Premier League 2009/2010

[matys]

Dokładnie za miesiąc, 15 sierpnia, rusza kolejny, 18 już sezon najlepszej, najtrudniejszej i najbogatszej ligi świata, czyli angielskiej Premier League.

Kto tym razem zostanie mistrzem Anglii, kto spadnie do niższej ligi, kto królem strzelców, kto rozdzieli Wielką Czwórkę, kto okaże się objawieniem sezonu, a kto rozczarowaniem, o tym i o wszystkim innym co związane z nadchodzącym sezonem Premiership piszemy w tym temacie.

Zapraszamy do dyskusji. Enjoy.

[Ejdrens]

Moim zdaniem będzie tak:
-Mistrz wiadomo kto
-w LM Lpool, chelsea, AV
-w LE Arsenal, MC i Everton

Z PL spadną Portsmouth, Hull i któryś z beniaminków
Rozczarowaniem będzie Portsmouth a objawieniem AV. Jeśli chodzi o piłkarzy to czuję że kilku juniorów WHU będzie sobie świetnie radzić, napastnik wigan (nie pamiętam jak się nazywa, ale ten który nam strzelił bramkę na JBB stadium). Rozczarowanie to piłkarze spadkowiczów i jeśli chodzi o ligę to kilku piłkarzy Chelsea bo Ancelotti nie jest dobry jeśli chodzi o ligę. Król strzelców to Torres albo Roo. Chciałbym również zauważyć, że w nadchodzącym sezonie będziemy częściej oglądać naszą młodzież. Wydaje mi się że Danny i Kiko mogą czasem wychodzić w pierwszej jedenastce. Myślę że również szansę gry dostaną Ci którzy tak naprawdę nie dostali szansy zaistnienia (Hewson, Cleverley, James).

A Berbatow będzie grał to co do tej pory, czyli bardziej playmaker niż snajper.

[maju]

W zasadzie szykuje sięnam znów emocjonujący niemal do ostatniego gwizdka sędziego w ostatnim meczu ostatniej kolejki sezon. Przed nami 38 arcyciekawych kolejek. Czemu aż takich ciekawych?

Do PL wraca Wolves, zespół, który od kiedy poleciał z ekstraklasy (bodaj 2004 rok tak?) co roku wymieniał w kadrze po 6-8 piłkarzy, aby osiągnąć cel. W końcu się udało. W tym beniaminku upatrywałbym małej sensacji, nieco podobnej do Hull, tylko z trochęmniejszym rozrzutem A do czego zmierzam? Do walki o utrzymanie. W poprzednich rozgrywkach do samego końca przed spadkiem ratowało się ponad trzy "regulaminowe" drużyny, w tym kandydant do europejskich pucharów - Newcastle United. Teraz kandydatem nr. 1 do spadku wydaje się Burnley. A pozostałe dwie ekipy? Trudno mi powiedzieć, ponieważ...

...Środek tabeli (a w zasadzie miejsca 7-17) Może znów być bardzo ciasny. W P'mouth zainwestować zamierza Al Fahim, W Sunderlandzie znów są ogromne pieniądze, Blackburn czy Bolton chcą wreszcie powalczyć na nowo o puchary. Generalnie Dołożyć do tego trzeba takie ekipy jak Fulham czy Wigan i walka o utrzymanie robi się bardzo ciekawa. Może być nawet tak, że różnica punktowa między 6. drużyną (ostatnia w tabeli, która gra w LE) a 17. to jakieś 10 pkt.

A do majstra szykuje się kilka (jak co roku) zespołów. MU, Chelsea, Live a także Arsenal i MC. Któraś z tych drużyn będzie się musiała zadowolić miejscem dalszym niż czwartym i mam wrażenie, że będzie to Arsenal. City poczyniło naprawdę mądre transfery i do obstawienia zostaje im w zasadzie tylko środek obrony. Villa już nie będzie imo tak silna jak w poprzednich rozgrywkach. Stracili Barry'ego, Laursena, transfer Downinga może świadczyć, że Young odejdzie. To nie to. Spursi też chcą znów namieszać w czołówce i teraz może im się to udać.

