Grupa G

[paolo]

Drużyny:
Brazylia
Korea Północna
Wybrzeże Kości Słoniowej
Portugalia

Terminarz:
15 czerwca, wtorek
Johannesburg: Brazylia - Korea Płn. (20.30)
Port Elizabeth: WKS - Portugalia (16.00)

20 czerwca, niedziela
Johannesburg: Brazylia - WKS (20.30)

21 czerwca, poniedziałek
Kapsztad: Portugalia - Korea Płn. (13.30)

25 czerwca, piątek
Nelspruit: Korea Płn. - WKS (16.00)
Johannesburg: Portugalia - Brazylia (16.00)

W tym temacie dyskutujemy o wszystkim, co związane z Grupą G.

[RedLucas]

Grupa śmierci :twisted:

Ja jednak uważam, że faworyci sprostają oczekiwaniom i na dwóch pierwszych miejscach ujrzymy Brazylię i Portugalię. Portugalczycy mają naprawdę silną drużynę, lecz słabego selekcjonera. Gdyby nie to mogliby walczyć o najwyższe laury, a tak to awans z grupy i może coś jeszcze. Brazylia moim zdaniem mistrza nie zdobędzie, lecz z wyjściem z grupy nie powinna mieć problemów.

[Czary]

Każdy z zawodników Korei Północnej ma 2 zawodników, którzy mają go pilnować aby nie uciekł.

Jeśli piłkarze Korei Północnej poniosą wysokie porażki w każdym spotkaniu mogą zostać zesłani do obozów pracy...

Chyba będą mieć największą motywacje spośród wszystkich uczestników.

[Tomek91]

Koreańczycy outsiderami grupy, występ Drogby stoi pod znakiem zapytania i jeśli ostatecznie nie będzie w stanie grać to WKS traci bardzo dużo. Portugalia i Brazylia murowanymi faworytami, chyba że Ci pierwsi zaczną grać padakę, a eliminacje jakoś gładko im nie poszły.

[Foster]

Brazylia na pewno, a drugą ekipą, która awansuje powinna być Portugalia. Jednak wielce się nie zdziwię, gdy zamiast Portugalii awansuje Wybrzeże Kości Słoniowej.

[mucha]

Postawa WKS może w dużej mierze zależeć od obecności Drogby. Choć wiadomo, to nie jest drużyna jednego piłkarza, ale jest on zdecydowanie największą gwiazdą i WKS traci bardzo dużo. Portugalia spisuje się kiepsko za kadencji Queiroza. Jednak podobnie jak w przypadku Argentyny ciężko będzie zepsuć potencjał ofensywny tej ekipy. Myślę, że prym będą wiedli Ronaldo i Nani. Brazylia raczej nie powinna mieć problemów z awansem, na który daję im największe szanse spośród wszystkich ekip. Nie dość, że pod względem kadrowym to bardzo silna drużyna, to mają jeszcze świetnego trenera Dungę, który ułożył ich pod względem taktycznym. Korea Północna pewnie dostanie baty od każdego z grupowych rywali i szybko wróci tam, gdzie ich miejsce

[Kwas]

mucha napisał(a):Nie dość, że pod względem kadrowym to bardzo silna drużyna, to mają jeszcze świetnego trenera Dungę, który ułożył ich pod względem taktycznym.

Otóż to. Dunga przetransformował ten zespół. Także nie dojdzie już do sytuacji, gdzie zawodnik będzie na siłę wpychany do składu, mimo katastroficznej formy ( Ronaldo, Adriano ).

Wszyscy skreślają Portugalię, ja jestem po drugiej stronie barykady. Eliminacje, remis z Wyspami Zielonego Przylądka może nie powinny dawać wielkich nadziei na dobry rezultat w RPA, lecz co innego mundial, co innego przed mundialowe gry. Jeśli mam jeszcze szukać negatywów to:
- ciągle brakuje klasowego środkowego napastnika. Chyba, że zagra tam Ron, no to wtedy inna bajka.
- mózg zespołu Deco lepszy nie będzie, a jest coraz słabszy
- Pepe w tym roku nie kopnął futbolówki
- Carvalho nie grał od kilku tygodni

Przedstawiłem minusy, ale coś czuję, że ten zespół może odpalić. Jeśli Ronaldo utrzyma dyspozycję z zakończonego całkiem niedawno sezonu ( nie wiem dlaczego niektórzy piszą o mniejszej ilości goli strzelanych przez Portugalczyka w barwach Realu, w końcu zdobył ich więcej, niż w sezonie 2008/2009, a więc ostatnim spędzonym w United ), Nani będzie grał, to co w ostatnich miesiącach ( może być gwiazdą ), a Queiroz odpowiednio ustawi ten zespół, pokieruje nim ( wiemy przecież, że to potrafi, na taktyce się zna, także na mundialu, gdzie większą rolę odgrywa ten element gry, powinien pokazać wszystkim niedowiarkom, że za wcześnie został skreślony ) powinno wyglądać to całkiem przyzwoicie.

