Liga Mistrzów

[Valverde]

Celtic, Benfica i Kopenhaga! Cieszę się z takiego obrotu sprawy - po pierwsze trzeba zrewanżować się Benfice za zeszły rok, wewnątrzbrytyjskie pojedynki mają w sobie dodatkowy smaczek. Kopenhaga natomiast to bardzo realny cel wyjazdowy, zapewne Red Army from Poland licznie pojawi się na stadionie w Kopenhadze.

[Kuba_^^]

Pozwolę sobie opisać wszystkie grupy i wyznaczyć w nich dwóch moich faworytów.

Grupa A: moja "grupa śmierci". Barca i Chelsea poraz kolejny spotkają się w tym turnieju, jestem ciekaw postawy Levski Sofia. Werder może powalczyć o wyjście z grupy, to również mocna drużyna, ale jednak sądzę, że z tej grupy wyjdą "Katalończycy" i "The Blues".

Grupa B: Tutaj też może być ciekawie, świeżo upieczni mistrzowie Włoch i Bayern - to mogą być ciekawe pojedynki. Sporting też powinien coś powalczyć, najmniejsze szanse daję Spartakowi. Inter i Bayern to moi faworyci.

Grupa C: Liverpool nieprzekonująco wygrał w eliminacjach z Haifą, pewnie będą chcieli pokazać więcej w grupie, moim zdaniem wyjdą pierwszi, o drugą lokatę powalczą Bordeaux i PSV.

Grupa D: Tutaj ciekawie się nie zapowiada, Roma i Valencia powinny wyjść z tej grupy bez większych problemów, choć Szachtar może coś namieszać.

Grupa E: Również dość ciekawa grupa, obejrzymy m.in. ciekawie zapowiadający się pojedynek między Realem, a Lyon, Steaua w Pucharze UEFA radziła sobie doskonale, czy także w Lidze Mistrzów :?: Zobaczymy... Real i Lyon - moi faworyci.

Grupa F: To jest grupa, którą najbardziej będę się interesować z wiadomych przyczyn. Rok temu mówiło się, że United powinni wyjść z grupy bez probelmu, na pierwszy rzut oka wydaje się, że tu będzie podobnie, lecz ja tak nie mówię, są tu silne zespoły m.in. Benfica i Celtic. Kopenhaga przez niektóre osoby jest uważana jako "czarny koń", ja tak nie sądzę. Manchester z pierwszego miejsca, walka o drugie pomiędzy Celticiem i Benficą, bardziej daję szanse tym drugim.

Grupa G: Również jedna z ciekawszych, jestem ciekaw jak finalista zeszłorocznego turnieju Arsenal poradzi sobie tym razem. Powinni wyjść z pierwszego miejsca, lecz tu zapowiada się walka do samego końca o drugie miejsce pomiędzy resztą zespołów, czyli Porto, CSKA i Hamburgiem.

Grupa H: Milan bezproblemów powinien wyjść pierwszy, AEK nie wiem jak się spisze, Anderlechtowi nie szło dobrze w Lidze Mistrzów, a Lille raczej wyjdzie z drugie miejsca.

[Ramone]

Ramone napisał(a):

Cytat:Ostatecznie wszystkie grupy beda wygladać tak:
Grupa A: FC Barcelona, Chelsea, Werder Brema, Levski Sofia
Grupa B: Inter Milán, Bayern Munich, Sporting, Spartak Moskwa
Grupa C: Liverpool, PSV Eindhoven, Girondins, Galatasaray
Grupa D: Valencia, Roma, Olympiacos, Shachtar Donieck
Grupa E: Madrid, Olympique Lyon, Steaua Bucarest, Dinamo Kijów
Grupa F: Manchester, Celtic, Benfica, Copenhaga
Grupa G: Arsenal, Porto, CSKA Moskwa, Hamburger SV
Grupa H: Milan, Lille, AEK Ateny, Anderlecht

Najlepszy bramkarz : Lehman
Najlepszy obrońca Puyol
Najlepszy Pomocnik Deco
Najlepszy napastnik Eto'o
Najlepszy piłkarz Ronaldinho

Czaad

Dla MU losowanie bardyo udane z Celticem juz pare razy wygrywalismy i mimo ,ze sie wzmocnili nie powinni stanowic problemu.Co do Kopenhagi...obysmy sie nie przejechali jak Ajax...A BEnfica , no coz mysle ,ze tu moze byc problem ,ale przy obecnej formie bym sie nie martwil.O wiele gorzej ma BArcelona...znowy Chelsea i Werder ,ktory moze zaskoczc...choc uwazam, ze prz tym skladze Barcelony nie zagraza im nikt w Europie....sory za pismo klawiatura sie spiep....

[Zashi]

Super Chcialem Celtic oraz Kopenhage. Benfica tez moze byc. Celtic to takze druzyna ktora lubie, dlatego licza ze awansuja. Oczywiscie z drugiego miejsca. Kopenhaga moze urwie pkt u siebie komus. Najlepiej Benfice. Benfica najlepiej 4. miejsce

[EricRyan]

fixtures:
Wed 13.09. Celtic (H)
Tues 26.09. Benfica (A)
Tues 17.10. Copenhagen (H)
Wed 1.11. Copenhagen (A)
Tues 21.11. Celtic (A)
Wed 6.12. Benfica (H)

Wyjazd do Kopenhagi 1 listopada a reszta mnie nie interesuje

[Zashi]

Jak wy jezdzicie to prywatnie autem czy jak? Czy autobusem do Danii a pozniej to sami juz?

[Valverde]

Zashi napisał(a):Jak wy jezdzicie to prywatnie autem czy jak? Czy autobusem do Danii a pozniej to sami juz?

:lol: Raczej nikt nie będzie brać tego pod uwagę :lol:

[Seki]

Wykrakałem rano przed losowaniem Celtic i Benfice... na szczescie jest jeszcze FC Kopenhaga, więc prawdopodobnie tam udam sie na mecz. Mecz w Kopenhadze odbędzie sie 1 listopada wiec troche czasu an zorganizowanie wszystkiego mamy, stadion ma pojemność ponad 42 tys więc super! Duńczycy potrafia zrobić atrmosfere wiec juz sie nie moge doczekać, mam nadzieje ze wszystko wypali a bilety na mecz uda sie załatwic bez problemu.

Wstępnie RED ARMY from POLAND planuje wyjazd samochodem w 5 osób i promem ze Świnouscia do Kopenhagi bezpośrednio na miejscu zalatwienie noclegu i biletów.

Grupa ogólnie łatwa.

[viktor16]

Tak jest,jedziemy do Kopenhagi Ja już się nie moge doczekać,atmosfery,kibiców i zobaczenia po raz kolejny UNITED! Do dogrania naprawdę pozostały szczegóły.

[Seki]

viktor16 napisał(a):Tak jest,jedziemy do Kopenhagi Ja już się nie moge doczekać,atmosfery,kibiców i zobaczenia po raz kolejny UNITED! Do dogrania naprawdę pozostały szczegóły.

Fajnie, że powoli budujemy ekipe która coraz czesciej jezdzi na mecze UNITED

Dużo rzeczy już wstępie ustalilismy, koszty mniej więcej rozeznane.

[Zib]

Po losowaniu grup do tego i przyszło rocznej LM jestem zadowolony. W końcu ani Benfica ani Celtic nie powinny być zbyt wymagającymi przeciwnikami. Jednak trzeba uważać, bo to też nie są amatorzy i (jak to pokazały rozgrywki poprzedniej LM) mozna się na takich zespołach "potknać" i wypaść z rogrywek. O FC Copenhagen nie wpsomne, bo oni powinni być nabijaczem punktó i brmaek dla MU. Moim zdaniem Manchester dwa razy pokona Copenhage, raz pokona a raz zremisuje z Celticeim i tak samo będzie z Benficą. 14 punktów spokojnie wystarczy choć jak dla mnie nasz klubmoże spokojnie zdobyć 18 punktów nie tracąc żadnej bramki.Nie mam nic przeciwko. Faza grupowa bedzie interesująca i MU po łądnych spotkniach wykdzie z pierwszego miejsca. Tak bedzie .

[Garfield_phpbb3_import1566]

Mi to trochę przypomina grupę z zeszłego roku. Nie dlatego, że jest tam też Benfica. Nasi przeciwnicy nie grają jakiegoś olśniewajacego futbolu, ale mimo to może być trochę ciężko. Z Celticiem wygraliśmy przed sezonem, ale chyba nie ma co porównywać tych meczów, które nas czekają z tamtym towarzyskim. No, a co do tego, że z grupy wyjdziemy, to chyba nikt nie ma wątpliwości? 8)

[Valverde]

Grupa A
Barcelona - Levski 5-0
To sobie chłopaki z Camp Nou postrzelali...Iniesta, Giuly, Puyol, Eto`o i Ronaldinho. Levski okazuje się już w pierwszym meczu za słaby na LM.
Chelsea - Werder 2-0
Dziwny mecz. Wydawał się wyrównany, jednak Chelsea wygrała 2-0 po golach Essien`a i Ballack`a z karnego. Szkoda tej pierwszej bramki, po katastrofalnym błędzie Pasanena. Werder się podłamał, no i nie udało się sprawić niespodzianki. Szkoda, bo z Chelsea jak najbardziej da się wygrać.

