PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012)

[Foster]

Silvan napisał(a):Wybacz, wcześniej rozrysowałeś to trochę jak 4-3-3.

A co to za różnica? I tu i tu jest trzech środkowych pomocników.

Silvan napisał(a):Po dojaśnieniu nawet nabiera to sensu, ale ja zamiast Jonesa i tak widziałbym Fletchera

Uwielbiam Fletcha, ale na chwilę obecną to on może grać w mniej ważnych spotkaniach. Od takich meczów należy go jeszcze trzymać z daleka.

[Silvan]

Foster napisał(a):A co to za różnica? I tu i tu jest trzech środkowych pomocników.

Może i tak, ale zaznaczyłeś Carricka jako cofniętego pomocnika grającego tuż przed obrońcami i dwóch zawodników przed nim bliżej siebie. Dla mnie różnica jest ogromna.

[kojot]

Podobno jest możliwość, że Kagawa będzie dostępny na mecz z City, na ławce, bo na ławce, ale i tak pozytyw.

Cytat:. Kagawa started running today. He may make the bench [against City]. Obviously Nani and Antonio Valencia are still out and that's why I played Rooney on wide right. I thought it was his best performance of the season.
manutd.com

[David]

Chciałbym aby Fergie wystawił ofensywną jedenastkę, no bo dlaczego nie? City nie jest ostatnio w wyborowej formie, a my i tak tracimy bramki więc wystawiając ofensywny skład jest szansa, że strzelimy o tego jednego gola więcej #LOGIKA. Gdyby Kagawa mógł zagrać od pierwszych minut byłoby świetnie, ale to chyba jednak marzenia ściętej głowy. Również nie chciałbym aby grał Scholes czy Giggs, z całym szacunkiem, uwielbiam jednego i drugiego ale to nie jest mecz, który możemy wygrać na stojąco.

De Gea
Rafael - Ferdinand - Smalling - Evra
Carrick - Cleverley
Young - Rooney - Welbeck
RVP

Albo RVP na skrzydło za Welbeck'a a Hernandez do ataku, w każdym razie o atak się nie martwię bo tutaj raczej mamy bogactwo.

[Hubson]

Skoro daniel na shoutboxie napisał swoją taktykę to myślę, że Phelan zagrałby dużo lepiej w ataku niż ostatnio Rooney. Kto ogląda Ligę+ Extra i widział turbokozaka z Razackiem Traore ten wie o czym mowa
To tak widzę dwa składy. Jeden który opisałem na shoutboxie wyglądałby tak
DDG
Smalling - Rio - Evans - Evra
Rafael - Jones - Carrick - Buttner
Young
Rooney
Young i Rooney grali to w reprezentacji Anglii więc wiedzą o co be.
Można Rooneya cofnąć przed 8 obrońców a przed nim ustawić ven Persiego.

Jest jeszcze inna taktyka, którą możemy się bronić.
DDG
Smalling - Rio - Evans
Rafael - Jones - Carrick - Evra
Kagawa
Rooney - van Persie.

Natomiast jeżeli Kagawa wciąz choruje to można postawić Lindegaarda obok De Gei. Myślę, że przez takie zasieki się nie przebiją, pod warunkiem, że Rooney będzie biegał po obwodzie bo tylko tam City będzie grać jeżeli zagęścimy środek na maxa. Chyba, że zamiast 2 bramkarzy to faktycznie Phelan zagra za napastnikami. Szkoda, że asystentem nie jest już Solskjear, ale od czego jest Chicharito.

Post miał mieć charakter żarobliwy, pomysł podał mi użytkownik daniel. Jego skład wydaje się dobry, ale myślę, że parę modyfikacji można było wprowadzić. Myślę, że takiej taktyki nie powstydził by się nawet Alex McLeish. Niestety nie próbowałem takiego ustawienia na fmie, nie gwarantuje, ze zadziałało by. Wszakże wystarczyła by jedna bramka stracona i było by po meczu bo ustawienie jest hiper defensywne i było by mało okazji na szybkie kontry.

[Cepilek]

Ja mam ustawienie na skrzydła i napad
Rene-SAF-Joyce
Phelan

A co! światło będzie się odbijało od łysiny Majka i oślepi Kompanyego ze spółką.

Bitna jest zbyt surowy technicznie by go wystawić na City, jego grę cechuje agresja. Hubercik my diamentu nie mamy opanowanego na 100% więc ta druga taktyka byłaby skazaniem nas na śmierć. Wiem że to nie było do końca serio

Czemu miałby nie grać Welbeck który zagrał naprawdę dobrze w LM i w dodatku gra ciekawie w defensywie.

[Silvan]

Cepilek napisał(a):Czemu miałby nie grać Welbeck który zagrał naprawdę dobrze w LM i w dodatku gra ciekawie w defensywie.

No właśnie, jeżeli faktycznie ze skrzydłowych dostępny jest tylko Young, to Welbeck mógłby zagrać na drugim skrzydle. Rooneya po ostatnich meczach na boku nigdy więcej nie chcę tam widzieć... powinien zagrać za RvP jeżeli cokolwiek ma z niego być. Generalnie nie mam zbyt wielkich oczekiwań przed derbami. United musieliby zagrać coś czego jeszcze w tym sezonie u nich nie widzieliśmy, żeby wywieźć 3 pkt z Etihad, tzn. musieliby wyjść skoncentrowani i zmotywowani na 200% i zagrać NAPRAWDĘ solidnie w obronie przez cały mecz. Jako, że coś takiego nie miało w tym sezonie miejsca (przynajmniej w moim mniemaniu) raczej nie zobaczymy tego też w niedzielę, ale remis jest już bardziej realną opcją. Sezon jest na takim etapie, że możemy przegrać i nadal być w dość komfortowej sytuacji, co innego gdyby to United mieli stratę 3pkt w stosunku do rywali przed tym meczem.

[Hubson]

Silvan napisał(a):United musieliby zagrać coś czego jeszcze w tym sezonie u nich nie widzieliśmy

Tu się nie zgodzę. 30 minut na Stamford naprawdę było w naszym wykonaniu bardzo dobre i z taką grą mielibyśmy bardzo duże szanse na obecną formę City.

[Silvan]

Hubercik napisał(a):Tu się nie zgodzę. 30 minut na Stamford naprawdę było w naszym wykonaniu bardzo dobre i z taką grą mielibyśmy bardzo duże szanse na obecną formę City.

Czytaj uważnie :

Silvan napisał(a):United musieliby zagrać coś czego jeszcze w tym sezonie u nich nie widzieliśmy, żeby wywieźć 3 pkt z Etihad, tzn. musieliby wyjść skoncentrowani i zmotywowani na 200% i zagrać NAPRAWDĘ solidnie w obronie przez cały mecz.

[Hubson]

Mi chodziło o to, że jesteśmy w stanie to zagrać i 30 minut i strzelenie w ciągu tych 30 minut 2 bramek naprawdę było by dobrym osiągnięciem.

[Silvan]

Gary Neville na Sky Sport moim zdaniem bardzo trafnie zapowiedział dzisiejsze derby. Jego zdaniem mimo, że stawka jest ogromna i zwycięstwo jednej z drużyn może mieć pozytywny efekt na resztę sezonu, to jednak obie drużyny zagrają ostrożnie obawiając się, że kilku bramkowa porażka może mieć odwrotny skutek. Absolutnie się z tym zgadzam i nie ma co nastawiać się na fajerwerki. To nie będzie szybki, ładny mecz i obie drużyny będą raczej grały na remis. United mając przewagę punktową, będą ustawiali zasieki w sektorach boiska gdzie operują Silva, czy Nasri. City mają problemy z twardą obroną grającą w taki sposób w tym sezonie. Ogólnie można spodziewać się zagęszczenia środka przez United, trochę jak w ostatnim meczu tych dwóch ekip, który chyba każdy pamięta. Strzelenie bramki przez jedną z ekip może otworzyć ten mecz, mam tylko nadzieję, że Ferguson ma opracowaną dobrą taktykę i zespół będzie się w stanie przestawić z gry mocno defensywnej na gonienie wyniku, jeżeli zajdzie taka konieczność. Ostatnim razem nie wyglądało to zbyt dobrze, zespół nie mógł się "odmurować" po stracie gola i nadal grał to samo co było dość zatrważające. To się nie może powtórzyć, ale ja i tak obstawiam w tym meczu remis, co nie będzie tragedią również dla City.

[kojot]

Derby day! Ahhh, w końcu Niedziela, jestem strasznie podekscytowany. Ten mecz to dla mnie wielka zagadka, więc nie będę się bardzo rozpisywał, nie mam pojęcia jakim składem możemy wyjść, więc nie wiem czego mogę się spodziewać. Liczę na ostrą walkę, pozytywny wynik i na Davida w bramce .

[Hubson]

U buka można śmiało postawić x2. City nie wygra tego meczu!

[Jaroldz]

Mecz już dzisiaj, za parę godzin, więc warto coś skrobnąć.

Tak jak napisał Kojot, ten mecz to wielka zagadka. W sumie wiadomo, jakim składem zagra Shitty, ale o nas tego powiedzieć nie można. Kompletnie nie wiem, na kogo postawi Ferguson. Mam nadzieję, że nie na Scholes'a( Rudego jednak jeszcze mógłbym ewentualnie znieść) i Giggs'a. Dzisiaj nie zagra Vidić, Nani, Kagawa, Anderson, Cleverley czy też Valencia( niby Goal.com wczoraj doniosło, że dwaj ostatni brali udział w treningach i będą brani pod uwagę na dzisiejsze derby, ale jakoś w to nie wierzę), co sprawia, że jesteśmy w niezwykle ciężkiej sytuacji przed tym spotkaniem. Dzisiaj nie może zagrać 4 czy 5 piłkarzy podstawowego składu. W dodatku gra defensywna naszej drużyny nie nastraja optymistycznie. W tym sezonie byle frajer może nam strzelić 1 czy nawet 3 bramki, a co dopiero takie City, które ma fantastyczny w składzie takich piłkarzy jak Aguero, Tevez, Silva czy odpowiednik naszego Chicharito- Edina Dżeko.

Najgorsze jest to, że na ten mecz wypadł Anderson, który ostatnio prezentował świetną formę i naprawdę mógłby pomóc nam zniwelować nasze braki w środku pola. Scholes czy tym bardziej Fletcher tego nie uczynią. Skrzydeł na ten mecz także nie mamy, Welbeck czy Young to za mało, aby wystarczyło na City. Tak się wydaje na papierze, jak będzie w rzeczywistości- mam nadzieję, że jednak inaczej.

Ogólnie, nie nastawiam się na jakieś fajerwerki z naszej strony. Rozsądek podpowiada, że niestety, ale znów przegramy derby. Oby tylko nie skończyło się jak rok temu, kiedy u siebie dostaliśmy aż 1-6 od rywali.

Jaki skład dzisiaj może wyjść? Kompletnie nie mam pomysłu. Może coś takiego:

DDG
Rafael- Rio- Evans- Evra
Carrick- Scholes
Young- Rooney- Welbeck
van Persie

Lub coś takiego, bardziej defensywnego, ale i bardziej ryzykownego:

DDG
Smalling- Rio- Evans- Evra
Carrick- Jones
Rafael- Rooney- Young
van Persie

Chyba nic lepszego niż te dwa rozwiązania, nie da się przy obecnej sytuacji kadrowej wymyślić.

[Silvan]

Niesamowity mecz i trzy punkty jadą do czerwonej części Manchesteru! Powiem wam, że najbardziej cieszyłem się, z reakcji Fergusona, po prostu łezka mi się w oku kręci jak widzę Szkota skaczącego z radości jeszcze w takiej chwili, po takim meczu, gdy United pokonuje City na ich terenie w doliczonym czasie kończąc ich długą serię bez porażki na Etihad! Czuję, że ten mecz był momentem krytycznym, może nie tyle w wyścigu o mistrzostwo, ale w ogóle w kwestii nabrania wiatru w żagle przez Czerwone Diabły. Spodziewałem się gniecenia środka pola, a tu taki mega mecz! Mam nieodparte wrażenie, że coś się teraz odblokuje i skończą się te problemy z motywacją, czy koncentracją, które widzieliśmy do tej pory. To zwycięstwo będzie teraz niosło drużynę do czegoś lepszego! MANCHESTER IS RED!!!