CL: Manchester United 1-0 Galatasaray S.K (19.09.2012)

[sebos_krk]

Manchester United vs Galatasaray S.K
UEFA Champions League
19.09.2012; 20:45
Old Trafford, Manchester

[Hubson]

Marzy mi się powrót do starego systemu, mianowicie wygrywamy pierwsze 4 mecze systemem zero jedynkowym i dwa ostatnie kompletnie odpuszczamy i wychodzimy i tak z pierwszego miejsca. Gramy w sumie chyba z najgroźniejszym rywalem naszej grupy, pierwszy mecz jest u siebie. Ważne, żeby go wygrać i mieć max pewności siebie przed meczem na Anfield.

Co do składu to widziałbym to tak
DDG
Rafael - Vidic - Evans - Buttner
Carrick - Clev
Valencia - Kagawa - Nani
van Persie/Welbeck

Dobrze było by dać pograć Evansowi, Buttner w nagrodę za mecz z Wigan. Scholes niech odpoczywa na mecz z Looserpoolem. Welbeck zagrał fajnie z Wigan ale wciąż jest nieskuteczny poza tym van Persie zagrał krótko z The Latics a skoro jest zdrowy to niech się zgrywa bo tego wciaż mu brakuje. No i skoro Fergie postanowił, że Lindegaard ma grać w lidze to niech De Gea pogra chociaż w środku tygodnia. W zasadzie tyle. Co do zmian to jeżeli wynik fajnie się ułoży to można w drugiej połowie zluzować Kagawę i Cleva dać do przodu i wpuścić Powella bo fajnie chłopak wszedł też w meczu z Wigan.

[Silvan]

Źle się stało, że zaczynamy CL meczem z tak trudnym rywalem, w dodatku parę dni przed meczem z Liverpoolem. Nie da się dać odpocząć jednocześnie Ferdinandowi i Vidiciowi, ale przynajmniej jednego z nich może odciążyć Evans. W moim odczuciu Carrick i van Persie też powinni zacząć mecz na ławce i wejść jedynie w razie konieczności.

DDG
Rafael - Vidic - Evans - Buttner
Andrson - Clev
Valencia - Kagawa - Nani
Welbeck

[Hubson]

Nie przesadzajmy. Tureckie kluby to nie Rosja i Ukraina, niby ściągają jakieś tam gwiazdy ale są groźni tylko u siebie. Grając u siebie mamy obowiązek wygrać ten mecz i tyle.

[allfanmu]

To grając u siebie z klubami z Rosji czy Ukrainy możemy nie wygrywać? Nie rozumiem tego toku myślenia. Jako klub uchodzący za najlepszy na świecie musimy wygrywać u siebie z Galatasaray, Zenitem, Szachtarem czy Realem lub Barceloną. Poza tym bum na Ukrainę już się skończył.

Co do samego meczu to oczekuję tylko Buttnera na lewej obronie i wygranej. Skład jaki przewiduję to:
De Gea
Rafael, Vidic, Evans, Buttner
Valencia, Cleverley, Carrick, Young
Welbeck, van Persie

[Foster]

Carrick jedyne czego teraz potrzebuje to regularnej gry. Czas na odpoczynek przyjdzie później. Nie od dziś wiemy, że Michał nieco wolniej niż inni zawodnicy wchodzi w sezon, także jemu gra jest jak najbardziej potrzebna.

Scholes i Giggs zagrali w weekend, więc w tym spotkaniu raczej nie wezmą udziału (od pierwszej minuty). Boje się, że SAF będzie chciał ich obu wystawić w meczu na Anfield.


DDG
Rafael - Evans - Vidic - Buttner
Valencia - Cleverley - Carrick - Young
Kagawa
van Persie

Przy dobrym wyniku w drugiej połowie ściągnąć Japończyka i Holendra (napastnika). Może kolejną szanse dostanie Powell?

[Silvan]

Hubercik napisał(a):Nie przesadzajmy. Tureckie kluby to nie Rosja i Ukraina, niby ściągają jakieś tam gwiazdy ale są groźni tylko u siebie.

Przypominam że to turecki Besikas pokonał United, kończąc piękną serię 23 meczów na Old Trafford w LM bez porażki. Sezon 2009/10 nie był znowu tak dawno temu.

[allfanmu]

Ej Silvan, to nie mój cytat.

A tak swoją drogą pamiętasz skład w tym meczu? Żeby nie było. Ja też nie pamiętałem, ale kojarzyło mi się coś, że pewnie szału nie było. Sprawdziłem.
Foster, Neville, Vidic, Brown, Rafael Da Silva, Obertan, Gibson, Anderson, Park, Macheda, Welbeck
Czy trzeba coś dodawać?

[Silvan]

allfanmu napisał(a):A tak swoją drogą pamiętasz skład w tym meczu? Żeby nie było. Ja też nie pamiętałem, ale kojarzyło mi się coś, że pewnie szału nie było Sprawdziłem. Foster, Neville, Vidic, Brown, Rafael Da Silva, Obertan, Gibson, Anderson, Park, Macheda, Welbeck

Nie rozumiem, jakie to ma znaczenie? To nie był Manchester United tylko jakaś inna drużyna? Ferguson od lat wykorzystuje fazę grupową LM, żeby ogrywać młodzianów i dać szansę rezerwowym. Mimo to przez lata udało się wyśrubować ładny rekord na własnym stadionie, który zakończyła dopiero ekipa turecka. Każda seria się jakoś kończy, ale niczego Turkom nie odbieram. Zawsze grają z pełnym zaangażowaniem, nieważne kto jest ich przeciwnikiem.

Nie twierdzę, że mecz z Galatą nie może zakończyć się komfortowym zwycięstwem, wręcz przeciwnie, ale jeżeli United przystąpi do tego meczu z takim zaangażowaniem jak do pierwszej połowy meczu z Wigan to może być różnie.

[allfanmu]

Nie powiedziałbym, że od lat, tylko od momentu kiedy tych młodzianów nie ma już gdzie ogrywać. W końcu jakby za każdym razem Ferguson wystawiał skład jak na Carling Cup to by tej pięknej serii raczej nie było. To nadal Manchester, ale takiego drugiego składu nigdy nie widzieliśmy. Rafael na lewej obronie, pomoc to wybitnie na Carling Cup, atak to sami niedoświadczeni zawodnicy.

Zgadzamy się, że nie można każdego rywala lekceważyć. Jednak zakładając średnie zaangażowanie United, musimy zakładać zwycięstwo. Nawet nie jest to kwestią, że posiadamy więcej umiejętności a po prostu, żeby nie powtórzyć wpadki z przed roku musimy na własnym stadionie zwyciężać wszystko. Rok temu był remis z Basel. Zupełnie niepotrzebny i jak się okazało niezwykle brzemienny w skutkach.

[Mubinio]

Może to zbyt śmiałe, ale ja bym chętnie zobaczył Powella w pierwszym, pod warunkiem, że zagramy trzema w środku: Carrick, Clev i przed nimi Powell. To nie byłoby chyba aż tak bardzo ryzykowne w takim zestawieniu. Shinji i RvP muszą zagrać, żeby wejść w rytm przed meczem z Poolem. Valencia tak samo. Co do defensywy - trzeba dać odpocząć Rio, wg mnie Vidic (mimo powrotu po kontuzji) jest mniej zmęczony w tym momencie niż Ryjek. No i oczywiście Buttner.

[Silvan]

Mubinio napisał(a):Może to zbyt śmiałe, ale ja bym chętnie zobaczył Powella w pierwszym

Na takie odważne posunięcia będzie jeszcze czas, w meczu Cluj Na Galatasaray trzeba spiąć poślady.

---

allfanmu napisał(a):To nadal Manchester, ale takiego drugiego składu nigdy nie widzieliśmy.

Na przestrzeni ostatnich lat Ferguson był coraz bardziej zadufany w sobie wierząc, że jego rezerwowi, albo "super zdolna" młodzież jest w stanie pokonać większość mniej renomowanych rywali. Niestety taka jest prawda. To zarozumiałość Fergusona, była powodem wystawiania takich eksperymentalnych składów rezerwy + młodzież na LM, a nie brak opcji do ogrywania zawodników. Jeżeli chodzi o rezerwowych, których zwykle trzeba trzymać na ławce to ok, ale młodzież szczególnie w poprzednich latach można było śmiało ogrywać w Carling Cupach, FA Cup jeżeli losowanie było fartowne, były też rezerwy, drużyny młodzieżowe itp. Pewnie, że to nie ten sam poziom i gdzieś doświadczenie trzeba zdobywać, ale Ferguson zatracił umiar i z meczu na mecz wymieniał 9-10 zawodników. Inna sprawa, że momentami mógł sobie na coś takiego pozwolić, ale generalnie dość mocno ryzykował, zapędzał się i tracił umiar. Zresztą przed tym sezonem sam zapewniał, że LM będzie traktował bardziej poważnie, na co bardzo liczę.

[Mubinio]

Ja nie wierzę w to, że nie będzie choć jednego zaskakującego posunięcia Szkota na środowy mecz. Nie byłby sobą.

[Foster]

Cytat:Wolfgang Stark będzie sędzią głównym meczu Manchester United - Galatasaray.

Nie mam przekonania do Niemieckich sędziów, mam jednak nadzieję, że Stark nie będzie chciał zostać 'gwiazdą' spotkania.

[KARTONick]

Dzisiejszy trening, mam nadzieję, że RvP tak będzie się śmiał po strzelonym hat-tricku