Tak więc tylko czekać do 15. sierpnia

[Lasq]

Cóż powiedzieć... zwyczajnie obawiam się tego sezonu. Czwarte mistrzostwo z rzędu to rzecz bardzo trudna, która jak wiemy nie udała się do tej pory nikomu. Jak do tego dodamy, że odszedł od nas zdecydowanie najlepszy gracz ostatnich 2 lat a na jego miejsce nie sprowadziliśmy nikogo porównywalnej klasy to naprawdę ciężko będzie o obronę tytułu. Niestety poza nami, jedynym kandydatem do mistrzostwa jakiego widzę jest Liverpool. Nie wierzę w Chelsea Ancelottiego, uważam, że mogą nie załapać się nawet na czwarte miejsce. Arsenal z roku na rok coraz bardziej odstaje od reszty big4 a dla City to jeszcze chyba nie ten sezon - 3 miejsce maks. Szczerze wolałbym walczyć o mistrzostwo czy to z Chelsea czy z Arsenalem, bo o ile fajnie jest walczyć z Poolem i wygrać o tyle ewentualne potknięcie na ich korzyść będzie, szczególnie w tym sezonie, bardzo, bardzo bolesne. Liczę jeszcze, że odejdzie od nich Xabi - wtedy będzie znacznie łatwiej bo jednak drugiego takiego playmakera nie kupią teraz za sensowne pieniądze.

Pobawię się teraz w jasnowidztwo czyli typowanie pierwszej piątki na koniec sezonu:

1. United
2. L'pool
3. Man City
4. Arsenal
5. Chelsea

Z tym, ze to pierwsze miejsce to tylko dlatego, że przez klawiaturę by mi nie przeszedł Pool na pierwszym miejscu ale myślę, ze jeśli wygramy tego 4-ego majstra z rzędu to bardzo minimalnie, po zażartej walce do samego końca.

Co do spadku to nie chce mi się analizować jakoś wybitnie. Myślę, że w tym roku nie będzie niespodzianek i polecą dwa beniaminki (Burnley, Birningham) i Hull City. Wolves mogą się po walce utrzymać.

Królem strzelców zostanie... Michael Owen ^^

[Czary]

Ten sezon może być dla nas bardzo ciężki. Straciliśmy najlepszego zawodnika, a żadnego poważnego następcy nie pozyskaliśmy, dlatego możemy mieć problemy. Oczywiście wierze w naszych chłopców i w czwarte kolejne mistrzostwo. Na naszego największego rywala upatruję Chelsea. Zespół ma nowego trenera, który przy dobrych transferach może stworzyć świetny zespół opierający się na Franku Lampardzie.
Do pierwszej czwórki może wkroczyć w tym sezonie City. Zespół dokonał jak na razie najpoważniejszych wzmocnień z całej EPL. Nie można również przekreślać Tottenhamu, który poważnie może myśleć o walce o puchary.
Mam nadzieję, że Liverpool straci Alonso, który nie chce już grać na Anfield. To byłoby dla nich duże osłabienie. Jest jeszcze szansa na transfer Mascherano do Barcelony i wtedy linia środkowa kompletnie by się posypała w poolu.
Po kilku świetnych latach AV wydaje mi się iż 8 miejsce będzie szczytem ich możliwości. Stracili Barry'ego, Laursena i najprawdopodobniej Younga. Czyli zawodników, którzy w poprzednim sezonie stanowili trzon zespołu.
Arsenal może mieć w tym sezonie poważne problemy z utrzymaniem się w "big four", gdyż klub nie poczynił żadnych znaczących wzmocnień, a na dodatek stracił jednego ze swoich lepszych napastników - Adebayora.
Jestem ciekawy jak w nadchodzącym sezonie zaprezentuje się Everton, który może namieszać w walce z najlepszymi i awans do pucharów jest jak najbardziej w ich zasięgu.

Jak dla mnie góra tabeli będzie wyglądać tak:

1. Manchester United
2. Chelsea
3. Liverpool
4. City/Arsenal
6. Tottenham/Everton
8. Villa

Co do rozczarowań to mam nadzieję, że o trofeum największego rozczarowania roku będzie walczyć trójka Tevez/Gerrard/Barry.

Na spadkowiczów typuję: Hull/Stoke, Birmingham.

Król strzelców Rooney/Berbatov/Torres.

[Kwas]

Podobnie jak Fidain uważam, że Chelsea nic nie zawojuje w tym sezonie. Oczywiście chodzi mi tu brak zdobycia jakiegokolwiek trofeum, ale szans na drugie, czy trzecie miejsce im nie odbieram. A dlaczego tak uważam? Mam tu na myśli głównie osobę trenera. Ten człowiek strasznie się pogubił prowadząc Milan, jeśli ktoś uważnie śledzi ligę włoską wie co mam na myśli. Aż dziwi, że przetrwał tam tak długo . Oczywiście teraz zaczyna nowy rozdział w swojej karierze na trenerskim stołku, ale sukcesów mu nie wróżę.
Może przetrwa do końca sezonu, ale potem wyjazd

Ich transfery także nie powalają na kolana. Wspomnę tylko o Jurij Żirkovie - ten zakup należy pochwalić, sądzę że może być rewelacją Premier League na miarę Bosingwy.


Liverpool - ja wiem? Sądzę, że nie będzie to tak dobry sezon w ich wykonaniu jak poprzedni, ale na pewno trzeba na nich uważać i nie skreślać tak jak to miało miejsce jeszcze dwa, trzy lata temu.

Dużo mówi się o City, ale jakoś nie wierzę w ten zespół. Owszem, transfery mogą robić wrażenie. Prawdopodobnie dołączy do nich jeszcze klasowy środkowy obrońca. Mimo to nie sądzę, aby coś mogli zwojować w tym sezonie. Skład dobry, trener także nie najgorszy, ale wyniki będą podobne jak w zeszłym sezonie. Może być bardzo ciężko poukładać ten zespół Hughes'owi i myślę, że wymaga to trochę więcej czasu.

Bardziej jestem skłonny obstawić, że Tottenham namiesza w czołówce. Redknapp teraz solidnie przepracuje z nimi okres przygotowawczy, raczej nie zanosi się na podobne zamieszanie jak to, które miało miejsce rok temu z Berbatovem. Wprawdzie nie poczynili zbyt okazałych ruchów na rynku, właściwie pozyskali tylko Antona Blackwood'a, ale pamiętajmy że do końca okienka jeszcze trochę czasu. A przecież mówi się chociażby o Vieirze.

Arsenal od razu stawiam na straconej pozycji. Ten zespół słabnie z każdym sezonem coraz bardziej. Flamini, Silva, Hleb, Adebayor - w dwa lata Kanonierzy pozbyli się czterech zawodników, którzy wiele dla nich znaczyli. I kto ich zastąpił? Nikt. No może z wyjątkiem Nasriego. A że nie chcą kupić defensywnego pomocnika to już nic na to nie poradzę. Chociaż teraz jest coraz więcej przymiarek w sprawie tej pozycji, ale jeszcze żaden wartościowy gracz nie pojawił na Emirates Stadium, występujący właśnie w środku pola.

Tak więc moja czołówka:
1.Manchester United
2.Liverpool
3.Chelsea
4.Tottenham
5.Arsenal
6.Manchester City

A spadek? Burnley, Stoke i Portsmouth, choć chciałbym aby Pompeys mimo wszystko się utrzymali

[Intel]

Wiem, że to będzie bardzo trudne, ale myślę, że możemy dokonać niemożliwego. Zdobycie mistrzostwa czwarty raz z rzędu to wielki wyczyn. Ale, jako że apetyt rośnie w miarę jedzenia - może zrobimy to, co Arsenal sześć lat temu? Sezon bez porażki, mistrzostwo czwarty raz z rzędu, pobicie rekordu w liczbie zdobytych Mistrzostw Anglii...

Ale są przeciwnicy. Chelsea nie powinna nam raczej zaszkodzić. Pamiętacie Scolariego? Pewnie to się powtórzy. Świetny początek, i później stopniowe spuszczanie z tonu. Jeden Zhirkov wiosny nie czyni, toteż spodziewam się powtórki z rozrywki.

Liverpool? Niestety, teraz śmianie się z The Reds nie jest mądrym posunięciem. Wygłodniały pelikan (bo chyba ten ptak jest na ich herbie?) klapie dziobem. Ale za niedługo może być wielki umór. Ryby mogą nie mieć tlenu, który podzielony jest na Xabiego Alonso, Mascherano i Gerrarda. Xabi chyba zabierze go trochę do Madrytu...

Arsenal? Ta sama półka już co City i Everton. Powalczą o czwarte, premiujące awansem do LM, miejsce. Stawiam na Everton. Lubię tę drużynę i uważam, że jest w stanie to zrobić.

Kto spadnie? Stoke (murarze), Birmingham (mają podtrzymać moją teorię o efekcie jo-jo) i chyba Portsmouth. Ale oni będą walczyć z Hull i Wolves.

[Miko]

Inny się wzmacniają, a my? No właśnie United straciło Ronaldo, strata będzie widoczna na początku sezonu, bo nie zyskaliśmy zawodnika, który od zaraz wejdzie do "11" i będzie nas zachwycał. Za Teveza dostaliśmy Michaela Owena, z którym wiążę duże nadzieje. Pozyskaliśmy młodych, zdolnych (?) zawodników, być może doczekamy się prawdziwego talentu. Interesuje mnie sprawa młodych diabłów; Macheda i Welbeck. Pozyskany Diouf może urwać im parę spotkań.

Z drużyn, które mogą zagrozić jeszcze mocniej niż rok temu, stawiam Liverpool, o ile nie sprzedadzą Xabiego Alonso. Arsenal pozyskał młodego obrońcę, odejście Adebayora powinno pozwolić na rozwinięcie skrzydeł Carlosowi Vela, który ma wszelkie predyspozycje aby być mocnym punktem drużyny Wengera.

Chelsea powinna znów walczyć, ale póki co nie szarżują na rynku. City zapomina o obrońcach więc nie powinno być tsunami wykonane przez kasę szejków.

Do spadkowiczów zaliczę: Burnley, Hull City i Wolves.

[tomciosz11]

Myślę ze będzie 4 mistrzostwo, chociaż nie przyjdzie ono z łatwością ponieważ odeszli ronaldo i tevez ( za niego mamy jednak Owena a za Ronaldo nikt porządny jeszcze nie przyszedł)

Liverpoolowi może sie posypac pomoc, mimo to i tak duet Gerrard i Torres może być grożny. Chelsea nie powinna przeszkadzać, a ManCity nie ma środka obrony . Arsenal nie ma napadu bo Adebayor odszedł a Van Persie nie w formie. A spadną Wolves, Burnley, Birningham.

I moja tabela to taka:
1. Manchester United
2. Liverpool
3.Chelsea
4.Manchester City
5.Arsenal
A królem strzelców bedzie Rooney ( jeśli już nie bedzie grał na lewej pomocy) lub Torres, a i Owen może powalczyć. :mrgreen: 8-)

[Tomek91]

Kolejny sezon już wkrótce, a ja już nie mogę się go doczekać. Przed rozpoczęciem rozgrywek kilka pytań męczą już mnie od dłuższego czasu, a mianowicie:

-czy United zdoła obronić mistrza po stracie tak kluczowego gracza, jakim był Ronaldo?

-Jak spisze się City po tym jak w oknie transferowym nabyło kilku solidnych graczy?

-czy zeszłoroczny rezultat Liverpoolu to był pojedynczy wyskok od normy, czy może było to ostrzeżenie, że w sezonie 2009-2010 będą naprawdę groźni.

tomciosz11 napisał(a):A królem strzelców bedzie Rooney

dobre, pomarzyć zawsze można

Jeśli chodzi o dół tabeli to Hull jest kandydatem do spadku nr.1 Uważam, że syndrom drugiego sezonu udzieli im się na tyle, że wrócą do Championship. Kto jeszcze spadnie? Ciężko ocenić, pożyjemy zobaczymy. Jednym słowem szykuje nam się emocjonujący sezon.

[dende]

Tomek91 napisał(a): dobre, pomarzyć zawsze można

co w tym śmiesznego?

[Chudy]

W sumie nic, Rooney grając w ataku ma na to spore szanse.

[Tomek91]

Ze swoim stylem gry Rooney raczej nie ma w moim odczuciu wielkich szans na koronę króla strzelców.

Jak dla mnie o ten tytuł będą rywalizować typowe sępy pola karnego, a nie Roo, który jest wszędzie i gra jedynie na szpicy nie byłaby w jego stylu. Fakt, po odejściu Ronaldo strzelanie goli musi się rozłożyć między innych, ale ja po prostu nie widzę Rooneya z ponad 20 golami na koniec sezonu. Jest to jedynie moja opinia i możecie uważać inaczej, ale ja uważam, że SAF musiałby spędzić dużo czasu z Rooneyem, żeby mu wpoić, że to on ma być teraz pierwszym strzelcem i grać jak typowy napastnik i nie angażować się aż tak w defensywę jak to miało miejsce dotychczasowo.

[Lasq]

No nie wiem, Rooney w reprezentacji gra jako typowy striker i świetnie mu to wychodzi. Skoro Capello umiał tak drużynę pod niego ustawić to SAF ma nie umieć? Musi tylko chcieć. A sam Rooney gole strzelać umie i chce.

[michal85]

Prasa donosi, że Liverpool niebawem złoży ofertę za Younga. Powoli zaczynam się bać...Jeśli pozyskaliby skrzydłowego Villans, to na papierze z pewnością nie wyglądaliby gorzej niż my, a może nawet...nie chcę nawet kończyć :roll: