CL: Valencia 0-1 Manchester United (29.09.2010)

[Foster]

Ważne jest to który dam nam lepszą alternatywę. W czasie meczu wiele się może wydarzyć i nie można wykluczyć, że będzie on potrzebny.

[Czary]

Raczej wątpię.

Ja chciałbym zobaczyć:

Kuszczak
Rafael - Vidic - Ferdinand - Evra
Fletcher - Gibson - Park
Nani - Berbatov - Hernandez

Jednak wydaje mi się, że będzie to coś takiego:

Kuszczak
Brown - Smalling - Ferdinand - Evra
Nani - Fletcher - Gibson - Park
Berbatov - Owen

Podsumowując: fajna opcja to 442 z Berbą i Owenem, bo w 451 ktoś z nich musi grzać ławkę, jednak nie wiem, czy SAF zrezygnuje z lubianego przez siebie 451 (szczególnie w CL przeciwko silnemu rywalowi).

[Kosma]

Roszady w wylatującym składzie troszkę zmieniły moje zapatrywania na jutro.

Kuszczak
O'Shea - Ferdinand - Vidić - Evra
Nani - Fletcher - Gibson - Park
Berbatow - Owen

W prawdopodobnym wariancie 4-5-1 za Owena wbija Carrick. W drugiej połowie w zależności od rezultatu wpuszczamy Andersona, Chicarito, Rafaela.

[Tomek91]

Sypie nam się kadra, na wyjazdach nie idzie, Valencia jest w gazie, sytuacja nie wygląda najlepiej, ale rok temu na Wolfsburg jechaliśmy praktycznie bez obrony i udało się wygrać i mam nadzieję, że sytuacja się powtórzy, bo remisując z Rangersami sprawy sobie nie ułatwiliśmy, a ewentualna strata punktów z Valencią może to jeszcze pogorszyć.

Na bramce, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Fergusona nt. obsady bramki w CL, Kuszczak. W obronie podzielam wizję Michała, niech Evra odpocznie, bo ostatnio najlepiej mu nie idzie, w jego miejsce O'Shea, na prawo Brown, a w środku czas w końcu na duet Rio-Vidic. Obrona w tym sezonie jak dotąd spisuje się nie najlepiej, oby zmieniło się to już jutro. Pomoc na chwilę obecną wygląda najgorzej, kontuzje niestety dają się we znaki, całe szczęście, że wracają Carrick i Anderson, ale mimo to nie wysyłałbym ich od razu w pierwszym składzie. Jako, że skłaniam się ku 442 to w środku Fletcher i Gibson, zaś skrzydła to Nani i Park, bo wybór tam jest bardzo niewielki. W ataku Berbatov i Owen, który ostatnio w końcu daje znaki obecności na boisku.

Łatwo nie będzie, ale zwycięstwo jest istotne i bardzo cenne, bo raczej nikt nie chciałby się stresować o wyjście z grupy do ostatniej kolejki.

[cpcpcp]

20:45 29.09.2010 Valenica - Manchester United - LM Piłka Nożna w necie
http://naszsport.iq24.pl/default.asp?gr ... emat=85755
lub
http://transmisje-sportowe.cba.pl/viewtopic.php?p=82#82 mało postów ale zawsze starają się o aktualne transmisje

[Tomek91]

Mecz jest na polsacie, do którego dostęp jest łatwiejszy niż do n, więc mimo wszystko lepiej usiąść przed tv :?

[Adis]

Spodziewam się takiego składu:
Kuszczak
O'Shea - Ferdinand - Vidic - Evra
Fletcher - Gibson - Anderson
Nani - Berbatov - Park
Ewentualnie Brown za O'Shea. W drugiej części spotkania chciałbym zobaczyć Chicharito, którego szybkość na tle podmęczonych rywali mogłaby być zabójcza dla Valencii przy naszych kontratakach.

[panopticum]

Ferdinand zagrał dopiero dwa mecze po blisko półrocznej przerwie i ma wyjść na Valencię? No nie wiem.

[RedLucas]

Podpisuje się pod składem Adisa. Ewentualnie w miejsce Gibsona chciałbym zobaczyć Carricka (o ile jest gotowy). Nasza obrona wygląda tragicznie i nawet jeśli Rio sam nie zagra fenomenalnego spotkania, to zapewne pomoże to reszcie zespołu poczuć się pewniej.

Co tu dużo pisać, ciężkie starcie przed nami i już zagranie na 0 z tyłu będzie sporym sukcesem. O grę do przodu się nie martwię.

[Mubinio]

panopticum napisał(a):Ferdinand zagrał dopiero dwa mecze po blisko półrocznej przerwie i ma wyjść na Valencię? No nie wiem.

Lepiej puścić Evansa bez formy. Może zajebie jakiegoś gola? Albo nie, Smallinga. Mamy Rio to się cieszmy, a nie narzekajmy.

[premislav]

Co prawda statystyki są nieciekawe to mam nadzieję na zwycięstwo. Przegrana stawiałaby nas w dość nieciekawej sytuacji a remis w aspekcie kolejnych meczów nie zachęca. Najgorsze że nie mamy Scholesa, jednak jest on napędem ostatnio, dobrze by było żeby Fletch złapał więcej formy i pokazał coś ciekawego na tym meczu, w środku chciałbym zobaczyć Gibsona, chłopak niech się ogrywa a alternatywy wielkiej nie mamy bo zostaje średni ostatnio Park i Carrick po kontuzji. Nani ostatnimi czasy pewniak w składzie. Najbardziej się obawiam, że nie damy rady w środku, mam nadzieję że nie będzie tak źle. Ale optymistycznie stawiam na wynik 1-2. W ataku wystawiłbym Berbatova razem z Chicharito, może coś bułgar mu wyłoży. Ogólnie to trzeba się zbierać do knajpy... Żeby tylko wracać z uśmiechem na twarzy...

[nani19]

Mimo wszystko spodziewam się, że na boisko w pierwszym składzie wyjdzie Chicharito.

[mucha]

Gdyby się skończyło 0:0 napisałbym, że wynik lepszy od gry. W tym układzie wynik jest zdecydowanie lepszy od gry. Zagraliśmy przeciętny mecz i uważam, że nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Najważniejsze jednak, że udało się zgarnąć trzy punkty.

van der Sar - bezrobotny, ale dwa razy zachował się słabo przy dośrodkowaniach [ 6 ]

Rafael - o dziwo zaliczył dobry występ w obronie, w ofensywie średnio, ale w ofensywie to my dzisiaj w ogóle nie graliśmy [ 7 ]
Ferdinand - dobry występ, chyba lepszy od Vidicia [ 7 ]
Vidić - z Ferdinandem wygląda to już lepiej [ 7 ]
Evra - przeciętnie, kilka udanych wejść do przodu, ale w obronie kiepsko [ 6 ]

Carrick - mam mieszane uczucia, zaliczył kilka świetnych odbiorów, ale jeśli chodzi o jakość podań to nie wyglądało to już tak dobrze [ 6,5 ]
Fletcher - w pierwszej połowie całkowicie niewidoczny, w drugiej było tylko trochę lepiej [ 6 ]
Anderson - ustawiony jako łącznik pomiędzy linią pomocy a Berbatowem, nie wyglądało to źle [ 6,5 ]

Park - najgorszy w naszych szeregach, nic mu nie wychodziło [ 5 ]
Nani - w pierwszej połowie beznadziejnie, w drugiej się poprawił i pokazał kilka ciekawych akcji [ 6,5 ]
Berbatow - cofał się, próbując wprowadzić trochę więcej kreatywności w drugiej linii, tylko co z tego skoro przez to nikogo nie było z przodu, IMO przeciętny występ [ 6 ]

Macheda and Chicharito - no i proszę, kto by się spodziewał, że to akcja tej dwójki da nam cenne trzy punkty 8-)

MOTM? Dałbym Chicharito za niezwykle ważną bramkę, przy której btw zachował się znakomicie. Ale powiedzmy, że ocenię za całokształt i wybiorę Ferdinanda, który wyglądał bardzo pewnie i zaliczył kilka naprawdę ważnych interwencji w obronie.

[RedLucas]

Trzeba przyznać szczerze, byliśmy ekipą słabszą w dzisiejszym starciu. Jednak jest parę plusów tego spotkania. W końcu - powiedzmy - pewnie z tyłu, Rio i Michael robią różnicę. Do tego bardzo fajna gra Andersona, który będzie nam teraz bardzo potrzebny. Jedyne, co może martwić, to że słabiusieńko wyglądamy na lewym skrzydle. Park dziś zagrał padakę, nie za specjalnie jest kim go zmienić. Nie wiem, może dać szansę Obertanowi?

VDS - są co jakiś czas jakieś problemy z wyjściami do dośrodkowanych piłek.

Rafael - bardzo dobre zawody. Może bez błysku w ofensywie, ale co najważniejsze pewnie w destrukcji.
Rio - :* Teraz niech tylko omijają go szerokim łukiem wszelkie kontuzje.
Vidić - chyba trochę słabiej, ale również solidnie.
Evra - bardzo słaba pierwsza część, w drugiej trochę lepiej. Aczkolwiek czasem chyba przydałby mu się odpoczynek.

Nani - mało efektywny w I połowie, w drugiej pary razy szarpnął i to wystarczyło.
Carrick - również bardzo mnie cieszy powrót. Fenomenalnie w defensywie, a z czasem też coraz lepiej w grze do przodu.
Fletcher - trza by odpocząć, tylko jak?
Anderson - tak jak wspominałem wcześniej, pozytywnie zaskoczył.
Park - masakra.

Berbatow - dobre spotkanie.

Rezerwowi:

Macheda - naprawdę super się spisuje, jako rezerwowy. Zawsze dodaje takiej ikry naszej grze.
Chicharito - niby ostatnio słabsza forma, ale dziś znalazł się w dwóch okazjach i mało co nie skończył tego meczu z 2 trafieniami.

[allfanmu]

Zgodzę się z ocenami muchy. MotM Ferdinand, Hernandez raczej MotOA (Man of the One Action ). W końcu Rio mógł wyglądać jak za dawnych lat.

Generalnie mecz taki sobie, ale z obu stron. Zdecydowanie wynik lepszy niż gra.