[Mata]

Jedyna grupa w której mecze będą elektryzować przeciętnego kibica, chodzi głównie o trzy spotkania.

WKS> Brazylia> dziewczyny z Portugalii> Korea Pł

Nie miałbym nic przeciwko.

[daniel]

Mata napisał(a):Jedyna grupa w której mecze będą elektryzować przeciętnego kibica

Nie wliczając chyba pierwszego meczu tej grupy :roll:
Jakoś taki nijaki ten mecz był, zresztą póki co jak większość meczów tych mistrzów. <śpi>
Słabe spotkanie plus napierdalające przez 90 min wuwuzuele potrafią zirytować i zniechęcić do oglądania.
Krótko o meczu. Dla mnie to wyglądało tak: 11 murzynów kontra próbująca coś tam wskórać Portugalia. Wiadomo pierwszy mecz w grupie to tamto szamto, jednak teraz już moge śmiało powróżyć i wywróżyć, że ani jedna ani druga ekipa daleko nie zajdzie.

E: 2 mecz w 'grupie śmierci(?)' za nami. przewidywana co nie znaczy, że łatwa wygrana Brazylijczyków. Koreańcy pod karą pręgierza i obozu pracy dawali z siebie wszystko. Denerwuje mnie jedno! że Szpakowski cały czas mylił PAK Nam Chola z PAK Chol Jinem a RI Kwang Chonga z AN Yong Hakiem

[Kosma]

danieltwi napisał(a):E: 2 mecz w 'grupie śmierci(?)' za nami. przewidywana co nie znaczy, że łatwa wygrana Brazylijczyków. Koreańcy pod karą pręgierza i obozu pracy dawali z siebie wszystko. Denerwuje mnie jedno! że Szpakowski cały czas mylił PAK Nam Chola z PAK Chol Jinem a RI Kwang Chonga z AN Yong Hakiem

On w ogóle miał niezły ubaw czytając te nazwiska

[Minh]

danieltwi napisał(a):Denerwuje mnie jedno! że Szpakowski cały czas mylił PAK Nam Chola z PAK Chol Jinem a RI Kwang Chonga z AN Yong Hakiem

Szczerze mówiąc, trudno mu się dziwić

Czułem, że remis będzie, gdyby nie pierwsza bramka z dupy Brazylijczyków mogłaby być sensacja, a tak... Ale Koreańczycy widać, że zorganizowani w obronie, kontry bardzo rzadko, ale parę razy było groźnie. 5 miesięcy trenowania razem przed mundialem daje baaardzo dużo jak widać. Taki Smuda to by poszedł na wymianę ciosów z Brazylią i byśmy dostali po dupie znowu 6:0 :]

[sebos_krk]

Minh napisał(a):Taki Smuda to by poszedł na wymianę ciosów z Brazylią i byśmy dostali po dupie znowu 6:0 :]

My akurat nie przegraliśmy po wymianie ciosów z Hiszpanami, tylko przez strach, brak umiejętności i myślenie kto się wymieni koszulką z Torresem 8-)
Mimo wszystko wolę jak zespół spróbuje, powalczy i skończy się to wyższym wynikiem, niż jak ustawi autobus przed polem karnym. Popatrz na zespoły przyjeżdżające na Old Trafford. Murowanie bramki prawie zawsze kończy się porażką. W tym aspekcie całkowicie zgadzam się ze Smudą. Niestety trzeba też mieć wykonawców.

Co do Brazylii. Grali na pół gwizdka, spodziewałem się wysokiego wyniku, a tu Koreańczycy postawili ciężkie warunki. Mogą być chłopaki z siebie dumni.

[Tomek91]

Portugalia-WKS rozczarowało, po pierwszej połowie dałem sobie spokój, Portugalczykom brakowało kogoś porządnego w ataku, bo Ronaldo poza słupkiem miał pretensje do wszystkich, a nie można marzyć o tryumfie w MŚ opierając się na jednym grajku, zabrakło Naniego

W drugim meczu przez długi czas pachniało sensacją i gdyby nie moment dekoncentracji to kto wie. Koreańczycy dzielnie się bronili, a Brazylijczycy chyba nie zaprezentowali maksimum swoich umiejętności. Szkoda, że ta bramka padła tak późno, bo drużyna z Azji nawet nie miała okazji to desperackiego ataku.

[dsw_MUszyna]

http://www.101greatgoals.com/videodisplay/5995638/

żal... :roll:

[sebos_krk]

dsw_MUszyna napisał(a):żal... :roll:

http://www.sport.pl/MS2010/1,104126,802 ... oiska.html