Javier Hernandez

[Foster]

Chicharito wrócił do United. Na wypożyczeniu w Realu, wystąpił w sumie w 33 meczach, w których strzelił 9 bramek i zanotował 9 asyst. Na boisku przebywał łącznie 1374 minuty. Na pierwszy rzut oka nie wygląda to najlepiej, jeśli jednak popatrzymy na średnią to wychodził, że Hernandez strzelał lub asystował co 76 minut.

Swoja drogą, dzisiaj w prasie pojawiła się wypowiedź Javiera, w której nie wykluczył on pozostania na Old Trafford o ile będzie dostawał odpowiednią ilość minut. Gdyby to ode mnie zależało, to Meksykanin zostałby w United jako numer 2. Wszyscy dobrze wiemy, że Rooney to kapitan i gra zawsze będzie, zatem nie ma sensu wydawać milionów na nowego napastnika, by potem cofać Anglika do pomocy.

Rooney, Hernandez, Wilson - przy grze jednym napastnikiem, takie zestawienie powinno nam wystarczyć. W razie problemów, w roli fałszywego napastnika mogą zagrać Depay bądź Januzaj - jeżeli ten pozostanie na Old Trafford. Sprzedać van Persiego, podpisać nowy kontrakt z Javierem i można skupić się na wzmacnianiu pozycji, na których mamy braki.

[Under]

Jeżeli Robin odejdzie, to jak najbardziej widzę Grocha na OT. Wilsona oddałbym wypożyczenie, żeby łapał minuty.

Rooney, Hernandez. Brakuje jednego napastnika na dobrym poziomie, ale który nie obraziłby się o rolę rezerwowego. Berba? :>

[Grabek]

RVP w chwili obecnej musi zostać na OT, jego odejście wiązałoby się z wielomilionowym zakupem substytuta na jego pozycję, a przy obecnym deficycie na tej pozycji byłoby to samobójstwem. Nie oszukujmy się, Chicharito nie pasuje ani trochę do konspektu napastnika LVG, a co za tym idzie w przypadku jego zostania u nas na kolejny śmiem wątpić, aby zagrał satysfakcjonującą go ilość spotkań. Gra Hernandeza bez piłki pozostawia wiele do życzenia, a przy tak grającym i docierającym się pod każdym względem United lepszym rozwiązaniem byłoby już postawienia na energicznego Memphis'a, rzecz jasna na tej pozycji.

[RedLucas]

Ja już od dawna o tym pisałem, że byłbym mega happy w naszych realiach, gdybyśmy w przyszłym sezonie dysponowali trójką Roo, Chicha, Wilson. W obecnych warunkach dla mnie zestaw idealny.

[Under]

Wilson jako trzeci napastnik to fatalne rozwiązanie, chłopak jest w wieku w którym musi grać. On na dobrą sprawę to dalej jest juniorem. Zrobiono mu bardzo dużą krzywdę, bo Wilson zmarnował cały sezon a w Championsip mógłby sporo pograć.

Roo, Chica, Wilson. I ile by ten Wilson pograł, 3 mecze w COC 2 mecze w FA Cup kilka ogonów w lidze i może ze dwa w LM jak grupa będzie pozamiatana. A potem w wieku 25 lat będzie miał 50 spotkań w United. Bez sensu, jeśli on ma się rozwinąć to niech łapie minuty.

[Foster]

Pytanie tylko czy Wilson jest fizycznie gotowy na regularną grę Premier League bądź Championship. James jest młody, szczupły, a w tym sezonie kontuzje go nie omijały. Czasem lepiej jest mnie pograć, a więcej czasu poświęcić budowie ciała i tak może być w tym przypadku.

Grabek napisał(a):RVP w chwili obecnej musi zostać na OT, jego odejście wiązałoby się z wielomilionowym zakupem substytuta na jego pozycję, a przy obecnym deficycie na tej pozycji byłoby to samobójstwem

Deficyt na pozycji napastnika? Naprawdę? :O
Odejście van Persiego nie wiąże się z zakupem światowej sławy napastnika, dlaczego? Odpowiedź jest krótka - Rooney.

Wróćmy jednak do Hernandeza bo to temat o nim i skupmy się na jego przyszłości.

Ja jestem za tym, by Chicharito do nas wrócił i znów był pełnoprawnym członkiem pierwszego składu United. Idealny zawodnik na jokera, a przy dobrze funkcjonującej drugiej linii, spokojnie może x-meczów rozpocząć w pierwszym składzie.

[Under]

Cytat:Pytanie tylko czy Wilson jest fizycznie gotowy na regularną grę Premier League bądź Championship. James jest młody, szczupły, a w tym sezonie kontuzje go nie omijały. Czasem lepiej jest mnie pograć, a więcej czasu poświęcić budowie ciała i tak może być w tym przypadku.

Jak w wieku 20 lat nie jest gotowy na Championship, to nigdy nie będzie gotowy na United. Messi też jest szczupły .
Chłopak zmarnował rok między ławką a trybunami. W tym wieku regularna gra jest najważniejsza.

Grabek miał chyba na myśli deficyt na rynku, bo faktycznie niewielu kozackich napastników jest do wzięcia.