David Moyes i sztab szkoleniowy

[Intel]

Od 1. lipca stery klubu przejmie nowy menedżer, David Moyes, który podpisze 6-letni kontrakt. Czy Szkot, prowadzący wcześniej Everton, jest godnym następcą sir Alexa Fergusona? Jak zapatrujecie się na nowy okres w historii Manchesteru United? Co sądzicie o naszym nowym menedżerze?

Zapraszam do dyskusji!

[Under]

Mam nadzieję, że mimo wszystko Rooney nie odejdzie...

[RedLucas]

Powodzenia, obyś wystrzelił i zaskoczył cały świat, w tym mnie. Moją obecną opinie na jego temat znacie - nie pasuje mi w nim wszystko, dobre tylko to, że zna Anglię i może weźmie ze sobą Fellainiego ^^

[Foster]

Stało się dokładnie tak jak przewidywały media. Stery w czerwonej stronie Manchesteru obejmuje David Moyes. Szkot podpisał 6-letni kontrakt i z dniem 1 lipca 2013 zostanie trenerem United.
Długość kontraktu jasno wskazuje, że David ma w klubie pełne wsparcie i obdarzony został ogromny kredytem zaufania. Choć nieco sceptycznie podchodzę do przyszłości z nim jako trenerem to jestem pełen wiary i mam nadzieję, że mile się zaskoczę.

Teraz tylko czeka na informacje odnośnie sztabu.

Good luck David!

[Cepilek]

To już jest potwierdzone, jestem pełen obaw, mam nadzieje że David okaże się bardziej otwartym na świat trenerem niż w Evertonie. Boję się o naszą akademię, boję się o naszych kreatywnych zawodników, boję się o piłkę którą będziemy prezentowali, boję się o to że Moyes nie ma charakteru co można było stwierdzić. Co jeśli Davi6d nie będzie umiał wykorzystać walorów takich Kagaw czy Welbzów, czy Moyes współpracował kiedyś dobrze z napastnikiem innego pokroju niż Jelavić? Czy będzie miała miejsce gra kombinacyjna? Wysoka kultura gry? Czy będzie potrafił się dostosować do gry w Europejskich pucharach(zawsze graliśmy inaczej niż w lidze)? Jak poradzi sobie z presją obowiązkowego mistrzostwa w przyszłym roku? Co jeśli mu się nie powiedze? Nie jesteśmy Liverpoolem by dawać mu kolejną szanse, odziedziczył mistrzowski klub z najlepszymi piłkarzami świata.

My jako United nie możemy grać footballu takiego jak Everton z dwóch powodów, po pierwsze nie wypada, po drugie my nie mamy do tego zawodników, nie mamy dużych chłopów taranujących przeszkody zbyt dużo.

I najważniejsze:
Co jeśli David nie nazwie Rafy gównem?


Moyes okaż się innym trenerem niż tym który stworzył środek pomocy z Heitingi i Neva, zostawiając na ławce niszczącego wszędzie BArkleya chociażby, pokaż że potrafisz opierdolić piłkarzy.


Powodzenia, pokaż wszystkim że sztab wie co robi i jebnij na przywitanie potrójną koronę

a miałem się cholera jasna uczyć

[Lasq]

Ja, podobnie jak widzę większość tutaj, sceptycznie podchodziłem do kandydatury Moyesa i podobnież mam nadzieje, że wszystkich nas on zaskoczy. Póki co należy mu się wsparcie od nas, kibiców; niezależnie od tego co kto o nim sądził wcześniej.

[allfanmu]

Jak weźmie Fellainiego i Bainesa to zapraszam serdecznie.

A tak na poważnie to wszyscy mu życzymy jak najlepiej. Dostaje od nas sporo zaufania, bo w końcu sam Ferguson go namaścił na następcę.

Jestem ciekawy czy da temu klubowi coś od siebie, co z transferami i przede wszystkim jak sobie poradzi. O tym przekonamy się już w przyszłym sezonie. Pocieszające jest, że kontrakt jest podpisany na 6 lat co zapowiada długą przygodę Szkota (to przynajmniej się nie zmieni) chociaż pewnie nie dostanie 3 sezonów bez wygrania niczego.

Ciekawe czy Everton go ograniczał a teraz mając lepszych piłkarzy, lepszą bazę treningową, większy budżet pokaże na co go stać. Niech osiągnie przynajmniej połowę trofeów co Ferg a będzie dla nas bardzo dobrze.

[panopticum]

Centurionie nakurwiaj.

[Under]

Cytat:Co jeśli Davi6d nie będzie umiał wykorzystać walorów takich Kagaw czy Welbzów

SAF też zbyt dobrze ich nie wykorzystał ;]

[Cepilek]

Undermine napisał(a):SAF też zbyt dobrze ich nie wykorzystał ;]

Bo Kagawa był kontuzjowany lwią część sezonu? Welbz był dobrze wykorzystywany, mecz z Realem o tym świadczy.

[Hubson]

Saf był świetny kapitalny cudowny i wspaniały ale też robił rzeczy o które mieliśmy pretensje i które były dla nas niezrozumiałe.
Nie było lepszego dla nas menedżera ale nie był ideałem i swoje błędy też popełniał. Najważniejsze, żeby o tym nie zapomnieć przy ocenach następcy.
Ja chyba jako jedyny cieszę się, że to właśnie Moyes jest nowym szkoleniowcem i jestem pewien, że odniesie tutaj sukces. Ja jestem ciekaw tylko jak duży margines błędu dostanie David i jakie w ogóle są wobec niego oczekiwania. Co musi zrobić, żeby jego start uznać za udany. Długość kontraktu sugeruje, że najważniejsza teraz dla kibiców może być cierpliwość. Pytanie też czy Moyes będzie się starał kontynuować poniekąd dzieło rodaka czy tak jak upominał się Silvan będzie tworzył coś nowego. Wydaje mi się, że tworzenie czegoś nowego, że póki będą zmiany w taktyce czy np sztabie szkoleniowym lub scoutingu, są niepotrzebne albo zbyt ryzykowne. Teraz każdy będzie patrzył na United i mimo,że Saf powiedział, że zostawia bardzo dobrą drużynę gotową do sukcesów to myślę, że nowy szkoleniowiec na samym początku musi tak jakby "zamortyzować" odejście Fergusona, przyzwyczaić do tego wszystkich i najbardziej potrzebny będzie nam spokój. Z tego punktu widzenia nie może dziwić wybór właśnie Szkota.

[Cepilek]

Scoutingu i szkolenia nie ma po co reformować, zostały niedawno zreformowane idealne by David mógł je wykorzystać

[Breakthru]

Licence to win?

Przyznaję, że byłem przez ten upiorny dzień abdykacji Bossa mocno sceptyczny co do tego trenera.

Przeciw:

-Mamy drużynę z gwiazdami, a im potrafi odpalić szajba (tak tak, o tobie mowa Rooney). Tylko duże nazwisko może ich wziąć w garść. Czy Moyes sobie z tym poradzi? Wielka niewiadoma.

-W wielu transferach w historii Fergusona przeważało to, że gracz wybierał biegać pod okiem SAFa, a nie (tu wstaw kogokolwiek). Moyes na tą sławę będzie musiał sobie zapracować, a to trwa latami. Ferguson już na starcie w United miał na plecach worek tytułów ze Szkocji i Puchar Zdobywców Pucharów. Moyes nie ma ani jednego.

- Moyes wprawdzie był w Top 4 ale do LM się nie dostał. Ligi Mistrzów prędzej mogą go uczyć zawodnicy, niż on ich. Tyle, ze zawodnicy nie ustawią za niego składów tak, by w niedzielę wygrać w Anglii, a we wtorek w Europie. (choć nie wirzę, żeby SAF nie podpowiedział tego i owego jeśli go Moyes zapyta)

Za:

-Gość zrobił z Evertonem co mógł. Z klubu walczącego o utrzymanie zrobił stałego bywalca top 10. Jak na wiecznie drenowany z piłkarzy klub, utrzymywał go długo na topie. Z diabełkiem w herbie i dolarami w kieszeni, może wskoczyć na następny poziom.

-Mentalność i charakter ma ponoć podobny do Bossa, a ta mentalność przez te 27 lat raczej nie zawodziła.