Grupa B
Bayern - Spartak 4-0
Kowalewski trochę nawpuszczał. Przez pierwszą połowę goście nieźle się trzymali, ale w drugiej już nie dali rady. Pizarro, Santa Cruz, Bastian i Salihamidzic.
Sporting - Inter 1-0
Niespodzianka i to duża. W 65 minucie Caniera strzelił gola dla gospodarzy, chwilę potem Vieira wyleciał za czerwo i stało się jasne, że zdawało się silny Inter przegrywa z przeciętnym Sportingiem.

Grupa C
Galatasaray - Bordeaux 0-0
Brawo dla Bordeaux, 1 punkt z bardzo trudnego terenu to sukces dla ekipy Żyrondystów.
PSV - Liverpool 0-0
Z każdym sezonem L`pool gra coraz gorzej 0-0 z coraz gorzej grającym PSV nie jest powodem do dumy i bardzo dobrze.

Grupa D
Roma - Szachtar 4-0
Goście aż do 70 minuty świetnie się trzymali, ale kiedy padła pierwsza bramka dla Romy, już czar prysł.
Taddei, Totti, De Rossi i niechciany w Interze Pizarro strzelcami goli - efektowny powrót Romy do LM.
Pireus - Valencia 2-4
Emocjonujący, pełen zwrotów mecz. Valencia była faworytem, ale po 30 min. gry Konstantinou dał prowadzenie gospodarzom. Chwilę później niesamowite 5 minut El Moro - 34 i 39 minuta, Valencia 2-1. Wydawało się, że VCF nie wypuści już prowadzenia, ale w 66 municie Castillo wyrównał. Remis utrzymywał się aż do 85 minuty, kiedy Albiol dał Valencii prowadzenie - nie oddali go do końca, ba - w samiutkiej końcówce Morientes ustrzelił hat-tricka, ostateczny wynik brzmi 2-4.

Cóż, więcej spodziewałem się po Werderze, liczyłem, że Levski zachowa twarz. Zawiódł Spartak, 4-0 to baardzo duży wymiar kary. Inter fatalnie, po kolejnej wielkiej przebudowie Mediolańczycy nie zdążyli się jeszcze odpowiednio zgrać. Ładny mecz w Pireusie, grecka drużyna pozytywnie mnie zaskoczyła. Mało wyrównane rozgrywki - albo remis, tudzież minimalna porażka którejś z drużyn albo wysookie zwycięstwo jakiegoś teamu. Mam nadzieję, że doczekamy jeszcze kilku niespodzianek.

[Ciampel]

W drugim spotkaniu naszej grupy Polacy okazali się górą i obaj zagrali bardzo dobry mecz. Boruc zachował czyste konto, co na pewno cieszy Benhaaker'a, a Maciek strzelił gola po ładnej akcji kombinacyjnej, niestety ze spalonego (nieuznany). Sytuacja w grupie jest dla nas korzystna, 3pkt. przewagi na Celtic'em i aż po 5pkt. nad pozostałymi ekipami - sytuacja jak dla mnie komfortowa i nie powinna się ona skończyć takim dramatem jak w zeszłym roku, bo gramy znacznie lepiej, ale mimo to daleko od ideału

Arsenal zaś spał na początku tego sezonu, a teraz powoli budzi się z zimowego snu i gra na naprawdę dobrym poziomie, warto dodać, że ich tendencja wzwyżkowa rozpoczęła się w tą pamiętną niedzielę, kiedy skopali nam tyłek. Wygrali z Porto 2-0 w ładnym stylu i jak zwykle popisał się Henry, który strzelił bramkę i ładne asystował. Reszta wyników raczej w normie, jednak Real wygrał "cuś" za wysoko - chyba Capello w końcu na nich pozytywnie wpłynął

[Stojkovic]

Jak to wczoraj powiedział któryś "ziom" w studiu, brakuje nam przywódcy, pierwszoplanowej postaci. Carrick to poprostu jak na moje oko (tym co pokazał) zaczyna być drugim Rasiakiem. A miał niby zastąpić Roya... bzdura. Dalej, C. Ronaldo poprostu bawi się jak dziecko zapominając o reszcie drużyny. Scholes szarpie, ale ma swoje lata już i z dwoma obrońcami nie ma szans wygrać. Heinze pokazał ze gra twardo, ale jeszcze widac nie zgranie z resztą. O'Shea kolejny drewniany chłopak w naszej ekipie, niewidoczny w grze. Rooney - nie idzie mu w ataku, to wraca do pomocy w obronie na + dla niego, ale ogólnie brak formy. Saha przechodzi sam siebie, bo z tego zawsze kontuzjowanego leszczyka, powstał naprawdę solidny grajek. Giggs to jedyny zawodnik który możemy śmiało powiedzieć jest liderem. Szkoda tylko że jak widzimy nie ma nikogo, kto przejąłby po nim tę rolę.