Polskie drużyny w europejskich pucharach

[Miko]

O 13:00 w TVP Sport i w Eurosporcie!

Cytat: Europejska Unia Piłkarska (UEFA) rozstawiła zespoły przed losowaniem 1. rundy Pucharu UEFA, które odbędzie się w Monte Carlo o godz. 13.00

[sebos_krk]

O ile Lech się cieszy, bo Austria Wiedeń jest w zasięgu i była najłatwiejszym rywalem do wylosowania, o tyle w Krakowie wiedzą, że chyba jest po ptokach. Tottenham słabo zaczął sezon, ale jeśli chcą walczyć o Puchar Uefa to muszą przechodzić takich rywali jak Wisła.

[Miko]

Przed losowaniem mówiłem sobie, że jeden zespół szansę na awans będzie miał, w tym przypadku tą drużyną jest Lech Co do Wisły, hm... gorzej gdyby był Ajax :roll: Naprawdę Tottenham nie jest tak straszny, jak się wydaję. No chyba, że do pierwszego meczu się zgrają

[mucha]

Wisła szans wielkich nie ma. Polscy piłkarze na Euro porównywali się do Chorwacji, a tak naprawdę do takich piłkarzy jak Modric nam naprawdę dużo brakuje. Oczywiście nie wykluczam szans Wisełki na awans, ale procentowo wygląda to 80%-20%. Pierwszy mecz obie polskie drużyny grają na wyjeździe, co jest sporym atutem, bo zarówno Wisła jak i Lech mają świetnych kibiców i własny teren ma dla nich ogromne znaczenie. Jeśli Wisła zdoła zremisować lub nawet przegra 1-2 szanse na awans będą spore. Jeśli natomiast Lech marzył o dojściu do fazy grupowej Pucharu Uefa to musiał się liczyć z tym, że taki klub jak Austria Wiedeń musi wyeliminować. Kolejorz gorzej trafić nie mógł, bo Heerenven to lepsza drużyna. Jak wspomniałem fakt, że pierwsze mecze gramy na wyjeździe stanowi sporą zaletę. Wisła udowodniła to pokonując wielką Barcelonę. Lech zresztą też, wygrywając 6-0 z Grashopperem. Nie stoimy na straconej pozycji.

[Prezydent]

Przed Lechem Poznań stoi otwarta droga do kolejnej rundy Pucharu Eufa. Austra Wiedeń to na pewno nie ogórki (ograli Legię w zeszłym roku) ale dostali od losu najłatwiejszego rywala jakiego mogli. Dlatego nie widzę innej możliwości niż awans Kolejorza, który w tym sezonie ma przecież duże aspiracje.

Co może Wisła ugrać z Tottenhamem? Nawet awans pod warunkiem swojej własnej wysokiej formy i słabej u przeciwnika. Jeśli Krakowianie dojdą do dyspozycji z sezonu 2002/2003 kiedy dzielnie radzili sobie w Pucharze, eliminując Schalke, Parmę i Lazio. A fenomen Tottenhamu polega na tym, że są w stanie wygrać z najlepszymi i przegrać z najgorszym.

[pimpek]

Co do ekipy Lecha Poznań, to tak właśnie przeczuwałem, że trafią na Austrie Wiedeń. I całe szczęście, że tak się stało, bo przed losowaniem z tych potencjalnych zespołów, to właśnie klub z Wiednia był najsłabszy w stawce. Szczęście dopisało. Sądzę, że jeśli Lech będzie realizował tak konsekwentną, skuteczną piłkę, jak w spotkaniach ze szwajcarami, to powinien bez problemów awansować. Kolejorz jest gotów wiele zdziałać, co widać, i to cieszy. Natomiast sprawa z Wiślakami nie wygląda już tak kolorowo. Najpierw walka z wielką Barceloną, teraz z silnym angielskim zespołem. Biała Gwiazda po raz kolejny musi wnieść się na wyżyny. Może i dobrze, że polski klub jest poddawany tak bardzo wysokim poprzeczkom. Moim zdaniem, to może być przełomowy czas. Jeśli Wisła zagra taki mecz z taką determinacją, wolą walki, zadziornością, obyciem jak z Barceloną w Krakowie, to myślę, że szansę z Tottenhamem są i to nawet spore. Możemy nawet być zadowoleni z takiej kolei rzeczy. Bo jak powiedziałem, gramy kolejny wielki mecz i jeśli Wisła rzeczywiście wyszła z tego dwumeczu z Barcą bogata w doświadczenia i wyciągnęła wnioski, to możemy być mile zaskoczeni. Stać ich na wyeliminowanie Kogutów. To naprawdę może być przełom, wobec takiej kolei rzeczy.

