.

Dzięki że przyszliście.

Przy okazji taka propozycja. Wrogu - podjął by się GK na stałe? Bo dzisiaj Ci szło zajebiście.



Mój Blog: Pod presją czasu
13-02-2012 22:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wróg Arsenalu Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 626
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #228
Re: Haxball Club Redcafe
Ja jestem za tym, żeby była tak jak do tej pory, czyli raz Ty gk, raz ja, albo jeszcze ktoś inny nie wiem no Rox, Intel, ew. Adis chociaż ten to na króla strzelców idzie. :-D

A co do dzisiaj Fost, to ja też wpuściłem w sumie dwa farfocle, więc bym się wstrzymał z tak pozytywną oceną mojej gry na bramce ehehe. Wink

Jeśli natomiast chodzi o sam mecz, to szkoda tych błędów w obronie i nie wykorzystanych sytuacji zwłaszcza w pierwszej połowie, w dwóch-trzech już widziałem piłkę w siatce. Smile

Blog
13-02-2012 22:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Adis Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 2,287
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 27
Post: #229
Re: Haxball Club Redcafe
Jak dla mnie musimy mieć kogoś kto zapewni spokój w tyłach, bo niestety ale większość dzisiejszych goli dla ZH to typowe kasztany, które tak naprawdę sami sobie wbiliśmy. W ataku potrafimy przycisnąć jak trzeba, brakuje tylko skuteczności (pozdro Roxi, zakup X do klawiatury :* ). No i trochę więcej treningu, bo spotykamy się tylko na meczach. Smile

W życiu znam się na dwóch rzeczach: na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam.
13-02-2012 22:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Intel Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,880
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 46
Post: #230
Re: Haxball Club Redcafe
A ja mam taką propozycję. Ktoś gotów podjąć się analizy taktycznej naszej gry w poprzednich i następnych meczach? Zwróciłbym uwagę na:
a) słabe strony: atak i obrona pozycyjna,
b) mocne strony: kontrataki, rozegranie z głębi pola,
c) kwestie sporne: jak często tracimy bramki po kontratakach spowodowanych wyjściami DMa do ataku?
I oczywiście wszystko inne, co rzuci się w oczy. Jeżeli mógłbym jeszcze coś zasugerować: warto potasować na pozycji drugiego napastnika, bo to tutaj mamy najliczniejszą obsadę i jednocześnie największą bolączkę, jeśli chodzi o skuteczność.

E:
Adis napisał(a):Jak dla mnie musimy mieć kogoś kto zapewni spokój w tyłach, bo niestety ale większość dzisiejszych goli dla ZH to typowe kasztany, które tak naprawdę sami sobie wbiliśmy.

Kłopotem nie jest brak spokoju w tyłach, tylko olewanie obowiązków w obronie pozycyjnej i zostawianie bramkarza na linii samego. Czwarty gol dla ZH padł dlatego, że widząc, jak Roxi czai się za moimi plecami w rogu, czmychnąłem na linię i trąciłem piłkę do Wroga, zaś piąty - bo nikt nie asekurował drugiego słupka. Do tego doszła niepewna postawa Fosta w bramce i stąd taki wynik. A jeżeli chodzi o poprzednie mecze - analiza taktyczna rozwieje wątpliwości.

Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba.
13-02-2012 22:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Adis Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 2,287
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 27
Post: #231
Re: Haxball Club Redcafe
Intel napisał(a):Kłopotem nie jest brak spokoju w tyłach, tylko olewanie obowiązków w obronie pozycyjnej i zostawianie bramkarza na linii samego.
Nie chce mi się szukać po replayach, ale na 99% wszystkie 7 bramek straconych w tej nowej lidze było na luzie do wyjęcia. Żeby była jasność nie mam o nie pretensji, stwierdzam tylko fakt, stąd napisałem o pewności w tyłach. Fostowi / Wrogowi zdarza się zdrzemnąć. Tongue