-Rooney ponoć nie chce pracować z Moyesem. Tak, nie pomyliłem się, to jest argument za. Roo po raz kolejny chce się wystawić na listę transferową? Jak dla mnie może iść nawet do Liverpoolu.

-Pół żartem pół serio, United największe sukcesy odnosiło pod szkockimi trenerami. Ja w zabobon nie wierzę ale piłkarze uwierzą we wszystko. ;]

Podsumowując. Wątpliwości są ale chyba każdy ma nadzieję, że zostaną rozwiane. Ja sam bardzo chętnie przyznam się do błędu, jeśli moje "argumenty" przeciw okażą się wyssane z palca. Bardzo chcę się w tej kwestii mylić, więc proszę mi tu nie imputować, ze życzę mu źle.

[panopticum]

(09-05-2013 16:57)Breakthru napisał(a):  -Mamy drużynę z gwiazdami, a im potrafi odpalić szajba (tak tak, o tobie mowa Rooney). Tylko duże nazwisko może ich wziąć w garść. Czy Moyes sobie z tym poradzi? Wielka niewiadoma.

Moyes wygląda na twardego skurwiela, który nie da sobie w kaszę dmuchać. Że z kimś sobie nie poradzi to wiadome. Każdemu trenerowi trafi się taki zawodnik, Fergiemu choćby Tevez. W klubie mamy jednak raczej ekipę profesjonalistów, myślę że starsi zawodnicy będą go wspierać. Jeśli będą go słuchać gracze tacy jak Rio czy Giggs, to młodsi też będą.

Cytat:-W wielu transferach w historii Fergusona przeważało to, że gracz wybierał biegać pod okiem SAFa, a nie (tu wstaw kogokolwiek). Moyes na tą sławę będzie musiał sobie zapracować, a to trwa latami. Ferguson już na starcie w United miał na plecach worek tytułów ze Szkocji i Puchar Zdobywców Pucharów. Moyes nie ma ani jednego.

Ciągle będą grać w Manchesterze United, największym klubie w Anglii i jednym z największych na świecie. I dostaną za to hajs, wory hajsu. Ktoś przyjdzie, ktoś nie, c`est la vie. Mimo sir Alexa na pokładzie nie udało się utrzymać Cristiano Ronaldo w klubie, nawet Pogby się nie udało. Bywa.

[Breakthru]

(09-05-2013 17:24)panopticum napisał(a):  

(09-05-2013 16:57)Breakthru napisał(a):  -Mamy drużynę z gwiazdami, a im potrafi odpalić szajba (tak tak, o tobie mowa Rooney). Tylko duże nazwisko może ich wziąć w garść. Czy Moyes sobie z tym poradzi? Wielka niewiadoma.

Moyes wygląda na twardego skurwiela, który nie da sobie w kaszę dmuchać. Że z kimś sobie nie poradzi to wiadome. Każdemu trenerowi trafi się taki zawodnik, Fergiemu choćby Tevez. W klubie mamy jednak raczej ekipę profesjonalistów, myślę że starsi zawodnicy będą go wspierać. Jeśli będą go słuchać gracze tacy jak Rio czy Giggs, to młodsi też będą.

Cytat:-W wielu transferach w historii Fergusona przeważało to, że gracz wybierał biegać pod okiem SAFa, a nie (tu wstaw kogokolwiek). Moyes na tą sławę będzie musiał sobie zapracować, a to trwa latami. Ferguson już na starcie w United miał na plecach worek tytułów ze Szkocji i Puchar Zdobywców Pucharów. Moyes nie ma ani jednego.

Ciągle będą grać w Manchesterze United, największym klubie w Anglii i jednym z największych na świecie. I dostaną za to hajs, wory hajsu. Ktoś przyjdzie, ktoś nie, c`est la vie. Mimo sir Alexa na pokładzie nie udało się utrzymać Cristiano Ronaldo w klubie, nawet Pogby się nie udało. Bywa.

Wszystko prawda ale z wiekiem ja w ten cały profesjonalizm coraz mniej wierzę. Jak pisałem wcześniej mam nadzieję, że moje wątpliwości szybko zostaną rozwiane.