Reprezentacja Polski

[Kosma]

Smutne to dziś było.

[Hubson]

To, że Wasyl wzbudza respekt wyglądem i można się go bać i ma wzrok psychopaty nie znaczy, że taki ma być nasz kapitan.

Co do dzisiejszego meczu to mecz katastrofa. Nigdy bym nie przypuszczał, że może być aż tak źle. Środek pola tragedia, Ci eksperci w studio to miałem wrażenie zwłaszcza po Kowalczyku, że on to tam siedział z takim przekonaniem jakby to była kara dla niego, że musi oglądać i wypowiadać się o takim meczu i w sumie mu się nie dziwię. Jedyne co mnie napawa optymizmem to to, że ponoć treningi są ciekawe i może na RPA lub na jeszcze następną przerwę reprezentacyjną coś w końcu zaskoczy i szczerzę w to wierzę.

Ogólnie to ciężko znaleźć najlepszego zawodnika, bo takowego nie było ;o
Ta akcja trójkowa z pierwszej połowy kiedy zawodnik z numerem 9 źle trafił i piłka obok bramki wpadła to coś pięknego. Mołdawia pokazała zdecydowanie większą kulturę gry. Jeżeli zawodnik o nazwisku Suworov, który gra na poziomie 2 polskiej ligi jest wyróżniającym się graczem na tle reprezentacji POLSKI to to jest jakiś absurd, totalna abstrakcja.
Dobrze, że bramkarze nasi trzymają dobry poziom i nie wpadł żaden klops bo mogło się skończyć tragicznie.

Jeszcze słówko o wywiadach piłkarzy. Najbardziej krytycznie wypowiedział się Wawrzyniak. Reszta to tak jakby o innym meczu rozmawiała. Dobrze, ze chociaż Fornalik wie, że jest źle i coś robi i przynajmniej umie się konkretnie wypowiedzieć.

No i jak dla mnie fajna zmiana Krychowiaka ale trochę mało minut dostał.


Zapomniałem dodać czegoś jeszcze. Kompletnie brakowało jakiejkolwiek ambicji czy zaangażowania. Nie wiem z czego to wynikało, ale Krzynówek dobrze w sumie powiedział, że większy szacunek okazalibyśmy im grając na 100% i wbijając im więcej goli jak Anglicy, niżeli grać z nimi tak by się nie zmęczyć. Oby następne mecze wyglądały inaczej bo będzie strasznie krucho.

[Kosma]

Hubercik napisał(a):treningi są ciekawe

Ciekawy to był trening Holandii przed Euro, a jak skończyli, wiemy

Jak Kowalczyka nie darzę wielką sympatią, tak idealnie podsumował pierwszą połowę - w pierwszej połowie jedynym celnym strzałem z naszej strony był rzut karny. O czymś to świadczy, że z takimi kelnerami się męczymy i dzięki szczęściu w paru momentach to my strzeliliśmy drugą bramkę, a nie przyjezdni wyrównali. W końcowym rozrachunku byliśmy lepsi, ale z taką grą i nastawieniem Ukraina się po nas przejedzie, nie mówiąc o Angolach.

[Kosma]

Pozwoliłem sobie nieco poszydzić z PPV. Wrażliwi (R.) może niech nie wchodzą
http://redlog.pl/2012/09/12/pay-per-view...ejem-jest/

[robaldo]

Dziękuję za ostrzeżenie. Mam tylko nadzieję, że nie zrobisz tym tekstem nikomu wody z mózgu.

[samcro]

Tyle krytyki w mediach na Lewego czy Kubę a tu kolejny popisał się głupotą i to chyba większą niż tamci razem wzięci ... http://www.trojmiasto.sport.pl/sport-tro...zowa_.html brak mi słów normalnie.

[Adis]

Parafrazując Tomaszewskiego - postaw Wojtusia na lód, sam się wypieprzy. Z drugiej strony po tym jak dawał już wcześniej pokazy inteligencji, można się było naprawdę każdej wypowiedzi spodziewać, także nie ma zaskoczenia.

satkurier.pl napisał(a):Mecz Polska - Anglia w TV Trwam?
Telewizja Trwam zamierza przeznaczyć nawet 1 mln euro, by zapewnić polskim widzom możliwość oglądania meczu Polska - Anglia w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2014. (...)

Pray-Per-View

[samcro]

http://natemat.pl/31229,wojciech-pawlows...gielskiego

Tu cała historia Pawłowskiego.Zadziwiające doprawdy.

[Foster]

Już dzisiaj zagramy z Anglikami i jestem ogromnie ciekaw co ta nasza reprezentacja zaprezentuje. Uważam, że remis jesteśmy w stanie wyciągnąć, jednak wszystko zależy od tego jak Fornalik poukłada nasz zespół. Moim zdaniem widać różnicę, między aktualną ekipą, a drużyną prowadzoną przez Smudę. Fornalik nie boi się próbować różnych zestawień, w przeciwieństwie do Franka, który ciągle powtarzał, że szuka innych rozwiązań, a cały czas grał to samo.

Trzeba także powiedzieć, że w chwili obecnej mamy naprawdę ciekawych zawodników. O trójce z BVB nie trzeba mówić, bo każdy ich wartość zna, ale zaczynają pojawiać się inni. Sobiech coraz lepiej poczyna sobie Hanoverze, widać, że ten poprzedni rok wcale nie został przez niego zmarnowany. Miał parę kontuzji, nie grał zbyt dużo, jednak widać, że Artur solidnie pracował na treningach i teraz przychodzą efekty. We Francji coraz śmielej poczyna sobie Krychowiak, który zbiera bardzo dobre recenzje. W końcu jakiś silny zawodnik z jajami w środku pola będzie. W Italii zaskakująco dobrze radzi sobie Glik. Powiem szczerze, że jestem bardzo mile zaskoczony poczynaniami naszego reprezentanta w Serie A. Czytałem także ostatnio, że furorę w Serie B robi Bartosz Salomon, z którego trener zrobił stopera i jest zachwycony tym co Polak pokazuje. W Rosji bardzo dobrze radzą sobie Komorowski i Rybus (obecnie kontuzjowany). Jest jeszcze przecież Grosicki, który po słabym początku sezonu znów wyrasta na kluczową postać swojej drużyny. Pojawiło się też kilku młodych utalentowanych zawodnik, którzy mogą za jakiś czas coś znaczyć.
Niestety jednak w dalszym ciągu nie mamy lewego obrońcy i póki co nie zanosi się na to by coś tam się miało zmienić.

Tytoń
Wasilewski - Komorowski - Glik - Wawrzyniak
Krychowiak - Polański
Piszczek - Obraniak - Grosicki
Lewandowski
Ja bym zagrał tak, jeśli przesuniemy Łukasza do przodu, wzmocnimy defensywę na prawej stronie, a w ataku dużo nie stracimy. Szkoda, że nie ma Rybusa i Kuby, bo wtedy za lewym mogliby operować Kuba, Grosik i Rybus, którzy wymienialiby się pozycjami, a tak pewnie znów wystąpi Obraniak. W środku żadnego Murawskiego czy Borysiuka, bo inaczej będzie po nas.

[Hubson]

Ogólnie to największą wadą reprezentacji jest to, że nasi grajkowie nie grają tego co grają w klubach. Od tego się zaczyna. Co do składu to szkoda, ze w meczu z RPA Kuszczakowi nie dano choćby 15, 30 minut gry, tym bardziej, że Tytoń przestał grać w PSV.

Co do obrony to ja bym nie kombinował z Wasilewskim na boku, kosztem Piszczka z przodu. Niech Łukasz gra na swojej pozycji, a na miejsce Komorowskiego wstawiłbym Wszołka bo jednak jego występ w piątek mógł napawać optymizmem jak na debiutanta. Zaprezentował się na pewno lepiej niż Grosicki. Co do reszty się chyba wszyscy musimy zgodzić bo nie ma innych alternatyw, mam tylko nadzieję, że nie zagramy środkiem Polański, Krychowiak i Borysiuk a Obraniakiem na lewym skrzydle.

Zastanawia mnie też co może zrobić nasz selekcjoner, jeżeli wynik będzie dla nas niekorzystny. Najbardziej ciekawi mnie to czy nastąpi zmiana systemu na dwójkę napastników i jeżeli tak to czy wpuści Sobiecha czy Piecha. Ogólnie trochę szkoda, bo faktycznie i Kuba i Rybus mogli by dać jednak więcej opcji w ataku.

[sebos_krk]

Nie wiem czy bardziej żałosny jest fakt, że dziś cały świat od Kamczatki po niepiśmiennych indian w Amazonii będzie drwił, że jest taki kraj, gdzie potrafią utopić stadion z pełnym zadaszeniem, czy też pomysł rozgrywania przesuniętego spotkania w środku dnia. Z wielkiego piłkarskiego święta - tak, w Polsce pojedynek z Anglią to święto nie mniejsze niż Euro 2012- schodzimy do zwykłego meczu, gdzie większość kibiców będzie w pracy, w szkole, gdziekolwiek.
Kompromitacja dekady.

http://www.weszlo.com/news/12325-Oto_Cie...na_pogania

[Adis]

Jedyny na świecie stadion z wodospadami, nie ma co narzekać. No ale rzeczniczka NCS-u stwierdziła, że wszystko jest ok, awaryjne odprowadzanie wody działa.



Ogólnie co do całej sytuacji to chyba naprawdę tylko w Polsce jest możliwe (choć sam nie lubię tego typu narzekania). To wzajemne zrzucanie odpowiedzialności, sprzeczność informacji, no i co najważniejsze całkowity brak winnych. Projektant stadionu twierdzący, że dach można bez problemu w każdych warunkach zamykać, po czym NCS udostępnia instrukcję obsługi dachu, z której niby wynika, że dach nie może być zamykany podczas deszczu. O Olejkowskiej i całym PZPN-ie to już nawet nie warto wspominać, niech Roy Keane sam podsumuje:



Całe szczęście, że ostatecznie nie pojechałem na ten "mecz".

[Lukas]

A miało być tak pięknie...
Wczoraj miał być niesamowity wieczór: naprawdę wielki mecz na pięknym stadionie i z niesamowitymi emocjami, a wyszło jak? Najgorzej jak tylko mogło. Kompromitacja na całej linii, za którą oczywiście nikt nie odpowie, bo tak to u nas już jest, jak słusznie zaznaczył Adis, że następuje zrzucanie winy na kolejne osoby, instytucje- każdy winny tylko nie ja.
Dzięki temu mieliśmy dzisiaj mecz o godzinie 17. Nie było już tych emocji, tego oczekiwania, nabuzowania i czułem się trochę jakbym oglądał mecz towarzyski a nie wielkie piłkarskie święto.
Sam mecz w wykonaniu naszych piłkarzy był całkiem niezły. Stworzyliśmy naprawdę kilka ciekawych sytuacji, ale brakowało ostatniego celnego podania bądź strzału. Troszkę może chaotycznie, nie do końca zgodnie z planem, ale graliśmy jak równy z równym, ba rzekłbym, że sytuacji mieliśmy więcej i były one groźniejsze niż Anglików, ale trzeba je jeszcze wykorzystywać.Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki! Wprawdzie murawa nie pomagała, ale można było oczekiwać skuteczniejszej gry. Słabo Obraniak, Wszołek, Lewandowski. Fajnie Glik, Grosicki, Krychowiak. Także od Piszczka należy oczekiwać więcej.
A goście z Wysp? Cóż, było to naprawdę słabe spotkanie w ich wykonaniu. Tak jakoś na stojąco, bez błysku ale i tak zdobyli bramkę.

[Hubson]

Jak dla mnie byliśmy zdecydowanie lepsi i ilość naszych sytuacji stawia ten mecz w takim świetle, że mamy prawo żałować, że nie skarciliśmy Anglików za ich śmieszne podejście. Jestem zdegustowany tym co pokazali Anglicy, chciałbym, żeby zagrali chociaż na 70% swoich umiejętności. Za ten brak szacunku dla naszej ekipy powinni schodzić z boiska z 2,3 golami bo okazji było w brud.

Co do naszej ekipy to fajnie to wyglądało, Polański z Krychowakiem bardzo fajnie grali w środku, Grosik też w końcu pokazał coś ciekawego, myślę, że teraz skrzydła Kuba i Grosicki to najlepszy wybór. Lewandowski robił co mógł, chłop w drugiej połowie na lewym skrzydle fajnie się przy piłce utrzymał i po raz kolejny pokazał, że jest super techniczny, ale szkoda, że murawa nie pomagała mu w pokazaniu swojej szybkości. Piszczek i tak zagrał o wiele lepiej niż w ostatnich meczach, więc nie narzekałbym na jego występ. Co do Wszołka to przynajmniej nie grał na alibi i cały czas do tyłu tylko próbował coś tam robić, więc mimo, że mu nie wychodziło to nie było fatalnie.

Słówko o kibicach, tak jak oni poniekąd uratowali Euro z naszej strony a raczej sprawili, że Euro było bardzo wyjątkowe tak znów udowadniają, że jeżeli chodzi o nich to nie musimy się wstydzić przed całym światem bo kibiców mamy po prostu rewelacyjnych.

[Kosma]

Brudu nie było, bo wszystko zmyła woda.

Pomiędzy lepszymi i wielu gorszymi dowcipasami o wczorajszej sytuacji, znalazłem komunikat Ministerstwa Prawdy




Co do samego meczu. Zagraliśmy, jak na nas, dobre spotkanie. Niestety, wciąż nie potrafimy być lepsi niż krytykowani przez cały polski światek Anglicy, a była ku temu poważna możliwość. Robi się ciekawie w grupie, bo po porażce Ukraińców u siebie, nasi kochani sąsiedzi muszą się spiąć, Anglicy nie mogą odpuścić, a Czarnogóra już pokazuje, że liczy się w walce o awans. Wolałbym uniknąć ciekawości i wyjść z grupy na lajcie, ale takie czasy

Słysząc/widząc tyle, co w telewizji nie żałuję, że nie wydałem wielu pieniędzy (już nie mówiąc o kombinowaniu z drugim dniem) po to, by na ten mecz pojechać. Obecnie na trybunach wydaje się, że jest po prostu słabo. Taki doping byłby kiedyś uznany za porażkę. Zresztą czego się spodziewać, jak ponad pół stadionu jest już na wstępie zarezerwowane dla działaczy/sponsorów/szwagrów siostry itp.