[Mata]

Oto kilka ciekawostek przed zbliżającym się spotkaniem I rundy Pucharu UEFA pomiędzy Lechem Poznań a Austrią Wiedeń.

- Austria Wiedeń będzie 19. drużyną, z jaką Lech zagra w europejskich pucharach. Dwukrotnie mierzył się jedynie z IFK Goeteborg.

- 6:0 z Grasshopperem Zurych było najwyższym zwycięstwem Lecha w pucharach. Wcześniej najwyżej wygrywał 3:0 z Vestmannem (Islandia), Panathinaikosem (3:0) i Beitarem Jerozolima (Izrael) 3:0.

- W barwach Austrii Wiedeń grało sześciu Polaków, którzy dostąpili zaszczytu gry z tą drużyną w europejskich pucharach. Byli to: Radosław Gilewicz (18 meczów i 2 gole), Krzysztof Ratajczyk (7 meczów), Arkadiusz Radomski (7 spotkań), Sebastian Mila (10 spotkań i 1 gol), Andrzej Kubica (2 mecze i 2 gole), a obecnie gra Jacek Bąk (10 spotkań)

- Najdroższym piłkarzem Austrii jest Słoweniec Milenko Acimović, którego wartość wycenia się na prawie 3 mln euro.

- Austriacy debiutowali na międzynarodowej arenie w sezonie 1960/61 w Pucharze Zdobywców Pucharów. W pierwszym meczu zostali wyeliminowani przez angielski Wolerhampton .

- Austria przed sezonem znacznie się osłabiła. Odeszli m.in.: Johannes Ertl (Crystal Palace), Ronald Gercaliu (Red Bull Salzburg), Stepan Vachousek (FK Teplice), Andreas Lasnik (Alemannia Aachen), Arkadiusz Radomski (NEC Nijmegen), Wolfgang Mair (Austria Karrnten). Ze znanych graczy pozyskano jedynie Marko Bazinę z Rapidu Wiedeń.

- W ostatnim meczu z Legią sprzed dwóch lat udział wzięli: Safar, Schiemer, Troyansky, Metz, Blancherd, którzy nadal grają w tym klubie.

- Lech grał z przeciwnikami z 14 krajów. Z Austriakami zagra po raz pierwszy. Najwięcej razy - dwukrotnie - mierzył się z Niemcami, Hiszpanią, Łotwą, Szwecją, i Rosją.

- Dotychczas w europejskich pucharach w barwach Lecha wystąpiło 106 zawodników (w tym 16 w tym sezonie). Rekordzistą jest Damian Łukasik, który w latach 1984-1993 rozegrał 17 spotkań.

- Bramki dla Lecha strzelało 28 zawodników. Rekordzistami są: Damian Łukasik, Mirosław Okoński i Jerzy Podbrożny, którzy pochwalić się mogą czterema golami. Goni ich Robert Lewandowski, który w tym sezonie uzyskał trzy bramki.

- Dla Lecha jest to 12 start w europejskich pucharach, a mecz z Austrią będzie 39 występem. Bilans: 15 zwycięstw, 6 remisów, 17 porażek. Bramki: 52-60.

- Dla Lecha jest to 15 mecz w pucharze UEFA. Bilans: 4 zwycięstwa, 3 remisy, 7 porażek. Bramki: 20-22.

- Dla Austrii Wiedeń jest to 37 start w pucharach. Bilans: 167 meczów, 56 wygranych, 45 remisów, 66 porażek. Bramki: 225-234.

- Dla Austrii jest to 13 start w Pucharze UEFA. Bilans: 65 meczów, 24 zwycięstwa, 17 remisów, 24 porażki. Bramki: 94-83.

- Austria beznadziejnie spisuje się w meczach pucharowych na wyjeździe, gdzie nie wygrała już od 10 spotkań! Austria przegrywała z takimi zespołami, jak Toboł Kostanaj, Helsingborgs czy Viking Stavanger.

- W ostatnich 9 domowych spotkaniach w pucharach Austria bądź wygrywała lub przegrywała, nie zanotowała żadnego remisu.

W dwóch ostatnich sezonach Austriacy docierali do fazy grupowej Pucharu UEFA.

- Największym sukcesem Austrii był awans do finału Pucharu Zdobywców Pucharów w sezonie 1977/78. W finale przegrała z Anderlechtem 0:4. Zespół także dwukrotnie docierał do półfinału, w sezonie 1978-79 (Puchar Mistrzów) i 1982/83 (PZP)

- Pomijając Piotra Reissa (zagrał w dwóch meczach pucharowych w sezonie 2004/05), Bartosza Bosackiego (12 meczów w Amice), Sławomira Peszko (2 występy w Wiśle Płock), Grzegorza Wojtkowiaka (1 mecz w Amice) oraz Emanuela Arboledy (3 spotkania w Zagłebiu Lubin) pozostałych 11 piłkarzy Lecha zadebiutowało w europejskich pucharach w barwach polskich klubów.

[Foster]

Cytat:Tottenham Hotspur Londyn - Wisła Kraków 2:1
Bramki: David Bentley 33, Darrent Bent 73 - Tomas Jirsak 34.

Żółte kartki: Jamie O'Hara (Tottenham), Radosław Sobolewski, Patryk Małecki (obaj Wisła).

Sędziował: Lucilio Batista (Portugalia).

Tottetham: Heurelho Gomes - Gareth Bale, Ledley King, Jonatan Woodgate, Chris Gunter (57 Jamie O'Hara) - David Bentley, Didier Zokora, Jermaine Jenas, Aaron Lennon (57 Fraizer Campbell) - Giovani dos Santos (71 Benoit Assou-Ekotto), Darrent Bent

Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Peter Singlar, Marcin Baszczyński, Cleber, Junior Diaz - Rafał Boguski (73 Patryk Małecki), Radosław Sobolewski, Mauro Cantoro, Tomas Jirsak (61 Wojciech Łobodziński), Marek Zieńczuk - Paweł Brożek (79 Andrzej Niedzielan).

Wisła nie jest bez szans, wprawdzie przegrali ale nie jest to porażka która definitywnie przekreśla szanse na grę w fazie grupowej UEFA. Najważniejsze jest to że strzelili bramkę na wyjeździe. Teraz trzeba zrobić powtórkę ze meczu z Barcelona (ten w Krakowie) i będzie dobrze

Cytat:Austria Wiedeń - Lech Poznań 2:1 (0:0)
Bramki: Franz Schiemer 63, 76 - Hernan Rengifo 65.

Żółte kartki: Zlatko Tanevski, Robert Lewandowski, Bartosz Bosacki, Dimitrije Injac (Lech), Thomas Krammer, Jocelyn Blanchard, Mario Bażina, Jacek Bąk, Milenko Aczimovicz (Austria).

Sędziował: Cuneyt Cakir (Turcja). Widzów: 7206.

Austria: Szabolcs Safar - Joachim Standfest, Jacek Bąk, Franz Schiemer, Mario Majstorović - Thomas Krammer (79-Emin Sulimani), Matthias Hattenberger, Jocelyn Blanchard (90+1-Xiang Dun), Milenko Aczimovicz - Mamadou Diabang (50-Mario Bazina), Rubin Okotie.

Lech: Krzysztof Kotorowski - Bartosz Bosacki, Zlatko Tanevski, Manuel Arboleda, Grzegorz Wojtkowiak - Dimitrije Injać, Rafał Murawski, Tomasz Bandrowski - Robert Lewandowski (90+2-Jakub Wilk), Semir Sztilić (80-Sławomir Peszko) - Hernan Rengifo.

Liczyłem na zwycięstwo Lecha... meczu nie oglądałem więc ciężko mi ocenić grę Poznaniaków. Podobnie jak Biała Gwiazda, Kolejorz przegrał 1:2 i również nie jest bez szans w rewanżu.

[maju]

A więc... Lech awansuje. Jestem tego niemal 100% pewny. Z tego, co wczoraj na meczu powiedział Iwański, wynika, że na Lecha przyjdzie 36 tys ludzi. 36 tysięcy dopingujących gospodarzy kibiców! Przecież ci fanatycy Lecha sparaliżują Ausrtyjaków! Myślę, że Lech wygra 3-1.

A Wisła? Każdy rezultat jest możliwy. W tym sezonei drużyna nie schodząca poniżej pewnego poziomu, ale nie prezentująca jakiejś zabójczej piłki. Co prawda, Wisła przegrała 4-1 z lechem, ale to nei wynikało z dna Wisły, tylko z dobrej (kapitalnej) gry Lecha. Z Barcą (4-0) również Wisła zagrała tak, że na polską ligę, na taki GKS, by starczyło. Szkopół właśnie w tym, co powiedziałem - czy Wisła zagra na miarę swoich możliwości przy Reymonta i wygra 1-0? Odpowiedź za 2 tygodnie

[Miko]

O meczach:

Lech - Austria, jakoś nie byłem hurraoptymistą do meczu. Moim zdaniem taktycznie Lech przegrał to spotkanie, cud, że nie przegrali wyżej, ot co ale Austria miały kilka razy naprawdę 100% sytuacje. Najsłabszym ogniwem była obrona, Bosacki/Zlatko?! Z taką grą to nawet majstra w lidze nie ugramy.

Smuda niepotrzebnie wystawiał dwóch napastników, w środku pomocy powinniśmy zagęścić środek boiska bo ataki Austrii co rusz były coraz większe i zmasowane. Przed rewanżem mam nadzieję, że kibice Lecha ruszą znów ociężałą lokomotywę Lech z Wiednia.

Spurs - Wisła, siła "Kogutów" miała momentami ogromna, ale jednego nie można odmówić woli walki, czym są szybkie skrzydła? Piłkarze Wisły mogli się o tym przekonać, najbardziej znów zawalił, znów... Pawełek. IMO druga bramka do wyciągnięcia, z takim bramkarzem to czasem na ligę nie wystarczy.

Wystarczy 1-0, jak i w przypadku Lecha, tylko, że nie chce mi się wierzyć, że ta drużyna do tego meczu nie będzie już na progresie rosnącym :|

[Mata]

120+1 min - Goooool dla Lecha! Murawski dopadła do piłki na trzynastym metrze od bramki i mocnym płaskim strzałem pakują ją do siatki.

[marrta25]

Co tu dużo mówić. Lechowi należało się to zwycięstwo, ale kto by pomyslał ze wygramy w takich okolicznościach. Ja na razie muszę ochłonąć... Powiem tylko: RENGIFO ;* PESZKO ;* LEWANDOWSKI ;* MURAŚ!! ;* I CAłA RESZTA!! KOCHAM WAS!! DZIĘKUJE!! KOLEJORZ!! Eh...moje biedne serce ;D

[Foster]

Cytat:Lech Poznań - Austria Wiedeń 4:2 (2:1, 1:0)
Bramki: Hernan Rengifo (10), Sławomi Peszko (85), Robert Lewandowski (99), Rafał Murawski (120) - Acimovic (61-karny), Hattenberger (100)
Żółte kartki: Zlatko Tanevski, Manuel Arboleda, Sławomir Peszko, Krzysztof Kotorowski, Semir Stilić, Piotr Reiss (Lech) oraz Matthias Hattenberger, Milenko Acimović, Franz Schiemer, Mario Majstrović, Jacek Bąk (Austria).
Czerwona kartka: Schiemer (105)

Lech: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Zlatko Tanevski (112 Ivan Djurdjević), Manuel Arboleda, Jakub Wilk -Sławomir Peszko, Rafał Murawski, Semir Stilić, Dimitrje Injać (84. Piotr Reiss) - Robert Lewandowski, Hernan Rengifo.

Austria W.: Szabolcs Safar - Joachim Standfest, Franz Schiemir, Jacek Bąk, Mario Majstrović - Emin Sulimani (69. Thomas Krammer), Jocelyn Blanchard, Matthias Hattenberger, Milenko Acimović - Ruben Okotie (102 Mamadov Diabang), Mario Bazina (107. Michael Madl).

W końcu jakaś polska drużyna będzie grała w fazie grupowej UEFA Mecz bardzo ciekawy, sporo bramek, horror w dogrywce. Powiem tyle - Lechowi należał się ten awans

Cytat:Wisła Kraków - Tottenham Hotspur 1:1 (0:0)
Bramki: Paweł Brożek (83) - Arkadiusz Głowacki (58-samobójcza)
Żółte kartki: Marcin Baszczyński, Cleber - Jonathan Woodgate, Luka Modric, Gareth Bale, Didier Zokora, Aaron Lennon

Wisła: Mariusz Pawełek - Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki, Cleber, Piotr Brożek - Rafał Boguski (82 Marcelo), Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak (32 Wojciech Łobodziński), Mauro Cantoro (66 Marek Zieńczuk), Junior Diaz - Paweł Brożek.

Tottenham: Huerelho Gomes - Christopher Gunter, Jonathan Woodgate, Ledley King, Didier Zokora - Aaron Lennon (88 Michael Dawson), Jermaine Jenas, Ledley King, Luka Modric (77 Tom Huddlestone), Gareth Bale, Fraizer Campbell (68 Jamie O'Hara) -Darren Bent.

Niestety Wisła nie poradziła sobie z będącym w kryzysie Totenhamem.... moli ten wygrać, a przynajmniej doprowadzić do dogrywki, no ale jak się marnuje dogodne sytuacje.....

[Mata]

Zapraszam do typowania przeciwników Lecha Poznań w fazie grupowej Pucharu UEFA.

Podział na koszyki

Grupa Śmierci:
AC Milan
Deportivo La Coruna
Manchester City
Aston Villa
Lech Poznań

Śmierci ale bardzo atrakcyjna )

Najłatwiejsza;
Tottenham Hotspur
SC Heerenveen
Slavia Praga
Dinamo Zagrzeb
Lech Poznań

[maju]

Po tym,. co Lech zrobił w dogrywce, niesprawiedliwością boską byłoby, gdyby Lech nie awansował! Do dogrywki nie było tak różowo. Widać, że Smudzie zależało na szybkiej bramce i nie przemęczaniu się (w niedziele szlagier z Legią). Nie udało się... bramka padła i do końca nie wiadomo było, czy będzie chociaż dogrywka.

Na szczęście fenomenalny tego dnia Peszko (dla mnie lpszy niż Lewandowski) strzelił na 2-1 i była dogrywka ;] W dogrywce wszyscy widzieliśmy, co się stało. Nie będę tego opowiadał, bo żadne słowa nie oddadzą tej dramaturgii, a co najwyżej tym, którzy jeszcze żyją tym wydarzeniem, tylko odbiorę frajdę z tego.

Tylko, czemu to był Lech, a nie Legia? :cry: