CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009)

[matys]

To jak wyjdziemy na San Siro w defensywie, też zależy od tego w jakiej dyspozycji będzie Gary. Wiadomo, że gdyby się okazało, że nie powala formą, to wtedy nie ma innego wyjścia, jak zagrać Brownem na prawej, a Evansem na środku. Jeśli natomiast Neville będzie dawał radę, to też mi się wydaje, że SAF postawi na doświadczenie. Jak mam oglądać na prawej takiego Gary'ego jak z Evertonem, to wole nie. I mam nadzieje, że Ferguson nie będzie się bawił w eksperymenty, że a nuż sobie kapitan poradzi, jak to było z Arsenalem, tylko jak będzie widział na treningach sapiącego z wykończenia Neville'a to go posadzi na ławie.

Imo najlepsze rozwiązanie:

Brown-Rio-Evans-Evra

[Janczar]

To ustawienie na dzisiejszy dzień też wydaje mi się najlepsze na ten mecz, ale do meczu jest jeszcze trochę więc SAF zadecyduje kto w jakiej jest formie, ale ryzykował na pewno nie będzie, bo za duża stawka

[Tomek91]

Kadra na Ligę Mistrzów:

Cytat:United's "List A" squad for the Champions League last 16 is as follows:

GK: 1. Van der Sar, 12. Foster, 29. Kuszczak
Def: 2. Neville, 3. Evra, 5. Ferdinand, 6. Brown, 15. Vidic, 20. Fabio, 21. Rafael, 22. O'Shea
Mid: 8. Anderson, 11. Giggs, 13. Park, 16. Carrick, 17. Nani, 18. Scholes, 24. Fletcher, 34. Possebon, 43. Petrucci
Fwds: 7. Ronaldo, 9. Berbatov, 10. Rooney, 32. Tevez, 41. Macheda

"List B": Ben Amos, Richard Eckersley, Jonny Evans, Darron Gibson and Danny Welbeck.

Dziwne, że Evans znalazł się tylko na liście B, to samo można powiedzieć o Welbecku. A co w podstawowej szesnastce robi na przykład Petrucci, czy Macheda?

[mucha]

Ja myślę, że na prawej obronie zagra Neville. Brown długo nie grał i wciąż musi pracować nad dojściem do dobrej dyspozycji. A do meczu zostały zaledwie 2 tygodnie, więc nie sądzę, by Ferguson ryzykował i postawił na Browna. Gary gra w kratkę, co w jego wieku i po jego przejściach zdarza się bardzo często, ale mimo wszystko jest w tym sezonie ograny. Myślę, że Fergie postawi na jego doświadczenie. Poza tym Szkot jest sentymentalny i podejrzewam, że za same zasługi może wystawić Neville'a w takim meczu. 'Tyle przeszedł, więc należy mu się.'

Osobiście widziałbym Browna na prawej obronie, ale nie jestem pewien czy będzie w dobrej dyspozycji. Jeśli tak to oczywiście wolę Browna niż Neville'a. Rafael gra za słabo w obronie i wystawienie go w meczu z Interem, który zapewne będzie nastawiony na atak może okazać się samobójstwem.

Na dzień dzisiejszy widzę taki skład:

van der Sar
Neville-Ferdinand-Evans-Evra
Carrick-Fletcher-Giggs
Rooney-Berbatov-Ronaldo

Obrony jestem pewien niemal w 100%. Pomoc i atak to już zagadka. Nawet nie wiem w jakim ustawieniu wyjdziemy. Wydaje mi się, że w 4-3-3. W pomocy na pewno Carrick i Giggs, a na Fletchera postawiłem, bo w defensywie radzi sobie lepiej od Scholesa. W ataku raczej bez niespodzianek. Rooney już nie raz grał ustawiony na boku. Berbatov i Ronaldo to magicy, więc grać powinni, a jak mam wybierać między Rooneyem a Parkiem to chyba postawiłbym na Anglika.

Jeśli zagralibyśmy w ustawieniu 4-4-2 to skład ustawić jest dużo łatwiej.

van der Sar
Neville-Ferdinand-Evans-Evra
Park-Carrick-Giggs-Ronaldo
Rooney-Berbatov

To byłaby chyba najsilniejsza możliwa jedenastka. Ewentualnie Tevez za Rooneya, który ostatnio nie grał, więc może mieć problemy z prezentowanym poziomem. Stawiam 1-0 dla nas

[Tomek91]

Janczar napisał(a):Wiesz wystawianie składów na LM to też taka mała gra, SAF wystawiając taką listę wie co robi 8-)

Hm, Twoja wypowiedź dzięki swojej głębi odmieniła całe moje życie, jest rozwinięta do bólu

posprzątane// matys

muszeq napisał(a):van der Sar
Neville-Ferdinand-Evans-Evra
Park-Carrick-Giggs-Ronaldo
Rooney-Berbatov

Na dzień dzisiejszy fakt, jest to nasz najlepszy skład, a że mecz będzie ciężki wspominać nie trzeba. Mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja jak w meczu w Rzymie z Romą z 2007, gdzie niepotrzebna czerwona kartka burzy całe założenia taktyczne. Mając w pamięci także nieciekawy wynik na San Siro z Milanem uważam, że remis będzie można przyjąć ze spokojem. Bo nawet w razie ewentualnejporażki jest mecz na OT, w którym chyba każdy z nas oczekuje zwycięstwa, a Roma cwaniakowała po zwycięstwie 2:1, że Lyon był cięższym rywalem niż United, no to po meczu na OT trochę im miny zrzędły

[Intel]

Tomek91 napisał(a):Dziwne, że Evans znalazł się tylko na liście B, to samo można powiedzieć o Welbecku. A co w podstawowej szesnastce robi na przykład Petrucci, czy Macheda?

To normalne. Na liście B można zamieścić zawodnika urodzonego po 1 stycznia 1987 roku, który jest wychowankiem klubu, który przesyła UEFA tą listę.

Natomiast co do meczu. Inter będzie raczej grał defensywnie, jak to Mourinho. Wszelkie popisy techniczne będą z góry zaplanowane. "Zlatan, w 74 minucie, jak będziemy mieli piłkę, obrót o 360 stopni i ograłeś Evansa". Na pewno Mourinho nie pozwoli na dużą swobodę swoim graczom. Tu zadecyduje doświadczenie, tak więc możliwe, że od pierwszej minuty będzie trzeba zmagać się z m. in. Figo.

A my? Ciężko powiedzieć. Z jednej strony dobrze byłoby postawić na doświadczenie, tj. zagrać środkiem Giggs-Scholes, ale przy zdrowym Carricku mogłoby to być bolesne w skutkach. To sprawa dla Fergiego. Ja bym preferował coś takiego:
VdS - Neville, Ferdinand, Evans, Evra - Ronaldo, Carrick, Giggs, Park - Rooney, Berbatov

Oczywiście wszystko do poprawienia, w końcu jeszcze dwa tygodnie, czyli szmat czasu. Gdyby nie daj Boże ktoś z naszych odniósł kontuzję, nie będziemy brutalni. Znajdziemy mu zastępce. Mamy Teveza, Scholesa, Fletchera, Naniego, Andersona, Rafaela...

Mam nadzieję, że mimo wszystko zobaczymy piękny futbol.

[panopticum]

Intel napisał(a):To normalne. Na liście B można zamieścić zawodnika urodzonego po 1 styczna 1987 roku. Co prawda Ferguson mógłby to Evansa i Welbecka zamieścić na liście A, a Petrucciego i Machedę na liście B, ale i tak to na jedno wychodzi.

A to nie jest lista dla młodych wychowanków?

[Intel]

Zgadza się, zapomniałem o tym. Na liście B mogą znaleźć się wychowankowie danego klubu urodzeni po 1 stycznia 1987 roku. Już poprawione.

[Tomek91]

Czyli, że gracze z listy B mogą normalnie siadać na ławce i grać, a jest to po prostu grupa wychowanków poniżej 22. roku życia?

Czy ja wiem czy Inter zagra defensywnie. Według mnie oni na San Siro muszą zagrać tak by mieć bezpieczną przewagę przed rewanżem na OT. Nie oglądam meczów Interu w Serie A, więc nie znam za dobrze ich stylu gry, ale uważam że to oni będą starali się dyktować tempo tego spotkania, ale pożyjemy zobaczymy

[Intel]

Tomek91 napisał(a):Czyli, że gracze z listy B mogą normalnie siadać na ławce i grać, a jest to po prostu grupa wychowanków poniżej 22. roku życia?

Na to wygląda, przynajmniej tak czytałem na paru fachowych stronach, które wiedzą, co piszą. Zresztą Evans za pierwszym razem też był na liście B, a normalnie grał.

[michal85]

Nie lubię cytować siebie, ale...

Post z września 2008.

Cytat:Nie. Zawodnik z listy B może ma takie samo prawo do gry jak zawodnik z listy A. Na liście B mogą być jednak tylko wychowankowie, a przy tym bodaj nie liczący więcej niż 21 wiosen(a może 23?). To bardzo mądra strategia, aby upchnąć jak najwięcej dobrych zawodników do listy B, aby lista A liczyła jak największa ilość seniorów. Tą drogą poszedł chociażby Wenger, który na liście B umieścił np. Fabregasa, czy Walcotta.

[Vego4]

Interu Mediolan chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, to uznana marka na Europejskich boiskach i każdy kto choć troszeczkę siedzi w tym sporcie co nieco powie na temat tej drużyny.Jak na moje to taki włoski odpowiednik Lyonu? mniej więcej coś koło tego, bo jakby nie patrzeć od jakiegoś czasu Inter sobie ''pyka'' rywali w Serie A i zdobywa regularnie mistrzostwo, oczywiście warto wspomnieć, że gdyby nie degradacja Juventusu kto wie...

Ale było minęło, i nie ma co się teraz nad tym głowic.Mediolańczycy mimo iż zdarza im się zaliczyć wpadki w lidze to jednak konsekwentnie powiększają przewagę nad takim piłkarskim peletonem, który tworzą m.in Milan i wspomniany Juventus.
Kolejne mistrzostwo-fajnie, ale kibice oczekują czegoś więcej, już za Manciniego domagali się głośno kibice Ligi Mistrzów, której Włoch nie zdobył, więc trzeba było go zwolnic, na San Siro przydreptał Mourinho i tym razem Liga Mistrzów to już cholerny priorytet dla całego klubu.

Nikt nie odkryje Ameryki jeśli zauważy, że ich największą bronią jest Ibrahimovic-o dziewięć bramek więcej niż drugi najskuteczniejszy strzelec klubu-Stankovic, zaryzykuje stwierdzenie: Szwed to polisa ubezpieczeniowa Interu Mediolan

Przesadzam? może tak, a może nie, patrząc na statystyki to są po mojej stronie.

Równie groźna może byc prawa strona boisk, gdzie Maicon jak wiemy lubi często włączyć się w akcje ofensywne i robi to z dużym pożytkiem.

:twisted: :twisted:

[maju]

Chuj ze statystykami. Z Portugalią wygraliśmy tylko raz w historii (jeszcze przed Chorzowem) i co? Jeśli w drużynie jest odpowiednia atmosfera i wierzy sięw swój sukces to można przenosić góry.

Tylko, że jeśli my spojrzymy na to, co Inter wyczynia w lidze to można się bać. Juve odstawił na 9 pkt, a Milan na 12... Co by tu nie mówić, to spore osiągnięcie. W 24 meczach zdobyli 56 oczek (tyle co i my). Drużyna co najmniej solidna i mocna. Dorzucając do tego zmysł taktyczny Mourinho i to, że facet zna nasz styl gry niemal od podszewki to szykuje nam się trudny pojedynek. Mówiłem tak tuż po losowaniu i zdanai do tej pory nie mieniłem.A ich forma jest na fali wznoszącej. Wystarczy popatrzeć na derby Mediolanu.

Nie zapominajmy, że oni też opanowali do perfekcji grę w środku boiska a na dzień dzisiejszy poziom na najwyższym światowym poziomie może nam zagwarantować Carrick jeśli chodzi o tą pozycję. Andy to gorszy grajek niż w poprzednim sezonie. Scholes z sezonu na sezon traci power (ale dziwne). Fletch stracił świeżość z początku rozgrywek. Trzeba liczyć tylko, że Giggs znów pokaże serducho do walki i dotrzyma kroku Carrickowi. Bo to właśnie o środek pomocy boję się najbardziej.

[mucha]

maju napisał(a):Nie zapominajmy, że oni też opanowali do perfekcji grę w środku boiska a na dzień dzisiejszy poziom na najwyższym światowym poziomie może nam zagwarantować Carrick jeśli chodzi o tą pozycję. Andy to gorszy grajek niż w poprzednim sezonie. Scholes z sezonu na sezon traci power (ale dziwne). Fletch stracił świeżość z początku rozgrywek. Trzeba liczyć tylko, że Giggs znów pokaże serducho do walki i dotrzyma kroku Carrickowi. Bo to właśnie o środek pomocy boję się najbardziej.

Z tym się absolutnie nie zgadzam. Inter właśnie nie ma środka pola. Ich gra opiera się na grze skrzydłami. Tu królują wejścia Maicona, który jest świetny. Często też grają bezpośrednie piłki do Ibrahimovica. Z Milanem środek pola jako jedyny nie istniał. Ogólnie gra Interu nie zachwycała. Bardziej się boję o Ibrahimovica, bo obawiam się, że nawet Ferdinandowi będzie bardzo ciężko go zatrzymać. O środek pola się zupełnie nie obawiam. Tacy piłkarze jak Carrick, Giggs czy Scholes są w stanie bez problemu go opanować.

[Foster]

Jak ten czas szybko leci, jeszcze niedawno była faza grupowa, później losowanie par 1/8 finału, długie oczekiwanie... aż w końcu, jakże wyczekiwany mecz z Interem.
Czeka nas ciężki wyjazdowy mecz, w którym bramkowym remis według mnie będzie dobry wynikiem. Każdym bramkowy remis mnie ucieszy, byle by nie było 0-0... Dobrze, że pierwszy mecz gramy na wyjeździe, w domu łatwiej o lepszy wynik

Co do składu, 4-4-2 czy 4-3-2-1 (czy jak kto woli 4-5-1)?

4-4-2
VDS
Gary/O'Shea - Rio - Evans - Evra
Ronaldo - Scholes/Giggs - Carrick - Park
Rooney Berbatov

4-3-2-1
VDS
Gary/O'Shea - Rio - Evans - Evra
Giggs - Scholes - Carrick
Ronaldo - Rooney
Berbatov

Tak ja bym to widział