Wayne Rooney

[Pchela]

A Giggs? Ferguson? Wayne Rooney?

[Kosma]

Tu akurat daniel ma rację.

Ale dyskusja imo kompletnie z rzyci.

[Hubson]

No tak za 60+ mln byłbym w stanie przeboleć jego stratę.

[samcro]

A ja bym Rooneya nie sprzedawał.Najlepszy napastnik to wciąż.

[Cepilek]

No chyba po Van Persiem. To nie jest już tak że bez Rooneya nie ma gry, gdy dojdzie do jakiejś fajnej oferty i Roo sam wyrazi chęć zarząd z pewnością rozważy opcje sprzedaży.

[Pchela]

Jestem rozczarowany waszą postawą, chłopcy. Niesamowicie mnie zdenerwowaliście teraz.

[Adis]

Nie wyganiam Rooneya na sile i nie zamierzam pozbywac się go za pierwszą lepszą ofertę. On wciąż jest ważny dla tego zespołu i wiele może mu dać, jednak nie jest już niezastąpiony, nie jest niezbędnym ogniwem jakim był jeszcze tak ze 2 lata temu, ponadto te jego problemy z forma po przerwie między sezonami, oraz nierownosc, brak regularnosci, przeplatanie niezlych meczów z tragicznymi, gdzie każdy kontakt z futbolowka kończy strata. Jeszcze w 2010 gdy było to całe zamieszanie z przedłużeniem kontraktu, zawirowanie z City, nie wyobrazalem sobie United bez Rooneya. Dziś, czemu nie?

[Pchela]

Ok, kogo widzicie w takim razie w miejscu Rooneya? :DDD

[Hubson]

No wyżej sebos już pisał o Lewandowskim. W sumie jakby Rooneya nie było, hipotetycznie to wcale bym się o transfer Polaka nie obraził ^^
Falcao odpada to już o wiele bardziej wolałbym Cavaniego który jest przekotem i pierwszym obrońcą. I to chyba jedyny napastnik który przychodzi mi do głowy taki sensowny konkretny i o ustabilizowanej formie.

Natomiast gorzej z Rooneyem W sumie nie wyobrażam go sobie nigdzie indziej gdzie mógłby grać, chociaż wydaje mi się, tematu nie ma co rozgrzebywać.

[Pchela]

Lewandowskiego? Serio? A gdzie sobie wyobrażasz RvP? To samo z Cavanim? Sztywne przejście na 4-4-2? Nic by nie dało, wszyscy są "crackami". Plusem Anglika jest to, że już gra jako cofnięty napastnik/ofensywny pomocnik, wraca się po piłkę i rozrzuca futbolówkę na wszystkie możliwe strony. NIE MA takiego drugiego piłkarza na świecie. A brak bramek (w tym sezonie 11 i 9 asyst, chujowy sezon ://), regularności, nie wiem co tam jeszcze to istny bullshit. Po prostu bagaż bramek nie leży już na Rooneyu i bardzo dobrze. Inna sprawa, że przez jakiś czas miał kontuzje. Jakieś tam wachania formy są, ale co z tego? Może grać totalnego pantofla jak w meczu z Norwich, że był pierwszy do zmiany a i tak skończył z dwoma asystami i piękną bramką. * Zobacz, teraz jest fajna opcja, żeby RvP sobie odpoczął (pewnie w meczu z Chelsea tego nie zrobi, ale nawet) to Rooney gra na ataku, a Kagawa za nim. Kreatywność, wszechstronność, wysokie umiejętności (dla mnie jest w TOP5 najlepszych zawodników na świecie), a ty chciałbyś go zastąpić Cavanim/Falcao/Lewandowskim? Boże, widzisz i nie grzmisz. Przemyślcie to jeszcze raz, bo czytam te wasze posty z uśmiechem na ustach i myślę że to marny trolling na który odpowiadam.

Jeszcze mała edycja: dlatego nie można zastąpić Rooneya, nie ma drugiego takiego zawodnika na świecie. Co innego np. RvP, gdzie został wymieniony między innymi Cavani. Są zawodnicy niezastąpieni i taka jest prawda. Jeżeli się tego zawodnika jakoś uda zastąpić i się będzie wydawało że to koniec, to mam smutną wiadomość. Będzie odnotowany wysoki spadek jakości. Tak mi się wydaję.

* - czego takiej emotki nie ma?

[Mubinio]

Sranie w banie, zamieszanie. Poczytajcie lepiej coś ładnego, miast produkować stertę farmazonów.

[sebos_krk]

Jak QPR spadnie to i tak nie będzie miał gdzie iść :]

Wymienianie Rooneya na kogoś innego nie ma sensu. Ma odpowiedni charakter, ma odpowiednie umiejętności, potrafi pociągnąć grę zespołu. Po przyjściu Robina trochę przygasła jego gwiazda, ale nie sądzę by mu to przeszkadzało. Brukowcom się nudzi.
Są inne pozycje, które trzeba wzmacniać, a nie atak.

[Cepilek]

Ja tam jeśli Rooney by odeszedł nie sprowadzałbym nikogo w jego miejsce Kreatywność Roo to też trochę takie na wyrost, w kadrze mamy paru lepszych piłkarzy w tym aspekcie.

Mówię czysto teoretycznie, nie chce żeby Roo odchodził i nie wierze w plotki.

[Hubson]

Przecież nikt tego nie traktuje chyba serio.

Natomiast co do tego cytatu

Pchela napisał(a):Po prostu bagaż bramek nie leży już na Rooneyu i bardzo dobrze.

chętnie się odniosę.

Otóż Rooney ładował bardzo dużo bramek dla nas, to, że teraz ma ich już tyle raczej jest pokłosiem jego początków u nas a nie ostatnich sezonów, gdzie było więcej sinusoid kontuzji i skandali i pojedynczych wystrzałów vide bramka z City. To, że jest cofniętym napastnikiem i często gra jak defensywny pomocnik jest zajebiste i jest czymś co każdy kibic United lubi i docenia ale dla mnie to choćby cofnięty to napastnik i pewnej liczby goli w sezonie nie tyle można co powinno się od niego wymagać.

[mat.ka]

Tak, tak, niech odejdzie, najlepiej już jutro, najlepiej do PSG. Będzie się fajnie oglądało, jak amstaff morduje francuskie pudle. I jeszcze nam za to zapłacą.