United w sezonie 2014/2015

[Foster]

Zmiennik na lewą obronę? Rojo, R. James, w ostateczności Blind. Ilościowo, a przede wszystkim jakościowo zdecydowanie lepiej. Co do obrońców, to sam LVG mówił o braku równowagi i nawet ostatnio sam po raz kolejny o tym mówił (że jest lepiej, ale dalej nie idealnie).

w lecie ciężko było o klasowego obrońcę. Benatia - o ile takowym można go nazwać, nie chciał iść do zespołu bez Ligi Mistrzów. Hummels nie do ruszenia, Silva czy Varane to cele nierealne. Podejrzewam także, że LVG nie spodziewał się aż tak kruchych zawodników. Zresztą poczekajmy, zmienił trening, zmienił trenerów może to przyniesie dobre efekty. Będziemy rozliczać na koniec, na razie nie wygląda to najlepiej, ale to dopiero początek.

[Foster]

W końcu co się dzieje w kwestii horrendalnej liczby kontuzji w naszym zespole. Louis van Gaal nie tylko dostosował treningi dla niektórych łamliwych zawodników, ale także dokonał zmian w sztabie (w końcu!). Strudwick został odsunięty od pierwszego składu, a dzisiaj potwierdziły się doniesienia mediów, które informowały, że Matt Radcliffe z Southamptonu przechodzi do United. Radcliffe to bardzo ceniony fizjoterapeuta, który na Old Trafford obejmie zupełnie specjalnie stworzone stanowisko - specjalista do spraw zapobiegania kontuzjom. Matt prace w Manchesterze rozpocznie 13 października.

Teraz pozostaje nam tylko czekać na pozytywne efekty owych zmian. Mocno wierzę, że LVG będzie w stanie rozwiązać problem łamliwości przynajmniej kilku z całej rzeczy często kontuzjowanych zawodników. Jeśli jednak wykonane przez Holendra zabiegi nie pomogą, to wtedy będzie należało rozważyć opcje sprzedaży tych, którzy notorycznie doznają kontuzji.

[Silvan]

Gra United wygląda coraz lepiej, czego efektem jest marsz w górę tabeli, ale wiele problemów pozostaje. Przede wszystkim te cholerne przestoje i oddanie pola gry rywalom około 60-70 minuty, przez co mamy nerwy w końcówkach spotkań. Niestety zachodzi tutaj pewna prawidłowość, bo problemy zaczynają się wtedy, kiedy z Di Marii zaczyna lekko schodzić powietrze i nie angażuje się już tak mocno zarówno w zadania ofensywne jak i defensywne. Cała gra United wydaje się opierać na nim w zbyt dużym stopniu. Generalnie nie ma nic złego w tym, że zespół znalazł swój motor napędowy i wszyscy niemal instynktownie szukają go podaniami, bo w końcu zwykle robi z piłką coś magicznego. Niestety na razie Angel po około 15-20 min drugiej połowy przestaje wytrzymywać fizycznie trudy gry w Premier League. W efekcie wygląda to tak, jakby ktoś odciął drużynie połowę mocy i van Gaal musi coś z tym zrobić. W meczu z Evertonem kiedy udało się wyjść na prowadzenie spróbował wzmocnić środek Fellainim i chyba dać Argentyńczykowi trochę swobody od zadań defensywnych, ale ustawienie obok siebie Fellainiego i Blinda spowodowało głębsze cofnięcie się całej drużyny i oddanie sporego pola gry rywalom, a chyba nie o to chodziło Louisowi... Zatem szukanie lekarstwa na zastój drużyny w drugich odsłonach meczów trwa. Z czasem pewnie Angel trochę nam zmężnieje, ale do tego czasu van Gaal musi znaleźć sposób, żeby pociągnąć grę drużyny w drugiej połowie.

[samcro]

Jak wg was jest najlepszy skład po 10 kolejkach?
http://lineupbuilder.com/2014/custom/?sk=56r5 Mój optymalny skład to ten. Szkoda tylko kontuzji Rojo ale cóż zrobić.

[Ruuuuuuuuuud]

Tak, tak, tak! To jest dokładnie to co pisałem przed/na samym poczatku sezonu. Zamienić tylko Blinda z Carrickiem miejscami. Blind lubi podejśc pod pole karne, strzelić z dystansu. Carrick może i nie robi tego gorzej, ale za to o wiele rzadziej.
Rojo na lewej...sam nie wiem. Shaw jest słaby, ale Rojo na lewej wcale nie lepszy. Naprawdę, gdyby Rojo, Jones i Evans byli zdrowi to ten środek tak fatalnie nie wygląda. Ale co z tego skoro ostatnia dwójka więcej czasu spędza w gabinetach lekarskich niż na boisku

[Foster]

Shaw słaby? Litości... miał ciężki start (braki kondycyjne, kontuzja) wrócił do gry i z każdym meczem wygląda coraz lepiej. Ostatnie dwa spotkania rozegrał na dobrym poziomie, także nie bardzo rozumiem o co ciągle masz do niego pretensje Rud. To, że kosztował masę kasy nie jest jego winą. Chłopak jest jeszcze bardzo młody, a już w tym wieku gra na poziomie, który dla niektórych jest nieosiągalny.

E: I stawianie Rojo nad Shawem jest co najmniej śmieszne. Argentyńczyk niemal w każdym meczu popełniał poważne błędy, po których mogliśmy tracić i traciliśmy bramki. Trochę nie rozumiem tego złego nastawienia do Shawa. Bo co, bo Anglik? Bo kosztował dużo kasy?

[Intel]

Podobnie uważam, że spośród formacji, które nieźle wyglądają na papierze z naszymi zasobami kadrowymi, taka opcja najlepiej wykorzystuje talenty naszych największych atutów, na czele z ADM i Rooneyem (choć także Herrera z nieco większą swobodą taktyczną czy van Persie nie muszący współpracować wyłącznie z Roo powinni wyglądać nieźle). Z tym, że:
- Shaw prezentuje się zupełnie nieźle, nie popełnia większych błędów (czego nie można powiedzieć o Rojo, choć środek obrony to inna bajka) i moim zdaniem zasługuje na miejsce w pierwszym składzie,
- tak jak pisze Ruud, Carricka należałoby zamienić z Blindem, zwłaszcza, że Michael na ten moment powinien lepiej odnajdywać się tam od Daleya (i w dodatku doświadczenie oraz sukcesy w zabezpieczaniu środka pola, czego patrząc przez pryzmat meczów z Chelsea czy City nie można w pełni szczerze o Holendrze powiedzieć),
- do tego ze względu na dobrą dyspozycję Fellainiego i klasę piłkarską Falcao warto byłoby w miarę regularnie dawać im szansę, najlepiej w miejsce odpowiednio Blinda (ewentualnie ze słabszymi rywalami Carricka, przesuwając Daleya do tyłu), i RvP.

[Ruuuuuuuuuud]

Foster napisał(a):E: I stawianie Rojo nad Shawem jest co najmniej śmieszne. Argentyńczyk niemal w każdym meczu popełniał poważne błędy, po których mogliśmy tracić i traciliśmy bramki. Trochę nie rozumiem tego złego nastawienia do Shawa. Bo co, bo Anglik? Bo kosztował dużo kasy?

Nie wiem czy to akurat do mnie, ale jeśli chodzi o lewą obronę to nie stawiam wyżej Rojo. Jeśli chodzi ogólnie, o ocenę transferu to trudne pytanie - mniej więcej na równi. Rojo zrobił na mnie wrażenie. Popełnia błędy w defensywie, ale świetnie gra piłką, do tego podoba mi się jego charakter, mentalność.

Intel zauważył również ważną sprawę, że Carrick świetnie zabezpiecza tyły. Blind ma w tym braki, może nie duże, ale jednak.

PS: Intel, fajny avek

[samcro]

ja tan lubię i Rojo i Shawa ale uważam że Shawa trzeba wprowadzać powoli, dać mu spokój, na razie nie gra tego co umie bo nie przetrenował okresu z nami, kontuzje itp ale stosować Rotację z Rojo byłoby miło zobaczyć

[michal85]

Mnie tam Rojo zupełnie nie przekonuje. Co z tego, że nieźle gra z piłką przy nodze jak nierzadko zdarzają mu się fatalne błędy w ustawieniu ala Buttner? Być może po prostu mam pecha, ale ilekroć patrzę który to nasz grajek złamał linię spalonego, to najczęściej tym rodzynkiem jest Rojo.

Do SHawa natomiast większych pretensji nie mam. Nie zapominajmy, że to wciąż nastolatek.

[Under]

Po pierwsze - Tukan w koszulce United wymiata!!

Co do składu to bardzo bym chciał oglądać diament Carrick(Blind)-Fellaini-Herrera-Di Maria w ataku Roo-RvP. Obrona? Cóż, mamy sporo środkowych obrońców ale nie grzeszą ani umiejętnościami a zwłaszcza zdrowiem. Nie wiem jak można łapać tyle kontuzji, ale mnie już to irytuje. Ile można?! Dla mnie Smalling jest do odstrzału, Evansa cenię nieco, ale tylko nieco wyżej. Jones wydaje się mieć super potencjał, ale co z tego skoro się rozsypuje? Rojo kontuzja przydarzyła się też w złym momencie.

Brakuje mi w naszym składzie jednego bardzo doświadczonego i twardego stopera. Wtedy można byłoby wystawiać Blacketta czy McNaira bez obaw.

[Tomassen]

BTW. MEN insynuuje, że Valdes może podpisać kontrakt z MU i - zdaniem dziennikarzy - stanie się drugim bramkarzem. Co Wy na to?

[Silvan]

Valdes jako opcja rezerwowa to nie najgorsze rozwiązanie. Jakoś nigdy nie widziałem w nim bramkarza super wybitnego, ale jako rezerwowy na sezon, dwa nawet ujdzie. Napisałbym, że nie ma wielkiego ryzyka, bo De Gea prawie nigdy nie jest kontuzjowany, ale klątwa United podobno dosięgnęła również jego. Kontuzji doznał co prawda na kadrze, ale to United bardziej ucierpi. Pół składu jest kontuzjowane, ale mamy nowoczesne centrum zdrowotne, więc nie ma się co martwić Ten sezon to zaczyna powoli przybierać bardziej dramatyczny obrót niż poprzedni.

[Under]

Valdes to kawał bramkarza, tylko ma tendencje do popełniania spektakularnych wpadek. Casillas myli się częściej, ale nie aż tak głupio jak VV. A przed kontuzją Victor był w niesamowitym gazie.

[Intel]

Wobec kontuzji Shawa i wczorajszego powodzenia ustawienia z trójką obrońców spodziewam się, że to może być nasza główna formacja aż do powrotu Luke'a/zakupu nowych defensorów. Czy to dobrze, czy źle - sam nie wiem, ale jedyną alternatywą na najbliższe dwie/trzy kolejki (do tego czasu podobno powinni wrócić Evans, Jones, Rojo i Rafael) jest, tak jak pisał Foster w temacie o Luke'u, ustawienie Blackett-McNair-Smalling-Valencia. Przy 3-5-2 z kolei mielibyśmy domyślnie tę samą trójkę, co wczoraj. Warto pamiętać też, że ze słabszymi rywalami Fellaini w duecie z defensywnym pomocnikiem nie wyglądał już tak dobrze, więc myślę, że w razie czego można przesunąć Carricka do obrony, a Marouane'a zestawić w parze z Herrerą.

Na pocieszenie powiem, że wg physioroom.com i tak mamy mniej - bo 8 - kontuzji niż Newcastle (łącznie 12), a także Everton (łącznie 10).