W życiu znam się na dwóch rzeczach: na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam.
13-02-2012 23:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #232
Re: Haxball Club Redcafe
Zdrzemnąć, wiem. Nie jestem sebos czy inni GK. Od zawsze grałem gdzie indziej i bez odpowiedniego treningu nie ma szans, żeby było lepiej. Zarejestrowałem się dzisiaj gdzie trzeba. Przy pomocy Rox i mam nadzieję Twojej też, uda mi się od czasu do czasu tam pograć, właśnie po to by przynajmniej część błędów wyeliminować. Jak mówię gramy dla przyjemności, jednak przyjemność się kończy gdy robi się takie coś jak dzisiaj (mówię o sobie) i dostaje się po dupie.
Trochę spraw na głowie mam, jednak zawszę troszkę czasu tam znajdę by coś w haxa pograć. Postaram się trochę poprawić, bo pomijając już pozycje GK to mamy naprawdę bardzo fajny skład. Czy z tyłu gra Wróg czy Intel można być pewnym co najmniej solidności z tyłu, a bardzo często nawet czegoś więcej. W ataku naprawdę jest spory potencjał. Ty i Rox to wiadomo (poćwiczy wciskanie x i będzie dobrze Tongue), do tego jest też mucha, który może nie gra tyle co Wy, ale cały czas łapie o co chodzi. Łukaszek jak ma dzień to też potrafi ładnie grywać.

Jak mówiłem, postaram się trochę z tym ogarnąć, choć może być ciężko, no ale zobaczymy.



Mój Blog: Pod presją czasu
14-02-2012 00:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #233
Re: Haxball Club Redcafe
Haxball Club Redcafe
Nazwa Drużyny: Haxball Club Redcafe
Kontakt GG: 664 15 14
Ilość dostępnego czasu: Dostępni wieczorami po godzinie 20
Skład drużyny:
Foster
Roxanne
Adis
RedLucas
mucha
Intel
Wróg Arsenalu
mat.ka

http://ehaxball.tk/
Proszę każdego z Was o rejestracje na powyższym forum. Organizatorzy sobie wymyślili, że wszyscy z kadry mają być tam zarejestrowani. Proszę o rejestracje pod tym samym nickiem co macie na forum i który wpisany jest powyżej. Tak wiem, głupota to jest ale niech im będzie. Dwie minuty roboty.



Mój Blog: Pod presją czasu
14-02-2012 00:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #234
Re: Haxball Club Redcafe
Moi drodzy, sprawa wygląda następująco.

Rezygnuje z gry w haxballa. Czemu? Po pierwsze brak czasu, po drugie coraz mniej chęci, po trzecie, to w sumie przeważyło, nie lubię jak mi się coś za plecami robi. Fajnie się z Wami grało, trochę czasu razem spędziliśmy - za to właśnie Wam dziękuję i życzę powodzenia dalej.
Oczywiście zawsze chętnie w haxa pogram jak akurat będę na forum i będzie host, ale regularnie już nie.

Mam nadzieję, że będziecie grali dalej. Mój brak to tylko plus dla HCR bo będzie mniej baboli na pozycji GK. Także wybierzcie proszę sobie nowego kapitana, ja przekaże organizatorom lig, do których zespół HCR jest zgłoszony.

Jeszcze raz dzięki Wam za razem spędzony czas Smile



Mój Blog: Pod presją czasu
19-02-2012 21:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Intel Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,880
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 46
Post: #235
Re: Haxball Club Redcafe
Wypadałoby najpierw wybrać kapitana, zorientować się co i jak w nowym wystroju kadry, w jeden dzień zebrać się i posparować, wszystko uporządkować i za tydzień możemy grać. Jest nas 6,5, po trzech rezerwowych na każde rozgrywki. Kandydatów na kapitana mamy 6 (Roxanne mogłaby dowodzić tylko w jednych rozgrywkach, więc IMO odpada).

1. Adis
2. Intel
3. mat.ka
4. mucha
5. Red
6. Wróg Arsenalu

To co, głosujemy?

Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba.
19-02-2012 22:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
mat.ka Offline
oj.cieć
****

Liczba postów: 324
Dołączył: Nov 2010
Reputacja: 5
Post: #236
Re: Haxball Club Redcafe
Głosujemy, mój typ to Intel.

to nie może tak być
ja sobie sam wybiorę wroga
19-02-2012 22:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #237
Re: Haxball Club Redcafe
Intel.

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
20-02-2012 05:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wróg Arsenalu Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 626
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #238
Re: Haxball Club Redcafe
Dzięki Fost za ustalanie meczów z innymi kapitanami, specjalne przypominanie mi na fejsie, a ostatnio nawet na mufcu o terminach , zbieranie ludzi i w ogóle za wszystko co z organizacją jest związane. Wink

Co do nowego kapitana no to Intel.

Widzę że ubywa nas. Rox jest w obu kadrach czy tylko już w tej drugiej?
Kurczę najlepszy okres gry w haxa na redcafe to były chyba te pierwsze rozgrywki, jak mieliśmy dwie reprezenacje. Wtedy miałem sporą zajawkę, potem fajnie się zapowiadał drugi sezon na jesień i przez pewien czas było spoko. Ale jako że drużyny zaczęły się wycofywać i ostatecznie rozgrywki zostały przerwane, to jakoś przestało mi zależeć i w efekcie prawie już nie wchodzę na rc. Teraz to już nie to samo dla mnie co kilka miesięcy temu, szkoda, szkoda że tak to się potoczyło.

Blog
20-02-2012 20:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wróg Arsenalu Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 626
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #239
Re: Haxball Club Redcafe
Co tam słychać w drużynie? Gramy czy nie gramy?

Blog
01-03-2012 22:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Intel Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,880
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 46
Post: #240
Re: Haxball Club Redcafe
Co słychać? Kapitanem zostałem ja - z głosem waszej trójki + Adisa, oraz błogosławieństwem Fostera. Póki co jednak zdecydowałem nie pchać się na afisz, a że nikt jeszcze z innych drużyn do mnie nie pisał, to meczów nie gramy (nawiasem mówiąc, wygląda na to, że obecnie gramy tylko w jednej lidze - Warriors League. ehaxball.tk nic o nas nie wie, co zastanawia, skoro mieliśmy zostać zgłoszeni przez Fosta, ale przynajmniej możemy się skupić na 4v4). Dwa razy w tygodniu (zazwyczaj środowe i niedzielne wieczory) hostuję, więc mam nadzieję, że wszystkim wejdzie to w zwyczaj. Na chwilę obecną nasza kadra dalej liczy 7 osób, ale jeśli w końcu złapię Rox na dostępnym na GG, zapewne wyjaśni się ta sprawa. Jeśli odejdzie - spokojna głowa, kogoś załatwię przy jednoczesnym zwiększeniu roli Muchy.

Jak sytuacja wygląda ze składem? Na moje oko trzeba podzielić go na dwie grupy

Obrona: Wróg, Intel, mat.ka
Atak: Adis, Red, Mucha, Roxanne

Jakie wnioski? Na 4v4 obowiązkowym rezerwowym jest mat.ka, nie będziemy Redzia cofać na bramkę w razie nieszczęścia. Podstawowy skład obrony to oczywiście ja i Wróg, przy czym znacznie lepiej radzący sobie na bramce Wróg zajmie miejsce bardziej z tyłu (chyba, że bardzo nie chce, wówczas będziemy starać się rotować, co jednak najlepszym wyjściem nie jest). W ataku niezbędny jest Adis. Z pozostałej trójki na każdym meczu 4v4 (bo 3v3 nie gramy póki co, toteż takich sytuacji nie zakładam) wymagana jest obecność dwójki. Partnerzy Adisa w ataku na razie zaczynają od zera - będą grać ci, którzy będą dostępni. Po kilku tygodniach pewnie wykształci się pewna hierarchia, a może problem rozwiąże czyjeś odejście.

Jeżeli chodzi o kwestie taktyczne: z moich obserwacji naszej gry sprzed odejścia Fosta wynika, że podstawowym błędem jest brak wsparcia dla bramkarza w ataku pozycyjnym. Co z tego, że jeden walczy w rogu, a drugi szykuje się do kontry, skoro trzeci sobie radośnie hasa po boisku lub dubluje pozycję w rogu zamiast stać na linii lub kryć (ale dobrze) rywala? Niestety, niewywiązywanie się z obowiązków w obronie przez jednego szkodzi wszystkim. Zazwyczaj miejsce na linii zajmowałem ja, ale czasami sytuacja wygląda tak, że dochodzę do piłki w rogu najszybciej, a przecież nie mogę zostawić rywala samego.

To na razie tyle, po pierwszych meczach razem pewnie zauważę coś więcej. Podsumowując:
- jestem nowym kapitanem HRC (sprawy będę ogarniał stopniowo, ale w końcu ogarnę, spokojna głowa)
- gramy póki co jedynie 4v4,
- pierwszy skład: Wróg - Intel - Adis, ktoś z trójki: Red, Rox, Mucha
- rezerwowi: koniecznie mat.ka, drugi z powyższej trójki,
- niemożność spełnienia któregoś z tych warunków = nie gramy meczu, jeśli nie musimy (chyba, że brakuje mat.ki, a są Red i Rox),
- w ataku pozycyjnym jeden to bramkarz, drugi walczy w rogu, trzeci pomaga bramkarzowi poprzez obronę długiego słupka lub krycie (wersja hardcore) któregoś ze stojących tam rywali, a czwarty może próbować odciągnąć zawodników rywali lub rozprowadzać kontry.

Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba.
02-03-2012 17:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości