Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[Mata]

Neuer'a chce Bayern. To wszystko wyjaśnia , a raczej rozwiewa domniemania o przenosinach do MU.

nmz napisał(a):

maju napisał(a):(...)Jest Ricardo. Za żadnego z nich kokosów płacić nie trzeba i każdy z nich może pograć minimum 3 lata, a Ricardo nawet trochę dłużej.

Ricardo? :shock:
To ja już wolę Fostera.

Ja wolę Jana Muchę.

[Czary]

Diego Lopez z Villarealu. Pokazał w tym sezonie, że jest naprawdę świetnym bramkarzem. Jeśli chodzi o jakiegoś młodego bramkarza, to popieram kandydatury Adlera i Neuera (szczególnie tego drugiego). Co do Vagner Love'a, to nie uważam, żeby kiedykolwiek mógł zaistnieć w zespole pokroju United. Nawet wątpię, czy ten zawodnik dał sobie radę w jakimkolwiek klubie EPL. Jest skuteczniejszy od Apacza, bo gra w słabszej lidze i ma łatwiejszych przeciwników. Lepszy też raczej nie jest.

[michal85]

Tak, wydajmy miliony na Niemców, którzy nie dają nam większej pewności niż to, co już mamy na pozycji 2 i 3. Ja wierzę w Fergiego. Wierzę w to, że zanim sięgnie do sakiewki to da szanse Benowi.

VdS nie był w tym sezonie fantastyczny, a jakoś drużyna na tym nie cierpiała. Nie przesadzajmy, że musimy na gwałt kogoś pozyskać.

[Czary]

Okey. Tylko nie możemy dopuścić do sytuacji, żebyśmy zostali tylko z dwoma bramkarzami jak to już kiedyś było (Howard i Caroll). Najlepszą opcją by było ściągnięcie jednego z tych dwóch Niemców, bądź Lopez. Pieniądze te na pewno nie były by wyrzucone w błoto, a Ben mógłby walczyć o miejsce w pierwszym składzie.

[sebos_krk]

Czary napisał(a):Tylko nie możemy dopuścić do sytuacji, żebyśmy zostali tylko z dwoma bramkarzami jak to już kiedyś było (Howard i Caroll).

Ja już w innym temacie pisałem, że dwójka bramkarzy jest wystarczająca. Sęk w tym, że potrzebny jest jeden bramkarz światowej klasy i jeden solidny zmiennik. (Schmeichel, van der Gouw). To jest najlepsze rozwiązanie, każdy zna miejsce w szeregu, nie ma kombinacji co sezon kto ma grać, pierwszy bramkarz czuje się pewnie, a to pomaga w grze.
Trójka tak jak teraz jest sytuacją raczej rzadką, ale wszyscy wiemy jakie były intencje Fergusona. Jeśli będzie się nich trzymał to pewno po odejściu Edwina grać zacznie Foster. Oby był w formie, bo w innym przypadku powtórzy się bardzo zły okres poszukiwania golkipera.

[matys]

Ciekawe kiedy pojawią się jakieś konkrety w kwestii transferów. Ja się tylko boje, że zanim przystąpimy do ofensywy, to na rynku zostaną same odpady. Jebać ten transfer Teveza, będziemy go kupować do sierpnia, po czym okaże się, że dla niego City jest jednak bardziej kuszące i zostaniemy bez Teveza i bez skrzydeł, bo Ancelotti już zagiął parol na Younga.

[truered]

MEN napisał(a):Manchester United are being linked with AC Milan midfielder Rino Gattuso.

United boss Sir Alex Ferguson has concerns over the long-term fitness of Owen Hargreaves and knows his midfield misses the bite of his great teams of the past.

The Manchester Evening News says Gattuso has long-interested the United manager and he could be ready for a new challenge after seeing Carlo Ancelotti move to Chelsea.

Oh yes! Jedyny zawodnik ligi włoskiej, którego lubię, podziwiam i szanuję. Przypomina mi Roya trochę, swoją postawą na boisku, walecznością i walką do ostatniej minuty. Jeśli udałoby go się sprowadzić, byłoby to genialne posunięcie.

[mucha]

Daj spokój. Przecież on nie potrafi grać w piłkę.

[maju]

Jeden z wielu na świecie lepszych na tej pozycji od Hargo. Gattuso to po prostu geniusz na swojej pozycji i chętniej od niego zobaczyłbym tu chyba tylko Sennę i De Rossiego.

muszeq napisał(a):Daj spokój. Przecież on nie potrafi grać w piłkę.

za to Hargo na chwilę obecną to klasa sama dla siebie. Chociaż z drugiej strony musze przyznać rację. Jest klasą samą dla siebie. Kto inny na świecie tyle by pauzował?

Fakt jest taki, że jeśli nie ściągniemy kogoś na tą pozycję to kolejny sezon może być opłakany. Gattuso to prawdziwy facet z jajami, który wsadza głowę tam, gdzie Hargo bałby się wstawić kija urwanego z drzewa.

[mucha]

Przy ustawieniu 4-4-2, którym gramy potrzebujemy kreatywnych zawodników w środku pola, a nie ludzi od czarnej roboty jak Gattuso, który nie potrafi grać do przodu.

[maju]

No to po chuja czekać na Hargo? To jest przecież człowiek od czarnej roboty nie? Nie powiesz mi chyba, że Hargo jest tak kreatywny, jak Carrick, czy Fletcher, który w tym sezonie był fenomenalny. Jeśli jednak tak mi powiesz to mogiła i się już nie odzywam, bo po prostu nie będzie o czym gadać.

Poza tym chcąc w pełni wykorzystać potencjał Carricka, musi on mieć za sobą kogoś, kto będzie odpowiadał tylko i wyłącznie za destrukcję. Nieraz było widać w tym sezonie, że Carrick gaśnie, gdy jemu narzuca się zadania defensywne i ofensywne, a najczęściej gdy grywał w parze ze Scholes'em. Wiedząc, że ma pełną swobodę w rozegraniu lepiej wpłynie na naszą grę. I tu jest pies pogrzebany. Aby dać Carrickowi do środka kogoś, kto go odciąży z zadań defensywnych, bo mimo, że te Anglik wypełnia bez zarzutu to ma ich trochę nadto...

[mucha]

maju napisał(a):No to po chuja czekać na Hargo? To jest przecież człowiek od czarnej roboty nie? Nie powiesz mi chyba, że Hargo jest tak kreatywny, jak Carrick, czy Fletcher, który w tym sezonie był fenomenalny. Jeśli jednak tak mi powiesz to mogiła i się już nie odzywam, bo po prostu nie będzie o czym gadać.

Hargreaves jest kreatywny. Nie tak bardzo jak Carrick czy Scholes, ale w porównaniu do Gattuso radzi sobie bardzo dobrze w ofensywie.

maju napisał(a):Poza tym chcąc w pełni wykorzystać potencjał Carricka, musi on mieć za sobą kogoś, kto będzie odpowiadał tylko i wyłącznie za destrukcję. Nieraz było widać w tym sezonie, że Carrick gaśnie, gdy jemu narzuca się zadania defensywne i ofensywne, a najczęściej gdy grywał w parze ze Scholes'em. Wiedząc, że ma pełną swobodę w rozegraniu lepiej wpłynie na naszą grę. I tu jest pies pogrzebany. Aby dać Carrickowi do środka kogoś, kto go odciąży z zadań defensywnych, bo mimo, że te Anglik wypełnia bez zarzutu to ma ich trochę nadto...

Tutaj zgoda. Swoboda przyda się Carrickowi. Ale nie może to być zawodnik, który potrafi jedynie walczyć w defensywie, ale musi też dać coś od siebie. Carrick w ciągu sezonu ma wahania formy i nie można liczyć jedynie na niego.

Co innego, gdybyśmy grali ustawieniem takim jak Liverpool - Gerrard, mający za sobą dwójkę ludzi od czarnej roboty. Z tym, że jeden z nich (Alonso) potrafi również bardzo dobrze rozgrywać, a taki Mascherano to jest podobny typ do Gattuso. Ma zadania wyłącznie defensywne.

[michal85]

Carrick jest dlatego dla nas cenny, bo potrafi nie tylko grać do przodu, ale jest niezwykle pożyteczny w destrukcji. Nie jest żadną gwiazdą i nie posiada takich umiejętności w ofensywie, żeby na niego pracowali inni.

Jak dla mnie Hargreaves w ofensywie wcale gorszy od Fletchera nie jest. Ma lepsze dośrodkowania, lepiej strzela, jest szybszy. Nie mamy o czym gadać? Ok, płakać nie będę ;p

Co do Gatusso - ostatnio też chyba miał kłopoty z kontuzjami. Cenię tego zawodnika, ale nie pasuje mi do United zawodnik, który do przodu grać raczej nie potrafi.

[truered]

Wybacz, a Keane potrafił grać z przodu? Udzielał się niesamowicie często w ofensywie? O Hargo mówimy w perspektywie jednego sezonu, w którym zdobył dwie bramki z rzutów wolnych. Poza tym, cały czas grał z tyłu, jako defensywny pomocnik, czasami jako fałszywy boczny obrońca. Jego główną funkcją było odebranie piłki i przekazanie jej do bardziej wysuniętych pomocników, którzy tę piłę rozprowadzą dalej. To samo czyni Gattuso, odbiera i przekazuje, ponadto nieźle gra głowa. Chciałbym też zauważyć, że to Gattuso, nie Kaka, Seedorf, czy Pirlo był ojcem sukcesu dwa lata temu, kiedy nas rozjechali 3-0. Ronaldo nie zagrał ani jednej piłki, Gennaro był jak Tommy Lee Jones w "Ściganym". Widział ktoś u naszych w Rzymie jakąś determinację i wolę walki, żeby powstrzymać Messiego? Nie. Dlatego potrzebny nam taki ktos jak on albo Hargo. Niestety, druga opcja nie wchodzi w grę, więc warto mieć naprawdę wartościowego zmiennika. Senna też jest niezłym rozwiazanie, pamiętam, że Fergie mocno się nim interesował już w 2006 roku. Ja osobiscie bardziej wolę Gattuso, bo jak już wcześniej wspominałem, dla mnie liga włoska to liga frajerów, oszustów i pedałów, ale Gattuso jako jedyny pokazuje futbol w męskim wydaniu: twardy, bezkompromisowy i skuteczny. Ponadto, za Gattuso przemawia fakt, iż grał już na Wyspach, wiec szybko zaadaptouje się do wyspiarskiego stylu gry. Ze swoim charakterem jak z "Braveharta" na pewno dałby sobie radę w United.

[Burżuj]

Gattuso podziwiam, cenię i uważałem za jednego z nielicznych, jeśli nie jedynego zawodnika godnego uwagi w tej całej Serie A. Jednak czy jest sens sprowadzać 31 latka, zapewne za niemałe pieniądze ? To już ból głowy Fergusona co prawda, bo ja nie miałbym nic przeciwko Gennaro w United. Mimo to nie wiem czy ten transfer miałby sens, kiedy nam raczej skrzydełek potrzeba, a nie środka pola (Carrick, Giggs, być może Hargreaves, Fletcher, Scholes, Ljajić, Gibson, Possebon, Anderson.. co prawda lidera tutaj jednoznacznego nie ma, ale wydaję mi się, że lepiej zatroszczyć się o boki).

Gattuso - ok, o ile SAF nie będzie miał problemu z wydaniem na niego pieniędzy, a i on będzie zainteresowany i nie zablokuje miejsca w składzie jakiemuś perspektywicznemu zawodnikowi.