PL: Fulham 1-3 Manchester United (02.11.2013)

[Foster]

Fulham FC vs Manchester United
Barclays Premier League
02.11.2013; 16:00
Craven Cottage, Londyn

[Under]

Chciałbym zobaczyć w tym meczu Hernandeza od pierwszych minut. Zasługuje na to.
Ciekaw jestem jak wygląda fizycznie Januzaj po meczu z Norwich, trzeba uważać, żeby chłopaka nie zajechać, więc nie wystawiałbym go od pierwszych minut.

DDG
Rafael-Vidic-Evans-Evra
Carrick-Fellaini
Nani-Rooney-Kagawa
Hernandez

I taki skład wydaje mi się najbardziej rozsądny.

[Foster]

Mimo, że Fulham w tym sezonie gra nie najlepiej to z pewnością czeka nas trudne spotkanie. Wydaje mi się, że skład który podał Undermine jest bardzo możliwy z tymże na pewno nie Hernandez a van Persie na szpicy. Przeczuwam kolejne problemy... szkoda, że tylko grając 'rezerwowym' składem potrafimy wyjść innym ustawieniem i grać inną, zdecydowanie lepszą piłkę.

[Under]

No właśnie też jestem pewien, że zagra RvP co byłoby bardzo niesprawiedliwe wobec Groszka.

[sebos_krk]

Ja myślę, że Javier doskonale sobie zdaje sprawę, iż Robin jest wyżej w hierarchii.
Z jednej strony każdy trener chciałby mieć takie dylematy, z drugiej źle się bym czuł z faktem, że muszę tak wybitnego napastnika jak Meksykanin sadzać wśród rezerwowych.

[KARTONick]

A jakby tak wyjść od początku trójką Robin-Wayne-Javier? Wiem że to mało możliwe, ale z drugiej strony ta trójka świetnie spisywała się w ostatnim meczu ligowym.
Bylebym jutro nie zobaczył bronienia się United, bo zgłupieję...

[Foster]

Twittery podają, że Carrick doznał kontuzji. To co, może jutro środek Cleverley - Fellaini?

Przed mecze ze Stoke też pisali, że Michael nie zagra, a zagrał. Fakt jest jednak taki, że Anglikowi przydałby się dłuższy odpoczynek, co byśmy go nie zajechali.

[BeBaD]

Byle nie Giggs

[Silvan]

Mam nadzieję, że Moyes nie będzie na razie grał środkiem Carrick - Fellaini, przynajmnjej do czasu aż Belg solidnie się ogarnie. Taki środek + dwoch napastników to 90% problemów United w tej chwili. Jeżeli Carrick ma jakieś problemy, to powinien zastąpić go Fellaini. Nie oglądałem meczu na tygodniu i nie wiem jak zagrał Cleverley, jakoś wszyscy solidarnie przemilczeli jego występ, ale i tak powinien zagrać z braku innych możliwości. Rooney w układance Moyesa to opcja oczywista, ale jeżeli nie będzie dużo biegał i pomagał w rozgrywaniu to jak widzieliśmy już parokrotnie gra ofensywna będzie mocno kulała.

[Foster]

Najważniejsze że wygraliśmy. Pierwsza połowa fajna,w drugiej straszna kaszana. Podejrzewam, że zmiany w przerwie były wymuszone, bo nie wierzę by Moyes był tak głupi by wykorzystać wszystkie zmiany tak wcześnie.
Fajnie grał Januzaj, fajnie Cleverley. Aktywni i skuteczni Rooney i van Persie.

Sasha Rither - ciężko nie użyć niecenzuralnych słów. Krótko mówiąc kawał chuja... nie umiał sobie poradzić z 18-latkiem przez cały mecz to go skopał. Jak nie będzie zawieszenia to chyba nie wytrzymam

[BeBaD]

Ja jestem zadowolony nawet mimo drugiej połowy w której szyki pokrzyżowały 3 wymuszone zmiany (nie wierze że było inaczej).
Granie pod pressingem rywali to nie od dziś nasza bardzo słaba strona ;/ niestety z tym sobie nie radzimy... ci co potrafią się z pod niego uwolnić grają z przodu. W środku mamy takich panów jakich mamy więc tak to wygląda.

Oby urazy nie były poważne

Januzaj to ogólnie był dzisiaj cały mecz taranowany, jak nie z łokcia w twarz to nogą na kostke ;/

[Under]

Sędzia to zasłużył na mocnego kopa w dupę, gość zupełnie nie ogarniał co się na boisku dzieje.
Strasznie jestem rozczarowany drugą połową. City pokazało co się robi z takim przeciwnikiem, a my zamiast pójść za ciosem zaczynamy męczyć bułę i jakby Bent trochę lepiej przycelował to mogłoby być gorąco w końcówce. Wbrew pozorom sporo szczęścia United w tym meczu.

Za to pierwsze 25 minut nastraja optymistycznie, Roo, Januzaj, RVP świetnie sobie radzą, gdyby dorzucić im sensownego drugiego skrzydłowego(bo Valencia mimo gola moim zdaniem przeciętny występ) to byłoby bardzo dobrze.

[BeBaD]

Wg Moyesa Evans skarżył się na plecy

[Cepilek]

Tylko że City nie musiało zrobic 3 zmian w 45 minucie i grać bez ludzi którzy układają im grę( u na Clev i Carras)

Valencia nie zagrał gorzej od Adnana. 18 latek fajnie kopał piłkę ale trochę słabiej niż w ostatnich meczach, pewnie fakt jak po nim jeździli przeciwnicy na to wpłynął

[michal85]

Dobry mecz. W końcu potwierdziliśmy, że ostatnio faktycznie poczyniliśmy postępy. Nie wymagałbym od naszych tego, żeby przez cały mecz cisnęli tak jak w pierwszych 30stu min(rywal to nie ogórki, City taki mecz wychodzi od wielkiego dzwonu, a nie jest to regułą), ale pomimo wszystko powinno to lepiej wyglądać w drugiej części. Fakt, że brakowało nam Cleva, ale Fellaini akurat był całkiem dobry. Jones IMO trochę bezużyteczny. Najlepiej w moim mniemaniu Valencia, który fajnie prezentował się w tyłach i podejmował dobre decyzje w przodzie. Niewiele gorszy Januzaj.

Oby kolejne mecze pokazały, że faktycznie zmierzamy w dobrym kierunku.