Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
(30.01) Manchester UNITED vs Portsmouth 2:0
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #1
(30.01) Manchester UNITED vs Portsmouth 2:0
Kolejny mecz z serii "rewanżowej" - po Reading, które na samym początku zabrało nam na Old Trafford punkty, przychodzi czas na Portsmouth. Na ich terenie kilka dni później po spotkaniu z "The Royals" również było nas stać tylko na jeden punkcik, gola zdobył Paul Scholes, teraz prawdopodobnie znów będzie miał ku temu okazję, gdyż lada dzień wróci do gry po kontuzji.

Początkowo Pompey mieli być zespołem, który przebojem wedrze się do pierwszej czwórki tabeli. Grają ofensywny i przyjemny dla oka futbol, ale po świetnym starcie złapali zadyszkę i znajdują się na chwilę obecną w nieco słabszej dyspozycji, przynajmniej na moje oko.

Fakt bycia gospodarzem nas do czegoś zmusza. Jeśli mamy tracić punkty, to tylko na wyjazdach, tutaj nie widzę natomiast innego scenariusza niż zwycięstwo Wink

capo di tutti capi

MUSC PL
23-01-2008 19:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
N3M3SIS Offline
Member
***

Liczba postów: 108
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #2
 
również według mnie Portsmouth teraz nie idzie tak dobrze; wygrali ostatni mecz, ale to z Derby i na dodatek u siebie; ostrożnie stawiam 3:0, liczę znów na Rooneya (jak strzeli, to się już o niego martwić nie będę), Ronaldo (norma) oraz na Hargreavesa (zasłużył sobie na bramkę w naszych barwach); również ucieszy mnie jakiekolwiek zwycięstwo, nawet 1:0 po bramce z karnego w 96 minucie (choć Nigeria takowego nie strzeliła i nie pojechała do Niemiec na mistrzostwa...)

nie martwię się, że stracimy punkty

"Kiedy mê¿czyzna jest sam na sam z kobiet±, budzi siê napiêcie z którym nie mo¿na walczyæ..."
24-01-2008 15:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gracek_11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 703
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Osobiście bardziej obawiam się niedzielnego spotkania z Tottenhamem w FA Cup niż środowego pojedynku z "Pompey", mimo iż to Ci drudzy są wyżej w tabeli Premiership. Na Fratton straciliśmy punkty, więc teraz liczę na słodką zemstę i powtorke z poprzedniego sezonu i 3:0 :wink: Zresztą goście będą osłabieni, bo paru zawodników wyjechało na PNA. Najpierw jednak spotkanie z "Kogutami" i najwazniejszy jest awans do V rundy FA Cup, a potem kolejne ligowe zwycięstwo na OT :twisted:

Potêga, która nie zginie... MANCHESTER UNITED...

...aż po życia kres!
24-01-2008 20:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
ziomo Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 948
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #4
 
Myślę,że mecz wygramy w miarę łatwo,ponieważ jak już Gracek_11 napisal kilku znaczących zawodników wyjechało do Afryki.U nas tego probleMU nie ma,i to może stawiać nas w świetle faworytów tego spotkania.

[Obrazek: 06021958gs7.jpg]
25-01-2008 08:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maro11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 439
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #5
 
statystycznie pompeje lepiej radza sobie na wyjazdach ale nie wroze im wielkiej kariery na OT. uszło z nich powietrze , juz nie graja tak jak na poczatku rozgrywek wiec 3 punkty musza byc choc zlekcewazenie moze sie zle skonczyc.

Stara gwardia, by³y moderator i felietonista tej stronki
25-01-2008 14:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Portsmouth to już nie ta sama drużyna, co na początku sezonu, teraz już coś przystopowali, zresztą podobnie grali w zeszłym sezonie. Maro już wspomniał, że lepiej idzie im na wyjazdach, jednak Old Trafford jeszcze nie zostało zdobyte i tym razem nie będzie inaczej, jednak do tego spotkania, zresztą jak do każdego, trzeba podejść poważnie.

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
25-01-2008 15:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #7
 
Straszą że kupią Barosa i że zagra przeciw nam :lol:
Jaja normalnie :lol: Gramy na OT więc nie powinno byc problemów,a raczej napewno nie bedzie ,no chyba że akurat tego dnia James bedzie w życiowej formie :roll:

Mimo wszystko jestem dobrej myśli.
25-01-2008 19:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
Skull napisał(a):no chyba że akurat tego dnia James bedzie w życiowej formie

James i Friedel - zawsze pamiętam tych bramkarzy z dobrych występów przeciwko UNITED, oczywiście nie zawsze, wiadomo, że co mecz z Diabłami nie będzie to super występ, jednak bardzo często udawało im się powstrzymywać naszych zawodników. Mam jednak nadzieję, że Diabełki będą trafiać bez większych problemów do bramki Jamesa Wink

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
25-01-2008 20:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
zaga92 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,183
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #9
 
No i wracamy na fotel lidera po jednym dniu. Zwyciestwo 2:0 po dwoch bramkach boskiego i niezawodnego Ronaldo Big Grin Gol z wolnego przpiekny Big Grin Ogladalem tylko druga polowe i musze stwierzdzic, ze w niej samej powinnismy strzelic co najmniej 3, a moze wiecej bramek. Swoje sytuacje marnowali Rooney, Nani, Anderson i Park. Zastanawia mnie czy Cris gral dzisiaj drugiego napastnika?

WE ARE FUCKING THE BLUES, WE ARE FUCKING THE REDS, WE ARE UNITED AND WE ARE THE BEST!!!
30-01-2008 22:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kuba_^^ Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,483
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
Spokojne 2:0 nad Portsmouth, Ronaldo po raz kolejny zabłyszczał i dzięki niemu UNITED, że tak powiem, później podczas meczu mogło odpoczywać. Oczywiście Diabły nie próżnowały i próbowały strzelić więcej, jednak widać było w ich grze pełno luzu i pewności siebie. Pompey nic dzisiaj nie zagrali, nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji, nie wiem po co Ferguson zdecydował się wstawiać Edwina na bramkę :lol: Ważne, że idziemy łeb w łeb z Arsenalem i utrzymuje pozycję lidera Wink

[Obrazek: 2ex4nde.jpg]
30-01-2008 23:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
jabol_phpbb3_import1728 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 422
Dołączył: Sep 2007
Reputacja: 0
Post: #11
 
Mecz spokojny, cały czas przeważaliśmy, podział punktów za ten mecz ani przez chwilę nie podlegał dyskusji. Już po 13 minutach było wiadomo, że 3 oczka zostają na OT, tym samym fotel lidera. Martwia, mnie, jednak niewykorzystane sytuacje, teraz kiedy mamy remis punktowy z Arsenalem, powinniśmy pukać ile wlezie, skoro decydują bramki.
30-01-2008 23:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek3 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 3,336
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #12
 
Jabol napisał(a):Martwia, mnie, jednak niewykorzystane sytuacje, teraz kiedy mamy remis punktowy z Arsenalem, powinniśmy pukać ile wlezie, skoro decydują bramki.

A mnie ani troche Wink Mamy tylko jedna bramke mniej niz najskuteczniejsza ekipa w Premiership - Arsenal. Zreszta nie bylo sensu napierac na maxa na Portsmouth kiedy po 15 minutach prowadzi sie 2-0, zreszta bylo widac po luznych akcjach Naniego i Ronaldo i ich niekonwencjonalnych podaniach, tym z 20 min do Parka na przyklad Wink W drugiej polowie dobrych sytuacji niewykorzystali Nani i Anderson ale pierwszy mial troche pecha a drugi lekko przestrzelil.

19 strzalow UNITED - 3 Pompey z czego jeden celny. 8)

Under The Boardwalk - United Warriors
30-01-2008 23:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #13
 
Meczu nie widzialem (mam nadzieje że Wojtek wrzuci jakies brameczki) byłem w pracy,ale szefo biegał z telefonem i mi zdawał relacje 8) Myslalem że Alex dał odpoczac Tevezowi i Hargo,no ale wpuszcza ich gdy wynik jest pewny :?

Ronaldo znowu czaruje ,to taki Ruud na skrzydle :wink: jedziemy po zioło ,hmm ble po mistrza :lol:

p.s - w tym roku w premiership jeszcze nie stracilismy gola :twisted:
31-01-2008 02:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gracek_11 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 703
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
Szybko strzelone dwie bramki ustawiły spotkanie. Po pierwszym kwadransie wynik był praktycznie rozstrzygnięty, a goście nie specjalnie zabierali się do odrabiania strat. "Pompey" bez zawodników, którzy wyjechali na PNA kompletnie nie radziło sobie w ofensywie. Wynik bardzo dobry, paru zawodników odpoczęło, podtrzymywana dobra passa i bardzo dobra gra napawają optymizmem przed kolejnymi spotkaniami.

Potêga, która nie zginie... MANCHESTER UNITED...

...aż po życia kres!
31-01-2008 15:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
N3M3SIS Offline
Member
***

Liczba postów: 108
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
meczu nie miałem okazji oglądać, bo mi neta odcięło :shock:
jednak z relacji ze stronki MU wywnioskowałem, że SAF wystawił częściową rezerwę (szkoda, że Tomka nie...), że Cris ładnie rozprawił się z przeciwnikiem, oraz że mogliśmy wygrać wyżej (Rooney...); jak mówiłem przed meczem, liczą się 3 punkty, jak zawsze - oby tak dalej!

"Kiedy mê¿czyzna jest sam na sam z kobiet±, budzi siê napiêcie z którym nie mo¿na walczyæ..."
31-01-2008 15:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości